Marketing na Autopilocie
Autorem artykułu jest Paweł Grzech
Jak skutecznie budować biznes w internecie? Dużo o tym już napisano… Uwierz mi, różnica po między liderami a „pseudo liderami” wcale nie zależy od super produktów czy wypasionych stron internetowych.
Różnica polega na sposobie w jaki prowadzisz swój biznes, jak obsługujesz klientów i od Twoich aktywności marketingowych.
Wydaje mi się, że krótka historia, którą zaraz Ci opowiem, wyjaśni Ci jak wspaniałym narzędziem jest inteligentny autopilot. Usiądź wygodnie w fotelu i puść wodze fantazji:
Historia sukcesu autopilota i książki kucharskiej
Wyobraź sobie, że jesteś właścicielem pięknego gospodarstwa. Całą żywność produkujesz samodzielnie np. mleko, ser, chleb itd. oraz prowadzisz małą wiejską karczmę.
Twoja żona jest świetną kucharką i zna dużo już zapomnianych przepisów z zamierzchłych czasów na rozmaite potrawy. Są to potrawy, które za każdym razem zachwycają Twoich klientów. Dokładnie miesiąc temu Twoja żona wpadła na genialny pomysł. Zebrała wszystkie swoje przepisy i stworzyła z nich księgę kucharską, napisała perswazyjny tekst sprzedażowy i postanowiła umieścić to wszystko razem ze zdjęciami smakowitych potraw na stronie internetowej.
Znalazła odpowiedni hosting, wybrała ciekawą domenę, ładną skórkę oraz umieściła wszystko w sieci. Jej autopilot został już uruchomiony i zajął się całym procesem sprzedażowym.
Wyobraź sobie, że jest 2 w nocy.
Leżycie sobie w wygodnym łóżku i smacznie śpicie. Aż Tu nagle ktoś ląduje na waszej stronie internetowej- nazwijmy go Stasiu. Książka kucharska Twojej żony wręcz go zafascynowała- na widok tych wszystkich smacznych potraf cieknie mu już ślinka . Stasiu jest zdecydowany zamówić książkę Twojej żony, ale zanim to zrobi chce zobaczyć jakiś przykładowy przepis. Ale Teraz! Inaczej stracisz go na zawsze.
Na szczęście masz genialną żonę, która to przewidziała i umieściła na stronie do natychmiastowego ściągnięcia darmowy fragment swojej książki kucharskiej. Staś uważnie wypełnia formularz rejestracyjny wpisując swoje imię oraz e mail i zanim zdąży ziewnąć, autoresponder wysyła do niego pierwszą z wiadomości, która oczywiście zawiera link do darmowego e booka. Zauważ, że ta wiadomość została wysłana automatycznie przez autopilota, kiedy Ty wraz z żoną smacznie śpicie.
Ten darmowy fragment w zupełności przekonał Stasia, który w takim razie wraca do strony sprzedażowej i dokonuje zakupu. WOW, właśnie zarobiłeś cztery dyszki i nawet nie musiałeś ruszyć palcem.
Uważaj, teraz zrobi się ciekawie!
Cztery dni później Twój autopilot wysyła do Stasia następną wiadomość. Ale tym razem opowiada ona o kursie online poświęconym nauce gotowania. Twoja żona prezentuje w nim zapomniane techniki i przepisy, które odkryła dosłownie kilka dni temu, a ilość wolnych miejsc jest ograniczona. Opisuje przepisy i wszystkie techniki gotowania w taki sposób, że Stasiu zafascynowany od razu zgłasza swój udział i płaci za swoje miejsce. Właśnie znalazłeś klienta na lata!
Zauważ co się stało… znowu nie ruszyłeś nawet palcem. Zastanów się ile możesz zarobić jeśli Twoja strona będzie powtarzać ten proces 10 razy, 30 razy, a może 24h na dobę i 7 dni w tygodniu przez cały rok.
A wszystkim zajmuje się Twój inteligentny autopilot. Ty tylko nadzorujesz od czasu do czasu, czy wszystko działa jak należy.
P.S. Zobacz jak napisać, stworzyć własny produkt informacyjny i zacząć zarabiać na swoim autopilocie!
---Paweł Grzech
Zairzyj na stronę:
Wellbiznes
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz