wtorek, 31 maja 2011

Jak napisać biznes plan - część I

Jak napisać biznes plan - część I

Autorem artykułu jest Irena Zobniów



Każdy przedsiębiorca prędzej czy później stanie przed koniecznością stworzenia biznes planu, czy to na wstępnym etapie zakładania działalności, czy też później, w momencie starania się o kredyt bankowy bądź dotacje.

Co właściwie kryje się pod pojęciem biznes planu oraz jakie ma to znaczenie dla funkcjonowania firmy?

Biznes plan jest dokumentem opisującym dane przedsiębiorstwo. W szczególności zawiera informacje na temat działalności oraz otoczenia firmy, planowanych inwestycji, jak również strukturę funkcjonowania oraz sposoby finansowania.

Biznes plan służy jako narzędzie planistyczne, dzięki któremu możliwa jest ocena opłacalności danej inwestycji czy przedsięwzięcia. Ma zatem za zadanie zaprezentować obecną oraz przyszłą sytuację firmy.

Głównym celem tworzenia biznes planu jest ułatwienie pozyskania środków finansowych na rozpoczęcie działalności, czy też rozwój już istniejącej firmy. O dofinansowanie można się ubiegać przede wszystkim w bankach, urzędach pracy, urzędach miast oraz w innych jednostkach samorządowych dysponujących funduszami unijnymi. Ważne jest, aby biznes plan był sporządzony z największą starannością, gdyż ma on za zadanie przekonać daną instytucję, iż planowana inwestycja jest opłacalna i nie doprowadzi firmy do bankructwa.

Elementy biznes planu

Każdy biznes plan zbudowany jest z kilku podstawowych elementów. W zależności od rodzaju działalności oraz przedsięwzięcia może on być odpowiednio modyfikowany. Poniżej przestawiamy typowy schemat biznes planu wraz z krótką charakterystyką zawartości poszczególnych jego części.

1. Wstęp

Jest to krótkie wprowadzenie do treści dokumentu, w którym powinny się znaleźć informacje na temat firmy i profilu jej działalności oraz celu przygotowania biznes planu. W kolejnych częściach dane te zostaną szczegółowo rozwinięte.

2. Profil firmy

W tym miejscu nasz biznes plan powinien zawierać następujące elementy:

2.1. Szczegółowa charakterystyka firmy

Jest to opis przedsiębiorstwa od momentu jej powstania do chwili obecnej, uwzględniający wszystkie ważne wydarzenia, osiągnięcia firmy, jak również jej stan prawny i finansowy, opis struktury stanowisk oraz zakres obowiązków i kompetencji pracowników. Koniecznie należy umieścić w tym miejscu dane na temat właściciela oraz lokalizację przedsiębiorstwa.

2.2. Charakterystyka świadczonych usług

Ważne jest, aby precyzyjnie opisać zakres działalności firmy, przedstawiając następujące informacje: jaka jest grupa odbiorców danej usługi lub towaru, do jakich branż skierowana jest oferta firmy, a także w jaki sposób realizowane są poszczególne zlecenia.

2.3. Cele przedsiębiorstwa

To nic innego, jak misja firmy, którą zamierzasz realizować przez najbliższe lata działalności. Należy określić, jakie cele biznesowe, w perspektywie długo– oraz krótkoterminowej, chcesz osiągnąć i jaki to będzie miało wpływ na Twoje przedsiębiorstwo oraz na odbiorców Twoich usług.

3. Analiza zespołu

Jeśli zatrudniasz lub zamierzasz zatrudniać pracowników w swojej firmie, zaprezentuj skład osobowy zespołu wraz z podaniem stanowisk, doświadczenia, kwalifikacji oraz umiejętności niezbędnych do realizacji misji firmy. Opisz jak najdokładniej Twój zespół oraz jego motywacje do realizacji projektu.

4. Analiza otoczenia biznesowego

Jest to istotna część biznes planu i ma za zadanie zaprezentować ogólne tendencje gospodarcze panujące w danej chwili oraz przewidywania dotyczące najbliższej przyszłości. W części tej należy uwzględnić sytuację naszej branży na rynku lokalnym oraz w perspektywie całego kraju.

Następnie należy przedstawić lokalne realia polityczne, określające w jaki sposób władze wspierają rozwój przedsiębiorstw w Twojej branży, jak i technologiczne, opisujące szanse rozwoju Twojej branży.

W dalszej kolejności konieczne jest określenie grupy docelowej, do której skierowana jest oferta Twojej firmy. Opisz dokładnie profil potencjalnego konsumenta za pomocą takich parametrów, jak: wiek, płeć, wykształcenie/zawód, średnia wysokość dochodów, zainteresowania itp.

Ważne jest, aby uwzględnić w biznes planie charakterystykę konkurencji naszej firmy, a tym samym wskazać, że nasza firma ma duże szanse na sukces. Jest to istotne szczególnie z punktu widzenia instytucji finansujących lub zamierzających finansować Twoją działalność, gdyż dzięki temu są w stanie określić, czy zapotrzebowanie na Twoje produkty lub usługi jest wystarczające, by terminowo spłacać bieżące zobowiązania.

5. Cel

Można zaryzykować stwierdzenie, iż cel jest jednym z najważniejszych elementów, które mogą przekonać lub zniechęcić potencjalnego inwestora do finansowania Twojego przedsięwzięcia. Precyzyjnie określ plany świadczenia usług Twojej firmy w danym przedziale czasowym, opierając się na danych ilościowych dotyczących realizacji poszczególnych zleceń, bądź sprzedaży towarów, a także przewidywanych zysków. Informacje te muszą być przedstawione w sposób konkretny, a założenia koniecznie poparte liczbami.

6. Plan organizacyjny

Jest to plan realizacji oraz strategia działania w ramach danego projektu, który ma na celu osiągniecie zamierzonych celów.

Opisz, jakiego typu sprzęt, oprogramowanie oraz wyposażenie jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania Twojego biznesu.

Przedstaw zasady rekrutacji oraz zatrudnienia pracowników na poszczególne stanowiska.

Umieść informację na temat organizacji pracy w Twojej firmie oraz określ, w jaki sposób zamierzasz podnieść efektywność wykonywanych zadań, a także jak zapewniasz ciągłość działania w nieprzewidzianych sytuacjach.

Opisz lokalizację i otoczenie firmy, zwracając uwagę na takie aspekty, jak: dojazd, miejsce parkingowe oraz sposób kontroli procesów technologicznych zachodzących w Twojej firmie.

Wyznacz próg rentowności Twojej inwestycji, czyli wartość określającą ilość towarów lub usług, które musisz sprzedać w określonym czasie, aby Twoja firma, po odliczeniu wszystkich kosztów związanych z jej utrzymaniem, zaczęła generować zysk.

W II części artykułu poznasz kolejne elementy biznes planu. Są one niezwykle istotne dla potencjalnego inwestora, dlatego postaraj się rzetelnie przygotować ich treść.


---

Irena Zobniów
Oferteo.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak napisać biznes plan - część II

Jak napisać biznes plan - część II

Autorem artykułu jest Irena Zobniów



W I części artykułu "Jak napisać biznes plan" zajęliśmy się wyjaśnieniem, czym jest biznes plan, jego znaczeniem oraz zastosowaniem w różnych obszarach biznesu.

Dotychczas zostały omówione nastepujące punkty biznes planu:

1. Wstęp

2. Profil firmy

3. Analiza zespołu

4. Analiza otoczenia biznesowego

5. Cel

6. Plan organizacyjny

W II części zajmiemy się elementami, które będą wymagały od Ciebie fachowej wiedzy na temat Twojego przedsięwzięcia oraz konkurencji.

7. Analiza SWOT

To nic innego, jak określenie mocnych i słabych stron Twojego biznesu. Opisz, jakie cechy Twojej działalności są atrakcyjne z punktu widzenia potencjalnego klienta oraz otoczenia, a tym samym, w jakiej sferze biznesowej posiadasz przewagę nad konkurencją.

Następnie określ słabe punkty, które mogą wystąpić w nieprzewidzianych okolicznościach lub w momencie niewłaściwego przebiegu planu działania. Należy więc realnie spojrzeć na tę kwestię i wskazać, które elementy biznesu mogą okazać się problematyczne.

W analizie SWOT należy również określić szanse możliwego rozwoju wypadków, czyli prognozowane wydarzenia, które mogą się pojawić w najbliższym czasie w Twojej branży. Oprócz tego należy opisać zagrożenia, które mogą negatywnie wpłynąć na powodzenie Twojego biznesu.

8. Plan marketingowy

W tym miejscu biznes planu należy opisać działania Twojej firmy w obszarze marketingu i sprzedaży. Należy zaprezentować swoją wiedzę na temat rynku docelowego oraz potrzeb potencjalnych klientów.

Przede wszystkim konieczne jest opisanie produktu, czy usługi, którą zamierzasz wprowadzić na rynek pod kątem jego udziału w rynku. Oznacza to, iż musisz oszacować, ilu klientów będzie w stanie skorzystać z Twoich usług, a także ile produktów lub usług sprzedaje Twoja konkurencja.

Następnym elementem planu marketingowego jest ustalenie ceny za Twój produkt lub usługę. Jest to niezwykle delikatna sprawa, gdyż cena zależy od wielu czynników oraz strategii przyjętej przez firmę. W dużej mierze jest ona określana w oparciu o poniesione koszty, jednak ważny jest również popyt na rynku docelowym, atrakcyjność oraz sezonowość.

Kolejnym krokiem jest przedstawienie sposobu dystrybucji naszego towaru bądź usługi. Może ona mieć charakter bezpośredniego kontaktu z klientem oraz pośredni, polegający na pozyskiwaniu zamówień korzystając z witryny internetowej, czy za pomocą poczty.

Ostatnią kwestią, o której należy napisać w planie marketingowym to promocja i reklama. Należy przedstawić, w jaki sposób zamierzasz dotrzeć do klienta oraz wypromować nasz produkt lub usługę na rynku docelowym. Określ również, jakie kanały promocji będą w tym celu wykorzystywane, a także co przemawia za ich wyborem.

9. Prognoza finansowa

Należy zaznaczyć, iż prognoza finansowa to jedna z najtrudniejszych części biznes planu i należy dobrze się przygotować, aby sporządzić ją w sposób prawidłowy.

Do najważniejszych elementów prognozy finansowej zaliczamy:

rachunek zysków i strat, opisujący dochody oraz wydatki Twojej firmy w określonym odcinku czasu,

bilans, czyli określenie początkowych oraz końcowych aktywów (majątku firmy) i pasywów (źródeł finansowania),

rachunek przepływów - jest to ilość pieniędzy, która znajduje się w posiadaniu przedsiębiorstwa. Jest to niezwykle ważne, gdyż przepływy pieniężne pozwalają na płynne funkcjonowanie przedsiębiorstwa wówczas, gdy nie generowane są zyski.

Jak widać przeprowadzenie prognozy finansowej może okazać się zadaniem niezwykle trudnym dla tych, którzy nie posiadają dostatecznej wiedzy ekonomicznej. Jeśli czujesz, że stworzenie biznes planu może sprawić Ci problemy, warto wtedy skorzystać ze zlecenia przez internet na wykonanie biznes planu. W ten sposób oszczędzisz nie tylko czas na wielogodzinne szukanie specjalisty o odpowiedniej wiedzy i kompetencjach, ale także otrzymasz wiele ofert, spośród których wybierzesz te najkorzystniejszą.

Dzięki informacjom zawartym w niniejszym artykule będziesz w stanie przygotować dokumenty oraz informacje niezbędne do przygotowania biznes planu dla Twojej firmy.

---

Irena Zobniów
Oferteo.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak powiększyć dochody w ciężkim czasie

Jak powiększyć dochody w ciężkim czasie

Autorem artykułu jest Paweł Makuszko



W dobie powrotu do normalności po zastoju gospodarczym każda z firm próbuje rozwinąć skrzydła. To właśnie teraz jest znakomity czas aby nasza firma ...

W dobie powrotu do normalności po zastoju gospodarczym każda z firm próbuje rozwinąć skrzydła. To właśnie teraz jest znakomity czas aby nasza firma zdobyła jak najwięcej profitów. Liczne niedogodności jakimi w ostatnim czasie mogą tylko upewnić nas, że jeśli odpowiednio rozegramy pierwsza połowę, to zdołamy zwyciężyć cały mecz.

Aktualnie poszukujemy optymalnego obniżania wydatków kierowania firmy, w celu zwiększania ich na reklamę, czy wprowadzania nowych, innowacyjnych projektów. Na skutek komputeryzacji, realne jest zmniejszenie nakładów pieniężnych związanych z kosztem magazynowania oraz wyszukiwania dokumentów. Aby zaoszczędzić wiele miejsca, które absorbują wszelkiego rodzaju dokumenty oraz skrócić czas ich wyszukiwania możemy wprowadzić rodzaj komputerowej dokumentacji. Opiera się ona na wprowadzeniu specjalnego sytemu, którego zadaniem jest przechowywanie wszelkiego rodzaju dokumentów w formie komputerowej. Na początku następuje skanowanie istniejących do tej pory dokumentów. Następnie każdy kolejny dokument zostaje wprowadzany do platformy. Obniżamy dzięki temu miejsce zajmowane przez dokumenty, wydatki ich magazynowania, a dzięki specjalnemu systemowi, czas wyszukiwania interesujących nas dokumentów obniża się do minimum. Pieniądze


Dużo organizacji zmaga się z samodzielną obsługą korespondencji przychodzącej i wychodzącej. W wypadku wielkich przedsiębiorstw liczba obsługiwanych przesyłek jest na tyle duża, że znacząco utrudnia właściwe funkcjonowanie sekretariatu. W takiej sytuacji, efektywnym rozwiązaniem jest stworzenie kancelarii podawczo-odbiorczej. Wychodząc naprzeciw wymaganiom klientów, są firmy przejmujące zarządzanie korespondencją, nawet w siedzibie klienta.

Kadra dedykowana do zarządzania korespondencji, a paczki oraz dystrybucje elektroniczne do konkretnych adresatów są ewidencjonowane i skanowane. Papierowe wersje są specjalnie oznaczane i archiwizowane w przypisanym do tego miejscu. W wypadku korespondencji wychodzącej personel kancelarii zajmuje się adresowaniem zaklejaniem, pieczętowaniem i rejestrowaniem korespondencji oraz koordynacją przesyłek kurierskich. Dzięki temu nabywamy obniżenie procesu obiegu dokumentów, częściową bądź całościową eliminacje wersji papierowych, swobodny dostęp do korespondencji i wiele innych ulepszeń.


Jeżeli firma posiada dużą bazę klientów, tworzenie dokumentów dla nich może w pewnym momencie stać się uciążliwe. Rozwiązaniem na taką jednostajną i pracochłonną czynność może być korespondencja seryjna. Jej zadaniem jest stworzenie podstawowych dokumentów z miejscami które będą zamieniane, jak na przykład nazwa, adres firmy itp. Są firmy które oferują nam takie platformy. Pokazują jak stworzyć bazowe dokumenty z miejscami, jakie nas interesują do podmiany. Dostarczają kluczowe mechanizmy do stworzenia bazy z której będą podmieniane pola wypełniane przez nas w dokumentach bazowych. Zabieg taki potrzebuje tylko jednorazowej konfiguracji. Rezultatem tego za jednym kliknięciem będziemy wytwarzać setki, tysiące, a nawet dziesiątki tysięcy dokumentów wypełnionych według naszych potrzeb ze wszystkimi informacjami wymaganymi przez nas.


Wychodząc na przeciw klientom warto zainwestować w nowoczesne formy prowadzenia firmy. W ostatnich latach na skutek rozrostu globalnej sieci Internet coraz bardziej uznawane stają się e - dokumenty. Chcąc rozwinąć swoją firmę, mając nawet kilkudziesięciu kontrahentów warto zainteresować się taką formą organizacji pracy biurowej. Korzyści są bardzo duże. W pierwszej kolejności, klienci są coraz bardziej wymagający, a co za tym idzie poszukują obsługi na coraz to wyższym poziomie. Wprowadzenie form elektronicznych takich jak e-faktura, e-billing czy e-wyciąg znacznie przyspiesza, zmniejsza koszty, a przede wszystkim satysfakcjonuje wymagającego klienta. Dzięki takim modyfikacjom możemy nawet całkowicie zmniejszyć koszty druku, kopertowania i pocztowe, płynące z masy wysyłanych dokumentów. Zdobywamy także zabezpieczenie, że rozsyłany przez nas elektroniczny dokument dojdzie do odbiorcy najpóźniej w 24 godziny, a wielokrotnie nawet w przeciągu kilku sekund. Rozkwit e-biznesu odgrywa w dzisiejszych czasach decydującą rolę w celu zapewniania kompleksowej obsługi klienta. Klient posiadający okazje otrzymywania elektronicznych dokumentów na pewno wybierze twoja firmę.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak wybrać dostawcę sieci bezprzewodowej do twojej firmy?

Jak wybrać dostawcę sieci bezprzewodowej do twojej firmy?

Autorem artykułu jest W. Orzechowski



Kilka zdań na temat wyboru dostawcy Internetu bezprzewodowego (ale też dostawcy dostępu do Internetu w ogóle) dla twojej firmy i korzyści wynikających z bezprzewodowego dostępu do sieci.

Internet bezprzewodowy pozwala użytkownikom na łączenie się z siecią Internet, bez używania linii telefonicznej lub innego połączeni kablowego. W wielu biurach sieci bezprzewodowe zastąpiły kilometry kabli sieciowych, dostarczając sieć wewnętrzną i dostęp do Internetu, przy jednoczesnej mobilności. Istnieje obecnie duży popyt na sieci bezprzewodowe, ponieważ pozwalają one na bycie cały czas w kontakcie z współpracownikami, klientami i dają dostęp do informacji, niezależnie od tego gdzie się znajdujesz.


Dodatkowo, poza dostępem do sieci bezprzewodowej z laptopa, czy netbooka, telefony komórkowe i smartfony także korzystają z technologii bezprzewodowej, aby pozwolić ci na połączenie z siecią korporacyjną, zapewnić dostęp do skrzynki e-mail, wysyłać oraz otrzymywać zdjęcia i filmy - daje to mobilność na niespotykaną do tej pory skalę.


Istnieje kilka ważnych czynników, które trzeba wziąć pod uwagę przy wyborze dostawcy sieci bezprzewodowej dla twojej firmy. W zasadzie czynniki te odnoszą się o wyboru każdego dostawcy, który oferuje Internet dla firm, niezależnie od tego, czy jest on kablowy, czy bezprzewodowy.


Wymagania firmy - twoje przedsiębiorstwo jest unikalne. Nie wybieraj dostawcy Internetu, ze względu na to, że ma najwięcej reklam. Szukaj firmy, która najlepiej będzie w stanie zapewnić ci to czego potrzebujesz.


Koszty - Dowiedz się ile dokładnie będzie cię kosztował dostęp do sieci. Jaki sprzęt będzie trzeba dokupić? Czy umowę zawiera się na czas określony? Upewnij się, że wszystkie opłaty zostały dokładnie określone.


Wsparcie techniczne - Czy dostawca Internetu oferuje wsparcie techniczne 24/7? Jakie szkolenia dostępne są dla użytkowników sieci firmowej? Czy wsparcie techniczne jest dodatkowo płatne?


Bezpieczeństwo - Jak ISP dba o zabezpieczenie sieci? Czy korzysta z filtrowania adresów, szyfrowania?
Reputacja - Jakie są opinie dotychczasowych klientów danego ISP? Czy byli zadowoleni z usług?

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Usługi kolokacyjne

Usługi kolokacyjne

Autorem artykułu jest W. Orzechowski



Kilka podstawowych informacji na temat kolokacji. Artykuł ten można potraktować jako minimalistyczne wprowadzenie do zagadnienia wynajmowania powierzchni w profesjonalnych centrach danych.

Centrum kolokacyjne to taka forma centrum danych, gdzie wielu różnych klientów umieszcza swoje serwery (maszyny), łączy je w sieć lokalną a następnie, przy minimalnych kosztach i w niezwykle łatwy sposób, podłącza je bezpośrednio do sieci szkieletowych. Firmy i organizacje coraz częściej rozumieją zalety kolokacji sprzętu, który ma dla nich krytyczne znaczenie, w profesjonalnych centrach danych. W wyniku możliwości współdzielonego korzystania z infrastruktury centrum danych, kolokacja staje się z każdym dniem coraz bardziej popularna. Z reguły znaczne korzyści uwidaczniają się przy dużych centrach danych, oferujących kolokację, o powierzchniach w granicach od 4500 do 9500 metrów kwadratowych. Dzięki powierzeniu swoich serwerów i łączności z nimi w ręce fachowców z firmy, która jest właścicielem serwerowni, biznesmeni mogą zająć się podstawowymi działaniami swojej firmy.


Usługi kolokacyjne oferują głównie firmy telekomunikacyjne, które wykorzystują swoje serwerownie także do wymiany ruchu sieciowego z innymi firmami telekomunikacyjnymi. Kolokację oferują również duże korporacje, które używają centrów danych do zapewnienia ciągłości działania, tworzenia kopii zapasowych swoich danych poza siedzibą oraz unikania katastrof. Ponadto firmy z branży e-commerce, które stać na duży wydatek jakim jest własna serwerownia, używają jej dla zapewnienia sobie szybkich, bezawaryjnych i opłacalnych łączy oraz bezpiecznego środowiska dla swoich serwerów (maszyn).


Większość centrów kolokacyjnych posiada wysokie zabezpieczenia na poziomie fizycznym, w skład w których wchodzą monitoring lub/oraz ochrona 24/7. Niektóre serwerownie wymagają nawet obecności swojego pracownika podczas wizyty swoich klientów, którzy potrzebują akurat fizycznego dostępu do swojego serwera.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Czy warto wdrażać ISO 9001? Raport nt. wpływu ISO 9001 na konkurencyjność firmy.

Czy warto wdrażać ISO 9001? Raport nt. wpływu ISO 9001 na konkurencyjność firmy.

Autorem artykułu jest PB Online



Większość firm, które wdrożyły System Zarządzania Jakością ISO 9001 uważa, że to przedsięwzięcie się opłaca. Jakie problemy napotykają firmy podczas przygotowań do audytu certyfikującego, czy korzystają z pomocy wyspecjalizowanych firm i jakie korzyści, a jakie negatywne skutki wdrożenia dostrzegają?

Jako powody podjęcia decyzji o wdrożeniu ISO 9001, badani wymieniali najczęściej potrzebę dostosowania się do wymagań i oczekiwań klientów, chęć podniesienia jakości produktów, usług i prestiżu firmy oraz usprawnienia zarządzania firmą.

Najbardziej pozytywnie, wdrożenie Systemu oceniły firmy z branży przemysłowej i usług ochrony zdrowia. Jak się okazuje, im wyższe przychody, większa liczba pracowników oraz dłuższy okres funkcjonowania firmy, tym opłacalność wdrożenia ISO 9001 oceniana jest lepiej. Na pytanie, który z wymiarów funkcjonowania Systemu jest wg respondentów najbardziej przydatny w praktyce, najczęściej wskazywano na zarządzanie zasobami oraz pomiar, analiza i doskonalenie.

Najważniejsze korzyści, jakie obserwują firmy po wprowadzeniu normy ISO 9001, to podniesienie prestiżu firmy, usprawnienie obiegu dokumentów, poprawa jakości usług, komunikacji wewnętrznej i kontaktów z kontrahentami biznesowymi. Są również minusy, a więc zwiększenie biurokracji, wzrost kosztów jednostkowych czy zmniejszenie wydajności pracy. Minusy dostrzega jednak tylko 15% respondentów.

Ile to może trwać i dlaczego?

Jak wynika z badania, powodem wystąpienia negatywnych skutków wdrożenia ISO 9001 jest długość przygotowywania się do audytu certyfikującego. I tak najwięcej ujemnych następstw zaobserwowano wśród badanych, którzy wdrażali ISO ponad dwa lata. U niemal 80% firm proces wdrażania ISO zajął jednak mniej niż 12 miesięcy.

Czas wdrażania Systemu zależy z kolei od stopnia trudności, na jakie natrafiano w czasie jego wdrażania. Do najczęściej napotykanych problemów badani zaliczyli opór pracowników wobec procesu wdrożenia oraz nadmiar procedur, instrukcji i formularzy. Warto zauważyć, że wraz ze wzrostem ilości zatrudnianych pracowników, a także wyższym przychodem firmy, znacząco wzrasta prawdopodobieństwo napotkania problemów.

Jednak jak już było wspomniane, im firma większa, tym jest bardziej zadowolona z efektów wdrożenia ISO 9001. Okazuje się więc, że okres, jaki firma potrzebowała na przygotowanie się do audytu certyfikującego System, nie miał wpływu na ocenę opłacalności tego przedsięwzięcia. Tych, którzy rozważają wdrożenie ISO 9001 ucieszy fakt, że niemal połowa badanych zadeklarowała bezproblemowy proces wdrażania ISO, a kłopoty zgłosiło jedynie 35% respondentów.

Samemu czy z firmą zewnętrzną?

W ciągu 15 lat objętych analizą w ramach badania, odsetek firm decydujących się samodzielnie wdrożyć ISO spadł z 71% do 35%. W 2008 roku aż prawie połowa badanych firm zleciła kompleksowe wdrożenie systemu firmie zewnętrznej.

Jak wynika z badania, najczęściej stosowane kanały zdobycia informacji o firmie zewnętrznej to rekomendacje znajomych czy partnerów biznesowych, a w dalszej kolejności Internet i prasa specjalistyczna. Okazuje się również, że rekomendacje i przystępność cenowa to kluczowe czynniki decydujące o wyborze firmy zewnętrznej.

Poziom satysfakcji ze współpracy z firmą zewnętrzną wynika w dużej mierze z długości wdrażania ISO 9001. Blisko 80% respondentów jest zadowolonych ze współpracy z zatrudnioną firmą zewnętrzną, a ponad 1/3 twierdzi, że kontynuuje tę współpracę. Warto jednak zauważyć, że firmy, które zdecydowały się na samodzielne wdrożenie certyfikatu, częściej uważają to za zdecydowanie opłacalne aniżeli respondenci, którzy w całości zlecili to firmom zewnętrznym.

Badanie zrealizowano metodą ankiety internetowej w serwisie www.pbonline.pl na próbie 509 przedsiębiorstw.

Pełny raport można pobrać na stronie: www.wiedzadlafirm/categories/18

---

PB Online Sp. z o.o.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Windykator puka zawsze dwa razy…

Windykator puka zawsze dwa razy…

Autorem artykułu jest Accadia Group SA



Co zrobić gdy do drzwi zakołacze windykator i wręczy wezwanie do zapłaty za usługę sprzed 8 lat? Jak się bronić i jak nie dać się oszukać. Przeczytaj w artykuł...

W głośnym filmie lat 90 XX w. - pt "Psy" W. Pasikowskiego, w jednej ze scen padają słowa: Kto tyle lat faktury trzyma... w dalszej części bohater wzmacnia swoją wypowiedź sentencjami łaciny kuchennej, które w tym miejscu celowo pominę. W filmie chodziło o potwierdzenie zakupu materiałów budowlanych wykorzystanych do budowy altanki działkowej. I jak nie trudno zgadnąć, nasz nieszczęśnik takowych nie posiadał. A my ile lat trzymamy faktury i rachunki? Jeśli możemy odliczyć je sobie od podatku, to zapewne zgodnie z prawem przechowujemy je przez pięć lat. A zwykłe dokumenty? Tu zapewne padną różne odpowiedzi i będą zależały od osobistych skłonności do chomikowania różnorodnych rzeczy. Ogólnie można byłoby pewnie powiedzieć, że trzymamy je zdecydowanie krócej niż pięć lat. I nie ma w tym nic dziwnego i złego. W końcu kto z nas lubi robić z domu magazyn? Chyba nikt, prawda? Oprócz tego, że niepotrzebne papiery lądują w koszu z makulaturą, to pamięć o nich również znika z naszej głowy. Takie działanie wydaje się słuszne i racjonalne zwłaszcza, że w dzisiejszych czasach jesteśmy torpedowani dziennie tysiącami informacji. Dla siebie zostawiamy tylko te niezbędne w danym momencie, a resztę usuwamy. W końcu zawsze można do nich sięgnąć później. No dobrze, a teraz rozpatrzmy pewną hipotetyczną sytuację:

Późne popołudnie. Zmęczeni pracą wracamy do domu. Siadamy właśnie do obiadu, a tu nagle dzwonek do drzwi. Otwieramy je, a przed nami wyrasta Pan z uśmiechem wyciętym wprost z reklamy pasty do zębów. W mniej lub bardziej uprzejmy sposób (* niepotrzebne skreślić) informuje nas, że zalegamy firmie X za produkt / usługę Y nabyty/ą 7 - 8 lat temu. W pierwszym odruchu pomyślimy zapewne: Zaraz jaki rachunek? Przecież wszystko zapłaciłem/am? Na co niezmieszany windykator odpowie z uśmiechem (lub nie) : W takim razie poproszę o potwierdzenie opłacenia rachunku. No i tu zaczynają się schody. Rachunek dawno wyrzucony no i po drugi ,kto pamięta co robił 7 - 8 lat temu z dokładnością co do dnia? Jeśli płaciliśmy przelewem z konta internetowego to z większym lub mniejszym trudem, takie potwierdzenie uzyskamy. A w innych przypadkach? Będziemy musieli znaleźć jakiś sposób i to najlepiej skuteczny.

Abstrakcja! Ktoś krzyknie. Mamy w końcu państwo prawa i takie rzeczy nie zdarzają się. Negować praworządności państwa nie zamierzam, a do wchodzenia na grząski teren sporów politycznych wyjątkowo mi nie śpieszno. (Niestety) donoszę jednak wszem i wobec i każdemu z osobna, komu wiedzieć o tym trzeba, że wydarzenia takie mają miejsce i to dość często. Jak informuje na swoich stronach portal gazeta.pl, firmy windykacyjne masowo, za grosze i niemal "na wagę" skupują od firm telekomunikacyjnych, ubezpieczeniowych, sieci kablowych itp. listy dłużników. Zazwyczaj są to drobne długi - po kilkadziesiąt złotych, dawno przeterminowane (sprzed np. 8 lat) i ze względu na przedawnienie nie wymagają spłaty. Co ciekawe one mogą być dawno zapłacone, ale sprzedający może mieć mały bałagan w papierach i nie odznaczył sobie tego faktu w stosownych dokumentach.

Rodzi się zatem pytanie: Po co windykatorowi takie długi? Bo to żyła złota. Już starożytni Rzymianie mówili, że nieświadomość prawa szkodzi, a u nas wciąż z tą świadomością prawną i mentalnością nie najlepiej. Dotyczy to głównie osób starszych, mniej wykształconych, ale i młodzi ludzie często nie mają czym na tym polu się popisać. Dodatkowym utrudnieniem są wciąż zmieniające się przepisy prawa, za którymi niekiedy nie mogą nadążyć ludzie zajmujący się tym zawodowo. No dobra, ale gdzie ta żyła złota? Już tłumaczę. Schemat jest zawsze podobny. W liście poleconym otrzymujemy informację, że jesteśmy dłużnikami i jeśli zapłacimy określoną kwotę do dnia tego i tego to sprawa zostanie zamknięta i odsetki nie będą naliczane. I co robi większość ludzi? Płaci. Czasami dla świętego spokoju, czasami bo nie pamiętają. Niektórzy buntują się i składają skargi do odpowiednich instytucji, ale takich osób jest najmniej.A szkoda!

W przypadku większego długu windykatorzy fatygują się do dłużnika osobiście lub kierują sprawę do sądu. Korzystając z uproszczonego postępowania otrzymują sądowy nakaz do zapłaty. Sądy bowiem interesuje głównie to czy dług jest w papierach i tyle. I co dalej? I znów ktoś płaci.

Jak zatem nie dać się oszukać? Jeśli przyjdzie list z wezwaniem do zapłaty, to trzeba od razu odpisać, że dług jest przedawniony. Identycznie należy postąpić, gdy przyjdzie nakaz z sądu: nie zgadzamy się z nakazem, bo dług jest przedawniony lub gdy do drzwi zapuka windykator. Naszą reklamację musimy zgłosić w ustawowym terminie. Największym i najczęstszym błędem jest unikanie rozwiązania problemu czy kontaktu z firmą żądającą od nas zapłaty. Pamiętajmy to nie jest skuteczna metoda zakończenia sprawy.

Autor: Jakub Frankiewicz

Źródło: blog.accadia.pl

---

Artykuł pochodzi z serwisu:

Blog Accadia Group SA - http://blog.accadia.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Fuzja Empik - Merlin.pl

fuzja empik- merlin.pl

Autorem artykułu jest Aneta Bre



O ile na drodze do fuzji nie stanie negatywna decyzja UOKiK, Empik przejmie wycenianego na 115-130 mln zł Merlina i stworzy spółkę, której roczne przychody przekroczyć mogą kwotę 200 mln zł.

Sygnatariusze umowy na razie milczą, a pytań dotyczących przyszłości transakcji i jej wpływu na rynek handlu internetowego jest wiele.

Zapowiadana po cichu i nieoficjalnie od jakiegoś czasu, rewolucja, jaką zapoczątkowuje inwestycja Empiku w zakup Merlin.pl, w polskim e-commerce stała się faktem. Jeden z największych i najstarszych sklepów internetowych - Merlin.pl, o ile UOKiK wyrazi na to zgodę, przejęty zostanie przez konkurenta - Empik.

Na mocy podpisanej 8 lipca umowy pomiędzy NFI EMF i jego podmiotem zależnym Empik sp. z o.o. z jednej strony oraz spółką Merlin.pl SA i jej akcjonariuszami z drugiej strony, transakcja w pierwszym etapie ma się odbyć w sposób bezgotówkowy. Fundusz dokona podziału spółki Empik sp. z o.o. i wydzieli z niej pion handlu internetowego tworząc osobną spółkę (o nazwie E-Newco), a następnie wniesie aportem wszystkie udziały E-Newco do Merlin.pl SA. W zamian za ten aport NFI EMF otrzyma 60% akcji w podwyższonym kapitale zakładowym Merlin.pl SA dających 60% głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy.

Inwestor zamierza przeprowadzić IPO Merlin.pl do końca 2012 r., w ramach którego akcjonariusze zbędą wszystkie lub niektóre z należących do nich akcji w spółce. Jeżeli IPO nie zostanie przeprowadzone do tego terminu NFI EMF zapłaci akcjonariuszom tzw. kwotę bazową.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Wystarczy pomysł

Wystarczy pomysł

Autorem artykułu jest Mariusz Wodel



Rynek w kapitalizmie to takie miejsce, które zawsze wydaje się być w pełni nasycone i które zawsze zmieści coś jeszcze, pod warunkiem, że produkt jest dobry. Dobry produkt z kolei bierze się zwykle nie z wielkiego odkrycia, lecz z dobrego pomysłu.

Przykłady takich pomysłów mogłyby zapełnić setki kartek, a patrząc na nie za każdym razem mielibyśmy ochotę krzyknąć „Jakie to proste!", jednak tak to już bywa, że wszystko wydaje się łatwiejsze, gdyż już ktoś tego dokonał. Niezależnie od tego czy pomysł polegał na tym, aby dostrzegając babyboom otworzyć specjalistyczny sklep dla dzieci, czy też tego, aby serwować posiłki prosto do samochodu podjeżdżających kierowców, zawsze cała sztuka polegała jedynie na zręcznym dodaniu kilku znanych już rzeczy i połączeniu ich w nowy produkt o wysokiej jakości, trafiając przy tym w zapotrzebowanie, z które jeszcze chwilę wcześniej nawet potencjalni klienci nie zdawali sobie sprawy. Patrząc na przykłady z ostatnich miesięcy warto wymienić tutaj chociażby pomysł jakim jest dieta w Warszawie z dostawą do domu. Czyli zwyczajne usługi dietetyczne połączone z cateringiem. Niby nic, a jakie święci triumfy. Fakt, iż dotąd każdy, kto planował przejść na dietę i zmienić swój sposób odżywiania na zdrowy musiał równocześnie zburzyć większość swojego ustalonego rytmu dnia był oczywisty (studiowanie poradników, układanie jadłospisów, szukanie po sklepach odpowiednich produktów, nauka przyrządzania zupełnie odmienny, nowych posiłków, wszystko to było istnym złodziejem czasu), jednak dopiero niedawno ktoś pomyślał, że można na tym zarobić. Teraz wystarczy aby osoba decydująca się na zmianę nawyków żywieniowych określiła jedynie co chce osiągnąć, a całą resztą zajmie się zespół specjalistów od dietetyka, który ułoży menu, przez kucharza, który je przyrządzi, po dostawcę, który dowiezie każdy posiłek w ustalone miejsce. Tym samym dieta praktycznie nie naruszy codziennej rutyny odchudzającej się osoby, której jedynym wysiłkiem będzie odbieranie gotowych produktów. Taka oszczędność czasu, który dla ludzi naprawdę zapracowanych jest nie do przecenienie to coś, za co warto zapłacić kilka złotych. Proste prawda? A tak długo nikt nie potrafił na to wpaść...

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Wzorzec dokument

Wzorzec dokument

Autorem artykułu jest artur webowy



Coraz częściej korzystamy z gotowców. Wypisanie wzoru jakiegokolwiek dokumentu często zajmuje od 30min. Do 2 godzin, zyski korzystania z witryn udostępniających wzory dokumentów stają się oczywiste.

Każdy z nas w swoim życiu codziennym nękany jest przez setki dokumentów, które trzeba napisać podpisać wypełnić i najczęściej wysłać. Chcesz sprzedać, kupić, zamienić trzeba najczęściej spisać odpowiednią umowę.
Sposobów jest kilka najstarszy kartka papieru i napisanie dokumentu, umowy czy pozwu. Coraz częściej ludzie, mając na uwagę oszczędność czasu, korzysta z witryn udostępniających gotowe dokumenty.
Serwisy udostępniające wzory dokumentów, mogą być bezpłatne i z tych korzystamy najczęściej, Poruszanie się po nich jest niezmiernie łatwe. Tutaj kluczową rolę odgrywa czytelne menu gdzie bez trudu odnajdziemy wzór dokumentu, umowy, czy pozwolenia na budowę. Coraz częściej posiłkujemy się takimi bezpłatnymi serwisami z wzorami umów.
Wyszukiwarki umieszczane tam bez trudu pozwolą nam znaleźć pismo czy wzór dokumentu.
Formatów pobierania dokumentów jest kilka najpopularniejszy to doc., Który otworzymy wszędzie. Sam często się posiłkuje serwisami z wzorem dokumentu, wpisuje po prostu w wyszukiwarkę www.google.pl szukane hasło (dziś to umowa sprzedaży samochodu), jutro wniosek do urzędu skarbowego. Oszczędzam w ten sposób na czasie, wypełniam tylko rubryczki dokumentu, drukuje dokument, wypełniam druk i gotowe. To wielka oszczędność czasu mieć pod przysłowiowym nosem wzory wszystkich prawie dokumentów.
Coraz częściej korzystamy z takich gotowców. Wypisanie wzoru jakiegokolwiek dokumentu często zajmuje od 30min. Do 2 godzin, zyski korzystania z witryn udostępniających wzory dokumentów stają się oczywiste.
Często brak ukierunkowanej odpowiednio wiedzy jest przeszkodą nie do przeskoczenia, bo co może wiedzieć statystyczny Kowalski o napisaniu pozwu, zażalenia do sądu, tutaj dostaje gotowca. Przeszkodą pozostaje dostęp do Internetu, i swobodne posługiwanie się www.google.pl .
Nawet duże serwisy jak www.wp.pl, czy www.onet.pl posiadają na mapie strony witrynę udostępniającą wzory dokumentów. Wszystko by działo się szybciej i sprawniej, w zwyczajnym dniu Kowalskiego.

wzory umów

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Informacja o zwolnieniu podmiotowym dla podatników podatku od towarów i usług w roku 2010 i 2011, którzy zrezygnowali ze zwolnienia w trakcie roku.

Informacja o zwolnieniu podmiotowym dla podatników podatku od towarów i usług w roku 2010 i 2011, którzy zrezygnowali ze zwolnienia w trakcie roku.

Autorem artykułu jest LM



Podatnicy podatku od towarów i usług, którzy w 2009 r. sami zrezygnowali ze zwolnienia odtego po datku, u których obrót nie przekroczył w 2009 r. kwoty 50.000 zł

(lub jej proporcji w przypadku podatników, którzy rozpoczęli w 2009 r. wykonywanie czynności podlegających opodatkowaniu podatkiem od towarów i usług) nie korzystają ze zwolnienia podmiotowego od dnia 1 stycznia 2010 r. Przepisy ustawy z dnia 2 grudnia 2009 r. o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług (Dz. U. Nr 215, poz. 1666) ich nie dotyczą.

Oznacza to, że podatnicy ci w przypadku podjęcia decyzji o ponownym skorzystaniu ze zwolnienia podmiotowego, z którego sami zrezygnowali w 2009 r., będą mogli do niego powrócić dopiero od 1 stycznia 2011 r. Na sytuację prawną takich podatników nie miało wpływu podniesienie kwoty limitu obrotu uprawniającego do zwolnienia podmiotowego (podatnicy ci „znajdowali się” nie tylko poniżej limitu „nowego”, lecz również poniżej limitu „starego”). Dla podjęcia przez takich

podatników decyzji o rezygnacji ze zwolnienia w 2009 r. nie istotne byłoby zatem co do zasady obowiązywanie limitu w wyższej kwocie, w sytuacji gdy w 2009 r. nie przewidywali oni przekroczenia i faktycznie nie przekroczyli „starego” limitu w niższej wysokości, tj. 50.000 zł.
Analogicznie należy rozpatrywać sytuację podatników, którzy zrezygnują ze zwolnienia podmiotowego w 2010 r., a którzy nie przekroczą limitu obrotu określonego na 2010 r. w kwocie 100.000 zł (lub jej proporcji w przypadku podatników, którzy rozpoczną w 2010 r. wykonywanie czynności podlegających opodatkowaniu podatkiem od towarów i usług). Podatnicy ci nie będą mogli przyspieszyć terminu powrotu do zwolnienia podmiotowego, co oznacza, Ŝe będą mogli skorzystać z tego zwolnienia zgodnie z ogólnymi zasadami dopiero po upływie roku, licząc od końca roku, w którym zrezygnowali ze zwolnienia, tj. dopiero od 1 stycznia 2012 r.

---

Lean Manufacturing


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jedwabny szlak – reaktywacja

Jedwabny szlak – reaktywacja

Autorem artykułu jest Ulryk Wilk



Transport międzynarodowy odkrywa szlaki do niedawna zapomniane. Firmy oferujące usługi transportowe zapuszczają się w głąb Azji, a spedycja obejmuje kraje leżące za Morzem Kaspijskim. Jedwabny szlak powoli się odradza.

Nazywa się NELTI, co można przetłumaczyć jako Nowa Euroazjatycka Inicjatywa Transportowa. W założeniach ma być programem ułatwiającym przewożenie towarów z i do krajów leżących za Morzem Kaspijskim: Kazachstanu, Uzbekistanu, Kirgizji i Turkmenii. Przy okazji korzystają też państwa leżące na trasie. Wszystko po to, żeby transport międzynarodowy mógł przebiegać sprawniej i szybciej.

Jedwabna spedycja

Północna trasa NELPI liczy 6,5 tys. km. Zaczyna się w Taszkiencie, przecina Kazachstan z południa na północ zahaczając o stolicę tego kraju Astanę. Już w Rosji odbija na zachód, żeby przekroczyć granicę Uralu w okolicach Kazania. Dociera do Moskwy i kieruje się na południe, w stronę Mińska i dalej – Warszawy, Berlina, portów nad Morzem Północnym. Podróż tym szlakiem trwa do dwóch tygodni. Jest wyczerpująca i męcząca. Ale to jeden z niewielu sposobów, żeby przewieźć towary z Azji Centralnej do Europy.

Trasa południowa to tylko 4 tys. km do przebycia. Trzeba jednak przebić się przez góry Azji Centralnej, przejechać przez Turkmenię i Iran, żeby dotrzeć do Turcji. Stąd – przez Istambuł – wjechać można do Europy kierując się na Wiedeń i Mediolan. Czas podróży podobny jak w przypadku trasy północnej – dwa tygodnie. Spedycja na obu trasach wymaga odpowiedniego przygotowania i doświadczenia. Usługi transportowe świadczone są przez zahartowanych przewoźników, którym nie straszny upał, mróz i burze piaskowe.

Transport międzynarodowy p.n.e.

Idea NELPI nawiązuje do znanego od drugiego wieku p.n.e. jedwabnego szlaku, spopularyzowanego przez Marko Polo. Wielki Szlak Jedwabny, po raz pierwszy w historii ludzkości łączący Wschód z Zachodem, zaczął działać kiedy chiński dyplomata i podróżnik Zhang Qian odkrył tereny, które Chińczycy nazwali później Regionem Zachodnim, zamieszkałym przez ludy Azji Środkowej. W tym miejscu spotykały się dwa szlaki, które wcześniej istniały niezależnie od siebie. Jeden z nich prowadził z Zachodu, z krajów basenu Morza Śródziemnego do Azji Środkowej. Podążały nim greckie oddziały pod wodzą Aleksandra Wielkiego i seleucydzkiego generała Demodamasa. Drugi szlak prowadził ze Wschodu, z imperium cesarza Hana, do Azji Środkowej. Szlak ten został odkryty przez Zhang Qiana, który przemierzał ten region z północy na południe, przez Davan (Ferganę), Sogd i Baktrię.

W tamtym czasie Chiny były głównym światowym ośrodkiem produkującym jedwab. Przewożono go w karawanach ciągnących się wiele mil, po to żeby zaspokoić potrzeby bogatych Europejczyków. Szlak zaczął podupadać, kiedy okazało się, że do Chin dotrzeć można także drogą morską, a bawełna rodzi także w innych częściach świata. Transport międzynarodowy na szlakach Azji Środkowej zamarł na pół tysiąclecia, żeby odrodzić się w nowej formie w XXI wieku.

---

czasem piszę...


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Biomasa szansą dla polskiego rolnictwa

Biomasa szansą dla polskiego rolnictwa

Autorem artykułu jest Nina Berezowska



Pozyskiwanie energii z odnawialnych źródeł staje się powoli codziennością. Dlaczego nie wykorzystać potencjału rolników, którzy często nie mają gdzie sprzedać swoich plonów, ponieważ korzystniej jest importować zboże ze wschodu?

Żyjemy w czasach ekologicznego pozyskiwania energii z coraz bardziej innowacyjnych surowców. Krzewi się wśród populacji ludzkiej korzystanie z odnawialnych źródeł energii, takich jak woda, słońce czy powietrze. Jednym z nowszych odkryć jest biomasa, która może być szansą również dla rolników. W Polsce jednak ciężko jest spopularyzować coś niekonwencjonalnego.

Biomasą nazywamy substancje organiczne, które pochodzą z materiałów roślinnych i zwierzęcych, które mogą być wcześniej przetworzone przez człowieka lub też nie. Pozyskuje się z nich energię w elektrowniach w procesie spalania. Stanowi ona średnio ponad 10% światowego zużycia. Energia z biomasy zasila głównie kraje trzeciego świata. Jest to w tym rejonie również podstawowy surowiec opałowy.

Ocena zasobów biomasy opiera się na ilości energii, którą można z niej uzyskać przy zrównoważonej produkcji i zużyciu. Ograniczeniem wzrostu udziału biomasy w ilości uzyskiwanej energii na świecie jest konieczność zagospodarowania powierzchni ziemi na uprawę surowców, które ją tworzą. Jest to ciekawa alternatywa dla centrów skupu zboża, ponieważ pojedynczy rolnik nie zaspokoi potrzeb elektrowni. W 2009 roku wpisano na listę surowców zboża słabej jakości. Przy tegorocznych problemach z uprawą, które wynikały zarówno z długiej zimy, nagłego upalnego lata, a także klęską powodzi, przed polskimi rolnikami otwiera się nowa perspektywa, dzięki której mogą wykorzystać plony, które z trudem się rozwijają.

Skupy zbóż, które nawiążą współpracę z elektrowniami mogą liczyć na wiele korzyści. Przede wszystkim będzie to uratowany zysk, za ziarno, którego nie przyjmą przetwórcy. Ponadto będzie to możliwość wykorzystania zbóż, które stracą na jakości w trakcie magazynowania.

Wystarczy odrobina przedsiębiorczości i orientacji w trendach rynkowych, aby podnieść odrobinę rentowność produkcji rolnej. Dodatkowym plusem byłaby energia pozyskiwana metodą ekologiczną. Byłby to krok ku podniesieniu tej gałęzi gospodarki, przy wielostronnych korzyściach. Należy jednak pamiętać, że w Polsce panuje mentalność nieprzychylna wszelkim innowacjom w najbardziej zacofanej branży. Często rolnicy nie wiedzą o innych możliwościach spożytkowania swoich plonów niż te, które oferują im centra skupu. Niektórzy z braku informacji o zdatności niektórych nieużytków po prostu ich nie wykorzystują.

Polskie rolnictwo może samo walczyć o swój byt, nie patrząc jedynie na ręce polityków. Do uprawy zboża potrzebna jest smykałka do interesu, ponieważ jest to taki sam biznes, jak każdy inny. Wiele firm podąża za nowinkami technologicznymi i w pewnej perspektywie czasu widać tego korzystne efekty. Dlaczego nie wprowadzić do wsi tego samego ducha przedsiębiorczości i zaradności? Rząd nie będzie nikogo prowadzić za rączkę – trzeba brać swój los we własne ręce!

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak obniżyć koszty prowadzenia firmy?

Jak obniżyć koszty prowadzenia firmy?

Autorem artykułu jest Andrzej Maj



Nawet początkujący przedsiębiorca wie, że konkurencyjność zyskuje się dzięki zmniejszaniu kosztów. Czy to jednak ma oznaczać rezygnację z inwestowania w firmę?

Czy można się rozwijać bez profesjonalnego handlowca, który poszuka tanich źródeł surowców lub materiałów, a potem z naszą ofertą dotrze do potencjalnych Klientów? Czy uda się obyć bez usług biura tłumaczeń, bez którego nie przygotujemy oferty w obcych językach i nie wejdziemy na zagraniczne rynki. A co ze stroną internetową?

Tanim i jednocześnie efektywnym rozwiązaniem jest zakup pakietu w firmie, która oferuje kompleksowe usługi pomagające dotrzeć do nowych klientów i kontrahentów. Przykładem takiej usługi jest Pełny Dostęp w Największej Giełdzie Biznes Ofert na OPENKontakt.com. To jeden z najlepszych sposobów, by skorzystać z całego wachlarza nowoczesnych działań, które pomogą wzmocnić pozycję naszej firmy. Dzięki temu zyskujemy jednocześnie:

WIRTUALNEGO HANDLOWCA, który sprawi, że nasze ogłoszenie zostanie automatycznie wyświetlone na wielu portalach w Polsce i na świecie. W przypadku Największej Giełdy Biznes Ofert jest to 85 portali i dostęp do ponad 10 000 000 ofert potencjalnych kontrahentów i dostawców surowców oraz materiałów. Przybywa ich co dzień około 6 000. Dzięki temu bez trudu znajdziemy tańszych dostawców i zdobędziemy nowych Klientów, kontrahentów.

TŁUMACZY, którzy przygotują naszą ofertę w najbardziej liczących się w biznesie językach - angielskim, niemieckim i rosyjskim. Profesjonalnie i szybko. Bez potrzeby szukania kilku biur, koordynowania, porównywania...

WEBMASTERA. On sprawi, że nasze ogłoszenie (wraz z galerią zdjęć) znajdzie się na stronie, którą będziemy mogli podawać swoim kontrahentom, na przykład - www.twojafirma.openkontak.com. Profesjonalny wizerunek naszej firmy na tym zyska bez potrzeby zatrudniania webmastera.

DORADCĘ czyli kogoś kto podejmie się trudnego zadania weryfikacji naszych działań. Udostępni statystyki, przygotuje analizę dotychczasowych działań naszej firmy, a potem opracuje wnioski i zapisze je w raporcie wraz ze wskazówkami, jak jeszcze lepiej działać na Giełdzie Biznes Ofert.

Najwygodniejsze w tym wszystkim jest to, że wszystko zdobywamy zamawiając jedną usługę - na przykład Pełny Dostęp w Największej Giełdzie Biznes Ofert na OPENKontakt.com. To w zupełności wystarczy by zyskać kompleksową pomoc, tak jakby pracowało dla nas CZTERECH profesjonalistów. Decydując się na Pełny Dostęp otrzymasz coś wyjątkowego, coś czego nigdzie nie znajdziesz - profesjonalny poradnik biznesowy: “Twoja firma w Internecie TO MUSISZ WIEDIZEĆ” Dodatkowo (ponieważ OPENKontakt.com chce być maksymalnie konkurencyjny) można wybrać jeden z 9 prezentów. Tutaj będzie trzeba jednak zdecydować samodzielnie, bez pomocy doradcy...

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Pakiet franczyzowy – podręcznik operacyjny

Pakiet franczyzowy – podręcznik operacyjny.

Autorem artykułu jest Perone



Zdecydowaliśmy się skorzystać z systemu, jakim jest franczyza. Warto zapoznać się z jednym z głównych elementów naszej współpracy z franczyzodawcą.

FranczyzaPodręcznik operacyjny, jako że jest spisem zasad obowiązujących we współpracy franczyzodawcy z franczyzobiorcą. Ma on do spełnienia dwa główne zadania. Pierwszym jest zaprezentowanie zasad współpracy a drugim wykaz wszelkich wytycznych adresowanych do franczyzobiorców.

Aby był zrozumiały dla każdego powinien być napisany językiem prostym i zrozumiałym. Poniżej zaprezentuję i pokrótce opiszę najważniejsze podrozdziały jakie musi zawierać ten podręcznik.

Pierwszy z elementów podręcznika to wprowadzenie. Tutaj franczyzodawca musi zaznaczyć czego będzie od nas oczekiwał i jaką pomoc nam oferuje w ramach franczyzy. W wprowadzeniu tym zawarte powinny być takie podstawowe informacje jak wymagania odnośnie opłat franczyzowych oraz ogólnych zasad naszej współpracy.

Następny element to wyposażenie. Jak sama nazwa wskazuje to wykaz wyposażenia potrzebnego do naszej firmy, abyśmy mogli idealnie wpasować się do sieci dystrybucyjnej naszego franczyzodawcy w ramach systemu, jakim jest franchising. Należy w tym miejscu zawrzeć wszelkie informacje dotyczące usuwania usterek. Mogą one być spisane jako wyszczególnienie możliwych usterek i opis zwalczania ich.

Ponadto powinien być tu zawarty wykaz telefonów do dostawców i innych ważnych osób w przedsiębiorstwie. Kolejny podrozdział powinien zawierać wykaz wszystkich standardowych formularzy, które obowiązują w firmie franczyzodawcy. Należeć do nich mogą np. umowy o pracę. Następny podrozdział to powinna być książka telefoniczna zawierająca wszelkie ważne telefony obowiązujące w naszej sieci franczyzowej. Mogą to być np. telefony do dostawców,przedstawicieli różnych działów.

Podsumowując jest to zaledwie kilka elementów, ale niezmiernie ważnych w systemie, jakim jest franczyza. Pomagają one regulować kwestie,których zrozumienie i wcześniejsze uzgodnienie jest niezbędne do bardzo dobrej współpracy pomiędzy franczyzobiorcom i franczyzodawcą.

---

Perone


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ile zarabiają sprzedytorzy?

Ile zarabiają sprzedytorzy?

Autorem artykułu jest Max Sped



W 2008 roku co czwarty specjalista ds. logistyki zarabiał powyżej 4 800 PLN miesięcznie. Oprócz wynagrodzenia podstawowego logistykom i spedytorom często przysługiwały telefon komórkowy oraz bezpłatna opieka medyczna.

Ogólnopolskie Badanie Wynagrodzeń 2008 pokazało, że w transporcie, logistyce, komunikacji i spedycji najniżej opłacano pracowników szeregowych. Co dziesiąty zatrudniony na tym szczeblu zarabiał miesięcznie poniżej 1 500 PLN. Mediana wynagrodzeń specjalistów wyniosła 3 400 PLN, a starszych specjalistów 4 000 PLN. Nie widać było zbyt dużych różnic w zarobkach kierownika małego zespołu (2-10 osób) oraz kierownika zespołu powyżej 11 osób. Najwyższe wynagrodzenia w branży otrzymywali dyrektorzy. Zarabiali oni bowiem ponad dwukrotnie więcej niż kierownicy. Ważnym składnikiem całkowitego wynagrodzenia w branży była premia. Z danych wynika, że jej udział w comiesięcznych zarobkach nie był mocno zróżnicowany pomiędzy szczeblami. Najwyższą premię otrzymywali dyrektorzy, dla których stanowiła ona 20% całkowitych dochodów. Zdecydowanie najlepiej wiodło się w 2008 roku pracownikom zatrudnionym na stanowiskach związanych z logistyką. Specjaliści ds. logistyki zarabiali na poziomie 3 500 PLN. Kierownicy ds. logistyki mieli płace o 88% wyższe. Najlepiej wynagradzane były natomiast osoby zajmujące stanowisko dyrektora ds. logistyki. Połowa z nich zarabiała bowiem pomiędzy 10 000 PLN a 21 500 PLN. Ważnym elementem wynagradzania pracowników logistyki, transportu, spedycji i komunikacji w 2008 roku były wszelkiego rodzaju świadczenia dodatkowe. Zdecydowanie najpopularniejszym dodatkiem, niezależnie od szczebla, był telefon komórkowy. Przysługiwał on co piątemu pracownikowi szeregowemu i 86% dyrektorów. Na wszystkich poziomach zarządzania, firmy dość często decydowały się na wynagradzanie pracowników w postaci bezpłatnej opieki medycznej, czy zapewniały dodatkowe ubezpieczenie.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Skuteczne narzędzie dla małej firmy

Skuteczne narzędzie dla małej firmy

Autorem artykułu jest Anita Zielke - Aneta Moren



Czy istnieje sposób na zwiększenie liczby klientów, a co za tym idzie zwiększenie zysków ze sprzedaży, stosując małe nakłady finansowe? Tak. Tylko trzeba wiedzieć, jak skorzystać z tej możliwości.

Tak, jak wizytówki, każda nawet najmniejsza firma powinna mieć swoją stronę internetową, choćby taką wizytówkę z opisem swojej oferty usług, czy towarów.

Współczesny rozwój technologiczny, wymaga od każdego przedsiębiorcy dostosowania się do potrzeb rynku. Jak wiadomo każda firma chce zarabiać, jak najwięcej, a już na pewno utrzymać się na rynku jak najdłużej. Posiadanie strony internetowej stało się powszechnie stosowanym narzędziem marketingowym, które stosuje większość firm. Nawet te najmniejsze zabiegają o ładnej czytelne strony internetowe. Ile to kosztuje? Różnie. W zależności od stopnia zaawansowania serwisu. Im więcej skryptów i większa automatyzacja, tym drożej. Gotowe strony internetowe wraz z hostingiem i szablonem, to koszt od kilkuset, do kilku tysięcy rocznie. Można także skorzystać z planu ratalnego i otrzymać swoją stronę wraz z domeną i hostingiem po opłacie pierwszej raty. Trzeba jednak pamiętać, żeby dokonywać terminowych wpłat, żeby utrzymać stronę w internecie.

Na stronie internetowej powinna się znaleźć podstawowa oferta firmy, a nawet jeśli to możliwe przybliżone ceny, to znacznie ułatwia podjęcie pozytywnej decyzji kupującym. Koniecznie musi się także znaleźć kontakt do firmy, która się tam reklamuje, chociaż e-mail, ale można też podać numer telefonu. Dobrze jest także czymś zaskoczyć potencjalnego klienta, czymś sympatycznym, albo przyciągającym uwagę. Jedno jest pewne posiadanie firmowej strony internetowej, to nie luksus, to konieczność, która na dłuższą metę się opłaca.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Czy szybki kredyt online się opłaca?

Czy szybki kredyt online się opłaca?

Autorem artykułu jest Kaleira



Czasami człowiek znajduje się w takiej sytuacji że zdecydowanie nie ma wystarczających środków na to żeby zaspokoić swoje bieżące potrzeby a niestety nie ma możliwości skorzystania z takich czy innych powodów z klasycznych instrumentów finansowych wspomagających w trudniejszych sytuacjach.

kredyt-we-frankachZwiązane jest to głównie z tym faktem że kiedy człowiek się ubiera o klasyczną pożyczkę czy też kredyt to powinien przedstawić komplet dokumentów który oczywiście musi wcześniej zgromadzić. To utrudnia sprawę w takich momentach kiedy pieniądze są potrzebne nagle i nie można czekać na to aż dokumenty dotrą i dostarczy się tez je do banku. Zatem alternatywną zostaje skorzystanie z takiej oferty jak szybki kredyt który najczęściej ma formę kredyt online bank i jest oferowany przez firmy pośrednictwa finansowego które nie są bankami ale świadczą usługi które się określa dokładnie jako parabankowe. Taki kredyt online zwykle udzielany jest w błyskawicznym wręcz tempie i przy minimum formalności. Wystarczy tylko zalogować się w odpowiednim formularzu potwierdzić tożsamość i już po chwili człowiek otrzymuje decyzję o tym czy kredyt został przyznany czy też niestety nie.
Właściwie można powiedzieć że jeżeli chodzi o zalety to tutaj szybki kredyt raczej nie ma się czym więcej jako produkt wykazać. Najczęściej instytucja parabankowa udziela go na wyjątkowo niekorzystnych warunkach klientowi i na takim oprocentowaniu że rozsądnie myślący człowiek by zrezygnował. Dlatego czytając nagłówek kredyt online z uzupełnieniem typu szybki kredyt online lepiej się zastanowić czy jest to decyzja warta ryzyka związanego z nią samą. Skoro zatem komuś już są potrzebne szybko pieniądze to może zdecydować się na kredyt online ale powinien się upewnić że jest oferowany przez instytucję godną zaufania a nie jakąś firmę nieco podejrzaną. Inaczej człowiek ratując się przed jednym dołkiem finansowym wpadnie w drugi może znacznie poważniejszy z którego będzie się trudniej wykaraskać. Kredytu są dobrym sposobem na uregulowanie innych długów, ale tylko dla osób które potrafią racjonalnie myśleć i wydatkować odpowiednio swoje środki pieniężne, tak aby jak najmniej przy tym stracić , a jak najwięcej zyskać. Warto więc takim osobom polecic kredyt na spłacenia poprzedniego.

---

www.onlinekredyt.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Oferta, która robi furorę wśród przedsiębiorców

Oferta, która robi furorę wśród przedsiębiorców

Autorem artykułu jest Andrzej Maj



„Skuteczny handlowiec za 500 zł miesięcznie” - ta oferta robi furorę wśród polskich przedsiębiorców działających w Internecie. O co chodzi? Sprawdziliśmy.

Obecnie w sieci niezwykle trudno przebić się ze swoją ofertą. Mało które ogłoszenie cieszy się dużym zainteresowaniem - ale są jednak wyjątki. Ostatnio wśród właścicieli firm dużą popularność zdobyła oferta, która rozpoczyna się w ten sposób: „Czy potrzebujesz skutecznego handlowca? Zostanę Twoim przedstawicielem handlowym za 500 zł miesięcznie. Efekt gwarantowany – jeśli nie spełnię oczekiwań, całkowity zwrot kosztów”. Brzmi intrygująco – dlatego postanowiliśmy ruszyć jej śladem.

Wszystko jasne

I już wszystko wiemy. Chodzi o pewną kompleksową usługę, w której zastosowane są nowoczesne narzędzia marketingowe i sprawdzone, skuteczne metody na pozyskanie kontrahentów. Główny jej cel - i obiecywany efekt – to zainteresowanie ofertą klienta jak największej ilości potencjalnych klientów czy dostawców, co wpłynie na na pozytywne wyniki firmy. Jak to zrobić? Metod jest wiele, a zajmują się nimi wykwalifikowani specjaliści z wieloletnim doświadczeniem.

Niezwykła cecha

Niezwykłe w tej usłudze jest to że obu stronom zależy dokładnie na tym samym. Sprzedającemu usługę nawet bardziej zależy na pozyskaniu kontrahentów dla kupującego usługę, gdyż w przeciwnym wypadku okaże się że fachowcy i specjaliści przez 6-miesięcy pracowali za darmo. Dlaczego? Ponieważ sprzedający usługę zobowiązuje się do zwrotu całej wpłaconej kwoty w przypadku braku efektów. Kupujący nigdy nie lubi płacić za teoretyczne korzyści. Każda firma dokonuje inwestycji. Działania te są zwykle obarczone ryzykiem zainwestowania i braku efektów. W przypadku usługi którą opisujemy takiego ryzyka nie ma.

Gwarancja i brak ryzyka

Twórcy usługi gwarantują więc znalezienie nowych klientów, wygodę i oszczędność czasu. I jeszcze jedno – być może najważniejsze - brak ryzyka. Jeśli przez 6 miesięcy działania usługi nie będzie efektu, cały jej koszt zostanie zwrócony. Jak widać, przedsiębiorcy nie ryzykują zatem zbyt wiele. Warto zauważyć że sprzedający usługę to solidna firma z 11-letnim doświadczeniem. Niewiele firm internetowych które może pochwalić się takim stażem.

Czy za tę kwotę znajdziesz...?

To może być ciekawe rozwiązanie dla każdego przedsiębiorcy, który szuka nowych kontrahentów, rynków zbytu i źródeł zaopatrzenia. Podczas 6 miesięcy trwania usługi ma on pełny dostęp do statystyk, wyników działań, otrzymuje na bieżąco konkretne dane teleadresowe firm z treścią zapytań. Na koniec dostaje raport podsumowujący działania i opisujący ich efekty.

I rzeczywiście to wszystko kosztuje tylko 500 zł miesięcznie. „Czy za tę kwotę znajdziesz pracownika, który będzie codziennie szukał dla Ciebie klientów, a jeśli ich nie znajdzie, odda Ci pieniądze?” - pyta retorycznie ogłoszeniodawca. Jak się jednak dowiedzieliśmy, dotychczas nie było sytuacji, w której musiałby zwracać pieniądze, ponieważ wszyscy klienci byli z usługi zadowoleni, a wielu korzysta z niej już kolejny raz.

Wniosek

Mimo intrygującego ogłoszenia, oferta okazała się więc poważną propozycją handlową gwarantującą efekt i rozwój. Dla wielu jest to prawdziwa okazja. Dlatego już nas nie dziwi, że cieszy się wśród przedsiębiorców tak dużą popularnością.

Sylwester Sacharczuk

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Nowy port zbożowy w Gdańsku

Nowy port zbożowy w Gdańsku

Autorem artykułu jest Nina Berezowska



Narzekaliśmy, że rząd nic nie robi w sprawie podupadającego rolnictwa. Sprawa nie wygląda jednak tak beznadziejnie, nie przedstawiają to media. Branża rolnicza stawia pierwsze poważne kroki, aby stać się dochodowym biznesem.

Krajowa Federacja Producentów Zbóż nie próżnuje i niedawno poinformowała opinię publiczną, że jeszcze w tym roku pracę rozpocznie port przeładunku zboża w Gdańsku. Chodzi dokładnie o dzierżawę bazy, która jest własnością Gdańskich Zakładów Nawozów Fosforowych. Jest to jednocześnie szansa na wykorzystanie jej infrastruktury.

Ten projekt obejmuje udostępnienie 360 metrów nabrzeża, przy którym może jednocześnie cumować kilka statków oraz 20 tysięcy metrów kwadratowych magazynu. Do punktu przeładunkowego prowadzi bocznica kolejowa, umożliwiająca sprawny transport naziemny. Załadunek mógłby obejmować 6 tysięcy ton na dobę.

Federacja nie jest w stanie sama sprawnie koordynować działalnością portu, w związku z czym mają zostać podjęte rozmowy z przedsiębiorstwami działającymi na rynku zbóż. Punkt przeładunkowy ma docelowo zwiększyć możliwości eksportu polskich plonów. KFPZ deklaruje chęć uczestnictwa z budowie i rozwoju tego rynku, stąd jej otwartość na współpracę.

Firmy eksportujące i skupy zbóż będą zaproszone na lipcowe rozmowy. Zainteresowanie ze stron dużych przedsiębiorstw stanowi szansę dla rozwoju portu, ponieważ Gdańskie Zakłady Nawozów Fosforowych są związane z państwową spółką Ciech, co uniemożliwia uzyskanie dofinansowania do przedsięwzięcia z Unii.

Rozwój możliwości eksportu to ogromna szansa dla polskiego rolnictwa. Zboża są sprzedawane w Unii Europejskiej oraz Afryki Północnej. To chłonne rynki, które mogą stanowić źródło dochodów przez wiele lat. Słowa padające w mediach o tym, jak rolnikom jest źle stają się coraz mniej wiarygodne. W naszym kraju funkcjonuje wiele dużych przedsiębiorstw, które doskonale sobie radzą. Zgadzam się z faktem, że w tym roku spotkało nas wiele katastrof i z pewnością będzie to miało wpływ na bankructwo wielu małych gospodarstw. Właśnie rozdrobnienie w tej branży stanowi największy problem.

Widzę szansę przede wszystkim z zjednoczeniu wielu drobnych gospodarstw, które samotnie nie poradzą sobie w konkurencyjnym i wysoce turbulentnym otoczeniu. Wprawdzie w Polsce zauważamy złoty okres małych i średnich przedsiębiorstw, jednak gałąź usług czy produkcji jest o wiele bardziej rozwinięta. W przypadku rolnictwa muszą pojawić się silne przedsiębiorstwa, które podźwigną nasze rolnictwo z PRL-owskich wspomnień i wprowadzą je na tory rozwoju.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Świadectwa energetyczne

Świadectwa energetyczne.

Autorem artykułu jest Rafał



Biznes - wystawianie świadectw charakterystyki energetycznej. Warto, czy nie uzyskać uprawnienia do wystawiania świadectw charakterystyki energetycznej zwane również certyfikatami energetycznymi lub świadectwami energetycznymi.

Od 1 stycznia 2009 Polska jako kraj Unii Europejskiej jest zobowiązany do stosowania dyrektywy Parlamentu Europejskiego o świadectwach energetycznych 2002/91/EC. Dyrektywa ta stanowi, że każda nieruchomość, poza drobnymi wyjątkami powinna posiadać świadectwo charakterystyki energetycznej, czyli innymi słowy mówiąc informację ile energii potrzebuje do ogrzania, ochłodzenia, wentylacji, podgrzania wody i oświetlenia.

Dodatkowo dyrektywa ta mówi o osobach tzw. niezależnych ekspertach - przykładem świadczenia takich usług w wielkopolsce może być wystawianie - świadectwa energetyczne Poznań, którzy mieliby wiedzę fachową do wystawiania tego typu świadectw energetycznych. Ważne jest, aby osoby te były niezależne od procesu inwestycyjnego, czyli tak jak jest w dyrektywie napisane, aby były one niezależne. W wyniku wprowadzenia świadectw dla nieruchomości miałby w powstać klasy energetyczne dla budynków i budowli, które w przejrzysty sposób obrazowałyby kupującym czy nieruchomość jest energo-chłonna, czy energo-oszczedna tak jak jest to np. z lodówkami. Idea słuszna, której można jedynie przyklasną. Ma ona na celu ograniczenie zużycia energii, czyli dba o środowisko, w którym żyjemy jednocześnie uniezależniając Unię coraz droższych surowców energetycznych.

swiadectwa energetyczne poznan

Jak sytuacja wygląda z wdrożeniem tej dyrektywy w Polsce?

W naszym kraju na bazie Dyrektywy 2002/91/EC wprowadzono zmiany do prawa budowlanego poprzez odpowiednie modyfikacje ustaw i wprowadzono rozporządzenie o metodologii sporządzania świadectw energetycznych. Uruchomiono także odpowiednie kursy i egzaminy państwowe dla osób pragnących wystawiać świadectwa energetyczne, czy też jak się u nas potocznie mówi certyfikaty energetyczne.

W całym tym dostosowaniu polskiego prawa do przepisów Unii popełniono jednak poważny błąd. Świadomie lub nie umożliwiono miedzy innymi wykonywanie świadectw energetycznych w Polsce następującym grupom:

-architektom, którzy daną nieruchomość projektują,

-developerom, którzy daną nieruchomość budują,

-kierownikom budów, którzy daną nieruchomość nadzorują podczas budowy.

klasy w świadectwach energetycznych

Są to osoby ściśle związane z procesem budowlanym. Ponadto niezależni eksperci znajdują się na końcu łańcucha inwestycyjnego i sporządzenie przez nich świadectwa może nastąpić jedynie wówczas, gdy ktoś wcześniej nie wykona takiego świadectwa energetycznego dla inwestora z osób zaliczanych do grup powyżej. Umożliwienie wystawiania świadectw energetycznych przez osoby zależne od inwestycji spowodowało, że świadectwa energetyczne są u nas dokumentami urzędowymi, które nie mają żadnej wartości merytorycznej. Skoro nie mają żadnej wartości merytorycznej to też rynek wycenił je na poziomie dokumentów śmieciowych.

Stąd prosty wniosek - dopóki urzędnicy Unii nie obudzą się i nie sprawdzą, jak Polska wdrożyła Dyrektywę oraz nie wymogą na naszych ustawodawcach odpowiednich zmian blokujących możliwość wystawiania świadectw przez osoby zależne do procesu inwestycyjnego dopóty wystawianie świadectw energetycznych nie będzie biznesem godnym uwagi. Będzie to produkcja dokumentów - śmieci o wartości merytorycznej śmieci, za grosze.

RM licencja na wystawianie świadectw energetycznych

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Nieruchomości

Nieruchomości

Autorem artykułu jest Marcin Gonet



Ostatni czas przyniósł drastyczny wzrost cen nieruchomości w naszym kraju oraz na całym świecie. Niestety razem ze wzrostem ich cen pojawił się również i ogólnoświatowy kryzys ekonomiczny.

Oczywiście te dwa zjawiska są ze sobą nierozerwalnie związane i obydwa miały swój początek w Stanach Zjednoczonych. Dzisiaj ceny nieruchomości nie są niestety stabilne. Raz wzrastają, a innym razem znowu rosną. Można jednak powiedzieć, że utrzymują się one na w miarę stałym poziomie. Jeśli chcemy dzisiaj kupować nieruchomości, a nie dysponujemy dużymi zasobami finansowymi to najlepiej jeśli zdecydujemy się na zakup tych lokali jakie są położone na obrzeżach większych miast i na wsiach. Ceny gruntów rolnych i gruntów budowlanych stale rosną, a w związku z tym rosną i ceny nieruchomości. Dzisiaj starajmy się kupować względnie tanio, gdyż za jakiś czas może nam się udać te same nieruchomości i lokale sprzedać z dużym zyskiem. Możemy również zdecydować się na wynajem zakupionych lokali. Dzięki temu uzyskamy możliwość otrzymywania względnie stałych dochodów miesięcznych, które z pewnością będą wystarczające na pokrycie ewentualnych kosztów zaciągniętego kredytu na zakup lokalu. Wszystko jest dzisiaj takie piękne i nowe. I te ściany, i podłogi i meble i nawet mieszkania z wielkiej płyty są zupełnie inne niż kiedyś. musimy jednak pamiętać, że jeśli chcemy zakupić takie właśnie mieszkanie, to należy przede wszystkim dobrze najpierw sprawdzić naszego dewelopera. Często można słyszeć dzisiaj o nieuczciwych firmach budowlanych, które to biorą pieniądze za sprzedane nieruchomości i już więcej o nich nie słyszymy. My nie mamy ani pieniędzy, ani mieszkania. pozostają nam tylko ewentualne długi u rodziny lub przyjaciół i nie spłacony kredyt. Inwestycje w nieruchomości są inwestycjami długookresowymi i należy się liczyć z tym, że w między czasie będziemy musieli na przykład remontować wynajmowane lokatorom mieszkanie lub dom. Takie remonty najczęściej mają miejsce co kilka lat – malowanie, parkiety i odnowienie glazury łazienkowej.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Przetarg dobry na wszystko

Przetarg dobry na wszystko

Autorem artykułu jest Marcin Gonet



Dzisiaj wszelkiego rodzaju przetargi są doskonałym sposobem na zawieranie transakcji oraz na wykonywanie niektórych rodzajów usług. Niestety przetargi w Polsce mają bardzo niechlubna zarówno historię jak i również opinie.

Dzisiaj najczęściej można słyszeć o wszelkiego rodzaju korupcji i łapówkarstwie związanych z nimi. Bez znaczenia jest dziedzina w jakiej ma być przeprowadzony przetarg. Może to być branża budowlana, medyczna czy też inna. Zawsze tam, gdzie pojawiają się duże pieniądze, tam i również pojawia się pokusa przekupstwa. Niestety to sami ludzie nauczyli się, że wystarczy zapłacić, by móc zdobyć bardziej intratny kontrakt i wygrać konkretny przetarg. Przetargi najczęściej organizowane są przez urzędy poszczególnych miast, placówki medyczne lub tez służby rządowe. Oczywiście może go organizować dowolna instytucja państwowa i prywatna, pod warunkiem jednak zachowania wszystkich elementów właściwych dla przetargu. Po pierwsze jest to zazwyczaj oferta publiczna, jawna i ogólnodostępna. Do przetargu może przystąpić każda instytucja, firma lub też osoba prywatna, która wpłaci odpowiednio wysokie wadium – jeśli istnieje taki wymóg. Wadium przeważnie nie podlega zwrotowi i wlicza się do późniejszej zapłaty za wykonane usługi lub też zakupiony sprzęt. Aby wziąć udział w przetargu należy dostarczyć w określonym czasie właściwą dokumentację przetargową, na którą składa się przede wszystkim kosztorys z uwzględnieniem wszystkich wymagań i materiałów jakie powinny być zastosowane. Przetargi rozstrzygane są również w sposób publiczny i wygrywa ta oferta, która najbardziej jest dostosowana do wszystkich kryteriów wyznaczonych przez zlecającego o do tego oczywiście jest jeszcze najtańsza. Niektóre przetargi zostają czasami unieważnione na przykład z powodu wad w sformułowaniach zleceniodawcy lub też z powodu nieprawidłowości podczas przebiegu składania ofert. Niektóre firmy specjalnie umawiają się co do rodzaju i jakości składanych dokumentów jak i również co do ceny końcowej. W takim wypadku przetarg jest bezwzględnie unieważniany.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Programy dla firm – dział HR

Programy dla firm – dział HR

Autorem artykułu jest Ulryk Wilk



Oprogramowanie komputerowe tworzone jest na potrzeby niemal każdej dziedziny życia. W dużych firmach każdy dział korzysta ze specjalnych aplikacji uwzględniających jego potrzeby. Co mogą programy dla firm używane do zarządzania zasobami ludzkimi?

Zarządzanie informacjami o pracownika, panowanie nad płacami, płatnościami składek, a nawet ocenami okresowymi. To tylko niektóre z funkcji, jakie oferują programy dla firm pisane z myślą o działach HR lub kadr.

Najprostszy program to słynny Płatnik, który umożliwia przesyłanie do ZUS informacji o tym, że obowiązkowe składki zostały zapłacone, a ich wartość dodana do paska z wypłatą. Jednak funkcjonalność programów dla firm do zarządzania kadrami jest znacznie większa i nie ogranicza się do prostego przekazania informacji do urzędu.

Za przykład mogą posłużyć programy dla firm służące do zarządzania płacami. Tego rodzaju aplikacje umożliwiają przede wszystkim tworzenie oraz redagowanie list płac pracowników. Jeśli firma zatrudnia kilkadziesiąt lub kilkaset osób takie narzędzie będzie oczywistym ułatwieniem. Naliczanie płac za pomocą takiej listy uwzględnia zarówno składki na ZUS czy zaliczki na podatek dochodowy jak i nieobecności, potrącenia czy wybór wypłaty gotówką lub przelewem na konto. Przelewy generowane są automatycznie, co oszczędza czas i sprawia, że pracownicy zawsze dostają wypłatę wtedy, kiedy się tego spodziewają. Zwykle programy dla firm tego rodzaju współpracują ze wspomnianym wcześniej płatnikiem.

Ponieważ rzeczywistość gospodarcza jest znacznie bardziej skomplikowana i nie obejmuje jedynie umów o pracę, porządne programy dla firm wspierające dział kadr uwzględniają umowy cywilnoprawne. Najpopularniejsze są oczywiście umowy zlecenia czy o dzieło, jednak w grę wchodzą także umowy agencyjne czy honoraria autorskie. Program powinien umożliwić rejestrację umów w systemie oraz ich śledzenie, a także wykonywanie przelewów bankowych. Dzięki zastosowaniu odpowiednich programów możliwe jest śledzenie miejsca powstania kosztów, co w dużej organizacji nie jest bez znaczenia.

W mobilnym świecie pracownicy często zmieniają miejsce pobytu – jeżdżą w delegacje zarówno w kraju jak i za granicę. Z tego względu programy dla firm przeznaczone do zarządzania kadrami powinny brać pod uwagę także oczekiwania w tym zakresie. Dobry program umożliwi rozliczenie delegacji, kosztów podróży czy pieniędzy, jakie trzeba zapłacić za zużyte paliwo. Dobrze, jeśli możliwe jest wygenerowanie listy podróży dla danego pracownika lub działu.

Kolejną ważną funkcją programów tego rodzaju jest możliwość zarządzania ocenami pracowniczymi. Tworzenie arkuszy ocen, archiwizowanie danych i kreacja raportów powinna mieścić się w opcjach standardowego programu. Ocena pracownicza jest bardzo ważna zwłaszcza w tych organizacjach, które dbają o rozwój pracowników i starają się łowić talenty.

Opisane powyżej funkcje nie wyczerpują wszystkich możliwości jakie oferują programy dla firm. Są jednak podstawowe i szczególnie ważne dla funkcjonowania działu HR lub kadr.

---

czasem piszę...


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Fakty o polskiej turystyce medycznej

Fakty o polskiej turystyce medycznej

Autorem artykułu jest PS



Zapewne niewiele osób wie że na świecie poza tradycyjną turystyką związaną z wypoczynkiem i zwiedzaniem istnieje też prężnie rozwijającą się turystyka medyczna.


Turystyka medyczna pozwala na osiąganie oszczędności na kosztach leczenia poprzez skorzystanie z usług klinik medycznych w innym kraju, kraju gdzie koszty zabiegów są tańsze.

Wspomniana gałąź turystyki dopiero od niedawna jest obiektem badań i analiz, a oto co z nich wynika:

W 2009 r. z zagranicznego leczenia skorzystało około 19 milionów osób z całego świata. Wydały one na ten cel prawie 40 mld dol. Udział Polski w tym torcie wyniósł 0,4%. Najbardziej aktywni turyści medyczni w Europie to kolejno: Anglicy, Niemcy, Duńczycy, Francuzi.Z raportu Treatment Abroad, najpopularniejszego na brytyjskim rynku serwisu turystyczno-medycznego wynika, że w 2009 roku z usług zagranicznej służby zdrowia skorzystało 100 000 Brytyjczyków, czyli o 30 000 więcej niż w roku 2008. Anglicy najliczniej udawali się po zdrowie na Węgry, do Hiszpanii, Indii, Belgii i na Cypr. Polska na tej liście znalazła się znacznie niżej. "W porównaniu do innych rynków Polska nie znalazła sposobu na sprzedanie Brytyjczykom swojej medyczno-turystycznej oferty" – twierdzi Keith Pollard, managing director Treatment Abroad. W rezultacie przypadł nam tylko niewielki udział w kwocie 350 mln funtów, jakie Brytyjczycy zostawili w ub. r. w zagranicznych klinikach.Prognozy przytaczane w 2009 przez Marketing&More pokazują, że liczba leczących się w Polsce zagranicznych turystów ma wzrosnąć w ciągu kolejnych czterech lat aż czterokrotnie.

W dzisiejszych czasach badania ruchu turystycznego w celach medycznych wskazują że klienci z bogatych krajów zachodnich biorą pod uwagę nie tylko ceny zabiegów, ale i sam kraj do którego się udają, patrząc, czy aby w przypadku problemów z należytym wykonaniem usługi będą ją w stanie reklamować, a także licząc koszty przelotów. W związku z powyższym Polska jako kraj należący do Unii Europejskiej, a jednocześnie leżący blisko bogatych państw jak Wielka Brytania, Niemcy, Francja czy kraje skandynawskie ma szansę zaistnieć jako stosunkowo niedrogi dostawca profesjonalnych usług medycznych.

Czy Polska wykorzysta swój potencjał i zostanie regionalną potęgą w zakresie turystyki medycznej?

---

PS - Porównywarka usług medycznych, obsługa turystyki medycznej - www.polishmedic.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Gdy masz wiele domen

Gdy masz wiele domen

Autorem artykułu jest Anita Zielke - Aneta Moren



Domeny internetowe, własne adresy, prestiż, a co z tymi nie wykorzystanymi? Co zrobić, aby czas pracował na naszą korzyść? Jak można je wykorzystać? Czytaj

Osoby zajmujące się prowadzeniem wielu serwisów internetowych, usługami hostingowymi, czy na przykład projektowaniem stron www, często mają w swoich zasobach o wiele więcej, niż jedną domenę internetową. Okazuje się, że nagminnym zjawiskiem jest posiadanie kilku niewykorzystanych domen, które z jakiegoś powodu lezą odłogiem i są zupełnie niewykorzystane.

Trzeba wiedzieć, że bezczynna domena, to nie tylko jest bez sensu, ale to także niepotrzebny koszt, przecież za utrzymanie każdej domeny trzeba zapłacić i to nie małe pieniądze. Co zatem można zrobić z tymi nieużywanymi domenami? Pomysłów jest wiele można na przykład ustawić sobie przekierowanie do swojego dobrze prosperującego serwisu, można wykorzystać programy partnerskie i przekierowywać własną domenę na swój link partnerski. To są dobre pomysły. Jeszcze lepszym może okazać się specjalny portal zajmujący się parkowaniem domen w celu zarabiania przez ich właścicieli pewnych kwot pieniężnych i to wypłacanych zagraniczną walutą. Zaletą tego serwisu jest na pewno fakt, że domeny tam zaparkowane można ustawić po swojemu, czyli można ustawić sobie tylko linka, a można całą stronę zagospodarować. Niektóre reklamy są płatne za każde kliknięcie, a to dobrze, bo przecież takie kliki mogą się pojawiać dość często, jeśli dobrze dopasujemy treść do domeny. Uwagę warto zwrócić także na fakt, że w tym portalu można także wystawić swoje domeny na sprzedaż, a ponieważ zarejestrowanych jest dużo, znacznie łatwiej można sprzedać tam domenę, niż gdzie indziej.

---

Zarabiaj na domenach


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

System ERP, czyli układ krwionośny firmy

System ERP, czyli układ krwionośny firmy

Autorem artykułu jest Ulryk Wilk



Jest jak krwiobieg przedsiębiorstwa. Łączy wszystkie działy i wszystkie działania podejmowane przez pracowników. System ERP usprawnia komunikację w firmie, ale też uzależnia jej działanie od informatyki.

Praktycznie każde większe przedsiębiorstwo ma wdrożony system ERP. Pod tą czy inną nazwą – zwykle spełnia te same funkcje. Integruje działania poszczególnych departamentów i pozwala pracownikom uzyskać dostęp do ważnych informacji w czasie rzeczywistym. Można powiedzieć, że zwany z angielska system Enterprise Resource Planning to prawdziwy likwidator gońców.

System ERP, czyli miedzywydziałowość

Do czego służy system ERP? Przede wszystkim jest systemem aplikacji, które integrują procesy przedsiębiorstwa na wszystkich jego szczeblach. Sprawdza się w każdym z rodzajów firm. Zarówno w przedsiębiorstwach produkcyjnych, handlowych jak i usługowych. Obejmuje procesy produkcji, dystrybucji czy marketingu. Łączy różne obszary działania firmy i wspomaga przepływ ważnych informacji. Przykład – jest w stanie w czasie rzeczywistym odpowiedzieć na zmiany popytu.

Wbrew pozorom system ERP nie jest systemem back office. To nie proste przeciwieństwo takich rozwiązań jak CRM czy rozwiązań internetowych. To system międzywydziałowy, który łączy w sobie cechy właściwe dla różnych części firmy. Działanie ERP obejmuje wszystkie działy – produkcja, sprzedaż, marketing, zaopatrzenie czy kadry są włączone w jego działanie.

Wszystkie obszary systemu ERP

Obszary, w których system ERP może się sprawdzić to magazynowanie, zarządzanie zapasami, śledzenie realizowanych dostaw, planowanie produkcji, zaopatrzenie, sprzedaż, zarządzanie relacjami z klientami, księgowość czy kadry. W zasadzie – wszystkie elementy, które składają się na funkcjonowanie nowoczesnego przedsiębiorstwa.

Początek to jak zawsze działania przemysłu. Do końca lat osiemdziesiątych systemy MRP, będące prototypami ERP zdobywają pozycję w zakładach produkcyjnych. Wraz ze wzrostem możliwości informatycznych pojawiają się jednak także w firmach z innych branż, aby całkowicie je podbić.

Duży wzrost sprzedaży systemy ERP notują w latach dziewięćdziesiątych. Powód jest dość dziwny z dzisiejszego punktu widzenia – problem roku dwutysięcznego. Wiele firm zastępuje dotychczasowe systemy jednolitymi rozwiązaniami, czyli ERP. Nie bez przyczyny gwałtowny wzrost sprzedaży tego typu systemów następuje w roku 1999, w czasie kiedy większość firm wpada w panikę w związku z rokiem 2000.

System ERP o krok dalej

Dzisiaj mamy do czynienia z systemami ERP, które idą o krok dalej. Odchodzą od struktury modułowej na rzecz tworzenia jednolitego systemu, w którym każdy może mieć dostęp do wszystkiego. Jedyny warunek – odpowiednie uprawnienia. Zwolennicy takich rozwiązań twierdzą, że system ERP nowej generacji przyspiesza działanie firmy, umożliwia poprawę wydajności w czasie rzeczywistym itd.

Tak daleko idąca integracja informatyczna niesie za sobą pewne zagrożenia. Uzależnienie funkcjonowania firmy od jednego systemu może prowadzić do chaosu w momencie awarii. Jednolity system jest też podatny na ataki z zewnątrz. To z kolei wymaga wydatków na administrowanie systemem, a więc podnosi koszty. Ale pewnie to jest właśnie cena postępu.

---

czasem piszę...


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Oprogramowanie sklepu internetowego

Oprogramowanie sklepu internetowego

Autorem artykułu jest Piotr Ryś



Oprogramowanie sklepu internetowego dobieramy zależności od tego, jakiego rodzaju sklep prowadzimy, na jakich zasadach odbywać ma się wymiana handlowa a także jaką ilością artykułów dysponujemy, jaki moduł wyszukiwania produktów oraz stopień indywidualizacji użytkownika chcemy zastosować.

Jest to o tyle istotne, że nie warto inwestować w wysoce zaawansowane oprogramowanie sklepu internetowego, jeśli chcemy prowadzić bardzo prostą działalność i ograniczamy się do kilkudziesięciu artykułów mieszczących się w obrębie kilku kategorii. Od naszych zasobów zależeć będzie ilość miejsca wykupionego na serwerze, wielkość bazy danych, przyporządkowanie artykułów do określonych kategorii, typ wyszukiwarki, wyszukiwanie słownikowe i otagowanie produktów.

Kolejnym aspektem, który implikuje oprogramowanie sklepu internetowego jest zastosowanie naszego serwisu. Jeśli ograniczamy się jedynie do prezentacji artykułów i prostych modułów umożliwiających złożenie zamówienia, nie musimy inwestować w zaawansowane oprogramowanie. Natomiast jeśli nasz serwis ma być nie tylko sklepem, ale także bazą danych o produktach, usługach czy branży, warto zainwestować w system CMS – Content Management System czyli system zarządzania treścią, który umożliwia administratorowi umieszczenie na stronie dużej ilości informacji, artykułów i tekstów.

Tworząc obszerny i zaawansowany serwis e- commerce, warto zaopatrzyć go w system umożliwiający użytkownikom założenie kont, dzięki którym będą zapamiętane ich preferencje zakupowe i system będzie mógł proponować im zakup artykułów podobnych do wcześniejszych zamówień. To bardzo wygodny system postępowania z użytkownikiem, a zapoczątkowany przez Amazon.com. Oprogramowanie sklepu internetowego, które sprzyja indywidualizacji jest z pewnością bardziej atrakcyjne dla klientów i umożliwia bardziej zaktywizowane interakcje.

Kolejną możliwością systemową sklepu internetowego jest wprowadzenie newslettera, dzięki któremu klienci mogą dowiadywać się o nowych produktach, promocjach, konkursach i innych atrakcjach. To doskonała metoda na utrzymanie zainteresowania klienta naszą ofertą. Należy jednak pamiętać o tym, by nie zasypywać skrzynek klientów zbyt częstymi listami i przed rozpoczęciem aktywowania usługi newslettera koniecznie zapytać o zgodę użytkownika.

Warto też zwrócić uwagę na to, jaki typ newslettera zastosujemy. Oprogramowanie sklepu internetowego umożliwia zastosowanie różnych typów newsletterów. Mogą to być wiadomości dotyczące konkretnej tematyki czy branży związanej z najczęściej wybieranej przez klienta części oferty, a także skonkretyzowany obszar tematyczny, na przykład tylko informacje o promocjach. Należy przemyśleć częstotliwość wysyłania newsletterów.

Kolejną możliwością jest wprowadzenie słowników, czyli usystematyzowanego podziału artykułów zawartych w ofercie według wybranych kryteriów. Może to być na przykład podział według zastosowania, branży czy producenta. Takie posortowanie elementów oferty umożliwia użytkownikowi początkującemu lub mniej biegłemu w tematyce branżowej łatwiejsze odnalezienie tego, czego szuka. Usystematyzowanie produktów według oczywistych kategorii pozwala nawet w przypadku, gdy nie znamy konkretnej nazwy, kodu, numeru serii a także, kiedy szukamy czegoś nie mając właściwie docelowo wybranego artykułu, a jedynie zastanawiamy się.

Inwestycja w dobre oprogramowanie sklepu internetowego zawsze wiąże się z poniesionymi przez przedsiębiorcę kosztami, jednak prawidłowe dopasowanie aplikacji, modułów i systemu działania sklepu jest niezwykle ważne i nie warto na tym oszczędzać. Tak samo, jak nie warto przeinwestowywać w oprogramowanie, którego po pierwsze nie jesteśmy w stanie w pełni wykorzystać, po drugie sprawnie obsługiwać, po trzecie, które w kontekście modelu funkcjonowania serwisu nie ma żadnego zastosowania i będzie jedynie generować chaos. Dobry sklep to taki, po którym można się łatwo poruszać, bez trudu zapoznać z oferta (nawet, gdy jest bardzo bogata), znaleźć interesujące nas informacje a przede wszystkim dokonać zakupu.

---

Artykuł powstał na bazie doświadczeń osób korzystających z oprogramowania sklepu internetowego firmy Aptus.pl z Katowic.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Tajemnicze biuro rachunkowe Warszawa

Tajemnicze biuro rachunkowe Warszawa

Autorem artykułu jest Ulryk Wilk



Ukryte w cieniu, głęboko zakonspirowane pomaga bogatym stać się jeszcze bogatszymi. Biuro rachunkowe Warszawa działa niemal jak podziemna organizacja.

Wbrew temu, co mogłaby sugerować nazwa, biuro rachunkowe Warszawa mieści się w niewielkim miasteczku w południowo-wschodniej Polsce. Można tam dojechać drogą krajową numer cztery, tą samą, którą na wschód ciągną kolumny tirów wyładowanych towarami, tą samą, którą niedługo zastąpi autostrada.

Budynek, w którym ma siedzibę do okazałych nie należy. Biuro rachunkowe zajmuje całe piętro niewielkiej kamienicy przy odchodzącej od rynku ulicy. Pod nim znajduje się warzywniak, w domu naprzeciwko fryzjer, a zaraz za zakrętem zaczynają się krzaki i pola.

Przekraczający próg przekraczają jednak linię rozgraniczającą dwa światy – świat sennego miasteczka, w którym nic się nie dzieje i świat wielkich finansów, w którym jeden ruch decyduje o tym, czy dana firma przetrwa, czy mały kraj w Ameryce Południowej wpadnie w czarną dziurę zadłużenia i ile podatku zapłacą najbogatsi Polacy. Biuro rachunkowe Warszawa jest bowiem czołową firmą zajmującą się zabezpieczaniem pieniędzy bogaczy.

Lokalizacja nie jest przypadkowa. Pieniądze lubią ciszę, spokój i brak zainteresowania. Żadne miejsce w Warszawie nie daje takich możliwości jak to miasteczko na wschodzie. Tam zawsze znajdzie się jakiś wścibski nos, który wywęszy co jest grane. Tutaj, nawet gdyby ktoś dotarł do biura rachunkowego, nie będzie wiedział co się w nim dzieje. A w czasach Internetu, wyrafinowanych możliwości porozumiewania na odległość nie ma konieczności gromadzenia wszystkich zainteresowanych, pracowników czy współpracowników w jednym miejscu.

Ze swojego centrum dowodzenia prezes biura rachunkowego Warszawa ma dostęp do wszystkich potrzebnych danych. Ma wgląd na konta bogaczy, których obsługuje oraz na ich dane w urzędach skarbowych. To ostatnie osiąga w sobie tylko wiadomy sposób i nie ma zamiaru dzielić się tym z innymi.

Operacje prowadzone przez biuro rachunkowe Warszawa przypominają powieści szkatułkowe, tyle że na odwrót. To piętrowe finansowe intrygi, w których spółka-córka kooperuje ze spółką-matką po to, żeby później połączyć się ze spółką-ciotką. Na specjalnym monitorze wyświetlana jest interaktywna mapa powiązań między firmami, która ciągle się zmienia, pulsuje i aktualizuje. Głównym celem tych niezwykle skomplikowanych procesów jest oczywiście unikanie opodatkowania, a najlepiej uzyskanie zwrotu tego, co się już zapłaciło.

W tym celu do współpracy zaangażowani są najlepsi księgowi i finansiści w kraju. Oczywiście – zdalnie. Mają do dyspozycji luksusowe apartamenty w wybranych przez siebie miejscach i stamtąd prowadzą operacje. W ten sposób biuro rachunkowe kupuje ich lojalność.

Czy działalność firmy jest etyczna? Zdaniem prezesa etyka nie ma tu nic do rzeczy. Liczy się skuteczność i wykorzystanie obowiązującego prawa. Co nie jest zabronione, jest dozwolone, mówi prezes i dodaje, że z tego, co jest zabronione nielegalne jest tylko to, co uda się udowodnić.

Oczywiście wszystko powyżej jest tylko opowiadaniem i nie_można brać teog na serio - to jedynie forma humoru.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl