piątek, 27 listopada 2015

Księgowość w spółce cywilnej

Księgowość w spółce cywilnej


Autor: Julia Wolińska


Księgowość w spółce jest istotnym źródłem informacji niezależnie od tego jaka jest to forma spółki. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, jak wielu ważnych informacji może dostarczać księgowość.


Zdarza się, że w celu zaoszczędzenia kosztów decydują się oni na samodzielną księgowość, a co za tym idzie – często pojawiają się błędy związane z nieznajomością właściwych przepisów prawa. Dlaczego lepszym rozwiązaniem jest to, aby księgowość w spółce cywilnej była prowadzona przez ekspertów?

Spółka cywilna nie ma obowiązku od samego początku prowadzić księgi handlowej pod warunkiem, że nie korzysta z opodatkowania w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych. Ma możliwość prowadzenia księgowości w formie KPiR. Przekroczenie ustawowego limitu wiąże się z przejściem na pełną księgowość.

W spółce cywilnej podatnikami podatku dochodowego są wspólnicy. Rozliczenie dochodów zależne jest od podziału zysku. Każdy wspólnik rozlicza się osobno. Wspólnicy spółki cywilnej mają do wyboru takie formy opodatkowania, jak karta podatkowa, ryczałt od przychodów ewidencjonowanych, skala podatkowa oraz podatek liniowy. Należy pamiętać tutaj jednak o zasadzie jednolitego urządzenia księgowania, czyli każdy wspólnik musi korzystać z tej samej formy.

Inne zasady obowiązują w przypadku wyboru Podatkowej Księgi Przychodów i Rozchodów. W takiej sytuacji każdy wspólnik samodzielnie decyduje według jakiej formy będzie opodatkowany.

Jak wygląda opłacanie składek ZUS?

Każdy wspólnik musi odrębnie opłacać składki ZUS, ponieważ to oni są płatnikami, a nie spółka. Każdy z nich ma obowiązek zgłoszenia się do ubezpieczeń i przekazywania deklaracji. Bardzo ważne jest dopilnowanie tego obowiązku, ponieważ to pozwala uchronić od niepotrzebnych problemów.

Kiedy przejść na pełną księgowość?

Spółka cywilna ma obowiązek przejścia na pełną księgowość wtedy, gdy przekroczy ustalony ustawowo limit. Wielu przedsiębiorców obawia się pełnej księgowości. Faktem jest, że jest ona bardziej skomplikowana od prowadzenia księgowości w postaci Podatkowej Księgi Przychodów i Rozchodów, ale z drugiej strony dostarcza bardziej szczegółowych informacji.

Ogromną korzyścią jest to, że sporządzane sprawozdania finansowe wpływają pozytywnie na opinie spółki w oczach banków lub kontrahentów.

Księgowość firmy stanowi podstawowe i najważniejsze źródło informacji. Sporządzane sprawozdania oraz raporty pozwalają na analizę firmy na podstawie ubiegłych lat, co pozwala ocenić, w którą stronę zmierza prowadzona firma – sukces czy porażka.


Z racji tego, że księgowość w spółce cywilnej powinna być prowadzona profesjonalnie, zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Ważne terminy dla przedsiębiorcy - do kiedy płacić podatki i ZUS?

Ważne terminy dla przedsiębiorcy - do kiedy płacić podatki i ZUS?


Autor: Monika Dywijska


Opłacenie podatków i składek ZUS jest obowiązkiem każdego przedsiębiorcy. Nieterminowe uiszczanie obowiązkowych opłat skutkuje karami finansowymi, dlatego też każda prowadząca własną działalność gospodarczą osoba dba, aby wszystko regulować w odpowiednim czasie.


ZUS
Składki odprowadzane dla Zakładu Ubezpieczeń Społecznych opłaca się w dwóch terminach:

  • do 10 dnia każdego miesiąca dla pracodawcy niezatrudniającego pracowników
  • do 15 dnia każdego miesiąca dla pracodawcy zatrudniającego pracowników.

Są to terminy odgórne, których przedsiębiorca musi dotrzymać, nikt nie będzie o nich przypominał, a za ich niedotrzymanie grożą kary finansowe- za zwłokę doliczane będą odsetki, ich wysokość zależna będzie od długości okresu, jaki minie od dokonania zaległej zapłaty, a obecna stawka wynosi 11% w stosunku rocznym.


Podatki
Ważnych dat opłat podatków dla każdego przedsiębiorcy jest kilka:

  • do 7 dnia każdego miesiąca- rozliczenia tego dokonują podatnicy będący na karcie podatkowej
  • do 20 dnia każdego miesiąca- zryczałtowany podatek od przychodów ewidencjonowanych
  • do 20 dnia każdego miesiąca- zaliczki na podatek dochodowy od osób prowadzących działalność na zasadach ogólnych
  • do 25 dnia każdego miesiąca (w przypadku podatników rozliczających się miesięcznie)- podatek VAT oraz złożenie formularza VAT-7, podatnicy rozliczający się kwartalnie mają termin do 25 dnia miesiąca następującego po kwartale
  • do 15 dnia miesiąca (wersja papierowa) lub 25 dnia (wersja elektroniczna)- rozlicza się VAT UE za miesiąc poprzedni. Podatnicy rozliczający się kwartalnie mają czas do 15 lub 25 dnia następującego po miesiącu zakańczającym kwartał.

Są to terminy, których w każdym miesiącu musi pilnować przedsiębiorca. Do tego dochodzą jeszcze roczne zeznania podatkowe:

  • do 31 stycznia- PIT- 28
  • do 30 kwietnia- zeznanie o wysokości osiągniętego dochodu lub poniesionej straty. W tym terminie należy również wpłacić kwotę, która wynika ze złożonego zeznania
  • do końca lutego- PIT-11, czyli informacja o dochodach podatnika
  • do 31 stycznia- PIT-4R
  • do końca stycznia- PIT-8AR

Warto pilnować terminów opłacania składek zarówno za siebie, przy prowadzeniu jednoosobowej działalności, a szczególnie za pracowników, aby ich zatrudnienie było stabilne i pewne. Terminowy podatnik i obywatel to też brak problemów w przypadku kredytu czy poważniejszych umów - instytucje i firmy biorą pod uwagę i często żądają informacji od ZUS-u i US o niezaleganiu z należnościami.


Więcej porad na temat prowadzenia firmy, o tym, jak zaoszczędzić znajdziesz na blogu Fakturowni - programu online do wystawiania faktur.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

czwartek, 26 listopada 2015

Jak urządzić domowe biuro

Jak urządzić domowe biuro


Autor: Joanna Izik


Coraz częściej młodzi przedsiębiorcy, którzy dopiero rozpoczynają swoja przygodę z biznesem, decydują się na zorganizowanie swojego biura we własnym mieszkaniu czy domu.


Ma to oczywiście wiele zalet, jak na przykład możliwość wrzucenia części opłat za media w koszty działalności gospodarczej oraz brak wydatków związanych z wynajmem powierzchni na biuro. Jak zatem urządzić małe biuro w prywatnym lokalu?

Po pierwsze: estetyka i porządek

Ta zasada dotyczy nie tylko biura, ale i innych pomieszczeń używanych przez nas w życiu prywatnym. Natomiast w kontekście prowadzenia własnej firmy ma to ogromne znaczenie. W końcu w biurze przyjmujemy obecnych i potencjalnych klientów, którzy po wyglądzie miejsca, do którego ich zapraszamy, mogą ocenić naszą osobę. Jakie zatem powinno być biuro? Przede wszystkim schludne i czyste. Zadbajmy o to, aby podłoga była łatwa do uprzątnięcia. Lepiej zrezygnować z wykładzin dywanowych na rzecz ładnych paneli o jednolitej barwie.

Taką podłogę wystarczy pozamiatać lub odkurzyć, a wszelkie plamy, na przykład po rozlanej kawie czy soku, szybko można usunąć. Unikajmy również eksponowania zbyt wielu przedmiotów. Oczywiście kilka obrazków czy dyplomów powieszonych na ścianie nie zaszkodzi, natomiast wszelkie ozdobne figurki powinny zniknąć z pola widzenia. Pamiętajmy, iż każda taka rzecz to potencjalny „łapacz kurzu” i wymagać będzie od nas bardziej precyzyjnego sprzątania.

Kolorystyka i oświetlenie

Skoro ma być to nasze miejsce pracy, powinny w nim panować odpowiednie do tego warunki. Jasne ściany o stonowanej kolorystyce będą odpowiednie. Do tego należy zadbać o dostęp do światła dziennego – w miarę możliwości. Zatem stanowisko pracy, czyli biurko powinno być ustawione w taki sposób, aby światło dzienne dobrze je doświetlało.

W przypadku korzystania z oświetlenia sztucznego pamiętajmy o tym, aby wybierać te o ciepłej barwie, zbliżonej do naturalnego światła, a także o tym, by ustawić lampkę po przeciwnej stronie niż ręka, którą piszemy. Warto poczytać więcej na temat ustawiania źródeł światła w biurze, gdyż może to w istotny sposób wpłynąć na komfort naszej pracy.

Meble i wyposażenie

Przyszła kolej na wybór odpowiednich mebli do naszego biura. W przypadku małych powierzchni musimy skupić się na najważniejszych elementach wyposażenia. Przede wszystkim musi się w nim znajdować biurko, odpowiednio duże, abyśmy mogli na nim wygodnie umieścić monitor, laptop, notatnik i przybory do pisania. W zależności od rodzaju prowadzonej działalności, biurko może być mniejsze lub większe. Przykładowo, jeśli prowadzimy biuro projektowe, z pewnością przyda się większa powierzchnia do rozkładania dużych arkuszy.

Oprócz biurka warto mieć szafę lub komodę, w której będziemy przechowywać segregatory i dokumenty. Doskonale sprawdzą się takie, które mają drzwi przesuwne, które są bardzo wygodne w użytkowaniu i nie potrzebują aż tyle miejsca, co szafy z otwieranymi drzwiami. Kolejnym meblem jest sofa dla gości wraz z małym stolikiem kawowym oraz dodatkowe krzesło lub fotel przy biurku.

W tak urządzonym biurze zarówno nam będzie się dobrze pracowało, jak i nasi goście będą czuli się komfortowo.


Polecamy wysokiej jakości drzwi przesuwne Wrocław

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Rejestracja spółki z o.o. w praktyce. Jaki kapitał zakładowy, nazwa i dokumenty?

Rejestracja spółki z o.o. w praktyce. Jaki kapitał zakładowy, nazwa i dokumenty?


Autor: Artykuły Specjalne


Proces rejestracji spółki z o.o. powinien trwać teoretycznie 7 dni. W praktyce wydaje się to jednak mało prawdopodobne. Średni czas oczekiwania na uruchomienie sp z o.o. wynosi od kilku tygodni do około 1 miesiąca. Dziś podpowiadamy, jak się do tego przygotować.


To powinieneś wiedzieć zanim zarejestrujesz spółkę z o.o.

1. Nazwa spółki z o.o. nie może być dziełem przypadku

Wybrałeś już nazwę spółki, która będzie reprezentowała twój biznes? Sprawdź wcześniej, czy na rynku nie działa firma o tej samej nazwie i podobnej specjalizacji (zakresie usług, podobnym produkcie itd.). Jeśli tak jest, bądź pewien, że sąd odrzuci twój wniosek rejestracyjny, a ty przez cały proces będziesz musiał przejść raz jeszcze.

Co prawda zdarzają się wyjątki, jednak to, że sąd zgodzi się na powołanie takiej spółki z o.o. nie zwalnia jej z odpowiedzialności z tytułu Ustawy z 16.04.1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.

2. 5.000, 10.000, 100.000 złotych, a może więcej? Jaki kapitał zakładowy sp. z o.o.?

Ustawodawca określa, że minimalny kapitał zakładowy każdej spółki z o.o. to na dziś 5,000 złotych (np. w przeciwieństwie do spółki akcyjnej, gdzie kwota ta sięga już 100,000 złotych). Rzecz w tym, że im mniejszy wkład wspólników, tym niższy poziom zaufania potencjalnych klientów, a przede wszystkim – kontrahentów biznesowych.

Kapitał zakładowy wyraża bowiem zakres odpowiedzialności za swoje zobowiązania dłużne – przynajmniej w teorii, bowiem nic nie stoi na przeszkodzie, aby spółka z o.o. zagospodarowała te środki na swoje inwestycje, zatrudnienie pracowników itd. W praktyce kapitał zakładowy w wysokości 100,000 zł nie oznacza, że spółka z o.o. jest wypłacalna.

3. Dokumenty niezbędne do założenia spółki z o.o.

Możesz przystąpić do rejestracji spółki pod warunkiem, że skompletujesz dokumentację:

  • umowa spółki z o.o. w formie aktu notarialnego,
  • wniosek o rejestrację spółki formularzem: KRS-W3 i załącznikami (KRS-WE, KRS-WM, KRS-WK oraz opcjonalnie: KRS-WA oraz KRS-WL,
  • potwierdzenie opłat: sądowej + Monitor Sądowy i Gospodarczy,
  • pełna lista wspólników i ich udziałów,
  • dokładne dane identyfikujące członków zarządu spółki,
  • zaświadczenie zarządu, że jego członkowie wnieśli wkład na kapitał zakładowy.

4. Co z kodami Polskiej Kwalifikacji Działalności?

Spółka z o.o. powinna być objęta tyloma PKD, które będą wynikały z jej aktualnych i co ważne – także przyszłych potrzeb, bowiem dodawanie kolejnych wpisów w PKD jest czasochłonne, co ogranicza elastyczność spółki na dynamicznie zmieniającym się rynku.

Rozważasz założenie spółki z o.o. w Warszawie? Pomożemy Ci

Zespół wykwalifikowanych księgowych E-Pok pozostaje do Twojej dyspozycji.

Chcę zlecić założenie spółki z o.o. w Warszawie »

Skracamy czas rejestracji spółki z o.o. do minimum i wspieramy w rozwoju.


Moja wiedza moim wizerunkiem w sieci - Artelis.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Kserokopiarki czy drukarki atramentowe, co wybrać?

Kserokopiarki czy drukarki atramentowe, co wybrać?


Autor: Artur Żugaj


Większość się pewnie ze mną zgodzi, że posiadanie sprzętu drukującego w firmie jest konieczne. Jest on potrzebny chociażby do drukowania faktur. Nie mówię już tutaj o umowach, ofertach czy po prostu dokumentach firmowych. Ktoś może pomyśleć – tak zgadza się wszystko, dlatego właśnie posiadam w swojej firmie drukarkę na tusze.


Większość się pewnie ze mną zgodzi, że posiadanie sprzętu drukującego w firmie jest konieczne. Jest on potrzebny chociażby do drukowania faktur. Nie mówię już tutaj o umowach, ofertach czy po prostu dokumentach firmowych. Ktoś może pomyśleć – tak zgadza się wszystko, dlatego właśnie posiadam (czy też mam zamiar kupić) w swojej firmie drukarkę na tusze. Mało drukuję więc na moje potrzeby zdecydowanie wystarczy. Ja natomiast w tym tekście postaram się pokazać o ile bardziej korzystne od posiadania drukarki jest posiadanie kserokopiarki.

O „wyższości” małej drukarki nad dużą kserokopiarką zdaniem wielu świadczyć będzie pewnie jej cena oraz wielkość. Ale takim głównym powodem wyboru drukarki będzie zdecydowanie cena. Odnosząc się do tego spróbuję pokazać, że nie do końca tak to wygląda jak może się wydawać, jak może się wydawać gdy patrzy się na to tylko powierzchownie.

Cena... patrząc tylko na nią przy zakupie, tak wszystko się zgadza - drukarka jest zdecydowanie tańsza niż kserokopiarka. Jednak, gdy przyjrzymy się temu bliżej nie wygląda to już tak kolorowo.

Po pierwsze drukarka jest tańsza w zakupie, ale koszt wydruku jednej strony czy to czarno-białej czy w kolorze jest zdecydowanie wyższy aniżeli na kserokopiarce. Dlaczego tak się dzieje? Atramentowa drukarka działa na tusze, natomiast kserokopiarka posiada laserową technologię wydruku, a więc działa na toner/tonery (w zależności od tego czy jest to kserokopiarka mono czy kolor). Tusze są tańsze w zakupie niż toner, jednak ich wydajność jest niekiedy kilkukrotnie mniejsza niż wydajność tonera. Dla przykładu tusz wystarczać może na 650 kopii, gdzie toner ma wydajność np. 8000 stron. W ostatecznym rozrachunku koszt wydruku jednej strony na kserokopiarce jest zdecydowanie niższy.

Po drugie żywotność małej drukarki atramentowej wynosi 2-3 lata, gdyż bardzo często dochodzi w niej do zaschnięcia głowicy drukującej, co klasyfikuje ją do utylizacji, gdyż w tym momencie nie opłaca już się jej naprawiać. Dlatego często żywotność drukarek, jest nawet krótsza niż rzeczone 2-3 lata. Przy odrobinie szczęścia może nam ona posłużyć do 5 lat. Po tym okresie będziemy zmuszeni do zakupu nowego urządzenia. Dla porównania żywotność kserokopiarki wynosi kilkaset tysięcy kopii, a więc w porównaniu do drukarki są to długie lata korzystania z niej. W kserokopiarce na pewno nie dojdzie do zaschnięcia głowicy, gdyż...nie ma co zaschnąć. Jak wyżej wspomniałem drukuje ona za pomocą tonera, który jest po prostu proszkiem.

Po trzecie drukarka jest tańsza w zakupie, jednak korzystanie z niej nie daje nam takich możliwości jak korzystanie z kserokopiarki. Kserokopiarka posiada zdecydowanie więcej funkcji, niż prosta atramentowa drukarka. Odpowiednio dobrana kserokopiarka do firmy (mam tutaj na myśli pomoc profesjonalnego serwisu kserokopiarek) może nam zastąpić nawet kilka urządzeń biurowych. Oprócz funkcji drukowania, kopiowania i skanowania w jednym urządzeniu jakim jest kserokopiarka możemy mieć również faks, zszywacz czy dziurkacz. Wystarczy doposażyć swoją kserokopiarkę w moduł faksu, moduł dziurkujący czy finisher. A opcji jest jeszcze więcej.

Najważniejsze to poznać swoje potrzeby w kwestii obiegu dokumentów w firmie. Nowoczesne kserokopiarki pozwalają na skanowanie plików prosto na emaila czy na komputer. Dają nam możliwość ochrony dokumentów poprzez tzw. funkcje bezpieczeństwa. Polegają one m. in. na tym, że poszczególne osoby mają przypisane kody PIN, dopiero po których wpisaniu urządzenie wydrukuje dokument z ich komputera. Kolejną fajną funkcją kserokopiarek jest możliwość kontrolowania kosztów. Chodzi o to, że osoby korzystające z urządzenia mają przydzielone określone funkcje, z których mogą korzystać, a ograniczone te, z których nie mogą. W praktyce wygląda to tak, iż dana osoba może drukować i kopiować np. tylko w czerni (ma zablokowany kolor). Możliwości jest naprawdę wiele, bo kserokopiarka to już nie tylko kserowanie.

Podsumowując kwestię ceny: drukarka tak naprawdę jest tylko pozornie tańsza. Jest tańsza w zakupie owszem, ale zdecydowanie przegrywa starcie z kserokopiarką pod względem eksploatacyjnym. Jeśli kupujemy sprzęt to kupujemy go z myślą, że posłuży nam lata, dlatego jeśli mamy w zamiarze długo z niego korzystać (a raczej tak jest, gdyż nie chcemy po 2-3 latach zamykać firmy ;-) ) zainwestujmy w kserokopiarkę.

Jeśli chodzi o drugą sprawę jaką są gabaryty obu sprzętów to fakt drukarka zajmuje zdecydowanie mniej miejsca niż kserokopiarka, ale przecież nie to jest najważniejsze. Poza tym kserokopiarka może zastąpić nam wiele innych urządzeń biurowych, a więc w ostatecznym rozrachunku wcale nie wygląda to tak źle. Ponadto ważniejsze jest to, co taka kserokopiarka „potrafi” oraz kwota, która pozostaje nam w kieszeni. W dzisiejszych czasach kserokopiarki posiadają taki design, że w wielu przypadkach mogą one stać się elementem wyposażenia biura. Nie są to już wielkie, bezkształtne urządzenia zajmujące pół pokoju, ale zgrabne, stylowe „meble” wielu biur.

Kolejnym argumentem przemawiającym nad „wyższością” kserokopiarki nad drukarką atramentową jest jakość wydruku. Jest ona nieporównywalnie lepsza od wydruku z drukarki atramentowej. A profesjonalna firma to profesjonalnie wykonane dokumenty.

W tym momencie ktoś, kto zrozumie, że faktycznie kserokopiarka jest lepszym rozwiązaniem może pomyśleć – tak wszystko się zgadza tylko ja zwyczajnie nie mam funduszy na zakup kserokopiarki. Jest i na to rada.

Idealnym rozwiązaniem jest dzierżawa kserokopiarki. Nie mając funduszy na zakup kserokopiarki mamy możliwość korzystania z jej pełnej funkcjonalności. Płacimy tylko za wykonane kopie/wydruki. W porównaniu do drukarki mamy zdecydowanie lepszą jakość wydruku, nie martwimy się o ewentualne awarie sprzętu (wszelkie naprawy wykonuje serwis kserokopiarek, który dostarcza również materiały eksploatacyjne oraz potrzebne części – wszystko to robi bezpłatnie) oraz mamy o wiele większe „pole manewru” – więcej opcji = więcej możliwości. Dzięki temu możemy dodatkowo zaoszczędzić, gdyż w razie potrzeby wykonania np. broszury nie musimy korzystać z usług zewnętrznej drukarni. Wszystko możemy zrobić u siebie w firmie.

Reasumując: decydując się na sprzęt drukujący do firmy warto się nad tym dłużej zastanowić. Być może często ta kwestia jest traktowana jako element „drugiej kategorii”, bo ważniejsze jest wyposażenie biura w komputery, telefony, nowoczesne meble. A drukarkę się po prostu idzie i kupuje. Jednak namawiam do przemyślenia głębiej tego tematu, gdyż gdy dokonamy nietrafionego wyboru pieniądze po prostu będą „uciekać” nam z kieszeni.


Kserokopiarki, sprawdź i wybierz najlepszą dla własnej firmy.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jakich programów potrzebuje przedsiębiorca?

Jakich programów potrzebuje przedsiębiorca?


Autor: Monika Dywijska


W dzisiejszych czasach prowadzenie działalności gospodarczej jest nierozerwalnie związane z korzystaniem z wielu udogodnień w postaci m. in. komputerów. Pozwalają one zaoszczędzić mnóstwo czasu, niemniej jednak kluczową kwestią jest tutaj zastosowanie odpowiednich programów wspomagających funkcjonowanie firmy.


Programy uniwersalne

Dobór stosownego oprogramowania jest podyktowany indywidualnymi potrzebami danej firmy oraz profilem jej działalności. Generalnie rzecz biorąc, programy komputerowe stworzone z myślą przedsiębiorcach można podzielić na trzy podstawowe kategorie, a mianowicie na programy uniwersalne, specjalistyczne oraz pomocnicze.

Programy uniwersalne doskonale sprawdzają się w każdym przypadku, ułatwiając prowadzenie wszystkich typów działalności. Dostępne są w dwóch formach – jako wielomodułowe systemy bądź pojedyncze moduły, który można ze sobą łączyć wedle konkretnych preferencji. W tym obszarze wymienia się m. in. programy do faktur, księgowości, a także obsługi magazynów, kadr oraz płac itp. Nie można również zapomnieć o pakietach biurowych umożliwiających np. tworzenie dokumentów, analiz czy prezentacji.

Programy specjalistyczne i pomocnicze

Co się zaś tyczy programów specjalistycznych, to mają one charakter typowo branżowy. Wspomnieć tutaj można chociażby o programach stosowanych w hotelarstwie i gastronomii, w szkołach, w biurach architektonicznych itp. W większości przypadków producenci sprzedają je razem z profesjonalnym sprzętem.

Pozostają jeszcze programy pomocnicze dedykowane rozmaitym działom funkcjonującym w ramach danej firmy. Są niezastąpione w rozmaitych kwestiach jak m. in. kontakty z klientami, analizy ekonomiczne czy zarządzanie dokumentacją.

Ważne uwagi

Niektóre programy dostępne są za darmo, za inne natomiast trzeba zapłacić. Najbardziej uzasadnione wydaje się jednak korzystanie z komercyjnego oprogramowania z uwagi na jego rozbudowane walory użytkowe. W darmowych programach pojawia się zbyt wiele ograniczeń i brakuje szeregu przydatnych opcji. Oczywiście trzeba pamiętać o tym, że w rachubę wchodzi wyłącznie oryginalne, legalne oprogramowanie.

Pamiętajmy, że oprogramowanie z powodzeniem można zaliczyć, jako koszty uzyskania przychodu, pod warunkiem, że jest zgodne z działalnością, którą wykonujemy. Na pewno można do nich zaliczyć programy uniwersalne - pakiety biurowe, program do księgowości, czy oprogramowanie antywirusowe.


Jeśli zależy Ci na programie do faktur, poznaj funkcje Fakturowni: http://fakturownia.pl/funkcje-programu.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Reklama, a klient XXI wieku

Reklama, a klient XXI wieku


Autor: Łukasz Hawryłeczko


Reklama to złoto. Tak powie Ci każdy stary PR'owiec. Tak się właśnie składa, że dobra reklama jest w dzisiejszych czasach droższa niż pierścionek wysadzany diamentem. To wszystko spowodowane jest niebywałą konkurencją na rynku konsumenckim.


Rynek na przestrzeni lat znacznie ewoluował. Tworząc firmę należy zadbać o odpowiednią reklamę. Kiedyś jej nie potrzebowaliśmy. Rycerz szedł do kowala, jedynego w mieście i zamawiał miecz. Teraz takich kowali mamy czterdzieści, a ilość klientów jest niezmienna. Nic dziwnego, że firmy ścigają się w pomysłach, aby przyciągnąć do swojej oferty klientów. Duże marki po dzisiejszy dzień przeznaczają 20% zysku na reklamę. Tak robią marki jak – Mc Donald's, czy chociażby banki. Nasz mózg mimo wszystko ma ograniczenia. Czy wiesz o tym, że zapamiętujesz tylko 1% reklam ? Jak reagują na to marki i co robią, aby tych pieniędzy nie marnować ? To temat na dziś !

Tu rodzi się konflikt

Dlatego wspomniałem o tym, że dobra reklama jest droższa od biżuterii, ponieważ do tego 1% najczęściej należą reklamy, które – albo się komuś spodobały, zaimponowały, albo kogoś ten produkt interesował już od dawna. Rzadko kiedy pamiętamy resztę reklam. Dlaczego zatem firmy się reklamują? Dlaczego te reklamy są takie drogie mimo iż tego nie zapamiętamy?

Pamiętasz słabiej, ale pamiętasz ...

Bardzo ważną funkcją mózgu jest kojarzenie. Te 99% to reklamy, których nigdy sobie nie przypomnisz, ale jeżeli te 99% zobaczysz po raz setny to Twój mózg uzna, że pozwoli Ci kojarzyć na przykład markę. W ten sposób nawet nie zwracając uwagi po jakimś czasie twój mózg zacznie rozpoznawać jakąś markę mąki do pieczenia itd.

Czy to jest fair?

Te pytanie rodzi wiele sprzeczności. Dlaczego ktoś nakłania bez naszej wiedzy w dodatku nasz mózg do pamiętania, czegoś, czego po prostu pamiętać nie chcemy? Czy ma ku temu jakieś podstawy? No właśnie nie. Kieruje on się w tym przypadku tylko zyskiem, a My nie mamy nic do powiedzenia.

Ilość reklam w Nowym Yorku

Nowy York ma to do siebie, że jest wielki. Reklamę liczy się najczęściej w zasięgach. Im większy tym lepszy. W szczytowym punkcie w NY pojawia się dziennie 3000 reklam. To o niebo więcej niż w jakimkolwiek województwie w Polsce. Nawet w Warszawie na dzień w billboardach interaktywnych wyświetlane jest maksymalnie do 8 reklam. Po prostu nie ma więcej reklamodawców. Mniejszy rynek – mniej reklam. Większy rynek – potężna konkurencja i niezbędny wymóg reklamowania swojego produktu.

Daje Ci pracę

Jedynym usprawiedliwieniem jest to, że pracodawca wydając pieniądze na reklamę utrzymuje wiele mediów, gazet, czy też po prostu daje pracę dla nowych branż, takich jak na przykład marketing. To chyba jedyny plus tego wszystkiego. Jak się zaś tworzy takie reklamy? Jeśli jest to reklama do telewizji, najpierw potrzebny jest dobry scenarzysta. Nie może być to byle kto, najczęściej są to osoby po studiach dot. display marketingu. Następnie scenariusz sprawdza cała ekipa. Wynajmuje się kamerzystę, kupuje dźwięki i ogłasza nabór na aktora. Zajmuje to dość dużo czasu. Po tym wszystkim czas nakręcić reklamę! Nareszcie! W tym przypadku montaż oraz nagranie reklamy to maksymalnie dwa dni. Widzisz teraz ile to pracy i pieniędzy? A ile osób będzie na tym opierać swoje życie? Dlatego też nie możemy narzekać, coś za coś. Jedni mają troszkę gorzej, żeby drudzy mieli lepiej.


Sposoby reklam jakie stosują banki do przyciągnięcia klientów.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Kreatywność i innowacyjność pracowników

Kreatywność i innowacyjność pracowników


Autor: ProOptima


Kreatywność i innowacyjność są pojęciami znaczeniowo bliskimi, ale jednak nie tożsamymi. Obie te cechy są pożądane u pracowników nowoczesnych firm, a w pełni wykorzystane dzięki odpowiedniej metodzie zarządzania personelem mogą przynieść same korzyści.


Czym się różni kreatywność od innowacyjności?

Dzięki dziennikom telewizyjnym kreatywność i innowacyjność zostały sprowadzone jedynie do roli sloganów marketingowych, tymczasem zdolność do opracowywania nowych pomysłów albo umiejętność nietypowego łączenia pomysłów lub podejść już funkcjonujących, bo takie są prawidłowe wykładnie obu tych słów, są cechami charakteryzującymi idealnego pracownika. Nie bez powodu szkolenia z kreatywności czy szkolenia z innowacyjności cieszą się coraz większą popularnością. Wprawdzie są to poniekąd cechy wrodzone, nie można nauczyć się wpadania na pomysły, ale szkolenia takie, głównie organizowane jako szkolenia zamknięte, mają na celu znieść pewne ograniczenia, jakie na pracowników nakładały kolejne szczeble edukacji i rozwoju zawodowego.


Po co być kreatywnym?

Dla pracownika kreatywność i innowacyjność to po prostu sposoby samorealizacji. Osoba, która ma realny wpływ na to, jak wyglądają produkty lub usługi firmy, czuje się doceniona. U takich pracowników nie widać oznak wypalenia zawodowego, mniej negatywnych efektów daje też działanie stresorów, których uniknąć się całkowicie nie da. Z drugiej strony, odpowiednie szkolenie dla menedżerów również im uświadamia, do czego prowadzi przyzwolenie na kreatywność i innowacyjność pracowników. Firmy takie jak Google, eBay czy Apple zbudowane zostały w głównej mierze dzięki inwencji twórczej pracowników, a ich przychody również nie są wcale dowodem na pozycję monopolisty, ale właśnie na ciągłą walkę i badanie dróg, którymi nikt wcześniej chodzić nie mógł lub nie chciał.

Ekonomia dowodzi, że kreatywność działa

Nie od dziś wiadomo, że wprowadzenie innowacyjnego produktu nie jest receptą na sukces. Za każdym nowatorskim pomysłem musi bowiem stać odpowiedni marketing. Szkolenia dla marketingu coraz częściej więc akcentują znaczenie innowacji – zarówno w produkcji, jak i reklamie. Firmy, które skupiają się na powielaniu drogi sukcesu znanych potentatów odnoszą przeciętny sukces, czego dowodem jest choćby Samsung. Mimo że to właśnie ten koncern produkuje większość podzespołów dla Apple, sam wzoruje się na niektórych rozwiązaniach, pozostaje daleko w tyle za liderem. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta: bo najpierw na rynek trafiają produkty z jabłkiem, a dopiero później te sygnowane przez Samsunga.

Jak rozwinąć pożyteczne cechy?

Nie jest łatwo obudzić w pracownikach kreatywność i innowacyjność. System edukacyjny u nas nastawiony jest na równanie poziomu w dół: własna inwencja nie przydaje się prawie nigdy, a jeśli pracownik został „uratowany” z machiny biznesowej innej firmy, prawdopodobnie schemat myślenia ma już tak zabetonowany, że aby skruszyć tę zmurszałą strukturę piramid logicznych potrzeba naprawdę doskonałego trenera. Zresztą innowacji nie da się rozliczać godzinowo, więc trzeba też zdawać sobie sprawę z tego, że innowacje nie są tanie. Nie chodzi tu nawet o technologie, ale o same pomysły: aby firma stała się innowacyjna, należy w nią niemało zainwestować. Zwykłe szkolenia dla pracowników to już dziś za mało – rozwijać muszą się wszyscy: pracownicy, menedżerowie, bo innowacyjność coraz rzadziej jest cechą jednego umysłu, bo, podobnie jak kreatywność, staje się cechą otoczenia. Dobre szkolenie i wdrożenie ciekawych pomysłów pozwalają odmienić organizację, zastąpić klasyczne systemy organizacyjne nieszablonowymi stylami współpracy między wszystkimi szczeblami, co daje efekty w postaci dobrej opinii, wysokiej popularności i znakomitych wyników sprzedażowych.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Komunikacja – nie zawsze łatwa, zawsze opłacalna

Komunikacja – nie zawsze łatwa, zawsze opłacalna


Autor: ProOptima


Od jakiegoś czasu bardzo dużo uwagi poświęca się problemowi komunikacji w organizacji. Proces ten stał się centralnym punktem kilku ważnych teorii zarządzania personelem, a brak prawidłowego przepływu komunikatów jest jedną z najczęściej diagnozowanych przyczyn nieefektywności ekonomicznej organizacji.


Praprzyczyna większości problemów

Do niedawna dominowały u nas systemy zarządzania kadrami, których podstawową relacją było przełożony-podwładny. Dziś coraz więcej firm organizuje szkolenia zamknięte z komunikacji, wprowadza nowe modele zarządzania, a tutaj już premiowany jest układ partnerski. Oczywiście, że gdzieś jest ta zakamuflowana relacja podległości, jednak jest ona drugorzędna, nie może być akcentowana i służy jedynie uporządkowaniu struktury organizacyjnej. Wiele organizacji jednak nie zmienia swojego systemu pracy ze względu na lęk przed efektami zmian. Są to skostniałe struktury, które jednak prędzej czy później będą musiały się zmienić.

Dlaczego warto rozmawiać?

