środa, 23 marca 2011

Networking - sprzedaż bez sprzedaży

Networking- sprzedaż bez sprzedaży

Autorem artykułu jest Piotr Krupa



Bo po co właściwie chodzimy na szkolenia? Szkolenia, konferencja, prezentacje? Czy tylko albo czy przede wszystkim ze względu na zawartosc merytoryczną czy też dla innych powod

Niekiedy ze względu ma catering.

Dwa lata temu zdarzyło mi się być na prezentacji systemu ecommerce (szumnie nazwanej konferencją), która byłaby kompletnie straconym czasem, gdyby nie urocza sąsiadka i przede wszystkim, lunch.

Bo zarówno sam system jak i poziom prezentujących były... Spuśćmy na to zasłonę miłosierdzia...

Ktoś kiedyś powiedział mi, że najważniejszym elementem takich spotkań są nowe kontakty jakie można nawiązać. Faktycznie- zazwyczaj wynoszę z takich spotkań garść wizytówek i niekiedy właśnie to okazuje się najważniejsze. Znalazłem w ten sposób niejednego klienta czy kontrahenta.

Wystarczy wejść na jakikolwiek portal biznesowy żeby znaleźć mnóstwo ofert rożnego rodzaju imprez, spotkań,konferencji, szkoleń, biznes-mixerów i coraz częściej spotkań networkingowych.

Bo często właśnie networking jest wartością nie tylko dodana ale wręcz główna takich przedsięwzięć.

Kilku amerykańskich specjalistów zatrudnionych przez swoją firmę w Polsce, opowiadało kiedyś, że zadziwia ich zachowania jakie obserwują na różnego rodzaju spotkaniach biznesowych w naszym kraju.

W USA -mówili- większość osób rozgląda się i stara nawiązać kontakt z tymi których jeszcze nie zna. Podchodzą rozmawiają chwilę i idą dalej, do kolejnej nieznanej osoby.

W Polsce- kontynuowali- ludzie zbierają się po kątach, w zamkniętych grupkach znajomych. A jeżeli ktoś nie ma jakiejś grupki do której może się przyłączyć, to chowa się za talerzem, drinkiem czy przynajmniej materiałami konferencyjnymi.

Jest tez druga strona. Na niektórych spotkaniach (chyba tak naprawdę większości) można zetknąć się z czymś co wydaje niektórym networkingiem ale jest jego zaprzeczeniem. Kilka osób czatujących przy wejściu i wciskających swoje wizytówki. Najczęściej są to przedstawiciele multi level marketingu i branży finansowej.

Czym więc jest- coraz bardziej modny- networking?

Networking można zdefiniować jako

"Budowanie sieci kontaktów (mocnych i słabych) i wzajemnej wymiany zasobów i wzajemnego poparcia w celach biznesowych"

I oczywiście ta definicja wymaga rozwinięcia i wyjaśnienia i przede wszystkim umiejętności zastosowania tego co z niej wynika w praktyce.

co potrzebujesz robić a czego unikać by być skuteczniejszym w budowaniu sieci kontaktów:

1. Pamiętaj ze "dający dostają"

Podstawą networkingu jest nastawienie win-win i nastawienie na pomaganie innym a nie na branie od nich. To odróżnia profesjonalny networking od akwizycji, rozdawnictwa wizytówek i "układów"

2. Networking to nie sprzedaż. Prezentujesz siebie i swoja firmę/produkt ale przede wszystkim pytasz i myślisz "jak mogę pomóc".

3. Przede wszystkim słuchaj i pytaj. Okazuj zainteresowanie swojemu rozmówcy, niech czuje się dobrze w Twoim towarzystwie. Pomyśl sam od kogo kupujesz, z kim chcesz współpracować. czy nie jest tak, ze przede wszystkim z tymi których lubisz?

4. Twoje kontakty to Twoja własność. Przechodząc do innej firmy zabierasz je ze sobą. jak wie każdy dobry handlowiec te kontakty to bezcenny kapitał. Dbaj o swój personal brand, to on jest podstawą udanego networkingu.

5. Dbaj o jakość swoich kontaktów. Wymiana wizytówkę to jedynie początek budowania kontaktu. najpóźniej dzień po spotkaniu wyślij maila z podziękowaniem. Co jakiś czas odzywaj się do swoich kontaktów. NICZEGO NIE SPRZEDAWAJ! Wyślij informację o ciekawym wydarzeniu, życzenia urodzinowe czy świąteczne.

6.Zadbaj o odpowiednie opisywanie i segregowanie swoich wizytówek. Czy zdarzyło Ci się kiedyś zastanawiać "skąd mam tą wizytówkę"?

7. Pamiętaj że networking przynosi efekty w skali rocznej czy kilkuletniej. Czasem z zupełnie niespodziewanej strony. Dobrze żebyś miał też strategiczny plan rozwoju swojej kariery, swojej firmy.

8. Zadbaj zarówno o budowanie sieci mocnych jak i słabych więzi.

9. Wykorzystaj internet. Serwisy społecznościowe to fenomenalny sposób na budowanie swojego wizerunku eksperta i budowanie szerokiej bazy kontaktów. Pamiętaj, że wszystko co w sieci piszesz w niej pozostaje i Tworzy twój wizerunek. Popatrz na swoje zdjęcia, wypowiedzi oczami potencjalnego klienta, kontrahenta, pracodawcy.

10. Na końcu, bo ponoć to co na końcu najlepiej zapada w pamięć. ZADBAJ O SWOJE NASTAWIENIE! To podstawa nie tylko networkingu. Jakie masz myśli wchodząc na salę pełną ludzi? O sobie, o nich? Jest to przygodą, męką czy zabawą? Bo "ludzi trzeba kochać"... i być ich ciekawym. Więc raz jeszcze-

ZADBAJ O SWOJE NASTAWIENIE! A gdy to zrobisz to:

ZADBAJ O SWOJE NASTAWIENIE! Potem zajmij się resztą.

---

Praktyk i teoretyk rozmaitych metod pracy z umysłem. W ciągu kilkunastu lat poznał metody od szamanizmu po NLP. Prowadzi wykłady i szkolenia mi.in z takich dziedzin jak sprzedaż, relaksacja, techniki i rytuały szamańskie. www.piotrkrupa.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Co to jest raj podatkowy

Co to jest raj podatkowy

Autorem artykułu jest Radosław Witek



Raje podatkowe to termin, który używa się w odniesieniu do tych państw, w których to przepisy podatkowe oraz inne przepisy dotyczące zakładania własnego przedsiębiorstwa są wyjątkowo łagodne dla obcokrajowców i napływającego do danego państwa kapitału zagranicznego.

Raje podatkowe to termin, który używa się w odniesieniu do tych państw, w których to przepisy podatkowe oraz inne przepisy dotyczące zakładania własnego przedsiębiorstwa są wyjątkowo łagodne dla obcokrajowców i napływającego do danego państwa kapitału zagranicznego. Wszelkiego rodzaju raje podatkowe są miejscem zakładania przedsiębiorstw przez inwestorów, jak i również bardzo często można się spotkać z sytuacją wykorzystywania ich przez menedżerów i właścicieli firm do transferowania uzyskiwanych z działalności gospodarczej zysków i tym samym unikania płacenia podatków w krajach macierzystych. Jest to co prawda nie do końca zgodna z prawem praktyka, jednak jest stosowana bardzo powszechnie.

Takie raje podatkowe to przede wszystkim Andora - maleńkie, ale niezwykle bogate państwo, Anguilla, Antigua i Barbuda, Antyle Holenderskie, Aruba, Bahamy, Bahrajn, Barbados, Belize, Bermudy, Brytyjskie Wyspy Dziewicze, Dominika, Gibraltar, Grenada, Guernsey/Sark/Alderney, Hongkong, Jersey, Kajmany, Liberia, Liechtenstein, Makau, Malediwy, Man, Mauritius, Monako, Montserrat, Nauru, Niue, Panama, Samoa, Seszele, Saint Kitts i Nevis, Saint Lucia, Saint Vincent i Grenadyny, Tonga, Turks i Caicos, Vanuatu, Wyspy Cooka, Wyspy Dziewicze Stanów Zjednoczonych i Wyspy Marshalla.

Kraje te zostały uznane przez polskie Ministerstwo Finansów, jako państwa stosujące niezwykle szkodliwą dla Polski konkurencję podatkową. Tym samym wszystkie przypadku tego rodzaju działalności krajowych biznesmenów są niezwykle podejrzane i wnikliwie kontrolowane przez urzędy skarbowe.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Najlepsza pomoc w USA

Najlepsza pomoc w USA

Autorem artykułu jest Radosław Witek



Nie każda firma i każde przedsiębiorstwo jakie wchodzi na rynek Stanów Zjednoczonych z własnymi usługami i towarami jest w stanie samodzielnie dokonać odpowiedniego rozpoznania branży oraz dostosowania swoich usług do wymagań konsumentów.

Nie każda firma i każde przedsiębiorstwo jakie wchodzi na rynek Stanów Zjednoczonych z własnymi usługami i towarami jest w stanie samodzielnie dokonać odpowiedniego rozpoznania branży oraz dostosowania swoich usług do wymagań konsumentów. Z tego też względu bardzo często decydują się one na konsulting w USA.

Taka forma pomocy jest obecnie chyba najbardziej preferowana przez praktycznie każdego biznesmena za oceanem. Konsulting USA najczęściej obejmuje doradztwo w zakresie inwestycji w nieruchomości zarówno w USA, jak i również Polsce, inwestycji w rynki finansowe w Stanach Zjednoczonych, handlu międzynarodowego na linii Polska – USA lub też USA – Polska, spraw imigracyjnych w USA, zdobywania wiz, legalnej pracy, ubezpieczenia społecznego, wypadków przy pracy w Stanach Zjednoczonych, jak i również innego rodzaju usług osobistych świadczonych zarówno dla Polaków mieszkających w Polsce i USA. Taki konsulting USA przynosi korzyści obydwu stronom.

Oczywiście największe korzyści wynikają dla samego przedsiębiorstwa, które to z takowych usług korzysta. W ramach doradztwa każdy przedsiębiorca może bez najmniejszych obaw korzystać z porad prawnych i wielu innych, które są czynione przez specjalistów z wielu dziedzin. Najbardziej pożądani są przede wszystkim prawnicy, finansiści, doradcy prawni, adwokaci, marketingowcy i wielu tym podobnych. Ich usługi nie należą bynajmniej do najtańszych, jednak z pewnością warte są wydanych pieniędzy. Tego rodzaju pomoc zawsze jest mile widziana i z pewnością pozwala na znaczny rozwój przedsiębiorstwa.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Cel - własna firma i realne zyski

Cel - własna firma i realne zyski.

Autorem artykułu jest Aleksandra Maj



Jeśli własna firma jest twoim celem lub czysto logicznym planem na własne dochody – i to w tym kierunku chciałbyś iść w bliskiej przyszłości, pomyśl moment nad tym, jaką formę działalności gospodarczej wybrać. Czy będzie to firma w sieci i realizowanie różnorodnego typu usług, czy może handel, albo produkcja?

Drobiazgowo opracowany biznesplan to absolutna podstawa, która zadecyduje o przetrwaniu i sukcesie, lub plajcie działalności gospodarczej. Dobrze też opracować sposób finansowania przedsiębiorstwa na starcie. Niezbędny będzie przecież odpowiedni towar, oprogramowanie i maszyny, stoły i biurka czy lokal. Tutaj pomóc mogą dotacje z UE, dopłaty z urzędów krajowych, pożyczki dla firm czy chociażby poszukanie dla intratnego biznesu wypłacalnego partnera. To, które finansowanie wybierzemy zależy już tylko od nas i naszych chęci. Nowa działalność to nie tylko zyski, ale zwłaszcza odporność na niepowodzenia, sporo uporu i wiara w siebie. Miliardy nie biorą się z powietrza – trzeba na to wszystko uparcie pracować. I o ile otworzenie własnej firmy w polskich urzędach jest dość łatwe, to rzeczywiste utrudnienia rozpoczynają się dopiero po jej założeniu.

O czym pamiętać, by zaraz na starcie nie stracić? Po pierwsze: trzeba dotrzeć do klienta. I tu na punkt absolutnie podstawowy wysuwa się właściwa promocja i reklama.

Mocna reklama małego biznesu nie musi być bardzo droga. Wystarczy, że będzie skuteczna i na lokalną lub krajową skalę. Na starcie wystarczą ulotki, dobre informacje w miesięcznikach, czy reklama w formie plakaty przyklejane na słupach. Następnie dobrze jest umieścić informacje w Internecie i dodać o firmie rzetelne artykuły reklamowe, które skupią uwagę użytkowników Internetu. Dobra treść, dobry produkt i niezbędna na rynku pomoc czy usługa nie przerodzą się z zysk samodzielnie. Należy je mocno rozpromować. Osoby, które mają więcej dodatkowych pieniędzy mogą stawiać na promocję firmy w wielomilionowych portalach, albo tzw. marketing szeptany, trzeba też zdecydować się na pozycjonowanie strony firmowej w wyszukiwarkach. Naturalnie prowadzenie firmy to nie tylko jej reklama. Należy troszczyć się o wiarygodny dobry image firmy od samego początku.