Komunikat przechodzący z góry na dół jest sygnałem dla pracowników, którzy w ten sposób otrzymują konkretne polecenia służbowe. Jednak jest to również swego rodzaju odzew na potrzeby pracowników zakomunikowane menedżerom. Błędem jest przekonanie, że w tego typu komunikatach liczy się treść – forma jest zawsze równie skutecznym nośnikiem informacji, a dowodem na to są przyczyny milczenia pracowników. Wśród tych ostatnich wymienia się przede wszystkim obawę przed karą lub zepsuciem stosunków ze współpracownikami, obawa przed byciem postrzeganym negatywnie, troska o sytuację innych pracowników. Te lęki biorą się przede wszystkim z niewłaściwych wcześniejszych reakcji na komunikaty.

Rozmowa między pracownikiem a przełożonym jest sposobem na unikanie ignorancji menedżerów. To pracownicy często najwięcej wiedzą o realizowanych projektach, jednak to nie oni podejmują decyzję. Jeśli przepływ komunikatów w górę zostanie wstrzymany, to podejmowane przez menedżerów decyzje nie będą bazowały na wiedzy, a to prosta droga do powstania niezgodności produktu z wytycznymi. Szkolenie menedżerskie zawsze obejmuje kilka zagadnień, które mają usuwać przeszkody komunikacji w górę, a więc na przykład właściwą postawę menedżera, zachęcanie do komunikacji, a także odpowiednie reagowanie na otrzymane informacje.

Lider czy menedżer

Wszystkie szkolenia z komunikacji uczą też, kim jest lider. To stosunkowo nowe podejście, które nie posługuje się bezpośrednio pojęciem „kadry zarządzającej”, ale na podstawie cech osobowych i kontaktów wskazuje lidera: osobę, która formalnie zarządza, a nieformalnie przewodzi grupie pracowników. Od lidera wymaga się więcej niż menedżera. Poniekąd podejście to ma zerwać z niekorzystnym stereotypem menedżera jako „wtyczki z góry” – osoby, której zadaniem jest raportowanie błędów i wyciąganie konsekwencji. Lider to menedżer odpowiedzialny, który swoją pozycją ma motywować, a nie straszyć.

Warto się uczyć komunikacji

Zaawansowane szkolenia z komunikacji zawsze uwzględniają specyfikę danej firmy. Nie ma bowiem jednego, zawsze doskonałego wzoru komunikatu ani wzorca zachowań. Każda organizacja jest pod tym względem inna, pojawiają się odmienne problemy z komunikacją i należy zastosować nieco inne rozwiązania. Dopiero ścisłe zrozumienie problemu i indywidualizacja podejścia są w stanie cokolwiek tu zmienić i poprzez poprawę komunikacji wpłynąć pozytywnie na konkurencyjność firmy.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Wybór biura rachunkowego na początku działalności

Wybór biura rachunkowego na początku działalności


Autor: Monika Dywijska


Ofert z biurami rachunkowymi jest bardzo dużo, szczególnie w dużych miastach prześcigają się z reklamą swoich usług. Wybór biura rachunkowego wcale nie jest prosty.


Biuro, które nie zna się na swojej branży, może wyrządzić młodemu przedsiębiorcy wiele szkód, które mogą odbić się czkawką nawet po wielu latach prowadzenia działalności gospodarczej.

Dlatego wybierając swojego księgowego koniecznie zwróć uwagę na kilka rzeczy:
• opinia – możesz ją uzyskać od swoich znajomych przedsiębiorców, taka opinia jest najbardziej wiarygodna. Dowiedz się koniecznie czy ktoś ze znajomych korzysta z danego biura i czy są zadowoleni z usług oraz z kontaktu z księgowymi. Możesz również poszukać opinii w internecie, jednak weź na nią pewną poprawkę, w sieci wiele opinii jest przekłamanych,
• kontakt – przed podpisaniem umowy koniecznie poznaj osobę, która zajmie się Twoimi sprawami. Jako młody przedsiębiorca nie musisz wiedzieć wszystkiego i prawdopodobnie często będziesz potrzebować informacji od księgowego. Jeśli osoba, która będzie Cię rozliczać jest mało kontaktowa i chętna do pomocy, zrezygnuj z tego biura rachunkowego. Od takiej osoby na pewno nie uzyskasz potrzebnych Ci informacji. Jeśli jednak księgowy chętnie nawiązuje z Tobą kontakt i odpowiada na Twoje pytania, to może być skory do pomocy i da Ci zawsze odpowiedź na Twoje zapytanie,
• chęć do pomocy – najlepiej byłoby gdyby Twój księgowy poprowadził Cię od samego początku zakładania działalności, unikniesz wtedy popełniania błędów i zaoszczędzisz sporo czasu. Jednak nie każde biuro wyraża taką chęć, część z nich dopuszcza tylko do minimalnego kontaktu,
• dostęp do dokumentów – co miesiąc do ustalonego przez księgowego dnia musisz dostarczyć wszystkie dokumenty, jednak zdarza się tak, że po oddaniu do księgowości faktur, potrzebujesz jakiegoś dokumentu. Dlatego ważne jest aby ustalić z księgowym możliwość dostępu do dokumentów. Jeśli księgowy od razu zaznacza, że zrobienie skanu faktury to ogromny problem, odpuść sobie takie biuro, stracisz na nie dużo czasu i zapewne nigdy nie uzyskasz odpowiedzi na swoje pytania,
• zakres odpowiedzialności – zwróć uwagę na to, za co odpowiedzialny jest Twój księgowy. Często bywa tak, że niska cena wiążę się tylko z klepaniem księgi przychodów i rozchodów. Taki księgowy zazwyczaj ma zbyt małą wiedzę żeby udać się w Twoim imieniu do urzędu i pozałatwiać kwestie, na których powinien znacznie lepiej się znać,
• Twoja branża – jeśli jesteś dietetykiem, który chce skorzystać z usług biura rachunkowego, zapytaj czy rozliczają podobne branże do Twojej. Pani księgowa, która całe życie rozlicza małe sklepy spożywcze może mieć problem z Twoją branżą, a już na pewno nie będzie w stanie udzielić odpowiedzi na Twoje pytania.
Są to najważniejsze kwestie, na które powinieneś zwrócić uwagę przy wyborze biura księgowego. Jeśli jesteś kompletnym przedsiębiorczym laikiem grzebanie w dokumentach księgowego i sprawdzanie jego kompetencji na pewno nie da Ci o nim takiej wiedzy, jak zebranie kilku opinii, które są najbardziej wiarygodnym nośnikiem informacji.


Jeśli szukasz biura rachunkowego lub programu do faktur, sprawdź pakiety Fakturowni: http://fakturownia.pl/cennik.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Czy kantory internetowe są przydatne?

Czy kantory internetowe są przydatne?


Autor: Grzegorz Malinowski


W ostatnich latach pewnym fenomenem stał się w Polsce wysyp internetowych kantorów i wszelkiej innej maści "przybytków" wymiany walut. Czy są one przydatne? Do czego? komu warto się zainteresować korzystaniem z takiej formy wymiany walut?


Kantory online spowszedniały. Ale mało, kto pamięta, że jeszcze kilka lat temu nie było ich wcale. Dziś z ich usług korzystają przede wszystkim te osoby, które potrzebują zagranicznej waluty na spłatę kredytu we frankach lub euro. Coraz częściej także inne osoby, czy to przedsiębiorcy, czy wyjeżdżający za granicę, zaczynają korzystać z takich platform internetowych. Same platformy zaś, rozwijają dodatkowe nowe usługi. Głównym czynnikiem zachęcającym do korzystania z takiej internetowej formy wymiany walut jest fakt, że widełki kursowe są w kantorach internetowych znacznie korzystniejsze - zarobione pieniądze można wymienić po znacznie lepszym kursie.

Kantory internetowe próbują jednak też przyciągnąć klientów oferując im, poza samą wymianą walut, dodatkową wartość dodaną. Często są to produkty finansowe ukierunkowane na prowadzących działalność gospodarczą. Powoli zaczyna zacierać się różnica pomiędzy kantorem online, a platformą forexową. Niektóre serwisy internetowej wymiany waluty pozwalają na składanie zleceń terminowych, albo takich z limitem określonego kursu waluty. Możliwe jest także zawieranie kontraktów z ustalonym kursem przyszłym. Niektóre kantory stały się platformami forexu i pozwalają bezpośrednio dokonywać transakcji.

E-kantory ewoluują w kierunku platform rozliczeń finansowych i zaczynają także oferować takie usługi jak transfery pieniężne za granicę i do kraju. Częściowo skierowane są one do przedsiębiorców dokonujących rozliczeń zagranicznych, ale także do Polaków mieszkających za granicą i wysyłających pieniądze do kraju.

Dla osób wybierających się na wakacje za granicę, zakup walut w kantorze online, może być także korzystny i wygodny. Znacznie korzystniejszy kurs i możliwość szybkiego dokonania transakcji podnosi obroty e-kantorów przed wakacjami. Niektórzy gracze próbują eksploatować ten rynek dodając także produkty przydatne w czasie wakacji.


Wyjątkowo wygodnym narzędziem, które coraz częściej oferowane jest przez kantory online, jest przedpłacona karta walutowa, której transakcje rozliczane są w danej walucie, dzięki czemu nie ponosimy opłat za przewalutowanie. Środki przeznaczone na nasz wakacyjny wyjazd możemy wydawać bezpośrednio. Koszty spreadu ponoszone są tylko raz, a później już na wakacjach płaci się w tej walucie, którą zakupiliśmy.


Artykuł napisany przez Grzegorza Malinowskiego, redaktora serwisu http://ekantory.com.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Współczesna gorączka złota

Współczesna gorączka złota


Autor: Tomasz Kuśnierczak


Złoto od zawsze wzbudzało wielkie zainteresowanie i wywoływało emocje wśród ludzi. Ten piękny, drogocenny i bardzo rzadki metal doskonale nadaje się do wyrobów jubilerskich czy różnych ozdób. Trudno go również zniszczyć, gdyż jest odporny na działanie kwasów oraz nie ulega korozji.


Skąd się wzięło złoto?

Historia złota jest bardzo długa. Naukowcy uważają, że powstało ono na skutek kolizji dwóch gwiazd neutronowych, czyli niewielkich, ale bardzo gęstych pozostałościach gwiazd, po wybuchu supernowych. Po takich eksplozjach, na niebie utrzymuje się przez pewien czas blask, w którym dochodzi do wytwarzania metali ciężkich, w tym również złota. Bardzo prawdopodobne, że złoto, które obecnie występuje na Ziemi, przybyło na nią wraz z uderzeniem meteorytu, podczas Wielkiego Bombardowania, co miało miejsce 4 miliardy lat temu.

Historyczna Gorączka Złota

Złoto od dawna było przyczyną wielu sporów, a nawet popełniania przez nie zbrodni. Chęć zdobycia fortuny sprawiał również, że ludzie gotowi byli porzucić wszystko, by zdobyć cenny metal, który miałby ich później uszczęśliwić. Co ciekawe, do dnia dzisiejszego nie udało się ustalić, kto w rzeczywistości odkrył ten wyjątkowo cenny kruszec. Prawdopodobnie odkrywcą był któryś z rdzennych mieszkańców Ameryki (Indian lub Eskimosów), jednak zasługę tę ostatecznie przypisano George’owi Carmackowi, ponieważ w tamtych rejonach panował wówczas bardzo silny rasizm. Największa gorączka złota w historii miała miejsce na Alasce, w miejscowości Klondike. Zginęło wtedy bardzo wielu ludzi, których albo ogarnęły chciwość i pragnienie zysku, albo zgubiła nieostrożność. Gdyby jednak nie oni, nie byłoby obecnie na świecie tyle tego szlachetnego metalu.

Złoto - czy warto w nie inwestować?

W dzisiejszych dość niepewnych czasach złoto wydaje się całkiem dobrą inwestycją. Dzieje się tak, ponieważ od kilku tysięcy lat wciąż utrzymuje wysoką wartość oraz stanowi walutę, akceptowaną na całym świecie.

W ten szlachetny kruszec warto inwestować z dwóch powodów: pierwszym z nich jest ochrona kapitału, a drugim - zyskowność inwestycji. Inwestycja w złoto przekonuje zwłaszcza tych, którzy nie mają zaufania do państwa oraz drukowanego pieniądza. Dla porównania banknoty, które kiedyś cieszyły się dużą wartością, teraz właściwie jej nie posiadają, natomiast monety, nawet sprzed wielu lat , nadal są niezwykle cenne. Doskonale nadają się do przetapiania na sztabki.

Kupując złoto (a można zrobić to np. tutaj), trzeba uzbroić się w odrobinę cierpliwości i wyczekać na odpowiedni moment, by móc je korzystnie sprzedać. Decydując się na nabycie tego metalu, koniecznie trzeba pamiętać, by wybierać jedynie sztabki i monety, a nie figurki czy biżuterię.

Złoto należy kupować wyłącznie ze sprawdzonych źródeł. Dobrym rozwiązaniem okaże się na pewno skup złota, stacjonarny lub internetowy. W Polsce, ostatnimi czasy, powstało wiele takich skupów, dlatego wybranie odpowiedniego nie powinno stanowić większego problemu. Bezpieczniej jest zawsze wybierać jednak ten, znajdujący się na miejscu, ponieważ tam ma się możliwość zobaczenia towaru „na żywo”. Za wszelką cenę trzeba wystrzegać się niewiarygodnych okazji oraz nie korzystać z licytacji internetowych.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak przedsiębiorca może sprawdzić swoich kontrahentów

Jak przedsiębiorca może sprawdzić swoich kontrahentów


Autor: Maciej Strzelbicki


Dostęp do akt rejestrowych jest cennym źródłem informacji o kontrahencie. Dostęp do nich jest jawny, lecz brakuje dostępu do KRS online. Wyszukiwarka KRS udostępniana przez ministerstwo sprawiedliwości umożliwia jedynie pobranie aktualnego odpisu KRS. Jakie informacje można uzyskać z akt KRS? Gdzie je zdobyć? Czy to jest legalne?


Dostęp do akt rejestrowych spółek w Krajowym Rejestrze Sądowym nie jest scentralizowany, ale za to jest jawny. Dostęp do akt KRS online jest realizowany przez ministerstwo sprawiedliwości jedynie jako wyszukiwarka KRS online podmiotów, gdzie można pobrać WYŁĄCZNIE Aktualny Odpis KRS.

Mając zaś dostęp do pełnych akt spółki wpisanej do Krajowego Rejestru Sądowego tj. spółki jawnej, partnerskiej, komandytowej, komandytowo-akcyjnej, z ograniczoną odpowiedzialnością oraz akcyjnej można spróbować ocenić ich stan sytuacji finansowej przez analizę ich sprawozdań finansowych.

Każdy z tych podmiotów jest zobowiązany do składania sprawozdań finansowych w sądzie rejonowym właściwym dla jego siedziby. Ponadto wraz ze sprawozdaniem finansowym składa się sprawozdanie zarządu z działalności spółki.

Zdarza się, że firma chcąca zasięgnąć takich informacji o kontrahencie lub konkurencie nie ma wolnych zasobów, żeby udać się do sądu w swoim, a co dopiero odległym mieście, na badanie akt. Przeliczenie kosztów podróży i czasu skutkuje mało popularną praktyką sprawdzania innych spółek i zarządy zwykle odstępują od tego typu działań, ignorując jawne dane o stanie finansowym kontrahenta czy konfliktach między wspólnikami.

Są spółki, które mają analityków akt przy każdym sądzie rejonowym KRS w Polsce i globalnie zajmują się pozyskiwaniem fotokopii (zdjęć) lub kserokopii akt rejestrowych wszystkich podmiotów zarówno z aktualnego rejestru KRS, jak i danych archiwalnych ze starego Rejestru Handlowego B (RHB), Rejestru Spółdzielni A (RSA), jak i Rejestru Fundacji (RF). Jeżeli akta są dostępne i nie trzeba czekać np. na ich przyniesienie z archiwum lub nie są aktualnie przedmiotem postępowania to wykonanie zdjęć dla klienta może się odbyć jeszcze w dniu zlecenia.

Oceniając kontrahenta warto zastanowić się również, jak wygląda sytuacja wewnętrzna firmy. Jeżeli jest spór co do wyboru członka zarządu, składu rady nadzorczej czy np. dopłat - warto o tym wiedzieć. Takie informacje mogą ułatwić negocjacje lub dać sygnał ostrzegawczy co do realizacji umowy przez kontrahenta. W tym celu można zlecić pozyskanie z akt rejestrowych spółek kopii protokołów posiedzeń wspólników i podejmowanych uchwał.


Maciej Strzelbicki konsultant www.okKRS.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Pieczątki wczoraj, dziś i jutro

Pieczątki wczoraj, dziś i jutro


Autor: Kwiryna Kowalska


Czy podpis elektroniczny zastąpi całkowicie pieczątkę? To pytanie podobne do tego, czy pismo maszynowe zastąpi pismo ręczne? Patrząc na rozwój cywilizacji zapewne tak i to w obu przypadkach, ale nie całkowicie.


Historia pieczęci to tysiąclecia rozwoju ludzkości. Jej znaczenie bywało potrójne. Z jednej strony stanowiła symboliczną lub jak dzisiaj w połączeniu ze słowną identyfikację osoby lub firmy. W drugim znaczeniu służyła do zamykania pism lub rzeczy w sposób jednoznacznie mówiący o tym, że muszą pozostać w stanie zamkniętym, uzyskanym przez opieczętowanie. Trzecie znaczenie to nadawanie dokumentom mocy prawnej.

Dzisiaj w zasadzie żadnych, oprócz testamentu dokumentów nie sporządza się ręcznie i nie ma obowiązku opieczętowywania dokumentacji firmowej ani prywatnej. Wyjątek wciąż stanowi wymóg pocztowy, aby odbiór korespondencji firmowej potwierdzać pieczęcią oraz napis na papierowych deklaracjach podatkowych. Pieczęcie najczęściej spotyka się na aktach prawnych typu umowy sporządzane w obecności notariusza lub dokumenty sądowe. Jednak rejestrując firmę wciąż zamawia się firmowe pieczęcie oraz pieczątki z różnymi napisami potwierdzającymi, na przykład „zapłacono gotówką”. To prawie przeżytek, ale wciąż funkcjonuje. Podpis elektroniczny bywa również bardzo przydatny, ale jego zastosowanie w życiu jest nadal minimalne, bo prawdziwe życie wciąż broni swojego prawa istnienia poza globalną siecią.

Za jakiś czas pewnie posiadanie pieczęci będzie miało wymiar kolekcjonerski, a nauka pisania na zasadzie kaligrafii stanie się sztuką dla hobbystów. Dowodem na to jest prawie całkowity zanik umiejętności wykonywania podstawowych działań arytmetycznych w pamięci, a nawet na papierze. No bo po co, jeśli w zasadzie każdy ma dziś kalkulator fabrycznie wmontowany w telefon, który ciągle nosi przy sobie. Degradacji uległ również zwyczaj używania ręcznych zegarków. Z przedmiotów potrzebnych stały się raczej ozdobami, swoistą biżuterią.


Zapraszamy do nowego punku pieczątkarskiego BiB Pieczątki Olsztyn, ul.Zakole 17

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Outsourcing w firmie

Outsourcing w firmie


Autor: Henryk Frolena


Czy korzystanie z outsourcingu w firmie jest opłacalne? Jaki outsourcing najlepiej wybrać?


Każda firma niezależnie od swojej wielkości, rocznego dochodu, czy ilości zatrudnianych pracowników, działa na zasadzie interesu ekonomicznego. Podstawowym celem zawsze jest zysk wyrażony w pieniądzu, który następnie można przeznaczyć chociażby na dalszy rozwój przedsiębiorstwa. Właściciele firm coraz częściej dostrzegają możliwości, które daje outsourcing. Co powinniśmy o nim wiedzieć, jakie zyski może to przynieść naszej firmie i czy warto zastosować go we własnej firmie?

Co to jest?
Outsourcing to przekazanie pewnych prac firmom zewnętrznym, przez co możemy skupić się na rzeczywistej działalności naszej firmy i pracować nad jej rozwojem. Najprościej wytłumaczyć można to na przykładzie księgowości, gdzie zamiast zatrudniać własną księgową, to zleca się prowadzenie spraw rachunkowych zewnętrznemu biurowi księgowemu, które nie tylko wykona daną pracę taniej, ale również dając gwarancję większej pewności swoich poczynań – w końcu takie biuro każdego dnia ma do czynienia z trudnymi przypadkami prawnymi i ma znacznie lepsze rozeznanie w aktualnym stanie prawnym oraz orzecznictwie. Outsourcing możemy zastosować także na innej płaszczyźnie – jako outsourcing kadrowy.

Zalety
Outsourcing kadrowy to nie tylko redukcja kosztów związana z zatrudnieniem pracowników, ale również zmniejszenie ryzyka operacyjnego, czy pewność dla samych pracowników, że zawsze otrzymają wypłatę na czas. Zlecając firmie zewnętrznej zatrudnienie pracowników oraz kalkulację wynagrodzeń, a także administracyjne prace związane z tym zatrudnieniem, w zależności od wielkości naszej firmy, możemy zaoszczędzić nawet kilkaset tysięcy złotych rocznie. Czy są to małe pieniądze?

Mała firma
Często słyszy się głosy, że outsourcing kadrowy można stosować jedynie w przypadku dużych podmiotów – nie jest to jednak zgodne z prawdą. Również małe firmy mogą zyskać na współpracy outsourcingowej poprzez korzystanie z doświadczenia firm outsourcingowych, które mogą nie tylko doradzić wybór konkretnych opcji i możliwości, ale również je samodzielnie wskazać i zaproponować.

Outsourcing kadrowy to szansa dla każdej firmy. Od nas samych zależy jednak czy skorzystamy z tej możliwości...


Z artykułu wynika, że outsourcing kadrowy, płacowy, a także IT pozwala na znaczną redukcję kosztów, a także na kontrolę procesów zachodzących w firmie.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Excel kurs - co nam daje zaawansowana obsługa excela?

Excel kurs - co nam daje zaawansowana obsługa Excela?


Autor: Henryk Frolena


Excel to narzędzie, które zrewolucjonizowało rynek. Na czym polega, jak powinniśmy go używać? Czy warto korzystać z kursów? O tym oraz wielu innych ciekawostkach można się dowiedzieć z poniższego artykułu.


Excel to jeden z najpopularniejszych produktów Microsoftu, jest praktycznie niezastąpiony w każdej firmie, a także wielu instytucjach. Dzięki arkuszowi kalkulacyjnemu możemy w kilka minut wykonać bardzo skomplikowane obliczenia, które normalnie, bez użycia komputera zajęłyby nam wiele godzin. Wystarczy jedynie znać odpowiednie formuły. To dzięki nim wszystko staje się takie proste.

Poznaj Excela od podszewki.

Jak wcześniej wspominano Excel to bardzo przydatny program, jeśli ktoś nie zna do końca jego funkcji warto rozejrzeć się za odpowiednim kursem? Nawet nie musimy wychodzić z domu. Wystarczy, że w pole wyszukiwarki internetowej wpiszemy poszukiwaną frazę na przykład „excel kurs”. Po chwili na naszym ekranie powinna się pojawić obszerna lista wyników. Możemy zdecydować się na kurs korespondencyjny, kurs wirtualny lub taki tradycyjny, gdzie spotykamy się na żywo z naszym instruktorem. Wybór należy do nas.

Tak naprawdę nieważne, na jaki rodzaj kursu się zdecydujemy. Ważna jest przede wszystkim systematyczność. Excel to dość trudny program i żeby dobrze go poznać trzeba po prostu spor ćwiczyć.

Na jaką firmę szkoleniową się zdecydować?

Najlepiej na taką, która ma już ugruntowaną pozycję na rynku, a jej kursy mają dobrą opinię wśród ludzi. Należy dokładnie sprawdzić, za co płacimy, czy w cenę są wliczone także materiały szkoleniowe, indywidualne konsultacje z instruktorem… Jeśli kurs jest podejrzanie tani to powinniśmy podwójnie uważać, albo będziemy musieli za wszystko dopłacać, na przykład za wcześniej wspomniane materiały szkoleniowe, albo to zwykła blaga i rzeczony kurs po prostu nie istnieje.

Zdecydowanie warto zainwestować nieco więcej pieniędzy i zapisać się na dobry kurs. Zdobyta wiedza zostanie z nami na lata. Poza tym, tylko nieliczni potrafią obsługiwać excel w sposób zaawansowany. Większość z nas nie zna wszystkich funkcjonalności excela i bazuje na swojej wiedzy uzyskanej z prób i błędów. W dzisiejszych czasach nie warto jednak "tracić" na to czasu. Lepiej jest zainwestować w szkolenie i otrzymać wiedzę i umiejętności, które wykorzystamy w naszym biznesie.


Każda z osób, a w szczególności każdy z przedsiębiorców powinien przejść excel kurs. Ponadto są dwie formy szkoleń: podstawowa oraz zaawansowana.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Wystrój wnętrz – dobry pomysł na biznes?

Wystrój wnętrz – dobry pomysł na biznes?


Autor: Tanja Sznuk


Bez wątpienia branża związana z wystrojem wnętrz od co najmniej kilkunastu lat rozwija się coraz dynamiczniej. Wnętrzarstwo, architektura wnętrz, design – czy decydując się na aktywność zawodową w tym obszarze możemy odnieść sukces? Jak wymagający jest ten rynek, czy stwarza realne możliwości rozwoju i satysfakcji finansowej?


Od ekskluzywności do powszechności

Szeroki dostęp do różnorodnego asortymentu produktów, a także nowoczesnych technologii, zmienił w znaczący sposób całą branżę wystroju wnętrz. Jeszcze kilkanaście lat temu kojarzona była głównie z „wyselekcjonowanym”, czyli po prostu majętnym odbiorcą.

Dziś usługi związane z architekturą wnętrz, wnętrzarstwem, są zdecydowanie tańsze – z jednej strony na profesjonalne doradztwo w tym zakresie może już sobie pozwolić przeciętny „Kowalski”, z drugiej oznacza to również większą konkurencję na rynku firm oferujących tego rodzaju usługi.

Od podstawowych praw rynku i zależności między popytem i podażą oczywiście nie uciekniemy, dlatego podobnie jak w innych branżach, decydując się na aktywność biznesową, należy postawić na dobrą analizę rynku i znalezienie albo „szerokiego nurtu” – świadcząc usługi popularne i potencjalnie atrakcyjne dla szerokiego kręgu odbiorców, albo niszy, która ma potencjał rozwojowy. Jeśli wyprzedzimy trend i konkurencję – mamy naprawdę dużą szansę na sukces.

Do kogo adresujemy swoją ofertę?

Branża wyposażenia wnętrz w pierwszej kolejności kojarzy się z eleganckimi, artystycznymi, wyjątkowymi aranżacjami przestrzeni prywatnej – domów i mieszkań. Jako profesjonalni architekci wnętrz, czy dekoratorzy znajdziemy też coraz więcej zleceń od klientów instytucjonalnych.

Siedziby większych i mniejszych firm, sklepy, instytucje publiczne – wystarczy porównać ich wygląd sprzed choćby kilkunastu lat ze współczesnym – nie trzeba wiele wysiłku, żeby zauważyć znaczącą różnicę estetyczną.

Wnętrza budynków użyteczności publicznej są zadbane, kolorowe, w ich wystroju dominują prostota i funkcjonalność, które nie byłyby możliwe do osiągnięcia na szeroką skalę bez nowoczesnych i stosunkowo tanich rozwiązań, dzięki którym można osiągnąć optymalny efekt – użyteczność, trwałość i atrakcyjny wygląd.

Projektowanie – nowe technologie w służbie designu

Trudno dziś sobie wyobrazić atrakcyjnie zaaranżowane wnętrze (czy to prywatne, czy publiczne) bez zaangażowania nowoczesnych technologii. We wnętrzarstwie w sposób szczególny sprawdzają się najnowsze techniki poligraficzne.

Dzięki nim można wykonać świetnie prezentujące się nadruki na wielu powierzchniach – poczynając od tradycyjnych płócien, papieru, szkła, drewna, po pcv, plexi czy aluminium.

Pracując nad projektem możemy korzystać z całej gamy możliwości oferowanych przez firmy wykonujące tego rodzaju zamówienia. Czeka na nas nieskończona wręcz liczba wzorów, motywów, grafiki, czy też fotografii. Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy mogli zaproponować klientom wykonanie w tego rodzaju technice zindywidualizowanych projektów autorskich.

Aby przekonać się z jak dużą zmianą jakościową na rynku produktów designerskich mamy obecnie do czynienia, porównajmy modne kiedyś i dziś fototapety. Nie da się ukryć, że w czasach PRL kojarzyły się z – delikatnie mówiąc – niespecjalnie dobrym gustem. Pozostawiały wiele do życzenia zarówno pod względem wzornictwa, materiału, jak i jakości wykonania.

Dzisiejsze fototapety to całe spectrum możliwości dla projektanta i klienta. Jednym z najlepszych przykładów jest fototapeta przestrzenna, sprawdzająca się idealnie przede wszystkim w tych wnętrzach, które chcemy optycznie powiększyć (choć nie tylko). Taka fototapeta 3d to zawsze dobry pomysł, jeśli mamy wykonać projekt, który ma nadać wnętrzu niecodziennego charakteru.

Podobny efekt możemy uzyskać projektując estetyczne i elegancko prezentujące się naklejki ścienne.

Nowoczesne druki UV (bezwonne i ekologiczne) nadają się do różnych nawierzchni i wielu pomieszczeń – nie tylko do salonów, pokojów, ale również przedpokojów, poczekalni, korytarzy, łazienek, kuchni, biur czy sal konferencyjnych.

Możemy sobie pozwolić na zaprojektowanie wielu wyjątkowych aranżacji – np. z udziałem ścianek działowych (szkło, aluminium i inne materiały, w tym syntetyki) różnego rodzaju instalacji i niebanalnych mebli.

To, co kiedyś było dostępne jedynie dla ekskluzywnego klienta, dziś możemy zaproponować nawet tym klientom, którzy dysponują dość ograniczonym budżetem. Naszym sprzymierzeńcem są właśnie coraz powszechniej dostępne nowoczesne techniki, dzięki którym koszty realizacji zleceń są relatywnie niskie.

Ekotrend – twórcze i indywidualne podejście do wystroju wnętrz

Recykling i wystrój wnętrz? Upcykling? W wielu krajach ten ekotrend stał się już jednym z bardziej istotnych w całej branży. Idea odzyskiwania surowców, z których następnie produkuje się zupełnie nowe rzeczy ma całkiem praktyczne i konkretne pod względem finansowym zastosowanie.

W Polsce ekotrend również odgrywa coraz większą rolę we wnętrzarstwie. Pierwsze firmy, które postawiły na surowce wtórne i twórcze ich zagospodarowywanie, rozwijają się i podbijają kolejne (nie tylko polskie) rynki.

Decydując się na taką działalność, możemy również starać się o pozyskanie dodatkowych środków pochodzących z proekologicznych programów unijnych.

Warto zastanowić się nad rozpoczęciem działalności gospodarczej, jeśli z powodzeniem wykonujemy mniejsze projekty na użytek własny i znajomych i jesteśmy przekonani, że znaleźlibyśmy odpowiednio szeroki krąg odbiorców.

Reklama internetowa, udział w różnego rodzaju targach, piknikach, aktywność w grupach pasjonatów – to wszystko może okazać się właściwym początkiem przygody z biznesem w branży designerskiej.

Masowa produkcja kontra indywidualne projekty i zamówienia

Popularność ekotrendu to nie tylko wypadkowa większej prośrodowiskowej świadomości społeczeństwa, ale również coraz wyraźniej kształtującego się zapotrzebowania na produkty i aranżacje „szyte na miarę” – takie, które byłyby nie tylko estetyczne, ale także indywidualne, charakterystyczne dla danego domu czy firmy.

To szansa na rozwój i na konkretne dochody dla tych profesjonalistów, którzy łączą swoją pracę z pasją i twórczym podejściem do każdego zamówienia.

Tego rodzaju projekty często trafiają do młodych architektów wnętrz czy designerów – dla klienta nie zawsze liczy się doświadczenie, ale również świeże podejście do tematu i pomysłowość.

Daj się poznać!

Kluczem do sukcesu (również, a może przede wszystkim dla nowych firm) jest jak najlepsze zaprezentowanie swoich możliwości – czyli projektów. Profesjonalna i efektowna strona internetowa to podstawa. Warto też postawić na aktywność w mediach społecznościowych, tak, aby dać sobie szansę dotarcia do jak największej liczby potencjalnych klientów.

Rozpoczęcie działalności w branży wnętrzarskiej (szczególnie jeśli mamy na uwadze mikrofirmę) nie musi się wiązać z dużymi kosztami. W tym sektorze rynku szczególnie istotny jest talent, twórcze podejście i pomysłowość.

Nie da się jednak uniknąć wydatków związanych z koniecznością posiadania dobrego, profesjonalnego sprzętu technicznego, dlatego na pewno nie byłoby rozsądnym oszczędzanie na dobrej jakości komputerze wyposażonym w wyspecjalizowane programy graficzne, dobrej drukarce czy wysokiej klasy aparacie fotograficznym.

Decydując się na założenie firmy, w przypadku aktywności w branży wyposażenia wnętrz, zazwyczaj możemy też (przynajmniej na początku) oszczędzić, dzięki temu, że nie jest konieczne wynajmowanie drogiego lokalu.

Jedno jest pewne – jeśli chcemy zarabiać na naszej pasji – musimy inwestować nie tylko w sprzęt, ale również w wiedzę. Bycie na czasie, w tej dziedzinie, jest szczególnie istotne. Trendy zmieniają się szybko, a odpowiednio wczesne zidentyfikowanie kolejnych to duża szansa na rozwój działalności i stabilność finansową.


Fototapeta przestrzenna zyskuje na popularności we wnętrzarstwie.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Czy smartfony na pewno obniżają koszty w twojej firmie?

Czy smartfony na pewno obniżają koszty w twojej firmie?


Autor: Zuzanna Szymańska


Warto przypomnieć sobie, że smartfony powstały nie tylko jako narzędzia do rozrywki, ale przede wszystkim instrumenty pomocne w prowadzeniu biznesu. Czy polskie firmy zaczną w pełni wykorzystywać potencjał tych urządzeń? Zmiany na rynku mobile udowadniają, że proces ten już się rozpoczął.


Smartfon w nagrodę dla dobrego menadżera? Już nie. Dziś, kiedy smartfon z ośmiordzeniowym procesorem kosztuje kilkaset złotych, inwestycja w takie urządzenie może zwrócić się w czasie jednej delegacji.

Zaprzęgnij smartfona do pracy

Bariera uniemożliwiająca wyposażanie pracowników w urządzenia mobilne znika wraz z pojawianiem się na rynku konkurencyjnych cenowo modeli. To dobry kierunek, ponieważ wykorzystanie smartfonów może przynieść firmie konkretne oszczędności. Dla przykładu – w czasie służbowych delegacji. Wtedy pracownik może użyć smartfona jako access point, zyskując w ten sposób dostęp do Internetu również na laptopie. Pozwoli to produktywnie wykorzystać czas spędzony w pociągu czy na lotnisku. Ponadto nie będzie musiał korzystać z hotelowego lub kawiarnianego Wi-Fi, co podniesie bezpieczeństwo transmisji i pozwoli oszczędzić czas na próby znalezienia właściwej sieci, dopytywania o hasło i akceptowania regulaminów dostępu do Wi-Fi, etc.

Warto przypomnieć sobie, że smartfony powstały jako narzędzie dla biznesu i wrócić do korzeni. To nie tylko gry i video, ale przede wszystkim możliwość efektywnego gospodarowania czasem pracownika bez względu na to, gdzie aktualnie przebywa. Dziwi tylko fakt, że nadal niewiele firm w pełni wykorzystuje potencjał urządzeń mobilnych. Kupują smartfony dla pracowników, ale nie dokonują prostych czynności jak np. konfiguracja firmowej poczty. Szkoda, bo nawet najprostszy telefon to potrafi.

Kiedy jeszcze smartfon pozwoli zaoszczędzić?

Na przykład w czasie delegacji zagranicznych. W takich sytuacjach przydatne będą szczególnie modele Dual SIM, czyli obsługujące jednocześnie dwie karty SIM. Jak oszczędzimy? Umieszczając w telefonie kartę SIM zagranicznego operatora i omijając w ten sposób problem olbrzymich cen w roamingu. Drugi slot można wykorzystać na kartę SIM Aero2, która z kolei pozwoli za darmo korzystać z Internetu.

Smartfon z Dual SIM sprawdzi się również w sytuacji, kiedy pracownik korzysta z numeru prywatnego i służbowego. Dzięki temu może mieć przy sobie jeden telefon zamiast dwóch. To dodatkowa korzyść dla obu stron gwarantująca możliwość kontaktu również w sytuacjach niespodziewanych (np. po godzinach pracy).

Pamiętajmy, że smartfon to także odbiornik GPS, przydatny w handlu, logistyce i innych branżach, których pracownicy realizują zadania w terenie. Dzięki tej funkcjonalności firma może optymalizować trasy przejazdu, informować odbiorców o przewidywanym czasie dostawy czy wysyłać pracownika tam, gdzie aktualnie jest potrzebny. Takie optymalizowanie pracy pracownika to gwarancja sprawnie i wydajnie realizowanych zadań, nawet tych poza siedzibą firmy.

Dostęp do CRM i ERP nareszcie z telefonu

Co jeszcze doceniają biznesowi użytkownicy smartfonów, a już w szczególności handlowcy? Przede wszystkim możliwość natychmiastowego dostępu do systemów CRM i ERP. System Customer Relationship Management pozwala przechowywać informacje o wszystkich kontaktach z klientami i współdzielić je między działem handlowym, marketingu czy obsługi. Mimo że połączenie takiego systemu z telefonami wydaje się oczywiste, dostawcy systemów dopiero zaczynają zauważać urządzenia mobilne. Tymczasem wykorzystanie rozmów w budowaniu scoringu pozwala wyprzedzić konkurencję pod względem skuteczności pozyskiwania klientów.

Kiedy handlowiec jest już u klienta, przydatny okazuje się być dostęp do systemu ERP. Dzięki temu może na bieżąco sprawdzać stan magazynowy lub promować produkt, którego sprzedaż jest w danym momencie priorytetem firmy. Stałe aktualizowanie dostępności oferty jest niezbędne szczególnie, jeśli firma posiada kilkudziesięciu czy kilkuset klientów.

W kontakcie z bazą

Mając stały i tani dostęp do Internetu (np. wykorzystując urządzenie z funkcją Dual SIM i Aero2), firma może delegować zadania między pracowników będących w terenie. Zwykle wymaga to zamówienia dedykowanej aplikacji, więc koniecznie należy wybrać urządzenia z systemem Android. Na rynku są gotowe aplikacje biznesowe do delegowania i monitorowania zadań mobilnych, można też zlecić napisanie i utrzymanie tego typu programu.

Smartfon do zadań specjalnych

Dziś najszybciej rosnącym segmentem rynku mobile dla firm jest tzw. klasa rugged. Są to specjalnie wzmocnione urządzenia mobilne przeznaczone do pracy nawet w ciężkich warunkach przez długi okres czasu, a przynajmniej 5-6 lat. Jest to możliwe dzięki bardziej wytrzymałej obudowie, odpornej na kurz, uderzenia, upadki i wodę. W połączeniu z niską ceną, wytrzymałą baterią i dobrymi parametrami technicznymi, urządzenia klasy rugged stają się najczęściej wybieranymi narzędziami mobilnymi dla pracowników, szczególnie w takich branżach, jak: przemysł, handel, produkcja czy logistyka.

Smartfony klasy rugged to także najbardziej ekonomiczne urządzenia, w jakie może zainwestować firma. Mimo że modele te cechują się ogromną odpornością na uszkodzenia, ich cena jest nawet kilkanaście razy niższa niż w przypadku innych smartfonów. To, w połączeniu z gwarancją długiego czasu użytkowania, przekonuje nie tylko firmy z branży przemysłu i logistyki, ale też handlowców i tysiące innych osób pracujących w terenie.

Co ciekawe, mimo wysokiej odporności na uszkodzenia i niskiej ceny, urządzeniom klasy rugged nie brakuje typowych dodatków. Pracownik może więc np. zrobić zdjęcie wykonanej pracy i przesłać je e-mailem lub przez firmowy system. Taki telefon można również wykorzystywać do kontroli urządzeń sterowanych przez Internet, takich jak stacje pogodowe, kamery przemysłowe czy systemy alarmowe.

Biorąc pod uwagę coraz niższe ceny za smartfony i dostęp do Internetu, a także dynamiczny rozwój segmentu rugged, warto przemyśleć jak używamy smartfony w firmie. Czy na pewno służą do obniżania kosztów i uzyskania przewagi nad konkurencją? W końcu to główna rola, jaką powinny spełniać w swoim firmowym zastosowaniu. Poza tym, to się po prostu opłaca!


Zuzanna Szymańska, źródło: www.myphone.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Dialog z interesariuszami – sztuka kompromisu

Dialog z interesariuszami – sztuka kompromisu


Autor: Tomasz Kuśnierczak


Sukces, zysk, dialog, odpowiedzialność. Cztery słowa, które wciąż zbyt rzadko są stawiane obok siebie. Dlaczego tak trudno jest się firmom otworzyć na oczekiwania najbliższego otoczenia? Przecież dobra komunikacja z otoczeniem może znacznie usprawnić funkcjonowanie firmy.


Rozmawiać, ale z kim?

Dialog z interesariuszami - coraz modniejsze wyrażenie, ale co ono właściwie oznacza? Kogo dokładnie określa pojęcie 'interesariusz'? Według dostępnej literatury interesariusz to osoba lub grupa, która w pośredni lub bezpośredni sposób wpływa na firmę i na którą dana firma również oddziałuje. Innymi słowy, to osoba lub grupa, z którymi dana organizacja pozostaje w bliższych lub dalszych relacjach. Co ważne, relacje te nie zawsze muszą odnosić się stricte do podstawowych działań operacyjnych. Pojęcie interesariusza obejmuje także relacje dalsze - społeczne, środowiskowe czy samorządowe. I tak interesariuszem może być pracownik, dostawca i klient, ale także mieszkańcy gminy czy miejscowości, gdzie funkcjonuje firma, dziennikarz lokalnej gazety czy przedstawiciel lokalnej organizacji pozarządowej.

Każdy z wyżej wymienionych przykładów jest istotny z punktu widzenia społecznej odpowiedzialności biznesu (z ang. corporate social resposibility, CSR). Zgodnie z jej założeniami, przedsiębiorstwo musi współpracować ze swoimi interesariuszami, dostarczając im wiarygodnych informacji na temat działalności firmy oraz włączając ich spostrzeżenia do swojej podstawowej strategii operacyjnej.

Każda firma, niezależnie od profilu działalności, posiada swoich indywidualnych interesariuszy. Nie funkcjonujemy przecież w próżni. Biznesowa rzeczywistość to system naczyń połączonych, w którym system wzajemnych relacji ma fundamentalny wpływ na sprawne działanie całego systemu. Tylko i wyłącznie od przedsiębiorców zależy czy i w jakim stopniu szczegółowości chcą określić grupę interesariuszy swojej firmy.

Określić to jedno, a chęć współpracy to drugie

Nie wystarczy tylko znać swoich interesariuszy, ale trzeba z nimi rozmawiać, słychać ich uwag i opinii i - na tyle ile to możliwe - uwzględniać je w strategii biznesowej. Dlaczego jest to tak istotne? Jednostronna perspektywa to często ślepa uliczka. Potrafi uniewrażliwić na zmiany. Spotkania z osobami, niejednokrotnie mającymi inny punkt widzenia na działalność firmy, mogą być źródłem inspiracji i pomysłów na rozwiązanie istniejących już wyzwań. Mogą też, skutkować podjęciem ciekawych inicjatyw, które przyniosą korzyść nie tylko samej firmie, ale i społeczności lokalnej.

Dialog wymaga odwagi

Odwaga jest wliczona w profil przedsiębiorcy bowiem samo prowadzenie biznesu jej wymaga. Podobnie jest z prowadzeniem dialogu z interesariuszami. Decyzja o podjęcie dialogu musi być świadoma. Firma powinna być gotowa na zmiany, otwarta na nowe rozwiązania. Interesariusze bowiem mogą podzielić się z nami zarówno pozytywnymi jak i negatywnymi spostrzeżeniami. Wszystkie trzeba jednakowo wysłuchać i wziąć pod uwagę - inaczej cały proces dialogu, a tym samym i firma, może stracić na wiarygodności. Nie oznacza to jednak, że trzeba zgadzać się na wszystko. Niektóre postulaty mogą okazać się czasochłonne, trudne bądź wręcz niemożliwe do zrealizowania. Takie kwestie należy od razu wyjaśnić, przedstawić odpowiednią argumentację i - o ile to możliwe - zaproponować alternatywne rozwiązania. Dialog z interesariuszami to sztuka kompromisu. Na podstawie wspólnych ustaleń firma podejmuje się zobowiązań, z których w określonym czasie i zakresie będzie musiała się wywiązać.

Jak skutecznie się komunikować?

Przy ustalaniu dogodnych form należy pamiętać o podstawowej zasadzie, że dialog to nie monolog. Skuteczna komunikacja z interesariuszami wymaga wielowymiarowości, informacji zwrotnej oraz poszanowania każdej opinii. Na rynku istnieje wiele materiałów i wytycznych podpowiadających jak skutecznie przeprowadzić dialog z interesariuszami. Najbardziej rozpoznawalnym standardem jest AA1000 - wytyczne opracowane przez organizację Accountability. Dotyczą one interesariuszy i wspomagają organizację w procesach zarządzania nimi. W skład tej normy wchodzą trzy dokumenty: AA1000 Zasady Odpowiedzialności (AA1000APS), AA1000 Weryfikacja (AA1000AS) oraz AA1000 Zaangażowanie Interesariuszy (AA1000SES), które są dostępne bezpłatnie na stronie Accountability.

Najbardziej popularną formą prowadzenia dialogu jest tzw. panel interesariuszy. Spotkanie - najlepiej poza firmą, na neutralnym gruncie - na które zaproszeni są przedstawiciele firmy-organizatora oraz różnych grup interesu. Podczas spotkania omawiane są kluczowe zagadnienia funkcjonowania przedsiębiorstwa, na które uczestnicy swobodnie się wypowiadają. Moderator panelu - najlepiej niezależny ekspert - prowadzi spotkanie w taki sposób, aby prawo głosu miał każdy uczestnik. Owocem takiego spotkania powinna być lista spostrzeżeń interesariuszy i korespondująca z nimi lista zobowiązań firmy.

Po co komu ten dialog?

Zalet prowadzenia dialogu z interesariuszami jest wiele np. budowa pozytywnych relacji opartych na szacunku i zaufaniu oraz wzrost świadomości interesariuszy na temat działalności firmy. Poznając oczekiwania interesariuszy firma jest w stanie trafniej ocenić szanse i ryzyko, jakie związane jest ze współpracą z nimi. W trakcie dialogu mogą pojawić się opinie i pomysły, które mogą dać początek ciekawym, oryginalnym projektom na rzecz społeczności lokalnej. W przypadku sytuacji spornych otwarty dialog daje możliwość opracowania rozwiązania satysfakcjonującego każdą ze stron, co zapobiega ewentualnej eskalacji problemu. Oprócz efektywnego zarządzania ryzykiem, dialog oferuje także możliwość umacniania pozytywnej marki firmy - jako podmiotu odpowiedzialnego, zaangażowanego i proaktywnego. Dodatkowo, kwestie i zobowiązania wypracowane podczas dialogu z interesariuszami odgrywają kluczową rolę dla wszystkich organizacji, które zdecydowały się na opracowanie strategii i/lub raportu CSR. Te informacje tworzą bowiem fundament, wokół którego tworzona jest cała koncepcja społecznej odpowiedzialności danej firmy.

Nie tylko biznes

Zagadnienie dialogu z interesariuszami nie dotyczy tylko przedsiębiorców. Swoich interesariuszy mogą, a nawet powinny, zdefiniować także inne podmioty takie jak samorządy, urzędy, organizacje pozarządowe, kluby sportowe czy osoby publiczne. Dlaczego? Korzyści płynące z trafnej identyfikacji interesariuszy i dialogu z nimi są bardzo duże. Znając oczekiwania i nastawienie osób, z którymi współpracujemy w mniejszym bądź większym zakresie, jesteśmy w stanie sprawniej prowadzić naszą organizację. Nasza działalność jest lepiej dopasowana do potrzeb rynku, potrafimy celniej zidentyfikować ewentualne błędy operacyjne oraz mamy większy mandat społeczny na działanie.


Autor: Łukasz Smolarek, dyrektor zarządzający firmy doradczej White leaf

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Business Model Canvas

Business Model Canvas


Autor: Lena Mikorosk


Business Model Canvas to model biznesowym zaproponowanym przez austriackiego przedsiębiorcę Alexandra Osterwaldera. Składa się z dziewięciu elementów: segmentacja klientów, propozycja wartości, kanały, relacje z klientami, struktura przychodów, kluczowe zasoby, kluczowe czynności, kluczowi partnerzy, struktura kosztów.


Po pierwsze klienci

1). Segmentacja klientów: najważniejszym elementem w modelu Osterwaldera są klienci. Segmentacja klientów określa poszczególne grupy społeczeństwa, którym dana firma zamierza dostarczać produkowane przez siebie dobra i związane z nimi wartości. Poszczególne segmenty klientów mogą się wyróżniać charakterystycznymi potrzebami, zachowaniami, możliwościami finansowymi. Firma powinna jasno sprecyzować do kogo kieruje swoją działalność.

2). Propozycja wartości: firma dostarczając klientom swoje usługi lub produkty zaspokaja niektóre z ich potrzeb. Wartości klientów generują ich potrzeby.

3). Kanały: kolejny element modelu. Opisuje sposoby jakimi firma dociera do klientów i się z nimi komunikuje.

4). Relacje z klientami: czyli charakterystyka interakcji firmy z klientem.

5). Struktura przychodów: to za co firma otrzymuje od swoich klientów zapłatę. Np. - sprzedaż, licencjonowanie, opłata za użytkowanie produktu bądź usługi, subskrypcja, przychody z reklam.

6). Kluczowe zasoby: są tym czego firma potrzebuje, żeby stworzyć oferowaną przez siebie wartość. Są to pieniądze, ludzie, zasoby fizyczne, zasoby intelektualne, prawa autorskie, marka, patent.

7). Kluczowe czynności: czyli to, co musi zrobić firma, żeby nawiązać relacje z klientem i dostarczyć mu wartości.

8). Kluczowi partnerzy: wszyscy ci, którzy sprawiają, że firma może funkcjonować.

9). Struktura kosztów: wydatki związane z działalnością firmy.

Business Model Canvas to obecnie jedna z najpopularniejszych macierzy do przygotowywania modeli biznesowych. Pojęcie to często wiążę się ze start-upami, a więc jesli interesujesz się takimi pojęciami jak: finansowanie społecznościowe, crowdfunding czy crowdsourcing, to na pewno spotkasz się z tymi pojęciem.

Pełny model biznesowy

Koncepcja Osterwaldera jest jednym z popularniejszych ostatnio sposobów tworzenia modeli biznesowych. Została przedstawiona w przetłumaczonej na język polski książce: „Tworzenie modeli biznesowych. Podręcznik wizjonera”. Książka ta została stworzona współnie z 470 praktykami biznesu z 45 krajów świata.


Dowiedź się więcej - Business Model Canvas - jak i po co go budować?

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Odzież ochronna, służbowa, korporacyjna – na czym polegają różnice?

Odzież ochronna, służbowa, korporacyjna – na czym polegają różnice?


Autor: Grażyna Sielewicz


Na czym polegają różnice między tymi trzema rodzajami odzieży? Który rodzaj stroju możemy odliczyć od podatku? I którego nie nosząc, możemy zostać zwolnieni dyscyplinarnie z pracy? O tym dowiesz się z treści artykułu.


Odzież, którą nosimy do pracy, nierzadko podlega (nie)pisanym zasadom. Na przykład wiele korporacji zaleca noszenie ubrań o określonych cechach. Mowa jest wtedy o odzieży korporacyjnej. Stonowane barwy i zachowawcze kroje mają podkreślić podejście do pracy i wyrazić szacunek do klientów. Wytyczne te obowiązują również w niewielkich firmach. Każdy pracownik, zgodnie ze swoimi upodobaniami, może się zmieścić w ramach takiego dreccode'u, nie rezygnując w pełni ze swojego stylu. Jeśli jednak lubi nosić na przykład klapki czy minispódniczki powinien liczyć się z faktem, że otrzyma naganę. Z egzekwowaniem niepisanych zasad trudno więc pracodawcom walczyć. Co innego, gdy wygląd odzieży firmowej zostaje uwzględniony w regulaminie pracy, a tak na przykład dzieje się z odzieżą służbową.

Ci, którzy, stawiają na profesjonalizm i chcą zachować spójność wizerunkową, nierzadko wprowadzają stroje służbowe. Identyfikacja pracownika na podstawie uniformu bywa nieodzowna w pewnych zawodach takich jak na przykład stewardessa, kelner, pielęgniarka itp. Wskazane jest, aby obsługa wyróżniała się z tłumu, dzięki czemu łatwiej można ją zidentyfikować przez potencjalnego klienta. Stój służbowy pełni również funkcję reklamową. Ma określony krój, kolor, jest także opatrzony logo. Na tyle się więc wyróżnia, że jednoznacznie utożsamia z firmą. Dzięki temu można odzież służbową potraktować jako koszt uzyskania przychodu.

Odzież służbowa – jako że szyta jest pod konkretne zamówienie – zamawia się nią zazwyczaj w rodzimych szwalniach, które zapewniają sprawny proces produkcji. Skróceniem łańcucha pośredników, a więc oszczędnościami dla klienta i szybką obsługą, może pochwalić się na przykład Wave Group, która obsługuje między innymi linie lotnicze LOT, sieć sklepów Media Markt i Coca-Colę.

Ostatni typ odzieży to odzież ochronna. Pracodawca ma obowiązek zapewnić ją pracownikom. Jej noszenie wynika między innymi z zasad BHP. Dlatego nienoszenie odzieży przez pracownika może zakończyć się zwolnieniem z pracy, nawet w trybie dyscyplinarnym. Każdy pracodawca zapewnia również pranie i konserwowanie odzieży. Jeśli czyni to sam pracownik, musi on mu wówczas wypłacić ekwiwalent pieniężny. Jednakże w wypadku gdy odzież została skażona chemicznie lub biologicznie, o jej odkażanie dba wyłącznie pracodawca. Odzież robocza dostępna jest w wielu specjalistycznych sklepach.


Artykuł powstał dzięki Wave Group.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Kadry i Płace

Kadry i Płace


Autor: Julia Wolińska


Większość podmiotów gospodarczych, które funkcjonują na rynku zatrudnia pracowników, którzy stanowią bardzo ważną część firmy. Koszty pracy w Polsce są bardzo wysokie, cały proces zatrudnienia pracownika przez pracodawcę musi być dokładanie przemyślany.


Pierwszym z etapów przez jakie musi przejść przedsiębiorca jest przeprowadzenie rekrutacji pomiędzy potencjalnymi kandydatami. Może okazać się to długotrwały proces, jednak wybór odpowiedniego kandydata przyniesie firmie wiele korzyści. Kolejny etap wiązać się będzie z szeregiem formalności jakie będzie musiał spełnić przedsiębiorca w związku z zatrudnieniem w firmie nowego pracownika. Ilość obowiązków formalnych zależna będzie między innymi od formy zawieranej umowy, indywidualnych uprawnień podatkowych i składowych przedsiębiorcy. Niektóre z podmiotów gospodarczych muszą mieć na uwadze, że pewne formy opodatkowania działalności gospodarczej wprowadzają ograniczenia w zakresie liczby zatrudnionych pracowników.


Szereg formalności

Pracodawca wykonując wszystkie czynności zobowiązany jest do działania w obrębie wielu regulacji prawnych. Przede wszystkim musi wziąć pod uwagę przepisy Kodeksu Pracy, Kodeksu Cywilnego, Ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz Ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Na samym początku należy określić podstawy prawne stosunku pracy. W przypadku umów cywilnoprawnych na przedsiębiorcy spoczywać będzie znacznie mniejsza liczba obowiązków, kiedy jednak podpisana zostaje umowa o pracę do wykonania będzie znacznie więcej formalności. Każdy przyszły pracownik w przypadku nawiązania stosunku pracy obowiązkowo będzie musiał przejść wstępne szkolenie BHP. Kolejną bardzo ważną czynnością będzie zgłoszenie pracownika do ubezpieczenia w terminie do siedmiu dni od daty powstania obowiązku ubezpieczenia czyli nawiązania stosunku pracy, niezbędny jest do tego odpowiedni formularz urzędowy ZUS ZUA. Należy także pamiętać o obowiązku ewidencjonowania i rozliczania wynagrodzenia a także odprowadzania należnego podatku dochodowego. Pracownik musi posiadać aktualne orzeczenie lekarza o braku przeciwwskazań do wykonywania pracy na określonym stanowisku.


Dział kadr i płac w firmie

Wykaz obowiązków formalnych jakie powstają przy zatrudnieniu w firmie pracownika jest bardzo długi. Pracodawca ponosi pełną odpowiedzialność za osoby pracujące w jego firmie i zobowiązany jest dopełnić każdej, nawet mniej ważnej, czynności. Gdyby wszystkie obowiązki spoczywały na przedsiębiorcy nie byłby on w stanie swobodnie prowadzić działalności gospodarczej, szczególnie jeśli prowadzona jest działalność bardzo dużych rozmiarów. Z pomocą przedsiębiorcom przychodzi dział kadr i płac, który zajmuje się pełną obsługą zatrudnionych pracowników, prowadzi ewidencję wynagrodzenia oraz przeprowadza odpowiednie rozliczenia.


Prowadzenie działalności gospodarczej jest ogromnie złożoną procedurą. Na każdym jej etapie pojawiają się nowe zadania, którym musi sprostać przedsiębiorca jeśli chce z prowadzeniem budować swoją mocną pozycję na rynku. Jednym z głównych filarów firmy jest kadra pracownicza, cenni eksperci z danej dziedziny umożliwiają odnoszenie sukcesów i kontynuowanie z powodzeniem działania firmy. Warto poświęcić trochę czasu aby wszystkie zadania związane z obsługą pracowników były wykonywane z należytą starannością, pomoże to w budowaniu dobrych relacji z pracownikami, ale także umocnieniu pozycje firmy.


Kadry i Płace to zagadnienie, z którym miał do czynienia nie jeden przedsiębiorca. Dlatego warto poszerzyć wiedzę w tym temacie. Szczegółowych informacji zaczerpniesz na naszym serwisie.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.