Klient, który respektuje firmę, jej wizerunek i podejście, powróci skwapliwiej, niż klient, który został potraktowany nie ładnie, lub bez należytej uwagi. Dobrym sposobem na to, żeby nie groziła nam mała emerytura po zatrudnieniu jako prezes działalności gospodarczej, jest też bilans wydatków i przychodów. Przedsiębiorca, który nie monitoruje swojej firmy, bardzo szybko straci, a to może odbić się nie tylko na jego teraźniejszości, ale również na przyszłości, czyli emeryturze. Ten, kto troszczy się o własną firmę, właściwie podchodzi do klientów i płaci pracownikom, a przy tym troszczy się o reklamę i stały rozwój firmy, zyska o dużo więcej, niż osoba, która do sterowania biznesu podchodzi z góry i bez silnej woli.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Nie tylko do łopaty

Nie tylko do łopaty

Autorem artykułu jest Radosław Witek



Większość obcokrajowców myśli, że Polacy są tylko i wyłącznie dobrymi i wykwalifikowanymi budowlańcami. Jest to oczywiście wielka nieprawda w Stanach Zjednoczonych nasi rodacy rozkręcili również biznes polonijny w dziedzinie usług medycznych, doradztwa podatkowego, w kwestii obrotu nieruchomościami czy też fryzjerstwa.

Większość obcokrajowców myśli, że Polacy są tylko i wyłącznie dobrymi i wykwalifikowanymi budowlańcami. Jest to oczywiście wielka nieprawda w Stanach Zjednoczonych nasi rodacy rozkręcili również biznes polonijny w dziedzinie usług medycznych, doradztwa podatkowego, w kwestii obrotu nieruchomościami, fryzjerstwa oraz są właścicielami bardzo wielu sklepów i supermarketów. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że większość z tych ludzi przyjechała do USA zaczynać swój biznes polonijny po prostu od zera.

Czasami nawet nie mieli odpowiednich środków finansowych by być w stanie opłacić wszelkiego rodzaju obciążenia podatkowe i finansowe związane z rejestracją własnej działalności gospodarczej. W takim wypadku najczęściej z pomocą im przyszły wyspecjalizowane przedsiębiorstwa doradcze, które to zajmują się między innymi pozyskiwaniem kapitału na inwestycje i rozwój dla naszych rodaków. Takie instytucje nie są zbyt kosztowne, jednak należy pamiętać, że kiedyś trzeba spłacić dług wdzięczności zaciągnięty wobec nich. Jeśli akurat w tym momencie nie dysponujemy środkami finansowymi, to spłacimy nasze zobowiązania w czasie, kiedy to uda nam się już zarobić pierwsze większe pieniądze.

Poza tym biznes polonijny może obejmować również rodzinne biura nieruchomości, jak i również sieci handlowe. Jak to ekonomiści powtarzają : pieniądz robi pieniądz. Tak jest również i w tym wypadku. Dzisiaj nie musimy się nawet bardzo zastanawiać nad tym jaką firmę założyć. Firma doradcza również może nam podpowiedzieć odpowiedni pomysł.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Pożyczki gotówkowe

Pożyczki gotówkowe

Autorem artykułu jest netimage



Potrzebujesz pożyczki, a zupełnie nie wiesz, gdzie najlepiej jest ją wziąć? Przeczytaj nasz artykuł, a wszystko co jest dla Ciebie obce od razu stanie się o wiele jaśniejsze.

Jeżeli tylko potrzebujesz troszkę gotówki na to, aby zrealizować swoje najskrytsze marzenie lub spłacić od dawna zalegający już dług to nawet chwili się nie namyślaj, co z tym fantem zrobić. Po prostu, od razu wybierz się po pożyczkę gotówkową. W takiej sytuacji, nasuwa nam się jeszcze jedno dodatkowe pytanie: gdzie najlepiej i najbezpieczniej?

pkf skarbiec

Ja sam, osobiście byłem w podobnej sytuacji. Chciałem zwiedzić Kraj Kwitnącej Wiśni. Jak sami zapewne wiecie, taka wycieczka kosztuje bardzo dużo i nie każdego na nią stać. Z tego tez powodu, zacząłem szukać w Internecie informacji, która pożyczka jest najlepsza. Posłuchałem internautów, popytałem znajomych, sprawdziłem jekie pozyczki gotówkowe są najlepsze. I wybrałem!

Wiele firm udzielających pozyczek gotówkowych udziela tych pożyczek bez weryfikacji BIK - są, więc ogólnie dostępne dla wszystkich. Pomagają nawet tym, którzy są niemile widziani w bankach. Pozyczki gotówkowe są na prawdę bardzo bezpieczne. Uzyskasz je szybko i bez zbędnych formalności.

Firmy udzielające pozyczek charakteryzują się tym, że udzielają pożyczek wszystkim. Z tego tez powodu mają zazwyczaj wyższe oprocentowanie i wysoką opłatę za sporządzenie wniosku. No ale coś za coś. Warto wiedzieć także, że firmy udzialjące pozyczek gotówmkowych mają również specjalne oferty dla specjalnych klientów. Co mam na myśli? Oczywiście, że rolników, emerytów i rencistów. Jak widać, taka pożyczka jest odpowiednim wyjściem z każdej sytuacji. Tu nie ryzykujesz, tu tylko zyskujesz obfite plony.

Serdecznie polecam.

---

Arteneo


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

czwartek, 17 marca 2011

Blog firmowy - co zrobić, aby sprzedawał?

Blog firmowy - co zrobić, aby sprzedawał?

Autorem artykułu jest Ewa Maria Szulc



Nie ma znaczenia jak duża jest twoja firma, ważne jak sobie radzi w marketingu internetowym, blogach i serwisach społecznościowych. Więcej, nie jest ważne jak wiele postów czy linków znajdzie się tu i tam w Internecie, najważniejsze jest to czy sprzedają – to co chcesz sprzedawać.

Nie ma znaczenia jak duża jest twoja firma, ważne jak sobie radzi w marketingu internetowym, blogach i serwisach społecznościowych. Więcej, nie jest ważne jak wiele postów czy linków znajdzie się tu i tam w Internecie, najważniejsze jest to czy sprzedają – to co chcesz sprzedawać.

Ten artykuł wyjaśnia podstawy jak zamienić blog w maszynkę do sprzedawania. Z zależności od obecnego planu może to być mała maszynka, która sprzedaje reklamy po 90 zł miesięcznie lub całkiem duża, sprzedająca produkty za większe pieniądze.

Jeśli dotychczasowe działania marketingowe i promocyjne nie przynoszą zadowalającej sprzedaży, wkrótce wypadniesz z boiska.

Serwisy społecznościowe www.twitter.com, www.facebook.com, www.youtube.com czy www.blip.pl i www.nk.pl są wspaniałymi serwisami, ale tak naprawdę bez bloga, który jest ich królem, obecność w nich ma ograniczony sens, jeśli masz produkt do sprzedania. Jeśli jesteś obecny na serwisach społecznościowych, w których nie linkujesz do swojego bloga, na który mogą przejść ci, których zainteresujesz, to twój ‘action plan’ w ramach planu marketingowego zdecydowanie wymaga modyfikacji.

Co trzeba zrobić, aby stworzyć potencjalnemu klientowi szansę na to, by kupił właśnie od ciebie?

1. Być obecnym w serwisach społecznościowych. 2. Mieć ofertę, czyli wiedzieć co sprzedajesz. 3. Przygotować ofertę zrozumiałą dla klienta i 4. Przekonującą, że to jest naprawdę dobra oferta. 4. Robić to, co w punkcie 4 niezbyt natarczywie.

Tajny Agent…

Twój blog jest tajną wizytówką twojego towaru. Nie staraj się upchnąć wszystkiego na jednej stronie. Każdy osobny post może przedstawiać inną zaletę produktu czy usługi.

To naprawdę proste. Ustal na początku co chcesz osiągnąć, podziel to na części i zrób pod nie osobne posty. Każdy z nich ma być zamkniętą całością, którą można przeczytać bez konieczności sięgnięcia gdzie indziej, by wszystko zrozumieć – tak się buduje wartość treści i satysfakcję czytającego.

Doświadczyć produktu

Jeśli już masz blog firmowy, czy powiedzmy stworzony pod sprzedawanie produktu, to nie powinieneś na nim paplać tylko i wyłącznie o swojej rodzinie, czy urodzinach, ale przede wszystkim pisać o tematach związanych z produktem jaki sprzedajesz i o samym produkcie. Dobre proporcje postów osobistych do merytorycznych to 1 do 20.

Twoim zadaniem jest tak dobrze opisać produkt, aby potencjalny klient nie musiał się domyślać, co jest do kupienia. Opisz go tak dokładnie, aby poczuł jakby miał go już w rękach.

Cena

Nad ceną nie trzeba sie szczególnie rozwodzić… nie musisz o niej ani pisać, ani się z niej tłumaczyć, ale co jest ważne to poruszyć w postach tematy dotyczące ceny np. napisz dlaczego twój produkt jest lepszy od konkurencyjnego, opisz ważne i unikalne składniki twojego produktu itd.

Opakowanie

Nie mam na myśli opakowania fizycznego produktu, ale całej otoczki jaką warto zbudować. Opakowaniem w tym wypadku możemy nazwać wprowadzanie nowych produktów, otwarcia nowych biur, fabryk, wprowadzanie nowych usług. Opakowaniem dla produktu jest zainteresowanie jakie wokół niego budujesz i pokazujesz na blogu.

Wartość

Każdy potencjalny klient znajdzie swoje powody, aby nie kupić u ciebie – jak to przezwyciężyć? Zastanów się jakie to mogą być powody i napisz osobny post o każdym z nich podając również uzasadnienie dlaczego u ciebie tym powodem nie należy się martwić. Rolą tych postów jest neutralizacja przeszkód.

Pokaż przykłady dlaczego inni nie mogą obejść się bez tego produktu. Jeśli sprzedajesz urządzenia do gabinetów kosmetycznych – przedstaw co się dzieje, po zastosowaniu urządzenia – dlaczego klienci potrzebują tej usługi.

Na końcu postu zawsze zrób przekierowanie do strony sprzedażowej.

Dowód społeczny

Ta technika działa w Internecie i nie tylko. Działa zawsze. Nawet jeśli niektórzy mówią, że nie zwracają uwagi na opinie klientów, to lubią kiedy opinie są. Jeśli nie masz jeszcze opinii od klientów, to się o nie postaraj i poproś o zgodę na publikację.

Ten proces wymaga czasu

To nie jest jednorazowe działanie – wymaga czasu i systematyczności. Jeśli jednak będziesz to robić dobrze, to co masz do sprzedania, będzie się sprzedawać dobrze.

Pamiętaj co rano, że sensem istnienia twojego bloga jest sprzedawanie tego, co masz do sprzedania. Czasem produktu… a czasem czegoś zupełnie innego.

---

Autor: Ewa Maria Szulc podpowiada co zrobić, aby to twój blog był najlepszy www.NajlepszyBlog.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

10 sposobów jak obudzić w sobie pasję do czegokolwiek

10 sposobów jak obudzić w sobie pasję do czegokolwiek

Autorem artykułu jest Ewa Maria Szulc



Są sposoby by pasję w sobie obudzić i utrzymać – przestańmy wierzyć, że albo się ją ma, albo nie. Nie wiem jaki był cel tworzenia takiego mitu i jak powstał, ale wiem że pasję można w sobie wykreować, nawet w dziedzinach, które dzisiaj uznajesz za nieciekawe.

Potrzebujesz do tego tylko i aż - otwartej głowy, by w to uwierzyć i nie odrzucać oraz cierpliwości.

Jakie są korzyści? Można zacząć lubić robić rzeczy, których dzisiaj nie lubisz i odnoszą się nie tylko do prowadzenia/nie prowadzenia bloga, ale do każdego innego obszaru życia jak praca czy nauka. Mało tego, coś co dzisiaj tylko ‘lubisz’ robić, może przerodzić się w życiową pasję, która odmieni twoje życia. Czyż nie chciałbyś mieć więcej przyjemności dzisiaj, tu i teraz, z tego co robisz i co musisz robić, zamiast czekać na zmiany, które może przyjdą, a może ktoś zadecyduje je za ciebie?

Nie piszę, że te zmiany łatwo jest wprowadzić w życie, ale zawsze masz wybór: albo szybki niskowartościowy fast-food, albo wolniejsze i wymagające pracy pełnowartościowe jedzenie, które nie tylko odżywia, ale w wielu przypadkach również leczy.

1. Odrzuć swoje obecne przekonania i zacznij budzić ciekawość – Zacznij od myśli, że jesteś ignorantem w danym temacie, nic nie wiesz i chcesz zacząć dowiadywać się na nowo. Poszukaj nowości, czegoś o czym naprawdę nie wiedziałeś do tej pory. Napisanie posta na wyznaczony temat może być nudną pisaniną, a to czytelnicy wyczują od razu, lub odkrywaniem nowych aspektów danego tematu. Można przejść od nudnego, nie wymagającego myślenia zajęcia, do iście ‘kolumbowskiego’ odkrywania nowych lądów. Ciekawość to podstawa.

2. Podejdź do tematu jak do gry – ustal zasady i cele.

3. Ustal konkretny cel i termin do jakiego chcesz go osiągnąć – zapisz je w kalendarzu i pozwól im zapaść w twoim umyśle – to nada twoim działaniom poczucie sensu i kierunku. Jednak uważaj, aby cel i termin same w sobie nie stały się najważniejsze, bo staną się wtedy obsesją.

4. Poszukaj sposobów na wyrażenie siebie – to może zaczynać się od rzeczy małych jak na przykład układanie przedmiotów w nowy sposób przy sprzątaniu, lub większych jak na przykład nowy sposób pisania kodów jeśli programujesz strony www. Każda rzecz, która robisz jest możliwością wyrażenia siebie.

5. Skup się i usuwaj to, co cię rozprasza – im bardziej skupisz się na temacie, tym większa szansa na to, że dostrzeżesz nowe aspekty. Zauważ, że nudzą się tylko ci, którzy nie umieją lub nie chcą zaangażować swej uwagi.

6. Rozłóż wszystko na czynniki pierwsze – czy zauważyłeś, że im szybciej coś robisz, tym mniej zauważasz szczegóły, a czasem wręcz nie pamiętasz pewnych czynności, bo zrobiłeś je rutynowo? Podobnie jest z pasją. Im bardziej skupiasz się na dążeniu do celu, tym mniejsza szansa, że wykreujesz w sobie pasję. Ustanowienie celu jest dobre, ale dążenie do jego osiągnięcia za wszelką cenę, może przekształcić się w obsesję.

7. Rozpraw się z frustracją – jeśli coś jest za trudne, zwolnij. Przestań martwić się o wynik, a zacznij skupiać się na mniejszych, pojedynczych czynnościach. Kiedy zaczynam nowy temat lub czuję frustrację z powodu przekonania, że coś jest dla mnie za trudne – po pierwsze staram się odrzucić tę myśl, po drugie szukam małych rzeczy do zrobienia. To odsuwa frustrację i sprawia, że wykonanie danej czynności staje się możliwe.

8. Energia jest zaraźliwa – poszukaj osób, które lubią to robić. Nie chodzi tylko o to, że energia jest zaraźliwa, ale także o to, że możesz się od nich dowiedzieć rzeczy, o których wcale nie wiedziałeś i mogą się okazać super-interesujące!

9. Podkręć lub zmniejsz wyzwanie – jeśli coś jest nudne, spraw aby zrobienie tego było trudniejsze. Jeśli coś jest frustrujące, rozpraw się z frustracją i staraj się, aby było łatwiejsze do zrobienia. Jeśli masz zrobić prezentację i chcesz, aby była doskonała, zrób najpierw jej draft zamiast od razu zakładać, że ma być doskonała od pierwszego swego tchnienia.

10. Koncentruj się tu i teraz – ustal następny krok natychmiast. Nie w przyszłym tygodniu czy miesiącu, ale od razu. Kiedy biegniesz w maratonie, nie koncentrujesz się na tym ile kilometrów jeszcze zostało do mety, ale na tym aby tu i teraz czuć się dobrze i przebiec kolejny kilometr.

---

Autor: Ewa Maria Szulc podpowiada co zrobić, aby to twój blog był najlepszy www.NajlepszyBlog.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Pierwsze z 3 z 70 pomysłów jak wyprzedzić konkurencję...

Pierwsze z 3 z 70 pomysłów jak wyprzedzić konkurencję...

Autorem artykułu jest Ewa Maria Szulc



Zastanawiasz się jak wyprzedzić konkurencję? Co zrobić, aby wygrać. Na pewno jest kilka rzeczy, które możesz poprawić już dzisiaj lub w najbliższym czasie.

#1 – Czas zwyczajnie wyglądających stron internetowych już minął

Zwyczajnie wyglądająca strona internetowa firmy jest jedną z pierwszych rzeczy jakie trzeba wziąć pod lupę. W Polsce jest co najmniej podobnie jak w UK, gdzie przebadano przedsiębiorców i co się okazało? Aż 40% z nich potwierdziło, że nie wie po co im strona internetowa firmy.

A prawda jest taka, że dzisiaj chcąc się przebić w Internecie, jakakolwiek czy byle jaka strona internetowa firmy już nie wystarczy – lepiej, aby była naprawdę wyróżniająca i naprawdę ‘fruwała’. Dlatego nie korzystaj z szablonów i nie nadawaj swojej stronie www wyglądu nijakiego. Dzisiaj internauci są coraz bardziej wymagający – trafiają mniej lub bardziej przypadkowo na różne strony w Internecie, ale chętniej kupują z tych, które lepiej wyglądają. Im bardziej konkurencyjny jest rynek na którym działasz, tym lepsza powinna być strona internetowa twojej firmy.

A funkcjonalność? – krzyknie ktoś. No cóż funkcjonalność strony i jej usability to baza, podobnie jak np. opakowanie, które się nie rozpada po pierwszym użyciu.
Podobnie jak ciebie, twoją stronę również klienci oceniają po wyglądzie.
Na wygląd i ocenę strony składa się nie tylko grafika, ale treść – prowadzenie za rękę z miejsca na miejsce - łatwość poruszania się oraz zrozumienie 'gdzie jestem i co się właśnie dzieje'.

Dla użytkownika łatwość nawigacji, szybkie dotarcie do interesujących informacji oraz łatwość dokonania transakcji jest częścią oceny przyjazności strony – to często decyduje o tym czy klient kupi, czy nie kupi.
Hosting strony www jest bardzo istotny – zadbaj o to, aby był najlepszy na jaki cię stać. Przed wyborem poszukaj opinii w Internecie – zobacz z jakimi problemami zetknęli się inni klienci firmy, którą chcesz wybrać.

# 2 – Wymyśl kreatywne hasło reklamowe dla swojej firmy, aby podnieść zapamiętywalność nazwy

Niektóre z firm używają hasła do podniesienia zapamiętywalności nazwy. Na przykład „Avon – women company” lub „Sony – make.believe”. Zarówno “women company” jak i “make.believe” są hasłami dołączanymi do nazwy, które mają na celu zwrócić uwagę na samą markę i podnieść jej zapamiętywalność przez skierowanie uwagi na ważny aspekt związany z filozofią działania firmy.

Jak już wymyślisz swoje hasło, poproś grafika, aby połączył je zgrabnie z logo i takie swoje ‘nowe’ logo umieść na stronie internetowej, wizytówkach i materiałach drukowanych. Używaj logo zawsze z hasłem.

# 3 - Zaszalej z logo i miej lepsze niż konkurencja

Niech nie będzie zbyt kolorowe i skomplikowane. Nazwa firmy jest ważna, ale logo stworzone na jej bazie jest jeszcze ważniejsze. Pomyśl o tym co jest najważniejsze w twojej firmie, jaki jest produkt, jak chcesz być postrzegany przez klientów i czego klienci poszukują. Przygotuj się dobrze do rozmowy z projektantem i daj mu stworzyć logo, którego będzie zazdrościć konkurencja. Dzisiaj, kiedy kryzys dotknął wszystkich, można otrzymać przyzwoitą usługę za kilkaset do kilku tysięcy złotych.

Popatrz na logo www.twitter.com – proste i kreatywne.

---

Więcej pomysłów na stronie Marketing Codzienny


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zatrudnij biuro rachunkowe i skup się na biznesie

Zatrudnij biuro rachunkowe i skup się na biznesie

Autorem artykułu jest manaro



Oferta biur rachunkowych kierowana jest do ludzi, którzy pragną skoncentrować się na dynamicznym rozwoju firmy i nie chcą tracić energii i czasu na "papierkową robotę"

Jeśli prowadzisz działalność gospodarczą, a nie chcesz zawracać sobie głowy pilnowaniem rozliczeń z Urzędem Skarbowym, ZUS i Urzędem Statystycznym, wpisz w wyszukiwarce biuro rachunkowe i przerzuć na jego pracowników całą „czarną” robotę.

Zanim to jednak zrobisz, sprawdź, czy wybrane przez ciebie biuro rachunkowe posiada certyfikat wydany przez Ministra Finansów. Upewnij się, że posiada polisę ubezpieczeniową od odpowiedzialności cywilnej za popełnione błędy. Będziesz mieć wówczas pewność, że w razie wpadki w zakresie księgowości i podatków, nie będziesz opłacać kary z własnej kieszeni. Musisz jednak pamiętać, że do twoich obowiązków należy dostarczanie do biura wszelkich informacji i dokumentów niezbędnych do prawidłowych rozliczeń.

Podejmując ostateczną decyzję, warto również wziąć pod uwagę czy dane interesujące nas biuro działa tylko pod kątem “rachunkowość Kraków” i “księgowość Kraków”, czy też jest jeszcze pośrednikiem finansowym, agentem ubezpieczeniowym i jeszcze wieloma innymi firmami w jednej. I jeszcze jedna ważna kwestia – choć cena ma znaczenie, nie powinna być głównym wyznacznikiem wyboru – ważne są oczywiście nasze możliwości, ale najważniejsza jednak jest jakość usług jakie dane biuro księgowe świadczy.

Jeżeli weryfikacja biura rachunkowego wypadnie pozytywnie, możesz podpisać umowę, odetchnąć z ulgą i zająć się spokojnie prowadzeniem biznesu. Księgowość to sfera dość szeroka, co prawda bardzo ciekawa, jednak nie każdy właściciel firmy ma czas i możliwość, aby z uwagą ją zgłębić.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Wysokość zarobków w biznesie internetowym

Wysokość zarobków w biznesie internetowym

Autorem artykułu jest Łukasz Tetryński



Zarabianie przez Internet jest coraz powszechniejsze i coraz więcej się o nim słyszy. Jednak wielu ludzi podchodzi do tego bardzo sceptycznie i nie wierzy, że można zyskać dodatkowe pieniądze robiąc w zasadzie to czym zajmujemy się za darmo surfując po sieci.

Zarobki przynajmniej na początku nie będą niczym wielkim ale nawet parę złotych na piwo za znikomą ilość naszej „pracy” to jest już coś. Wiele osób taktuje to też bardziej jako hobby, zajęcie na wolny czas, a zarobek jest tylko dodatkiem, miłym akcentem tego zajęcia.

Zatem czy można potraktować to na poważnie? Jasne, że tak ale wtedy musimy poznać głębiej specyfikę tego biznesu. Musimy znaleźć sposób na poznanie większej ilości serwisów które są wypłacalne, oferują umiarkowaną ilość reklam i rozsądny system poleconych. Ważna jest też stabilność danej firmy byśmy mogli przygotować się na dłuższą współpracę. Jak już mamy sposób jak pozyskać poleconych np. poprzez stronę internetową to zbieramy ich jak najwięcej w jak największej ilości programów. To zapewni nam większe dochody z wielu źródeł na raz. Również da poczucie bezpieczeństwa gdy jeden z serwisów okaże się oszustem. Żeby być na bieżąco z programami, które są wypłacalne lub z nowymi które się pojawiają jak grzyby pod deszczu wystarczy zaglądać na strony osób, które zajmują się tym dłużej i wiedzą w jakie miejsca nas kierować.

Mając solidną bazę poleconych nie musimy nic robić prócz zlecaniem wypłat gdy już uzyskamy minimum. Ładnie to wygląda ale nie jest łatwo, często trzeba zbierać tygodniami, a nawet miesiącami. Oczywiście im więcej osób zachęcimy do danego serwisu to tym większe są nasze szanse na uzyskanie wymaganych kwot w krótszym czasie.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Płatna reklama na samochód, czyli naklejka która zarabia!

Płatna reklama na samochód, czyli naklejka która zarabia!

Autorem artykułu jest Dr Grand



Naklejki reklamowe na samochód to bardzo efektywne narzędzie marketingowe, choć skuteczność tego typu kampanii jest trudna do pomiaru. Płatna reklama na aucie to nowa platforma współpracy dla reklamodawców i kierowców, którzy umieszczając etykiete promocyjną na swoim samochodzie...

zarabiają ściśle określone stawki prowizyjne. Na końcu tego artykułu znajdziesz link do najlepszej oferty tego typu pracy. Reklamodawcy fundusze przeznaczone na kampanie promocyjne coraz częściej wydają na reklamę samochodową, nawet mimo praktycznie niemożliwego odczytu efektywności. Dlaczego?

Wyniki wieloletnich badań marketingowych jednoznacznie dokumentują, że promocję na autach cechuje wysoka skuteczność. Jest to efekt intensywnego rozwoju światowej motoryzacji - wystarczy sobie wyobrazić ile czasu przeciętny człowiek spędza w samochodzie, jak często patrzy na inne auta na ulicy lub bardziej obrazowo - jak często patrzy na tył samochodu w korku? No właśnie - korki - znienawidzone przez kierowców ale kochane przez kreatywnych specjalistów od reklamy:)

Osobiście na własnym przykładzie, zdarzyło mi się kilka razy spisać numer telefonu lub stronę www z auta widzianego na ulicy. Tak się dzieje, jeśli oferta umieszczona na samochodzie zaspokaja obecną potrzebę lub przeciwny scenariusz bez potrzeby - ciekawa (lub niezrozumiała) treść oferty zaintryguje każdego.

Innym walorem reklamy samochodowej jest jej mobilność - oczywiście nie dotrze do szerokiego grona odbiorców co reklama telewizyjna, jednak może dotrzeć do permanetnie rosnącej części społeczeństwa, która rezygnuje z oglądania telewizji przesiąkniętej spotami promocyjnymi na rzecz Internetu. W moim otoczeniu jest to wyraźny trend uzasadniony tym, że tradycyjna telewizja narzuca co oglądać a Internet nie - oglądasz co chcesz a stojąc w korku to prawie jak siedząc przez telewizorem :)

Powyższą transformację rynkową zauważyli niemieccy specjaliści od reklamy. Celnie wybrali innowacyjny produkt motoryzacyjny, gdyż w kontekście branży samochodowej jest łatwy w sprzedaży. Ale to nie wszystko - system kierowców reklamy oparty jest o niezawodną strukturę binarną, która w Internecie ostatnio dużo rewolucjonizuje...

Płatna reklama na samochodzie już niedługo może stać się źródłem stabilnego dochodu dla wielu prywatnych kierowców.

---

Więcej - ESSPromo Network - instrukcja złożenia wniosku, plan wynagrodzeń, regulamin itp.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Wirtualne biuro - co to za stwór?

Wirtualne biuro - co to za stwór?

Autorem artykułu jest SK



Biuro wirtualne to stosunkowo nowa na naszym rynku usługa polegająca na umożliwieniu rejestracji firmy pod prestiżowym adresem wraz z obsługą korespondencji, sekretariatu, księgowości itp. Na czym to wszystko polega, kto powinien się zainteresować tą usługą i na co zwracać uwagę wybierając dla siebie wirtualne biuro.

Biuro wirtualne to stosunkowo nowa na naszym rynku usługa polegająca na umożliwieniu rejestracji firmy pod prestiżowym adresem wraz z obsługą korespondencji, sekretariatu, księgowości itp. Dostęp do korespondencji i dokumentów firmowych realizowany jest zwykle drogą elektroniczną. Rozwój tego typu usług stał się możliwy dzięki powszechności dostępu do Internetu. Na czym to wszystko polega, kto powinien się zainteresować tą usługą i na co zwracać uwagę wybierając dla siebie wirtualne biuro.

Zakładając firmę musisz zadeklarować adres jej siedziby. Szczególnie w przypadku małych, prowadzonych w mieszkaniu działalności gospodarczych może to stanowić pewien problem. Oczywiście możesz podać na wizytówkach adres mieszkania w bloku i numer swojego telefonu komórkowego, jednak dla wielu klientów nie będziesz wtedy godny zaufania. Łatwiej też wybić się nad konkurencję sprawiając wrażenie profesjonalnej firmy mieszczącej się pod reprezentacyjnym adresem w biznesowej dzielnicy dużego miasta. Wirtualne biura często też świadczą obsługę sekretarską. Dzwoniąc pod stacjonarny numer telefonu klient usłyszy najpierw miły głos "Twojej” sekretarki, która przekieruje rozmowę do biura szefa, czyli na Twój telefon komórkowy. Dodatkowe usługi to odbiór i faksowanie korespondencji, obsługa księgowa, prawna, dostęp do sali konferencyjnej itp.

Usługa tego typu skierowana jest przede wszystkim do osób i firm dopiero zaczynających swoją działalność oraz małych rodzinnych i jednoosobowych działalności gospodarczych. Często korzystają z wirtualnego biura również firmy o ugruntowanej pozycji które zdobywają nowe rynki otwierając wirtualne oddziały w kolejnych miastach i krajach.

Wybierając wirtualne biuro należy przede wszystkim zwrócić uwagę na oferowany adres. Ważne, żeby był on faktycznie prestiżowy, a nie gorszy od naszego adresu zamieszkania. Firma świadcząca usługę wirtualnego biura powinna też być instytucją godną zaufania. Należy pamiętać że pracownicy tej firmy będą mieli dostęp do korespondencji i dokumentów finansowych naszego biznesu. Nie wygląda też dobrze gdy z jej strony www można odczytać listę klientów. Zachowanie poufności to obowiązkowy punkt umowy.

Na rynku pojawia się coraz więcej firm świadczących usługę wirtualne biuro. Kraków posiada już kilka takich biur. Rosnąca konkurencja w tej branży to korzyści dla klientów. Pozostaje tylko pytanie komu wierzyć, czy firma której zlecam ważne dla mnie i kosztowne zadanie to faktycznie duża, prestiżowa firma z siecią oddziałów czy może sąsiad z zza ściany.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Skąd wziąć pomysł na biznes/działanie?

Skąd wziąć pomysł na biznes/działanie?

Autorem artykułu jest AMH_Coaching



Jeśli coś robisz i chcesz zacząć robić coś nowego, to potrzebujesz pomysłu, musisz mieć pomysł, możesz już go mieć, możesz też go stworzyć. Chyba pomysłów na biznesy jest więcej niż ludzi na Ziemi

Bardzo ważne jest to, aby Twój pomysł pasował do Ciebie, do Twoich umiejętności, do tego, co chcesz robić i do tego w jaki sposób chcesz wzrastać i osiągać to, co sobie założyłeś w swoim życiu.

Pomysł też musi pasować do środowiska, w którym będziesz działać, czyli na Antarktydzie nie będziesz sprzedawał lodów a tym bardziej kożuchów na równiku. Chociaż ostatnio pogoda płata różne dziwne figle... Pomysł musi być osadzony w realiach - musi być zapotrzebowanie na ten pomysł i Ty też powinieneś go wewnętrznie czuć i wiedzieć o co „chodzi” z tym pomysłem i z jego realizacją.

Całe życie funkcjonujesz wśród pomysłów innych osób. Każdy sklep, firma, budynek, samochód i wszystko to, co Cię otacza to są zrealizowane marzenia jakiś ludzi. Na Ziemi wszystko, co człowiek tworzy jest materializacją mniej lub bardziej dziwnych pomysłów. Ziemia jest takim miejscem gdzie istnieje wolna wola i możesz robić co chcesz, a jedyne co cię ogranicza to Twój sposób myślenia, postrzegania i działania. Także jeśli wciąż powtarzasz sobie, że nie masz żadnego pomysłu na biznes lub na życie to otwórz oczy i zacznij postrzegać wszystko dookoła Ciebie z punktu widzenia tych, którzy mieli pomysł i go zrealizowali najlepiej jak potrafili. Perfekcja nie istnieje, ideał możesz ścigać całe życie i nigdy go nie dogonisz ale sam w sobie jesteś idealny i wyjątkowy a Twoje możliwości i geniusz wewnętrzny zaskoczy Ciebie i wielu dookoła o ile oczywiście zechcesz poprowadzić swój biznes od pomysłu do pieniędzy

Dreamer „Znajdź marzyciela, wizjonera, lub pozwól sobie na bycie marzycielem...”

Ludzi możesz podzielić na tych, którzy mają nadmiar pomysłów i na tych, którym ich brakuje. Tym samym pierwszą metodą na pomysł jest znalezienie osoby, która ma różne pomysły. Możliwe, że niektóre z nich ma już w jakimś stopniu opracowane i tym samym przygotowane do testu lub wdrożenia. Osoby „z pomysłami” często są wszechstronnie uzdolnione ale o tym nie mają najmniejszego pojęcia, ponieważ nie spadły na odpowiednio żyzny grunt.

Osoby z pomysłami to marzyciele-wizjonerzy, osoby bez pomysłów to często realiści lub krytycy. Realista z marzycielem może współpracować i może to być bardzo owocna współpraca. Marzyciel z krytykiem nie ma szans na owocną współpracę. Marzyciel musi mieć świadomość tego, że jest marzycielem, musi mieć swoją osobistą przestrzeń działania i swój własny rytm pracy. Realista robi inne rzeczy niż marzyciel i obydwoje muszą rozumieć, że są innymi osobami i mają inne zadania do wykonania w każdym realizowanym projekcie. Pewnych rzeczy nie da się przeliczyć na godziny pracy, a tym samym na pieniądze.

Realista urealnia wizje marzyciela i proces ten polega na dopasowaniu wizji do rzeczywistości. Realista jeśli widzi, że jest problem w wizji to zwraca się do marzyciela o rozwiązanie tego problemu poprzez zadanie pytania „jak...”, „w jaki sposób...” Każda forma krytyki bezpośredniej, negowania lub wyśmiania pomysłu marzyciela jest początkiem końca współpracy. Pomysły marzyciela są jak jego „dzieci”. Pomyśl o swoich dzieciach albo o osobach które kochasz i wyobraź sobie, że ktoś te osoby krytykuje lub się z nich wyśmiewa. Jak się z tym czujesz? Wzajemne poszanowanie i zaufanie jest kluczowe przy każdej współpracy.

Jeśli chcesz wyłącznie pomysłu a nie chcesz współpracować z marzycielem, który da Ci ten pomysł to pamiętaj o tym, aby wynagrodzić pomysłodawcę stosownie do wartości jaką wniósł. Jeśli chcesz ukraść pomysł to licz się z tym, że ktoś Ciebie też kiedyś okradnie z czegoś tak samo cennego. Pozyskanie marzyciela jest wielka wartością bo to właśnie marzyciel ma bezpośredni dostęp do wizji a wizja jest formą energii, która może zostać zmaterializowana. Henry Ford, Edison, Tesla, Leonardo da Vinci, Walt Disney to byli wielcy marzyciele, którzy przy współpracy z realistami zmienili świat.

Bushman - Buszuj w internecie, prasie i w świecie

Kolejny pomysł na pomysł :) to poszukiwania w internecie. Są portale i blogi pełne pomysłów jest tam kilkaset pomysłów z całego świata. Nie wszystko to, co działa w Australii będzie też sukcesem w Polsce jednak wiele „hitów” jest po prostu przeniesieniem jakiegoś pomysłu na teren Polski – Allegro jest kopią ebay'a, nasza klasa kopią amerykańskiego pomysłu z okresu boomu internetowego w 2001, www.platnosci.pl i inne serwisy są też kopiami tego, co już na „zachodzie” się sprawdziło, jak np. PayPal i TVSHOP.

Więc jak widzisz zawsze możesz znaleźć obszar, który jest do przodu względem Polski i stamtąd czerpać inspiracje. Pamiętaj o jednym - nowinki są często trudne w badaniach marketingowych bo ciężko jest zbadać stosunek ludzi do czegoś czego nie ma. Jeśli pochwalisz się jakimś super nowatorskim pomysłem znajomym to zapewne usłyszysz, że gdyby to miało być dochodowe, to już dawno byłoby przez kogoś zrealizowane. Wtedy poczujesz się jak wieśniak, który był w dużym mieście i wrócił na wieś i opowiada swoim kolegom przy kubeczku wina o tym co widział. Pamiętaj najgorszymi doradcami są osoby, które nie będą lub nie są Twoimi potencjalnymi klientami.

Możesz też szukać inspiracji na stronach ebay w różnych państwach. Po prostu możesz porównać to, co jest sprzedawane na np.ebay.de i na Allegro.pl. Może się okazać, że znajdziesz jakiś atrakcyjny towar do importu lub eksportu. Inspirujące jest też przeglądanie dziwnych kategorii na Allegro jak Pozostałe albo Zupełnie odjechane, Dziwactwa itp. Możesz też przeglądać po kolei wszystkie kategorie w poszukiwaniu tego co się najlepiej sprzedaje – po prostu wyniki wyszukiwania ustawiasz według ilości ofert kupna. Przeglądanie bywa nudne ale z drugiej strony poczujesz się jak detektyw czy Indiana Jones poszukujący ukrytego skarbu. Pamiętaj że nieoszlifowane diamenty wyglądają jak zwykłe kamienie. Więc naucz się rozpoznawać nieszlifowane diamenty biznesowe. Często ciekawe inspiracje leżą na Twoim podwórku a ty ich nie widzisz...

Inna internetowa metoda to po prostu wyszukiwarka - wpisz jakieś słowo i zacznij się zagłębiać w wyszukane strony i zdjęcia – grafika na google.. Daj się ponieść, może się okazać, że zaczniesz od gruszki a skończysz na znalezieniu nowej technologii budowy domów opracowanej przez kanadyjskiego samotnika mieszkającego w krainie wiecznej zimy. Jeśli znasz języki obce to masz szersze pole do eksploracji. Możesz też wpisywać w wyszukiwarkę to samo słowo przetłumaczone na różne języki, to Ci pokaże różnice i podobieństwa w wynikach wyszukiwania w zależności od kraju poszukiwania. Do tłumaczeń możesz posłużyć się ling.pl lub babelfish.yahoo.com

Pamiętaj !!! Wieś czerpie inspiracje z małego pobliskiego miasta, które to miasteczko czerpie inspiracje z dużego pobliskiego miasta a to duże miasto czerpie inspirację ze stolicy, która inspiruje się najbliższym/sąsiednim bardziej rozwiniętym krajem itd. Liderem materialnego i cywilizacyjnego peletonu świata jest Japonia za nią USA potem Europa i Azja. Z zachodu na wschód taki jest kierunek przepływu pomysłów. Obecnie następuje powolne przesunięcie w peletonie i niedługo to Chiny i Indie będą źródłem większości wizji a nie Japonia.

Pamiętaj, że jeśli wszyscy o czymś mówią, że jest dochodowe i wszyscy widzą w tym świetny interes to oznacza jedynie to, że to był dobry interes a teraz w krótkim czasie się skończy i przyjdzie stagnacja lub wręcz załamanie. Gdy cała prasa pisze o hossie na giełdzie i wszędzie w telewizji jest też o tym głośno, to oznacza koniec hossy. Tak samo ma się sprawa z bessą. Obserwuj ludzi to zauważysz, że większość się myli a „tłum” zachowuje się jak stado antylop zaatakowane przez drapieżników.

Innym miejscem idealnym na inspiracyjne łowy jest Empik. Przeglądaj zagraniczne miesięczniki, kwartalniki itp. Nie musisz tych wszystkich gazet kupować. Po prostu przeglądaj i wyławiaj złote rybki, zapisuj sobie linki i po powrocie do domu odwiedź strony, które Cię zainteresowały. Nastaw się na poszukiwanie tego, czego w Polsce brak. Znajduj nowinki i je zgłębiaj. W ten sposób poszerzasz swoje horyzonty. Im większe miasto i im większy empik tym więcej jest zagranicznych tytułów. Warszawski empik przy DT Centrum może stać się dla Ciebie kopalnią skarbów. Osobiście daje sobie limit czasowy np. 2 godziny i zawsze wychodzę z głową tak pełną pomysłów, że muszę gdzieś usiąść i ochłonąć.

Jeśli bywasz za granicą rób dokładnie to samo. Oglądaj miesięczniki i kwartalniki. To bez znaczenia czy znasz język czy nie. Oglądasz obrazki i widzisz linki i to wystarczy. Potem w domu gdy wejdziesz na strony możesz użyć tłumacza on line, lub do dalszej pomocy skorzystać z ofert tłumaczeń na Allegro – ogłasza się tam wielu naprawdę dobrych tłumaczy. Najlepiej wybierz takiego, który też świadczy tłumaczenia przez telefon, dzięki temu oprócz napisania maila będzie mógł zadzwonić i zadać konkretne pytania. Jeśli potrzebujesz tłumacza z języka włoskiego do rozmów handlowych, eksploracji rynku itp. to polecam Ci moje usługi.

---

Jeśli masz już swój pomysł lub gdy będziesz go miał to zapraszam do zapoznania się z kursem "Od pomysłu do pieniędzy"


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Warszawa dobra na biznes

Warszawa dobra na biznes

Autorem artykułu jest Krzysztof Janik



Warszawa to miasto, w którym życie toczy się w zawrotnym tempie. Ludzie z całego kraju przyjeżdżają do stolicy, by zdobyć pracę, pieniądze i osiągnąć sukces. Nic dziwnego - Warszawa jest największym miastem w Polsce, inwestuje się tu najwięcej pieniędzy, a swoją siedzibę mają renomowane firmy.


Po akcesji naszego kraju do Unii Europejskiej, przed polskimi przedsiębiorcami pojawiły się nowe możliwości, a dzięki dotacjom z unijnego budżetu powstało wiele nowych firm. Dynamicznie rozwijająca się Polska jest atrakcyjnym miejscem dla zagranicznych przedsiębiorców. Warszawa jako główny ośrodek przemysłowy, biznesowy i gospodarczy naszego kraju to miejsce największych inwestycji. Jednak nie tylko wielkie korporacje czy bogaci inwestorzy z chęcią inwestują środki finansowe w stolicy. Wielu ludzi zakładających własne firmy, decyduje się na rozpoczęcie swojej działalności w Warszawie. Ze względu na dużą konkurencję na rynku trudno jest przebić się nowym przedsiębiorcom, jednak zaangażowanie, cierpliwość i rozsądny biznesplan może przynieść oczekiwane profity.

W pięknych apartamentowcach i biurowcach swoje siedziby mają najlepsze firmy z Polski i zagranicy, m. in. telefoniczne, finansowe, budowlane czy komputerowe. Są tu także liczne banki i organizacje międzynarodowe. Dzięki dużej ilości przedsiębiorstw i instytucji powstają nowe miejsca pracy, które pozwalają znaleźć zatrudnienie Polakom.

Warszawa to wielki plac budowy- powstaje tu nowoczesny stadion narodowy, ulepszana jest infrastruktura miejska i drogowa. Przybywa luksusowych biurowców, wyposażonych w kompleksowe sale konferencyjne, jakich nie powstydziłyby się największe miasta świata.Warszawa jako biznesowe centrum jest gospodarzem licznych konferencji, organizowanych przez polskie i zagraniczne firmy oraz przedsiębiorstwa. Jest to możliwe dzięki dobremu połączeniu komunikacyjnemu z Europą i resztą kraju, a międzynarodowe lotnisko umożliwia wizytę zagranicznym gościom, których w stolicy pojawia się bardzo wiele. Konferencje w Warszawie to przede wszystkim konferencje biznesowe, ekonomiczne, handlowe. Odbywa się tu także wiele konferencji informatycznych, medycznych, transportowych, naukowych, językowych czy prawnych. W Warszawie swoją siedzibę mają przecież nie tylko liczne firmy i przedsiębiorstwa, ale także rozmaite związki zawodowe, organizacje czy stowarzyszenia i to wpływa na liczbę konferencji, która jest najwyższa w kraju.

Stolica Polski i Mazowsza to jedno z najpiękniejszych polskich miast. Znajduje się tu wiele wspaniałych zabytków i malowniczych miejsc. Warszawa to nie tylko główny ośrodek biznesowy, ale także miasto pełne rozrywek. Liczne kawiarenki, restauracje, dyskoteki, kina, teatry czy muzea zapewniają atrakcje mieszkańcom i turystom. Odbywa się tu wiele koncertów, festiwali, imprez sportowych czy filmowych. W wielu z nich można uczestniczyć darmowo i podziwiać znane gwiazdy estrady. Jednym słowem w Warszawie każdy znajdzie coś dla siebie- jest tu czas na wydajna pracę i rewelacyjną zabawę. Warszawa z pewnością stanowi idealne miejsce dla osób pragnących osiągnąć sukces – stolica przyciąga wszystkich: inwestorów, klientów i turystów.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Czy warto inwestować w używane wyposażenie sklepów?

Czy warto inwestować w używane wyposażenie sklepów?

Autorem artykułu jest mat sat



Używane wyposażenie może dorównać nowemu i czestokroć opłacalne jest inwestowanie w używaną zabudowę skelepu, w szczególności dla tych którzy liczą sie z wydatkami podczas "rozkręcania interesu".

Niejednokrotnie nowi przedsiębiorcy, którzy pragną rozpocząć swoją działalność, w szczególności w branży handlowej stawiani są prze dylematem, jakiego typu wyposażenie sklepu wybrać? Z jednej strony jawi się wizja wspaniałych nowych regałów, szaf i półek zazwyczaj wykonywanych na specjalne zamówienia, które z pewnością mogą nadszarpnąć inwestycyjny budżet, z drugiej zaś używane wyposażenie sklepów – zdecydowanie bardziej atrakcyjne cenowo i trochę mniej atrakcyjne wizualnie.

Używane wyposażenie sklepów pochodzi zazwyczaj z likwidowanych punktów handlowych z terenu całego kraju jak również z obszaru całej Unii Europejskiej. Obecnie istnieje wiele firm, które świadczą usługi importu i wyposażania sklepów w już wcześniej używane meble i regały. Zazwyczaj w swojej ofercie posiadają szeroki wybór asortymentu, który jest wstanie pokryć się z wymaganiami wielu ich klientów. Jakość i stan tych produktów jest dużej mierze bardzo dobra dzięki starannej selekcji, bo przecież nikt nie jest zainteresowany zakupem zdezelowanych regałów sklepowych. Czasem też zdarza się natrafić na prawdziwe okazje, kiedy można za bezcen zaopatrzyć swój sklep w naprawdę ciekawe elementy wyposażenia i wystroju.

Warto jest więc podczas startu nowego punktu handlowego rozważyć zakup używanego wyposażenia sklepowego jeśli nie zamierzamy przeznaczać na ten cel lwiej części budżetu i nie jest to czynnik istotny. Ewentualnie dobrym pomysłem na zmniejszenie kosztów może być inwestycja w połączenie nowej zabudowy sklepowej z używanymi elementami importowanymi, co powinno zaowocować pewnymi oszczędnościami.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Czy biznesmeni medytują?

Czy biznesmeni medytują?

Autorem artykułu jest AMH_Coaching



Medytacja i biznes? TAK !!! Najwięksi geniusze, wszystko osiągnęli poprzez medytację. Medytacja to nie tylko siedzenie w jakieś dziwnej pozycji z zamkniętymi oczami. Malarz gdy maluje obraz jest w medytacji, kobieta, która robi ciasto i jest skupiona tylko na tym zajęciu, też jest w medytacji, kierowca podczas wyścigu jest w medytacji.

Sekretem wyjątkowej gospodarki japońskiej oprócz kaizen jest właśnie medytacja . W każdej większej firmie są pokoje ciszy, do których w każdym momencie dnia pracy, każdy pracownik może pójść aby medytować. W Indiach dzieci w szkołach są od małego uczone medytacji. Medytacja jest potężnym życiowym narzędziem. Doświadcz jej siły.

Przez kilka ostatnich lat poznaję różne systemy religijno-filozoficzne. Spotkałem się też z wieloma opisami, receptami różnych medytacji. Każdy system ma swoją jedną, właściwą, główną medytację. Często sposób oddychania w jednym systemie jest zupełnie inny, niż w drugim tak, że wzajemnie się wykluczają, a okazuje się, że są równie skuteczne. To samo tyczy się pozycji w jakiej medytować, jeden system mówi medytuj tylko w lotosie, inny medytuj w najbardziej niewygodnej pozycji, inny jeszcze, że zawsze nogi muszą być skrzyżowane itd. Można się zagubić w tej dżungli. Dlatego we wszystkim co poznaję zwracam uwagę na punkty wspólne, bo to one są fundamentem większej całości.

Oto trzy złote punkty medytacji:

– Prosty kręgosłup;

– Równomierny spokojny oddech;

– Wygodna pozycja ciała.

Nawet mieszkając w kawalerce możesz medytować. Osobiście właśnie w kawalerce zaczynałem, siedząc na podłodze katowałem się w jakiejś pozycji, która była dla mnie wielkim cierpieniem. Nie było wtedy żadnej przyjemności z medytacji. Potem stwierdziłem, że to bez sensu. Mam być zadowolony i szczęśliwy, bez cierpienia. Nic na siłę.

Akurat zmieniłem mieszkanie na większe i uznałem, że najlepszym miejscem będzie wygodny narożnik. Siadałem sobie po turecku na miękkim „zakręcie” narożnika i w takiej oto wygodnej pozycji z podparciem pleców medytowałem sobie. Jako, że cisza tam była wspaniała więc tamten okres mojego życia był rozkwitem medytacji. Na narożniku, z podpartymi plecami medytowałem wtedy, jak miałem na to chęć, a że efekty były miłe i sama medytacja ciekawa więc sam siebie zaskakiwałem ile jestem w stanie medytować. Może i sesje były krótkie od 5 do 30 minut, ale bardzo częste. Nawet gdy coś się gotowało na obiad, ja sobie szedłem pomedytować kilka chwil. W kolejnych mieszkaniach znajdowałem zawsze miejsce do medytacji.

Były okresy bardziej intensywne i takie gdzie pozwalałem medytacji znikać z mojego życia. Im więcej medytacji w ciągu dnia tym mniej snu potrzebujesz. Im mniej musisz spać tym więcej masz czasu, również na medytację. Im więcej medytacji tym bardziej świadomie żyjesz, im bardziej świadomie żyjesz tym masz bardziej świadome sny, im masz bardziej świadome sny tym lepiej zaczynasz wszystko rozumieć i akceptować, im bardziej wszystko akceptujesz i rozumiesz tym Twoje życie staje się coraz bardziej ciekawe, spokojne, a Ty jesteś coraz bardziej szczęśliwy. Medytacja to drzwi do nowego życia, jest jak koło napędowe, o którego istnieniu (nie) wiedziałeś.

Obecnie w moim życiu medytacja jest ważną częścią mojego dnia. Może nie jest ważniejsza niż sen, ale często zamiast dłuższego snu wybieram dłuższą medytację. Dlaczego? Bo medytacja jest bardziej świadoma niż zwykłe sny i daje więcej energii niż sen. W medytacji pojawiają się myśli, zdarzenia, sytuacje, ludzie. Wypływa na wierzch to, co mamy w naszych głowach. Pozwalając temu, co się pojawia swobodnie lecieć, oczyszczamy się i nasz umysł staje się wolny.

Po co medytować?

Jak wiele osób tak wiele powodów do medytacji. Tesla w medytacji konstruował silniki, da Vinci miał wizje maszyn przyszłości, Budda osiągał stan samandhi, mój brat się uspokajał, mój znajomy wymyśla biznesy medytując a potem wdraża pomysły z medytacji w życie. A Ty ? To twój wybór „dlaczego” będziesz medytować. Po prostu zacznij i zrozumiesz.

---

Jak medytacja może pomóc w biznesie? Kurs na DVD


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Sale konferencyjne - planowanie i organizacja konferencji

Sale konferencyjne - planowanie i organizacja konferencji

Autorem artykułu jest Jola



Konferencje organizowane są z przeróżnych powodów. Możliwości rozwoju jakie rodzą się na rynku organizacji konferencji są ogromne. Zapotrzebowanie na nowoczesne, spełniające wszelkie wymagania sale konferencyjne wciąż rośnie.

Przedsięwzięcia konferencyjne to prestiżowe wydarzenia, wymagające umiejętności perfekcyjnego zgrania (w wyznaczonym czasie) wielu czynników oraz połączeniu wielu elementów w harmonijną całość ...
Oprócz oficjalnych spotkań takich jak sympozja, szkolenia, wystawy, targi itd. coraz bardziej popularne stało się również urządzanie ważnych uroczystości w postaci konferencji. Organizacje charytatywne oraz koła naukowe prezentują często również swoją działalność w postaci konferencji.
Zorganizowanie konferencji nie jest sprawą prostą. Proces taki jest często bardzo czasochłonny. Prawidłowa organizacja konferencji to umiejętność połączenia wielu elementów w harmonijną całość, począwszy od rozesłania zaproszeń poprzez umowy z wieloma podwykonawcami aż po rozliczenia finansowe i podziękowania gościom.

Konferencje hotelowe należą do najbardziej eleganckich i komfortowych spotkań tego typu. Hotele są często najlepiej wyposażonymi obiektami konferencyjnymi. Hotelowe sale konferencyjne posiadają odpowiednie wyposażenie, nagłośnienie, oświetlenie, istnieje dostęp do cateringu oraz noclegu. Zły wybór to niewygoda dla gości i wyższe koszty organizacji.
Tak więc konferencje odbywają się najczęściej w specjalnie zaaranżowanych do tych celów hotelach, lecz zapotrzebowanie na sale konferencyjne jest obecnie tak duże, że coraz więcej firm i urzędów zajmuje się również udostępnieniem swoich sal na konferencje. Sale konferencyjne można znaleźć w wielu miejscach. Niestety nie zawsze są one odpowiednio wyposażone i konieczne jest wtedy aby organizator zorganizował je na własną rękę. Samo znalezienie właściwego obiektu może okazać się dużym utrudnieniem, gdzie prawidłowa organizacja spotkania i odpowiedni lokal stwarzający dobrą atmosferę jest ważnym elementem udanej konferencji.

Dużo więcej interesującej informacji i aspektów, na które należy zwrócić uwagę zanim wynajmiemy salę konferencyjną znajdujemy tutaj

---

http://www.salekonferencyjneinfo.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

niedziela, 6 marca 2011

Activity drivers, czyli nośniki kosztów działań

Activity drivers, czyli nośniki kosztów działań

Autorem artykułu jest Kamil Czechowski



Identyfikacja nośników kosztów działań (activity drivers) wymagana dla wdrożenia rachunku kosztów działań nie jest zadaniem łatwym.

Warto zwrócić uwagę na kilka podstawowych zasad, których przestrzegania w dużym stopniu zarówno ułatwi proces wdrożeniowy jak i zapewni pozyskanie bardziej wiarygodnych wyników.

Nośniki kosztów działań są podstawą rozliczania kosztów zgromadzonych w pulach kosztowych działań na produkty (obiekty kosztowe) korzystające z tych działań. Trzeba podkreślić, że niektórym działaniom można przyporządkować kilka różnych nośników kosztów. Ważne jest jednak, a by do kalkulacji produktów wybrać spośród nich najodpowiedniejszą jednostkę miary.

Wielkość uznana za nośnik kosztów działania (activity driver) powinna:


* odzwierciedlać zapotrzebowania danego produktu w stosunku do pozostałych produktów na dane działanie,

* wskazywać przyczynę powstawania kosztów (lub powinna być z nią skorelowana),

* być zrozumiała i łatwa do zmierzenia.


W czasie określania nośników kosztów działań należy zawsze zadawać pytanie: czy jeden produkt wymaga większej ilości danego działania niż inny, a jeżeli tak to dlaczego. W tym procesie ważne jest uzyskanie merytorycznego wsparcia ze strony osób, które są bezpośrednio włączone w wykonywanie danego działania, gdyż często na poziomie wydziału czy oddziału, poza niejako „oficjalnym” systemem informacyjnym przedsiębiorstwa są gromadzone dane, które mogą być wykorzystane do okręcenia nośników kosztów poszczególnych działań.

Poniżej zostały zamieszczone przykładowe działania z odpowiadającym im nośnikiem kosztów.


* Dostarczenie materiałów – liczba serii.

* Przezbrajanie maszyn i urządzeń – liczba odmian.

* Koszty ruchu – liczba maszynogodzin.

* Transport wewnętrzny – liczba sztuk.

* Wysyłka produktów – liczba partii.


Czynnikiem, który w procesie określania nośników kosztów działań należy bardzo starannie rozważyć, jest kwestia kosztu zbierania informacji. Pomimo bowiem tego, że wybrany nośnik będzie lepiej od innych odzwierciedlał przyczynę powstawania kosztów i zapotrzebowania danego produktu w stosunku do pozostałych produktów na dane działanie, nie będzie on przyjęty za właściwy nośnik kosztów działania dla potrzeb kalkulacji ABC, jeżeli jest trudny do mierzenia lub jego pomiar jest zbyt kosztowny. Poprawa dokładności kalkulacji może nie być dostatecznie duży, aby usprawiedliwić dodatkowe koszty gromadzenia informacji o nośniku kosztów określonego działania. Zdarza się, że zamiast nośników „najlepszych” wykorzystuje się te „nieco gorsze”, ale za to łatwiejsze do zmierzenia.
Należy pamiętać, że w praktyce najprawdopodobniej nie uda się określić dla każdego zidentyfikowanego działania takiego nośnika, który idealnie odda związek między kosztami danego działania a produktem. Niekiedy dla odniesienia kosztów takiego działania na produkt będzie konieczne zastosowanie klucza rozliczeniowego opartego na ilości czy koszcie produkcji, czyli klucza podziałowego będącego najpoważniejszą wadą w tradycyjnym rachunku kosztów. Niestety kalkulacja ABC nie eliminuje wszystkich problemów związanych z rozliczaniem kosztów pośrednich i nie wszystkie koszty pośrednie uda się przy zastosowaniu rachunku kosztów działań odnieść na produkty poprzez wykorzystanie nośników kosztów działań (odzwierciedlających przyczynę powstawania kosztów i zapotrzebowania danego produktu na dane działanie). Jednak ostatecznie procent opisywanych kosztów będzie i tak nieporównywalnie mniejszy niż w przypadku tradycyjnych systemów rachunku kosztów, a co za tym idzie wielkość zniekształceń będzie również nieporównywalnie mniejsza.


---

www.archman.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Hurtownia danych, a budżetowanie

Hurtownia danych, a budżetowanie

Autorem artykułu jest Kamil Czechowski



Hurtownia danych jest wielowymiarową bazą danych integrującą pozostałe systemy informatyczne funkcjonujące w ramach przedsiębiorstwa. Integracja polega na cyklicznym zasilaniu hurtowni danymi z poszczególnych systemów transakcyjnych działających w firmie.

Hurtownia danych w tej sytuacji może być zasilana informacjami (danymi) pochodzącymi z programu sprzedażowego, programu magazynowego, czy programu finansowo – księgowego. Schematy aktualizacji danych są uzależnione od potrzeb informacyjnych użytkowników hurtowni.

* Możliwość samodzielnego tworzenia raportów w oparciu tabelę przestawną,
* Dostęp przez przeglądarkę internetową,
* Możliwość eksportu raportów do MS Excel (z zachowaniem łączy z bazą),
* Ciągła aktualizacja danych,
* Możliwość precyzyjnego regulowania dostępu do danych dla użytkowników.

Poza standardowymi korzyściami hurtownia danych sprawdza się bardzo dobrze w procesie budżetowania. Zwłaszcza wtedy gdy budżety przygotowywane są w środowisku Excel. Nie dość, że hurtownia gwarantuje prosty, przejrzysty i ciągły dostęp do danych na temat realizacji budżetów to w znacznym stopniu ułatwia samo planowanie w procesie budżetowania. Wystarczy wypełnić podstawowe arkusze budżetowe i zaimportować je do hurtowni danych poprzez raz opracowany interfejs. W samej już hurtowni następuje agregowanie budżetów, scalanie, sprawdzanie poprawności, etc. Takie rozwiązanie zwalnia firmę z opracowywania zbiorczych arkuszów budżetowych, stworzenia skomplikowanych połączeń między nimi i przygotowywania dla nich specjalnych uprawnień dostępowych, które w przypadku Excela będą stanowiły nie lada wyzwanie.

---

www.archman.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak usprawnić ewidencję inwestycji?

Jak usprawnić ewidencję inwestycji?

Autorem artykułu jest Kamil Czechowski



Wzrost wewnętrznego zapotrzebowania na informacje sprawił, że realizowane w firmie inwestycje muszą być szczegółowo opisywane. Wszystko po to by można wiarygodnie wycenić daną inwestycję i ostatecznie określić precyzyjnie jej rentowność.

W pierwszej kolejności warto poprawić sposób ewidencji wydatków inwestycyjnych. Tani koszt przeprowadzenia tej operacji w połączeniu z uzyskaniem informacji o dużym potencjalne analitycznym czyni to rozwiązanie wartym uwagi.

Modyfikacje ewidencji polegają głównie na wykorzystaniu kont słownikowych. Konto słownikowe, zwane również kartotekowym, to specjalny rodzaj konta, który w odróżnieniu od tradycyjnego charakteryzuje się dużo większą elastycznością. Elastyczność ta wynika z faktu, że konto słownikowe spełnia tylko potrzeby informacyjne wewnętrzne firmy, a nie zewnętrzne. Nie podlega więc żadnym zewnętrznym ograniczeniom. Konto słownikowe działa właśnie na zasadzie słownika. Jego zawartość może i najczęściej ulega zmianom w ciągu roku zgodnie ze zmieniającymi się wymaganiami względem informacji kosztowych. Taki twór mógł powstać głównie dzięki możliwościom, jakie dają dzisiejsze nowoczesne systemy informatyczne (program finansowo-księgowe). Wykorzystanie kont słownikowych pozwoli opisywać każdy wydatek inwestycyjny za pomocą unikalnego dekretu. Rodzaj użytego słownika może być różny dla różnych firm. Standardowo jednak wydatek inwestycyjny opisuje się w aspekcie projektowym (jakiego projektu inwestycja dotyczy), w aspekcie rodzajowym (jaki rodzaj wydatku został poniesiony na inwestycję) oraz w aspekcie miejsca powstania (kto wygenerował dany wydatek).
By gromadzić użyteczne informacje na temat inwestycji należy przypisać odpowiednie słowniki do konta „Środki trwałe w budowie”

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Centra odpowiedzialności - istota i zasady wyodrębniania

Centra odpowiedzialności - istota i zasady wyodrębniania

Autorem artykułu jest Kamil Czechowski



Centra odpowiedzialności (ośrodki odpowiedzialności lub też centra decyzyjne) to segmenty działalności przedsiębiorstwa lub jego wewnętrzne jednostki, dla których został ustalony pewien zakres zadań i odpowiadający mu zakres odpowiedzialności.

Za osiągane wyniki danego centrum jest odpowiedzialny kierownik tego centrum. Może być on za nie rozliczany na podstawie syntetycznych mierników oceny, których rodzaj jest zależny od typu ośrodka odpowiedzialności. Centra odpowiedzialności są odpowiednikami jednostek budżetowych, z tym, że jednostki budżetowe zakres swojej odpowiedzialności ujmują liczbowo (finansowo) w budżetach przychodowych i kosztowych.

Właściwe wyodrębnienie centrów odpowiedzialności jest kluczowym elementem jakichkolwiek prac controllingowych. Skoro każdy element struktury organizacyjnej ma wpływ na ogólny wynika finansowy firmy, to wpływ ten powinien zostać wyraźnie określony, co umożliwi przypisanie do niego odpowiedzialności poszczególnych kierowników. Należy pamiętać, że właściwe wyodrębnienie centrów charakteryzuje się:

* obciążeniem każdego kierownika odpowiedzialnością proporcjonalnie do delegowanych uprawnień,
* faktycznym (a nie pozornym) wpływaniem kierowników centrów na te pozycje planów, za realizacje których są odpowiedzialni,
* ocenianiem kierowników centrów za te wielkości, na które mają realny wpływ.

Typowe rozwiązania zarządcze, które z perspektywy skuteczności ich funkcjonowania ewidentnie wymagają stworzenia mapy centrów odpowiedzialności, to:

* Budżetowanie,
* Zarządzanie procesami,
* Rachunek kosztów działań,
* Zaawansowany system motywacyjny.

---

www.archman.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Rachunek ABC odpowiedzią na wady tradycyjnych rachunków kosztów

Rachunek ABC odpowiedzią na wady tradycyjnych rachunków kosztów

Autorem artykułu jest Kamil Czechowski



Udział kosztów pośrednich, zarówno wydziałowych jak i ogólnozakładowych, w kosztach całkowitych przedsiębiorstw jest duży i stale wykazuje tendencje rosnące, z tego powodu ich kontrola i analiza jest ważna.

Potrzeba należytego uwzględnienia problematyki kosztów pośrednich w rachunku kosztów każdego przedsiębiorstwa wynika zarówno z zapotrzebowania kierownictwa na informacje dotyczące podejmowanych decyzji (ocena rentowności produktów czy efektywności gospodarowania ośrodków odpowiedzialności), jak i informacje umożliwiające motywowanie i kontrolę kierowników na różnych szczeblach zarządzania w przedsiębiorstwie. Tradycyjne procedury rozliczania kosztów pośrednich były od dziesięcioleci jedynymi procedurami umożliwiającymi przypisanie kosztu pośredniego do produktu. Metody te były odpowiednie w czasach, gdy przedsiębiorstwo wytwarzało ograniczoną liczbę wyrobów, a koszty materiałów i płac bezpośrednich miały w kosztach wytworzenia udział znacznie większy niż koszty pośrednie. Koszty pośrednie stanowiły niewielką część kosztu produktu, do ich kalkulacji nie przywiązywano zbyt dużej wagi, a powstałe w kalkulacji produktu zniekształcenia nie były znaczące (np. jeśli w określonym przedsiębiorstwie koszty pośrednie stanowiłyby 10% kosztów całkowitych i ich alokacja na poszczególne produkty była o 10% zniekształcona, to powstałby błąd w wycenie kosztu produktu w wysokości 1% tego kosztu).

Obecnie tradycyjne metody rozliczania kosztów pośrednich nie są już odpowiednie dla większości przedsiębiorstw, a informacje generowane przez te systemy są często uważane za stronnicze i niedostosowane do potrzeb zarządzania współczesną firmą – firmą zmienioną, działającą w zupełnie innym, niż jeszcze kilkadziesiąt lat temu, otoczeniu.

Jednym z czynników wpływających na potrzeby informacyjne nowoczesnego przedsiębiorstwa jest rozwój konkurencji, co prowadzi do zmian w zakresie technologii, do automatyzacji procesów wytwarzania, poszerzenia palety oferowanych przez przedsiębiorstwo produktów oraz skrócenia ich okresu życia. Stosowanie nowych i szybko zmieniających się technologii doprowadziło do zasadniczych zmian w strukturze kosztów większości przedsiębiorstw. Znalazło to wyraz w spadku udziału płac bezpośrednich w kosztach wytworzenia i zmianie ich charakteru – tzn. z jednej strony praca ludzi została w dużej części zastąpiona pracą maszyn ,z drugiej zaś płace bezpośrednie, będące kiedyś elementem w znacznej części zmiennym, nabrały charakteru kosztów stałych lub zostały zastąpione kosztami pośrednimi produkcji. Zmniejszył się również udział w kosztach przedsiębiorstwa kosztów materiałów bezpośrednich na rzecz wzrostu kosztów wydziałowych i kosztów procesów wspomagających takich, jak koszty marketingu i reklamy, badań i rozwoju, jakości, magazynowania etc. Podczas gdy w przeszłości koszty materiałów bezpośrednich stanowiły około 50% wszystko kosztów przedsiębiorstwa, koszty robocizny bezpośredniej 35%, a koszty pośrednie zaledwie 15%, dziś proporcje te uległy drastycznej zmianie – koszty materiałów stanowią około 45% kosztów przedsiębiorstwa, płace bezpośrednie zaledwie 10%, a koszty pośrednie aż 45% (w skrajnych przypadkach nawet do 80-90%).

Wzrost udziału kosztów pośrednich w kosztach produktu spowodował, że błędy w kalkulacji kosztów pośrednich , które można było zaakceptować kiedyś, dziś są już nie do przyjęcia. Z drugiej strony należy podkreślić, że dla współczesnych przedsiębiorstw nieodpowiednie okazują się często podstawy rozliczania kosztów pośrednich oparte na wielkości produkcji, gdyż coraz częściej następuje rozluźnienie relacji przyczynowo-skutkowej między wielkością produkcji a kosztami pośrednimi.

Tradycyjny system rachunku kosztów może prowadzić do znaczących zniekształceń w kalkulacji kosztów wyrobów i usług, nieprawidłowego oszacowani ich rentowności, a co za tym idzie do podejmowania nieprawidłowych decyzji.

Rachunek kosztów działań stał się więc odpowiedzią na niedomagania tradycyjnych rachunków kosztów. Zastosowanie tego narzędzia umożliwia, m.in.:

* poprawę informacji o kosztach do podejmowania decyzji cenowych,
* poprawę analizy rentowności w przekroju produktów, klientów, kanałów dystrybucji, regionów sprzedaży, etc. ,
* poprawy miar działalności ośrodków odpowiedzialności,
* poprawę znajomości przyczyn powstawania kosztów.

---

www.archman.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Funkcje rachunkowości

Funkcje rachunkowości

Autorem artykułu jest Kamil Czechowski



Rozwój zadań i odpowiadających im funkcji spełnianych przez rachunkowość inspirowany jest nieustannie potrzebami praktyki. Nie powinno się rozpatrywać funkcji rachunkowości w sposób statyczny.

Głównie dotyczy to zmian w hierarchii. W zależności od potrzeb mogą się również pojawiać nowe funkcję. Obecnie najczęściej wymienianymi funkcjami rachunkowości w literaturze są:

* informacyjna,
* zarządcza,
* kontrolna,
* analityczna,
* planistyczno-statystyczna.

Można pokusić się o stwierdzenie, że główną funkcją rachunkowości jest funkcja informacyjna, która polega na generowaniu informacji o przedsiębiorstwie. Dopiero dostarczenie tych informacji określonym grupom użytkowników i ich wykorzystanie dla określonym celów automatycznie powołuje do życia kolejne funkcje (zarządczą, kontrolną, analityczną i planistyczno-statystyczną).

Funkcję zarządczą spełnia rachunkowość poprzez dostarczenie informacji do podejmowania decyzji w procesie zarządzania głównie przez kierownictwo podmiotu gospodarczego, ale również przez użytkowników zewnętrznych, np. inwestorów, kredytodawców.

Funkcja kontrolna związana jest z danymi zawartymi w dokumentach, sprawozdaniach finansowych i księgach rachunkowych. Dane te podlegają kontroli zarówno wewnętrznej i zewnętrznej. Ta pierwsza organizowana przez kierownictwo służy zapewnieniu uporządkowanego prowadzenia działalności gospodarczej i realizacji decyzji kierownictwa jednostki. Ważnym aspektem kontroli wewnętrznej jest ochrona mienia przed kradzieżą i zniszczeniem.

Funkcja analityczna sprowadza się do interpretacji przez dodatkowe czynności obrachunkowe i analityczne danych liczbowych dostarczonych przez rachunkowość. Przede wszystkim mowa tutaj o sporządzaniu sprawozdań finansowych, które poprzez analizę finansową zostają ocenione, przez co powstają informację o sytuacji majątkowej, finansowej, rentowności i przepływów środków pieniężnych w jednostce gospodarczej.

Funkcja planistyczno- statystyczna dotyczy z jednej strony wykorzystanie danych pochodzących z ksiąg rachunkowych i sprawozdań finansowych do planowania rozwoju firmy. Z drugiej dotyczy dostarczania tych danych w formie sprawozdań do jednostek zewnętrznych (organów statystycznych), które wykorzystują je nie do ocen pojedynczych podmiotów, ale całych ich zbiorowości.


---

www.archman.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Kalkulacja kosztów - potrzeby ewidencyjne i decyzyjne

Kalkulacja kosztów - potrzeby ewidencyjne i decyzyjne

Autorem artykułu jest Kamil Czechowski



Kalkulacja kosztów to zespół czynności obliczeniowych, których celem jest ustalenie jednostkowego kosztu wytworzenia wyprodukowanych wyrobów ze wskazaniem wysokości ich poszczególnych elementów według układu kalkulacyjnego kosztów.

W wyniku kalkulacji ustalany jest koszt wytworzenia produktów gotowych oraz produkcji niezakończonej. Procedury te nazywane są w literaturze przedmiotu rachunkiem kosztów, rachunkiem kalkulacyjnym, kalkulacja kosztów jednostkowych lub po prostu kalkulacja kosztów.
Ustalenie koszty jednostkowego produktu ma na celu:

* umożliwienie właściwej wyceny takich składników majątkowych, jak: produkcja niezakończona, wyroby gotowe, wykonane usługi itp. oraz ustalenie prawidłowej wysokości wyniku na sprzedaży,
* kontrolę ponoszonych kosztów jak również realizację zadań w zakresie obniżki kosztów, a więc zmniejszenia zużycia na jednostkę produktu,
* określenie rentowności poszczególnych produktów oraz tworzenie podstaw dla kształtowania cen sprzedaży dóbr i usług,
* stwarzanie podstaw dla wyboru alternatywy najbardziej efektywnego działania gospodarczego, np. odrzucić czy zaakceptować ofertę.

Z kolei prawidłowość ustalenie wysokości kosztów jednostkowych w ramach rachunku kalkulacyjnego zależy między innymi od:

* dokładności powiązania kalkulacji z całością rachunku kosztów,
* jakości i szczegółowości rachunku kosztów będącego źródłem informacji liczbowych niezbędnych dla obliczenia kosztów jednostkowych,
* zastosowania właściwej metody kalkulacji kosztów uwzględniającej specyficzne cechy procesu produkcyjnego danego przedsiębiorstwa,
* jakości ewidencji mierników charakteryzujących rozmiary efektów pracy będących przedmiotem kalkulacji.

Obiektem kalkulacji (przedmiotem) jest jednoznacznie określony i dający się wyrazić liczbowo produkt pracy. Wyrażenie liczbowe powinno się opierać na odpowiednich jednostkach miar naturalnych lub umownych. Naturalnymi jednostkami miary mogą być te, które wyrażone są w sztukach, kg, metrach, litrach, etc. Umowne jednostki kalkulacyjne stosuje się wówczas, gdy naturalne jednostki nie odzwierciedlają dobrze przedmiotu kalkulacji. Miarami takimi mogą być np. tonokilometry dla kalkulacji kosztów w wydziale transportowym.

Kalkulacje kosztów jednostkowych można poklasyfikować według szeregu kryteriów klasyfikacyjnych. Zasadniczo jednak kalkulację przeprowadza się albo na potrzeby ewidencyjne albo na potrzeby decyzyjne.

Kalkulacja może być wykonywana dla potrzeb ewidencyjnych w celu wyceny kosztu własnego sprzedanych produktów (w rachunku zysków i strat) oraz wyceny produktów niesprzedanych (i w produkcji w toku – w bilansie), a więc generalnie na potrzeby rachunkowości finansowej. Wtedy należy stosować się do wymogów prawnych narzuconych rachunkowości finansowej. Produkty wyceniane są według technicznego kosztu wytworzenia. Kalkulacja ta nazywana jest kalkulacją ewidencyjną.

Kalkulacja sporządzana dla potrzeb decyzyjnych np. w celu ustalenia dolnej granicy cen i polityki cenowej w ogóle, przeprowadzeni rentowności własnych produktów i w branży. Wówczas produkty mogą wyć wyceniane według kosztów zmiennych, kosztów przerobu, technicznego kosztu wytworzeni, kosztu własnego sprzedaży. Kalkulacja ta sporządzana jest dla potrzeb rachunkowości zarządczej. Kalkulacja ta nazywana jest kalkulacja decyzyjną.

Reasumując dla celów ewidencyjnych stosuje się techniczny koszt wytworzenia. Natomiast na potrzeby decyzyjne korzysta się z pełnego kosztu wytworzenia.

---

www.archman.pl

Marek Kowalski


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Pogodzić ambitne z realnym, czyli wyznaczanie celów w firmie

Pogodzić ambitne z realnym, czyli wyznaczanie celów w firmie

Autorem artykułu jest Kamil Czechowski



Mimo tak wielu koncepcji powstałych na przestrzeni lat w zarządzaniu ciągle chodzi o to samo, o wyznaczanie oraz realizację celów. Realizacja wyznaczonego celu to fundament w logice działania zarówno pojedynczego człowieka jak i całego przedsiębiorstwa.

Niestety w tym ostatnim przypadku często obserwujemy problemy z wyznaczaniem prawidłowego celu. Jest on albo ambitny albo realny, rzadko taki i taki.

Cel ambitny to szansa na dynamiczniejszy rozwój firmy, ale także wyższe ryzyko braku jego realizacji. Cel realny to duże prawdopodobieństwo realizacji, często jednak to cel mało istotny z punktu widzenia rozwoju organizacji. Takie rozróżnienie bardzo wyraźnie widać podczas procesu budżetowania. Negocjacje pomiędzy szefem i podwładnym przy ustalaniu budżetów grzęzną podczas wyznaczania pułapu celów. Przełożeni stawiają na to, żeby cel był ambitny, podczas gdy podwładni ze wszystkich sił dążą do tego, aby cel był realny. W zasadzie to każda ze stron ustalając punkt wyjścia do rozmów dodatkowo zabezpiecza swoją pozycję. Podwładni zaproponują cel realny minus 20%, a przełożeni ambitny plus 20%. W konsekwencji różnica jest niejednokrotnie tak duża, że uzyskanie kompromisu jest bardzo trudne. Jeśli na tym etapie nie zostanie osiągnięte konstruktywne porozumienie to bardzo możliwe, że powstały budżet nie okaże się pomocny ani dla szefa, ani dla jego pracownika, innymi słowy będzie stratą czasu.

To, że cele taktyczne powinny być z jednej strony ambitne, a z drugiej realne było głoszone ponad 40 lat temu przez guru zarządzania jakim był Peter Drucker. Postulat SMART jasno precyzował jakie cechy powinien spełniać prawidłowo sformułowany cel (powinien być konkretny, mierzalny, ambitny, osiągalny i określony w czasie). O ile jednak skalibrowanie celu, tak aby był konkretny, mierzalny i określony w czasie nie jest zagadnieniem skomplikowanym to już ustalenie celu ambitnego i osiągalnego zarazem stanowi wyzwanie. Na tym polu wyróżniają się dobrzy menadżerowie, którzy stawiają siebie w roli doradcy, a swoim podwładnym pozwalają realizować ich własne wizje (pod warunkiem, że wpisują się w strategię firmy). Efekt takiej współpracy jest na ogół znacznie lepszy niż tradycyjne podejście opisywane powyżej, gdzie realizowane cele nadawane są z góry.

Niekiedy warto jednak skorzystać z narzędzi, które automatycznie zmobilizują pracownika do wyznaczania sobie celów ambitnych (to, że wyznaczy sobie cel realny jest dość oczywiste). W jednym z artykułów („Ocena centrum zysku – rozwój czy bezpieczeństwo, Controlling nr 11, 1-30 listopada 2007) zaproponowaliśmy mechanizm sprzyjający wyznaczaniu ambitnych i wiarygodnych planów budżetowych. Praktyka udowodniła przydatność narzędzia w stopniu pozwalającym pokusić się o wykorzystanie koncepcji na gruncie nie tyle budżetów, co celów taktycznych w ogóle.

Jeżeli pracownik będzie wiedział, że wyznaczając sobie bardziej ambitny cel osiągnie większy „bonus” (najczęściej finansowy) wówczas jego aspiracje będą znacznie wyższe. Na tej kanwie zrodził się system wielostopniowego celu. Najczęściej stopni jest dwa, choć zdarzają się trzy- i czterostopniowe.

W najprostszym ujęciu zostają wyznaczone dwa cele. Pierwszy wyznacza przełożony. Cel musi być relatywnie łatwy do zrealizowania. Niezrealizowanie tego celu to brak premii dla podwładnego (strefa bez premii). Biorąc pod uwagę charakter celu, prawdopodobieństwo wystąpienia tej sytuacji jest jednak niewielkie. Następnie pracownikowi dana jest możliwość wyboru własnego celu. Dla celów zlokalizowanych powyżej celu przełożonego (ambitniejszych) funkcjonują dwa mechanizmy premiowe. Pierwszy, najprostszy, to premia od zrealizowania celu, tzw. premia zero-jedynkowa, czyli wypłacana tylko wtedy jeśli cel został zrealizowany, nie jest istotne o ile został przekroczony. Im cel ambitniejszy (im wyżej położony) tym większa premia, w naszym przykładzie jest to 10 tys. zł. Jeśli pracownik wyznaczył by jeszcze bardziej ambitny cel mógł by liczyć na wyższą premię, ale prawdopodobieństwo jej otrzymania (zrealizowania celu) było by już niższe. Choć już ten rodzaj premii motywuje pracownika do szukania celu zarówno ambitnego jak i realnego to mimo wszystko nie wystarcza. Potrzebna jest kolejna premia, dotycząca pozostałych najczęściej występujących sytuacji, gdzie cel jest albo niezrealizowany albo przekroczony. Dlatego ma ona już charakter liniowy. Naliczana jest wg dwóch parametrów, czyli za różnicę pomiędzy celem podwładnego i przełożonego (tzw. strefa silnego premiowania) i za przekroczenie celu (tzw. strefa słabego premiowania). Strefa słabego premiowania jest konieczna. Gdyby jej nie było (premia za przekroczenie celu podwładnego byłaby wysoka) to zmniejszone by było zainteresowania pracownika do wyznaczania celu ambitnego. Natomiast gdy widzi on, że premia spada po osiągnięciu celu będzie skłonny ten cel uczynić bardziej ambitnym.

Przytoczony tu przykład nie wziął się z powietrza, a oparty został na rzeczywistej sytuacji. Dyrektor sprzedaży z jednej z większych polskich firm zdając sobie sprawę z progresywnego systemu wynagradzania wyznaczył sobie tak ambitny cel w porównaniu do pierwotnych rozmów (sprzed modyfikacji systemu motywacyjnego), że wprawił swojego przełożonego w zdumienie.

Proponując to rozwiązanie zakładamy, że menadżer ma najpełniejszy obraz możliwości swojego centrum jak i otoczenia, z którym dokonuje transakcji. W takim wypadku narzucanie celów z góry przez przełożonego nie zdaje egzaminu. Chodzi więc o wyzwolenie potencjału drzemiącego w kierownictwie średniego szczebla, w ludziach bezpośrednio odpowiedzialnych za generowanie wyników w firmie.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak najprościej prowadzić księgowość własnej firmy?

Jak najprościej prowadzić księgowość własnej firmy?

Autorem artykułu jest pchytla



Poniższy artykuł odnosi się do tematyki prowadzenia działalności gospodarczej i porusza kwestie związane z formą księgowości, jaką stanowi podatkowa księga przychodów i rozchodów.

KPiR to skrót odnoszący się do jednej z najpopularniejszych form księgowości - podatkowej księgi przychodów i rozchodów. Stanowi ona zapis dokonywanych przez nas operacji gospodarczych w formie przychodów i rozchodów, które każdy przedsiębiorca ma obowiązek ewidencjonować. Rachunkowość swojej firmy możesz prowadzić samodzielnie lub za pośrednictwem biura rachunkowego.

Obowiązek prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów spoczywa na:

1. Osobach fizycznych,

2. Spółkach cywilnych osób fizycznych,

3. Spółkach jawnych osób fizycznych,

4. Spółka partnerskich, wykonujących działalność gospodarczą.

Obowiązek prowadzenia powyższej księgi dotyczy również osób, które:

1. Wykonują działalność na podstawie umów agencyjnych i umów na warunkach zlecenia, zawartych na podstawie odrębnych przepisów,

2. Prowadzą działy specjalne produkcji rolnej, jeżeli osoby te zgłosiły zamiar prowadzenia tych ksiąg,

3. Osób duchownych, które zrzekły się opłacania zryczałtowanego podatku dochodowego.

Obowiązek prowadzenia księgi przychodów i rozchodów nie dotyczy jednakże osób, które:

1. Opłacają podatek dochodowy w formach zryczałtowanych,Wykonują wyłącznie usługi przewozu osób i towarów taborem konnym,Wykonują zawód adwokata wyłącznie w zespole adwokackim,

2. Wykonują wyłącznie usługi przewozu osób i towarów taborem konnym,

3. Wykonują zawód adwokata wyłącznie w zespole adwokackim,

4. Dokonują sprzedaży środków trwałych po likwidacji działalności

Należy zwrócić uwagę, że podatnik jest obowiązany prowadzić księgę rzetelnie i w sposób niewadliwy. Za niewadliwą uważa się księgę prowadzoną zgodnie z przepisami rozporządzenia i objaśnieniami do wzoru księgi. Księgę uważa się za rzetelną, jeżeli dokonywane w niej zapisy odzwierciedlają stan rzeczywisty. Rzetelność księgi podatkowej uznaje się również, gdy:

1. Niewpisane lub błędnie wpisane kwoty przychodu nie przekraczają łącznie 0,5% przychodu wykazanego w księdze za dany rok podatkowy lub przychodu wykazanego w roku podatkowym do dnia, w którym naczelnik urzędu skarbowego lub organ kontroli skarbowej stwierdził te błędy, lub

2. Brak właściwych zapisów jest związany z nieszczęśliwym wypadkiem lub zdarzeniem losowym, które uniemożliwiło podatnikowi prowadzenie księgi, lub

3. Błędy spowodowały podwyższenie kwoty podstawy opodatkowania, z wyjątkiem błędów polegających na niewykazaniu lub zaniżeniu kosztów zakupu materiałów podstawowych, towarów handlowych oraz kosztów robocizny, lub

4. Podatnik uzupełnił zapisy lub dokonał korekty błędnych zapisów w księdze przed rozpoczęciem kontroli przez naczelnika urzędu skarbowego lub przez organ kontroli skarbowej, lub

5. Błędne zapisy są skutkiem oczywistej omyłki, a podatnik posiada dowody księgowe.

Nadmienić można, iż zapisów w księdze dokonywać należy w języku polskim i w walucie polskiej w sposób staranny, czytelny i trwały, na podstawie prawidłowych i rzetelnych dowodów.

W przypadku stwierdzenia błędu w zapisach, istnieje możliwość ich poprawienie. Należy to uczynić przez skreślenie dotychczasowej treści i wpisanie nowej, z zachowaniem czytelności błędnego zapisu, oraz podpisanie poprawki i umieszczenie daty dokonania poprawki. Skorygować błąd można również wprowadzając do księgi niewpisane dowody lub dowody zawierające korekty błędnych zapisów.

Tekst sporządzono na podstawie: Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 26 sierpnia 2003 r. w sprawie prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów (Dz. U z 2003 r. Nr 152, poz. 1475 ze zm.).

---

pchytla


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl