piątek, 10 października 2014

Zarządzanie przez cele podstawą solidnej współpracy

Zarządzanie przez cele podstawą solidnej współpracy


Autor: Kasia Blue


Nadawanie pracy indywidualnej specyfiki właściwej formom grupowym znacząco usprawnia procesy biznesowe. Skuteczne zarządzanie firmą opiera się więc na zaangażowaniu i współpracy wielu osób ukierunkowanych na osiągnięcie wspólnych celów.


Cele powinny przynosić korzyści zarówno całemu zespołowi, jak i poszczególnym jednostkom – na równi przełożonym i pracownikom. Dla efektywnej realizacji zadań, mających umożliwić osiągnięcie sukcesu, niezbędne okazuje się stosowanie w praktyce innowacyjnych rozwiązań z zakresu human resources, będących podstawą strategii odpowiadającej specyfice danej firmy, w zakresie struktur organizacyjnych i branży, w której się specjalizuje.

Działania mające tak kompleksowy charakter wymagają umiejętnej koordynacji w obrębie zachodzących procesów biznesowych, co z kolei wiąże się z prawidłowym obiegiem informacji i terminowością realizowanych projektów. Aby zoptymalizować funkcjonowanie firmy, niezbędna jest modernizacja procesów i systemów zgodnie z założeniami wynikającymi z human resources. Wśród innowacyjnych rozwiązań wspierających rozwój biznesu wymienia się metodę zarządzania przez cele, która sprawdza się w każdego rodzaju organizacji.

Metoda zarządzania przez cele opiera się na bardzo prostych, ale solidnych fundamentach. Jej podstawą jest wspólna praca dla osiągnięcia konkretnego celu gwarantującego sukces firmy, który powinien być sumą indywidualnych sukcesów wszystkich pracowników zaangażowanych w realizację przyjętej strategii. Prostota tej metody polega więc na tym, że osiągnięcia firmy i pracowników są od siebie zależne, zaś jej rzetelność wynika z konieczności stworzenia relacji interpersonalnych niezbędnych przy tego rodzaju współdziałaniu.

Opracowując strategię opartą o metodę zarządzania przez cele, należy w pełni ją dostosować do standardów i procedur obowiązujących w firmie, a wynikających ze struktur organizacyjnych. Jest to podstawa do określenia głównych kierunków działania mających przynieść oczekiwane rezultaty, satysfakcjonujące pracowników i przyczyniające się do rozwoju firmy. Tego typu działania wpływają na zaangażowanie pracowników, którzy mając jasno określony cel, sami mogą decydować o sposobach jego osiągania, wykazując się kompetencjami i predyspozycjami właściwymi do zajmowanego stanowiska i pełnionej funkcji. Mimo pewnej swobody w zakresie procesów decyzyjnych, niezbędne jest stałe monitorowanie postępów prowadzonych prac, a także ocena ich jakości i rezultatów, co nie pozostaje bez wpływu na karierę zawodową każdego pracownika.

Mimo że metoda zarządzania przez cele ukierunkowana jest głównie na osiąganie wyników, w konsekwencji składających się na sukces, to jednocześnie może być wykorzystywana do motywowania pracowników i umożliwiania im indywidualnego rozwoju zawodowego. Potrzeba indywidualnego rozwoju, z którym nieodłącznie wiąże się awans, sprawia, że każdy pracownik firmy będzie czuł się odpowiedzialny za powierzone mu zadanie, co w perspektywie czasu zaowocuje także rozwojem samej firmy, którą tworzą przecież pracujący w niej ludzie.

Specjaliści z zakresu human resources wskazują najważniejsze etapy i założenia, według których należy postępować, realizując strategię opracowaną w oparciu o metodę zarządzania przez cele. Podkreślają, jak ważne jest stworzenie prawidłowych relacji interpersonalnych dla umiejętnego łączenia procesów organizacyjnych i decyzyjnych w obrębie struktur firmy:
• Zależność celów indywidualnych z nadrzędnymi celami strategicznymi – rozmawiajmy z podwładnym o tym, jaka jest strategia i polityka firmy. Odpowiednia komunikacja na linii kierownik–pracownik to podstawa sukcesu firmy. W tym przypadku duża odpowiedzialność spoczywa na kadrze zarządzającej.
• Samodzielność w realizacji celów – należy skończyć z metodą dyrektywnego kierowania pracownikiem, dajmy mu przestrzeń do działania i obdarzmy go zaufaniem, a w zamian dostaniemy od pracownika pełne zaangażowanie w procesie wykonawczym i zmniejszymy prawdopodobieństwa niepowodzenia wykonywanych zadań.
• Ocena pracownika i ocena efektywności zarządzania – dokonajmy obiektywnej oceny zarówno pracownika, jak i stopnia realizacji zadań. Ocena przydatności pracownika powinna mieć charakter zwrotny, pracownik powinien dostać informację i wskazówki na przyszłość odnośnie jego rozwoju w firmie czy możliwości podniesienia swoich kwalifikacji poprzez odpowiednie szkolenia.

Opracowanie strategii, której podstawą jest metoda zarządzania przez cele, wymaga rzetelnej analizy profilu firmy i dokładnego określenia celów, które wynikają z założeń biznesowych. Na etapie wdrażania trzeba pamiętać, że wymierne efekty pojawiają się dopiero po pewnym czasie, przy czym warunkiem koniecznym jest uwzględnienie wytycznych wskazywanych przez specjalistów human resources. Prawidłowo opracowana, wdrożona i przeprowadzona strategia, będąca wynikiem współpracy wielu zaangażowanych pracowników, nie może być pozbawiona regularnej kontroli dostarczającej rzeczywistych danych dotyczących efektywności działań. Ponieważ zarządzanie przez cele ma przynieść korzyści firmie i pracownikom, koniecznym się staje bieżący monitoring, który zapewni ciągłość współpracy przybliżającej do osiągnięcia sukcesu. Specjaliści HR wiele miejsca w swoich publikacjach poświęcili tej metodzie i warto zapoznać się z jej specyfiką, ze względu na jej dużą skuteczność.


www.opithr.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Bezpieczny biznes

Bezpieczny biznes


Autor: marcin.mazurkiewicz.904


Czy należy sprawdzić kontrahenta zanim podejmiemy decyzję biznesową? Czy wiesz, ile firm zbankrutowało, a właściciele utracili dorobek całego życia poprzez jedną nietrafną decyzję. Jest prosty sposób, wystarczy zatrudnić detektywa.


Wielu przedsiębiorców ma problemy z odzyskaniem należności od nierzetelnych kontrahentów. Często jest to przyczyną bankructwa.

W narastającym kryzysie coraz częściej firmy korzystają z usług firm detektywistycznych.

Sprawny detektyw dokładnie sprawdzi sytuację majątkową i finansową potencjalnego partnera w interesach, a także historię prowadzonej działalności, firmy powiązane kapitałowo i osobowo z członkami zarządu oraz wspólnikami.

Co niektórzy przedsiębiorcy starają się dokonać sprawdzeń na własną rękę, często jednak bezskutecznie lub nie mając pełnej informacji, podejmują niewłaściwą decyzję.

Wbrew pozorom wywiad majątkowy nie jest prostą czynnością i sprawdzenia dokonane w dostępnych w Internecie portalach nie dają pełnego obrazu o sytuacji potencjalnego partnera. Potencjalna oszczędność na usługach wyspecjalizowanej firmy może okazać się zgubna.

Sprawdzenia takie kosztują w przedziałach od 2500 do 5000 zł i w porównaniu do kosztów transakcji często opiewającej na setki tysięcy nie są dużym wydatkiem.

Firma detektywistyczna może również pomóc, jeśli nie skorzystaliśmy zawczasu z jej usług, a nasz kontrahent okazał się niewypłacalny lub nieuczciwy.

Zawsze w takich sytuacjach pojawia się pytanie, czy należy wystąpić na drogę sądową i, jeśli uzyskamy tytuł wykonawczy, do jakich składników majątkowych możemy skierować egzekucję.

Firma detektywistyczna sprawdzi, jaki majątek posiada dłużnik, a również może przeprowadzić windykację przed dochodzeniem roszczeń na drodze sądowej lub nadzorować egzekucję prowadzoną przez komornika.

Niestety, niekiedy może okazać się, że nasz dłużnik posiada wiele zobowiązań i już bezskutecznych egzekucji.

Przedsiębiorca, występując na drogę sądową bez wiedzy o jego sytuacji finansowej, ponosi kolejne koszty (koszt postępowania sądowego, koszty komornicze), które często nie są zaspokojone.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jednoosobowa spółka z ograniczoną odpowiedzialnością

Jednoosobowa spółka z ograniczoną odpowiedzialnością


Autor: anna bobak


Istotą wszystkich spółek jest współpraca ze sobą co najmniej dwóch lub więcej wspólników. Wyjątkiem od tej reguły jest jednoosobowa spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Kodeks spółek handlowych określa, jakie są wymagania i obostrzenia związane z założeniem takiej spółki.


Podstawa prawna
Artykuł 4 ust. 1 pkt. 3 kodeksu spółek handlowych stwierdza, że spółką jednoosobową jest spółka kapitałowa, w której wszystkie udziały lub akcje należą do jednego wspólnika albo akcjonariusza. W związku z obecnie obowiązującym prawem, spółką jednoosobową mogą być zarówno spółka akcyjna, jak i spółka z ograniczoną odpowiedzialnością.

Jak stworzyć spółkę jednoosobową
Spółka jednoosobowa powstaje w wyniku utworzenia jej przez osobę fizyczną lub przez inny podmiot. Nie może ona powstać w wyniku działania innej spółki jednoosobowej. Spółka jednoosobowa powstaje na mocy tzw. aktu założycielskiego, który sporządza jedyny jej wspólnik. Co istotne i wyróżniające tę spółkę, akt ten w świetle pozostałych przepisów kodeksu spółek handlowych rozumiany jest jako umowa spółki.

W zgłoszeniu do sądu rejestrowego powinno się zawrzeć takie informacje jak dane osobowe lub nazwę spółki jedynego wspólnika, wraz z siedzibą oraz adresem jedynego wspólnika i z informacją, że jest to jedyny wspólnik spółki.

Możliwa jest sytuacja, gdy spółka z ograniczoną odpowiedzialnością przekształci się w jednoosobową spółkę z o.o.

Ograniczenia prawne
Kluczowe ograniczenia dotyczące funkcjonowania jednoosobowej spółki z o.o., czyli czynności prawnych zawieranych pomiędzy tą spółką, a jej jedynym wspólnikiem, zawiera kodeks spółek handlowych. Przykładem niech będzie składanie oświadczenia woli w spółce. Zgodnie z kodeksem, oświadczenie to powinno być złożone w formie pisemnej - w przeciwnym razie będzie nieważne, w sytuacji, gdy czynność ta nie przekracza zakresu zwykłych czynności spółki.


Praktyczne porady z zakresu prawa spółek w portalu e-prawnik.pl.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Kontrole skarbowe w roku 2013

Kontrole skarbowe w roku 2013


Autor: Outcom


4 lutego 2013 roku Ministerstwo Finansów opublikowało dokument zatytułowany „Wyciąg z zadań urzędów kontroli skarbowej na rok 2013”. Co istotnego jest w dokumencie, a co może Cię zdziwić? Przeczytaj poniższy artykuł i przekonaj się sam.


Podstawa wyznaczenia priorytetów

Ministerstwo przy wyznaczaniu zadań dla urzędów kontroli wzięło pod uwagę m.in. cele i zadanie określone w budżecie zadaniowym na rok 2012, analizy porównawcze wyników pracy osiąganych przez urzędy kontroli skarbowej, plan działalności Ministerstwa Finansów, problemy zgłaszane przez inne organy i instytucje.

Analiza z 2011 roku?

Co ciekawe, Ministerstwo przy opracowywaniu dokumentu posłużyło się analizą realizacji zadań określanych na rok 2011. Czy w czasie tak dynamicznych zmian na rynku, szalejącego kryzysu, Ministerstwo powinno przy planowaniu na rok 2013 brać pod uwagę realizację zadań z 2011?

Kto powinien najbardziej bać się kontroli?

Zgodnie z dokumentem, do obszarów szczególnie narażonych na występowanie negatywnych zjawisk należą: przestępczość paliwowa, oszustwa w zakresie podatku VAT w obrocie wewnątrzwspólnotowym, szara strefa, wyłudzenia podatku VAT przez fikcyjne faktury, nadużycie w podatku dochodowym przez przerzucanie dochodów do podmiotów powiązanych, nadużycia w gospodarowaniu mieniem Skarbu Państwa oraz środkami publicznymi.

Priorytetowe zadania na rok 2013

Do priorytetów urzędów kontroli skarbowej w bieżącym roku mają należeć: doskonalenie systemu analizy obszarów wysokiego ryzyka wystąpienia nieprawidłowości, optymalne wykorzystanie dostępnych technik i metod kontroli, intensyfikacja współpracy i wymiany informacji pomiędzy służbami, efektywne i terminowe prowadzenie kontroli, podejmowanie akcji prewencyjnych, zapobiegających działaniom niezgodnym z obowiązującym prawem podatkowym, podwyższanie i doskonalenie kwalifikacji zawodowych kadry kontrolerskiej. Powyższe priorytety wydają się jak najbardziej logiczne i sensowne. Urzędy kontroli skarbowej po prostu mają lepiej prowadzić kontrole, poprawić jakość wykonywania swoich zadań.

Najciekawszy element dokumentu

Ministerstwo w omawianym wyciągu przedstawiło zaplanowane na rok 2013 mierniki wykonania budżetu zadaniowego przez kontrolę skarbową. Liczba zakończonych postępowań kontrolnych na 1.000 kontrolerów ma wynosić 2.748,31, liczba audytów i kontroli dotyczących środków z budżetu UE i innych źródeł ma być większa niż 50. Ale co interesujące – udział postępowań kontrolnych pozytywnych w ogólnej liczbie przeprowadzonych postępowań kontrolnych dotyczących podatków ma wynosić aż 71,04%. To znaczy, że prawie trzy na cztery kontrole znajdą jakieś błędy, nieścisłości, przestępstwa.

Czy jest się czego bać?

Użytkownicy oprogramowania dla firm, którzy rzetelnie prowadzą swoją księgowość, nie mają się czego obawiać. W systemie zapisane są faktury, rozrachunki, rozliczenia. W razie jakichkolwiek pytań od urzędników można pokazać w systemie lub wydrukować odpowiednie dokumenty.


Joanna Reich

Product Manager Intea

www.intea.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Perypetie przy zakładaniu spółki z o.o.

Perypetie przy zakładaniu spółki z o.o.


Autor: Jack


Niedawno na potrzeby jednego z moich nowych projektów rejestrowałem spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością. Nie obyło się przy tym bez niespodzianek, którymi chciałbym się dziś z Tobą podzielić.


Pierwszy raz zostałem już niemiło zaskoczony podczas składania dokumentów rejestrowych w Sądzie Rejonowym w Gdańsku. Gdy zapytałem panią przyjmującą ode mnie komplet dokumentów, czy mogłaby spojrzeć, czy są one kompletne, pani ta odpowiedziała, że ona nie jest od tego, aby to teraz sprawdzać. Po czym dodała, że decyzją administracyjną zostanę powiadomiony w ciągu 7 dni, np. gdyby coś trzeba było uzupełnić.

I rzeczywiście, w ciągu tych 7 dni ktoś w końcu zajrzał do moich dokumentów, bo po około 14 dniach przyszedł z Sądu Rejonowego list informujący o brakach, które muszę uzupełnić. Po pierwsze brakowało im listy wspólników z podaniem ilości i wartości nominalnej udziałów. Lista wspólników była załączona do dokumentów, z tym że nie było na niej wyszczególnionej ilości i wartości nominalnej udziałów.

Po drugie brakowało im kopii umowy spółki. Odpis umowy spółki w formie aktu notarialnego dołączyłem do dokumentów, ale to nie wystarczyło. Konieczna była jeszcze kserokopia tejże umowy, którą oczywiście mogli wykonać sobie na miejscu. Po trzecie brakowało im dokumentu potwierdzającego prawo do lokalu pod siedzibę (w tym przypadku był to akt notarialny). Co ciekawe, składając dokumenty za pierwszym razem, miałem ze sobą ten akt notarialny. Wystarczyło tylko, aby pani przyjmująca dokumenty powiedziała, że trzeba go załączyć.

To jednak jeszcze nie koniec moich perypetii. Uzupełnione za pierwszym razem dokumenty Sąd Rejonowy w Gdańsku odrzucił po raz drugi. Za drugim razem brakowało im dokumentu uprawniającego do korzystania z lokalu, który jest siedzibą. Tym razem chodziło im już nie o akt notarialny, tylko o umowę użyczenia. Co ciekawe, oświadczenie o użyczeniu lokalu pod siedzibę było od samego początku załączone do dokumentów, ale najwidoczniej okazało się niewystarczające.

Tym oto sposobem rejestracja spółki z ograniczoną odpowiedzialnością trwała ponad 1,5 miesiąca, podczas gdy można było załatwić wszystko w ciągu 1-2 tygodni (co i tak jest długim terminem). Wystarczyło tylko, aby pracownik Sądu, przyjmując dokumenty, sprawdził ich kompletność.


Autor: Jacek Pietrasiuk właściciel StrategieWzrostu.pl. Więcej artykułów na jacekpietrasiuk.pl.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Wynajem agregatów prądotwórczych

Wynajem agregatów prądotwórczych


Autor: pshemec


Agregaty prądotwórcze w wielu sytuacjach okazują się po prostu niezbędne. Urządzenia te, stanowiące źródło awaryjnego zasilania, przydają się nie tylko w prywatnych domach, gospodarstwach i firmach, ale również, a może nawet przede wszystkim, podczas budowy i remontów różnego rodzaju lokali.


Wówczas stała energia elektryczna jest potrzebna, aby można było ukończyć pracę.

Okazuje się, że coraz bardziej popularny staje się wynajem agregatów prądotwórczych. Takie rozwiązanie wybiera wiele osób, cieszy się ono ogromnym zainteresowaniem. Przyczyna jest oczywiście prosta. Przede wszystkim należy wziąć tutaj pod uwagę kwestię finansową. Urządzenia, o których tu mowa, są niezwykle drogie, za przeciętne agregaty prądotwórcze trzeba zapłacić około 500-1000 złotych. Jest to oczywiście cena orientacyjna, wszystko zależy od renomy producenta i ogólnej jakości sprzętu. Właśnie z tego powodu wynajem agregatów wydaje się być jak najbardziej opłacalny. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, kiedy urządzenie jest nam potrzebne jedynie na jakiś okres czasu, na przykład na wspominany już remont czy budowę domu. Kupowanie drogiego agregatu bywa wtedy po prostu nieuzasadnione, natomiast wynajem to już zupełnie inna sprawa.

W Polsce znajduje się wiele firm, które zajmują się profesjonalnym wynajmem agregatów prądotwórczych. Konieczne jest jednak zwrócenie uwagi, jaki sprzęt one oferują, a dokładnie, jakiego producenta polecają. Możemy dużo wcześniej zasięgnąć odpowiednich informacji od specjalisty albo chociaż znajomego, który zna się na rzeczy. Być może dzięki takiemu rozwiązaniu będzie nam łatwiej podjąć decyzję.

Wynajem agregatów prądotwórczych jest zazwyczaj dobrą decyzją. Otrzymujemy urządzenie, na którym nam zależało, a jednocześnie nie musimy go od razu kupować. Warto zwrócić również uwagę na to, że cena wynajmu z pewnością okaże się dużo niższa niż ta, jaką musieliśmy ponieść za samodzielny zakup. Poza tym to naprawdę wygodne, po co trzymać w domu sprzęt, który nie przyda nam się już nigdy więcej. Jeżeli natomiast zdecydujemy się na wynajem, po jakimś czasie można po prostu zrezygnować z usługi, a w konsekwencji pozbyć się agregatu prądotwórczego.


Sprzedaż i wynajem agregatów prądotwórczych

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

O planowaniu słów kilka…

O planowaniu słów kilka…


Autor: zibi


Dobry plan to połowa sukcesu. Każdy biznes wymaga odpowiedniego przygotowania się. Dlatego warto zapoznać się z krokami i ścieżką, którą będziemy podążać do sukcesu.


Jednym z kluczowych czynników sukcesu w sieci jest… PLANOWANIE. Czyli odpowiednie przygotowanie się do prowadzenia określonych działań. Prowadzenie biznesu (jakiegokolwiek) nie ma najmniejszego sensu, jeśli się do niego odpowiednio nie przygotujemy. Posiadanie produktu, który chcemy sprzedać, to nie wszystko! Jest kilka bardzo ważnych pytań, na które każdy przedsiębiorca musi sobie odpowiedzieć. Jak sprzedawać? Komu sprzedawać? Jak pozyskiwać nowych klientów? Jak nie stracić dotychczasowych klientów? i jeszcze wiele innych pytań o marketing, reklamę, promocję, dystrybucję itp.

Wcześniejsze odpowiednie zaplanowanie każdego kroku jest kluczowym elementem, zwłaszcza na początku drogi przedsiębiorcy. Tak naprawdę prowadzenie e-biznesu możemy porównać do procesu wędrowania.

Przejście od punktu A do punktu B wymaga zapoznania się z trasą, jak wystartować, jak przejść określoną drogę i dotrzeć do celu.

Ilu z Was, Drodzy Czytelnicy, planowało jakieś akcje, np. wyjście do kina – wymaga pewnej wiedzy o danym seansie filmowym, cenniku biletów, godzinie wyświetlania filmu czy miejsca na sali kinowej. Celem jest obejrzenie dobrego filmu, ale niewielu z nas idzie w tzw. „ciemno”, tylko odpowiednio się do tego przygotowuje. W biznesie czy e-biznesie jest podobnie. Każdy podjęty przez nas krok ma swoje konsekwencje, a czy będą one dobre, czy złe, to zależy od naszego wcześniejszego przygotowania.

Warto samemu sobie zadać różne pytania (jak te na początku artykułu) i przygotować odpowiedzi. Myślę, że bez odpowiedniego przygotowania można popełnić wiele błędów, które mogą być nieodwracalne. Chcąc zarabiać w Internecie, trzeba zdobyć zaufanie klienta. Jeśli „coś” zepsujesz, nie uzyskasz zaufania w oczach klienta i będziesz spalony na początku drogi.

Dążąc do wyznaczonego celu podejmujemy kroki, które dobrze zaplanowane dadzą lepsze efekty niż te bez przygotowania. E-biznes nie jest łatwy, ale też chyba nie jest bardzo trudny. Tak naprawdę powodzenie naszego pomysłu w dużej mierze zależy tylko od nas. Sami przygotowujemy swoją strategię działania. Pamiętaj! Działaj już „przed”, a nie „po”, gdyż może być za późno.

Moje rady? Ucz się, podglądaj innych, obserwuj otoczenie, przeprowadzaj badania, pytaj, analizuj – twórz swoje własne kroki jeszcze przed ich postawieniem. Staraj się przewidywać, „co będzie później” i twórz rozwiązania alternatywne. Każda zdobyta wiedza jest na wagę złota! i do dzieła!


Internet jako inne życie

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Firma sprzątająca jako pomysł na biznes

Firma sprzątająca jako pomysł na biznes


Autor: Monika Szyszko


Wydaje się, że prowadzenie firmy sprzątającej jest łatwym i pewnym sposobem na prowadzenie opłacalnego biznesu. Sprawa nie jest do końca taka prosta. Przede wszystkim w tym segmencie rynku istnieje duża konkurencja.


Trzeba mieć dobry pomysł i wyróżniać się spośród innych firm, by zostać dostrzeżonym. Natomiast zaletą tej pracy jest fakt, że nie wymagane są duże nakłady środków finansowych, aby rozpocząć swoją działalność. Jak również nie wymagana jest żadna wiedza specjalistyczna. Zanim jednak przystąpi się do jakichkolwiek działań, należy sprawdzić, czy warto wejść ze swoją ofertą na rynek, zbadać popyt i podaż na te usługi, przestudiować ofertę konkurencji, by być pewnym, że przygotowane usługi znajdą swoich odbiorców. Trzeba tu zaznaczyć, że jest to specyficzny rodzaj pracy, który wykonuje się najczęściej w weekendy bądź w godzinach wieczornych i nocnych, tak aby nie zakłócać pracy klienta.

Założenie firmy to czysta formalność, nie są wymagane koncesje i pozwolenia, a całość polega na zarejestrowaniu swojej działalności. Na początek trzeba kupić odkurzacz, maszynę czyszcząco-szorującą i do prania wykładzin oraz polerkę. Dobrym posunięciem jest zlokalizowanie swojej firmy w dużym mieście. Łatwiej pozyska klientów np. firma sprzątająca. Trzeba też zastanowić się, jaki zasięg mają mieć przyszłe zadania. Może to być mała firma, z kilkoma pracownikami oferująca sprzątanie biur, domów mieszkalnych lub opiekę nad grobami. Jednak jeśli środki finansowe pozwalają na otwarcie czegoś większego, można zaoferować kompleksowe sprzątanie. Wtedy oferta wzbogaca się o sprzątanie magazynów, obiektów sportowych, czyszczenie po remoncie, oporządzanie terenów zewnętrznych.

Trzeba pamiętać, że specyfiką tej pracy jest łatwe przyzwyczajanie się klientów do firmy sprzątającej. Równie łatwo można stracić te zaufanie, niszcząc sprzęty biurowe i domowe, nie wywiązując się z pracy terminowo bądź też przez spadek świadczonych usług. Ewentualni pracownicy powinni być dobrze motywowani do pracy, by była ona wykonywana na odpowiednim poziomie. Kluczem do sukcesu w tej branży jest wyrobienie sobie marki. Zanim to nastąpi, warto zachęcić klientów promocjami, np. pierwsze sprzątanie gratis. Obecność rabatów świątecznych czy karty stałego klienta też wpłynie na atrakcyjność oferty. Zachętą może być nowoczesny sprzęt czyszczący i wykwalifikowana kadra.

Aby nie zostać wypartym przez konkurencję, należy wciąż sprawdzać nowości branżowe, porównywać swoje ceny i zakres usług z innymi firmami, poszerzać ofertę i szkolić współpracowników.


sprzątanie biur Poznań

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Czym jest list przewozowy (konosament)

Czym jest list przewozowy (konosament)


Autor: Dominik Kroplewski


Jeżeli importujemy z zagranicy styczność mamy z wieloma różnymi dokumentami. Artykuł ma przybliżyć czym jest List przewozowy, jest to dokument, z którym zawsze mamy styczność w przypadku importu morskiego.


Wiele osób, które pragną rozpocząć import z Chin nie ma wystarczającej wiedzy na ten temat. Oprócz wyszukania dobrych i sprawdzonych dostawców w Chinach, konieczne jest zorganizowanie transportu towarów z Chin do Polski. Cały proces logistyczny jest złożony i podzielony na szereg etapów, dodatkowo mamy styczność z wieloma różnymi dokumentami. Jednym z ważnych i wymaganych dokumentów przy imporcie z Chin, ale również z każdego innego kraju wymagany jest list przewozowy (konosament). W dzisiejszych czasach większość ładunków transportowana jest drogą morką, w szczególności jeżeli chodzi o import z Chin.Dlatego chcemy przybliżyc dokument jakim jest list przewozowy.

Importując z Chin zawsze otrzymujemy od naszego kontrahenta (producenta) list przewozowy. Wiele importerów chińskich towarów zastanawia się co takiego powinno być na liście przewozowym? Otóż zawsze powinny znaleźć się następujące informację:

- Nazwa statku

- Nazwa nadawcy przesyłki – jest to zazwyczaj chińska fabryka, lub firma eksportowa, która w imieniu producenta dany towar eksportuje

- Pełny opis całego towaru – konieczne jest uwzględnienie ilości opakowań, wymiarów, zawartości, oznaczeń opakowań oraz wagi brutto przesyłki

- Numery identyfikacyjne przesyłanych towarów

- Znaki główne

- Port docelowy – rozładunku towaru

- Port załadunku towarów Warunki przewozu (Incoterms 2010)

- Nazwa odbiorcy towarów

- Szczegóły opłat frachtowych wraz z informacją, kiedy i gdzie zostaną/zostały uiszczone

- Data otrzymania towaru do załadunku oraz data załadunku

- Dane osoby, którą trzeba powiadomić o przybyciu ładunku do portu przeznaczenia, zazwyczaj jest to odbiorca – importer towaru z Chin

- Liczba listów odnoszących się do przesyłki podpisanych przez przedstawiciela armatora

- Podpis armatora

Wszystkie przedstawione cechy są charakteryczne dla listu przewozowego. Wzór takiego listu można łatwo odnaleźć w internecie. Warto zapoznać się z listem przewozowym, w szczególności gdy nie importowaliśmy jeszcze nic z zagranicy. Często importerzy nie wiedzą, czy dany dokument jest listem przewozowym czy nie.


Targi w Chinach 2013

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Cło przy imporcie z Chin

Cło przy imporcie z Chin


Autor: Dominik Kroplewski


Cło przy imporcie z Chin jest tematem bardzo kłopotliwym dla wielu importerów, chcę wyjaśnić w jaki sposób łatwo można obliczyć wysokość cła.


Wiele firm zwraca nie wie jaki sposób dobrze obliczyć wysokość cła, dotyczy to nie tylko nowych firm, które chcą zacząć Import z Chin ale i firm, które już od lat handlują. Przybliżyć chcę jak wygląda sama procedura wprowadzenia towaru do obrotu (zgłoszenie w Urzędzie Celnym).

Pierwszym krokiem jest dostarczenie faktury zakupu i dołączyć tłumaczenie towarów oraz (jeżeli się posiada) wszystkie dodatkowe informację i dokumenty. Dopiero na jej podstawie agencja celna klasyfikuje towar i w naszym imieniu przygotowuje zgłoszenie celne na dokumencie SAD. Potem następuję zgłoszenie w Urzędzie Celnym

Proces weryfikacji zgłoszenia przez Urząd Celny może trwać nawet parę dni roboczych, jeżeli Urząd nie ma żadnych zastrzeżeń dopuszcza towar do obrotu w kraju.

Przed rozpoczęciem importu z Chin warto przyjrzeć się stawkom celnym w celu kalkulacji opłacalności importu z Chin. Stawki możemy sprawdzić samemu w systemie ISZTAR i tak przykładowe stawki celne przy imporcie z Chin wynoszą:

Cło na klucze i kłódki ISZTAR kod towaru 8301100000 – cło wynosi 2,7 %

Cło na wyroby bożonarodzeniowe ISZTAR kod towaru 9505109000 – cło wynosi 2,7 %

Cło na Konsole i urządzenia do gier wideo, inne ISZTAR kod towaru 9504500000 – cło wynosi 0%

W przypadku importu produktów elektronicznych z Chin bardzo często dokonywana jest rewizja przez Urząd Celny – towar zostaję sprawdzony czy nie posiada zastrzeżonych znaków towarowych (np. Apple czy Sony) oraz czy wymaga licencji takich jak np. odtwarzacze dvd bądź produkty odtwarzające format mp3.

Importerowi przysługuję prawo do dokonania rewizji wstępnej przed rozpoczęciem procedury dopuszczenia do obrotu, niestety chińskie firmy są bardzo nieprzewidywalne i zalecamy aby dokonać rewizji wstępnej w celu weryfikacji, czy wszystko jest w porządku, czy ilości są zgodne oraz czy nie ma znaków zastrzeżonych.

Chińskie fabryki często dokładają różne dodatkowe akcesoria, części, podzespoły, które nie widnieją na fakturze a powinny. Nawet w przypadku kiedy nie płaciliśmy za towar to powinny one się znaleźć na fakturze i mieć swoją wartość, od których zapłacimy cło i VAT – w takich przypadkach należy dopisać: No commercial Value – Value for customs only – oznacza to „ Bez wartości komercyjnej – wartość tylko dla Urzędu Celnego”.


Import z Chin

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Kiedy spółka z o.o. wymaga badania sprawozdania

Kiedy spółka z o.o. wymaga badania sprawozdania


Autor: Maciej Polak


Przed założeniem działalności zastanawiałeś się długo nad tym, jaką formę wybrać. Czy zdecydować się na spółkę, czy też jednoosobową działalność gospodarczą? Jeśli stwierdziłeś, że zdecydowanie bardziej opłacalne będzie założenie spółki z o.o., to powinieneś również wiedzieć, kiedy musisz zaprosić audytora.


Forma działalności spółki z ograniczoną odpowiedzialnością ma wiele zalet. Widać je szczególnie w przypadku porównania odpowiedzialności przy jednoosobowej działalności gospodarczej, a odpowiedzialnością spółki. Właśnie dlatego coraz częściej przedsiębiorcy decydują się na taką formę działalności. Dodatkowym argumentem jest fakt, że minimalny kapitał zakładowy został już jakiś czas temu obniżony do 5 000 zł. Wcześniej wynosił od 50 tys zł, co nie było osiągalne dla każdego.

Prowadzenie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością niesie za sobą spore obowiązki. Jednym z nich jest konieczność przeprowadzenia badania sprawozdania finansowego w przedsiębiorstwie. Taką czynność dokonują podmioty zewnętrzne, posiadające odpowiednie uprawnienia oraz licencje. Trzeba wiedzieć, kiedy nasza działalność będzie wymagała zaproszenia biegłego rewidenta.

Poniżej prezentujemy trzy warunki. Spełnienie któregokolwiek z nich oznacza dla naszej spółki konieczność przeprowadzenia badania.

1. Średnie roczne zatrudnienie w przeliczeniu na pełne etaty przekracza 50 osób. Jest to kryterium zatrudnienia.

2. Kryterium sumy bilansowej. Jeśli suma aktywów bilansu za poprzedni rok jest wyższa niż 2 500 000 euro. Kwota ta podlega oczywiście przeliczeniu na PLN.

3. Przychody ze sprzedaży oferowanych usług oraz towarów, wraz z uwzględnieniem przychodów netto z działalności finansowej, przekraczają równowartość 5 mln euro.

Warto zapamiętać powyższe warunki. Trzeba też wiedzieć, że spełnienie któregokolwiek z nich zmusza nas do przeprowadzenia badania sprawozdania. Oczywiście przedsiębiorstw, które świadczą tego typu usługi, jest wiele, nie ma większego problemu z ich zatrudnieniem. Jednak badanie takie zawsze jest dodatkowym kosztem dla naszego przedsiębiorstwa.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Organizacja konferencji branżowej – poradnik

Organizacja konferencji branżowej – poradnik


Autor: Kazimiera Częstowojna


Organizacja konferencji jest nie lada wyzwaniem. To złożony projekt wymagający skoordynowania prac wielu różnych osób i przewidzenia wielu różnych potencjalnych sytuacji kryzysowych.


Tylko profesjonalnie zajmujące się tym tematem firmy potrafią sprawnie i bez wpadek zorganizować konferencję branżową. Amatorzy, niestety, popełniają zwykle zbyt dużo błędów, aby konferencja mogła się udać w 100%. Na co zatem zwracać szczególną uwagę? Jakie potknięcia zdarzają się najczęściej i jak się przed nimi uchronić?

Źle wybrany termin

Organizując konferencje branżowe, na przykład marketingowe, zwracajmy uwagę na to, czy w wybranym przez nas terminie ktoś inny nie organizuje eventu o podobnym profilu i czy przypadkiem nie rozpoczął już działań reklamowych promujących to wydarzenie. Nie ma sensu konkurować w taki sposób i wzajemnie odbierać sobie uczestników. Lepiej zdecydować się na termin odrobinę wcześniejszy lub – co jest bezpieczniejsze organizacyjnie - o wiele późniejszy.

Brak planu promocji konferencji

Niezaplanowane, zbyt późno rozpoczęte, nieprzemyślane działania promocyjne naszego wydarzenia skutkują, niestety, niewypełnioną salą konferencyjną. Dziś na rynku panuje spora konkurencja w zakresie tego typu wydarzeń branżowych, dlatego musimy precyzyjnie zaplanować działania związane z pozyskiwaniem uczestników konferencji. Mowa tu oczywiście o uczestnikach, którzy płacą za udział w evencie, a nie o gościach honorowych. Przy założeniu, że organizujemy konferencję na przykład na 100 osób, powinniśmy zapewnić sobie co najmniej kilka kanałów dotarcia do potencjalnych jej uczestników. Nie należy ograniczać się tylko do jednego źródła, na przykład wyłącznie do odbiorców kampanii linków sponsorowanych reklamującej naszą konferencję. Sięgnijmy po narzędzia telemarketingowe, wykorzystajmy bazę subskrybentów naszego newslettera, rozważmy też inne kanały promocji. Ułóżmy na tej podstawie plan działania uwzględniający poszczególne kroki, a przy każdym z nich wyraźnie zaznaczmy cel do osiągnięcia – na przykład procent pozyskanych uczestników na danym etapie przygotowań plus dwa scenariusze, czyli - co robimy, jeśli dany cel pośredni został osiągnięty, a co, jeśli nie. Trzeba mieć tzw. plan B i wyjście awaryjne z każdej sytuacji.

Nieskuteczne zarządzanie współpracą z prelegentami

Niestety, niezdyscyplinowani prelegenci to częsta „zmora” organizatorów wszelkiego rodzaju konferencji. Nie przysyłają prezentacji na czas, odwołują wystąpienia w ostatniej chwili etc. Jeśli jednak z góry założymy, że tak będzie, jesteśmy w stanie skutecznie nad tym zapanować i odpowiednio skoordynować wszystkie działania, a zatem… Rozmowy i negocjacje z potencjalnymi prelegentami zacznijmy na długo przed konferencją. Zależnie od kalibru wydarzenia, może to być nawet kilka miesięcy wcześniej. Dając im termin na przygotowanie tematu / konspektu wystąpienia, od razu przyjmijmy, że się z tym spóźnią, a zatem zostawmy odpowiednio duży zapas czasu. Ich deadline nie może być naszym deadlinem. Ważną zasadą we współpracy z prelegentami jest również regularne i dość intensywne utrzymywanie z nimi kontaktu (choćby e-mailowego). Informujmy o postępie prac, przypominajmy o zbliżających się terminach, brakujących materiałach lub / i dziękujmy za ich dostarczanie. Dajmy im odczuć, że są bardzo ważni, ale że nawet ich obowiązuje dyscyplina.

Zero wniosków po konferencji

No właśnie! Jednym z kardynalnych błędów jest to, że… nie uczymy się na błędach. Każda zorganizowana przez nas konferencja powinna stać się dla nas źródłem informacji i wniosków na temat tego, co dobre, co złe, co się sprawdza w praktyce, a co tylko w teorii, co warto powtórzyć, a w co już nigdy nie inwestować… Po pierwsze zbierzmy opinie od uczestników. Ich zdanie jest tu najważniejsze – warto je poznać, najlepiej poprzez anonimowe ankiety. Po drugie, zadbajmy o to, aby te ankiety chciano wypełniać… może jakiś bonus? Po trzecie wreszcie, przeanalizujmy to, co pojawi się w ankietach. Nie robi się ich tylko dla zasady. Warto przedyskutować wszystko z całym zespołem biorącym udział w przygotowaniach konferencji i wysłuchać opinii także poszczególnych osób odpowiedzialnych za różne prace realizowane na potrzeby tego wydarzenia.


Artykuł przygotowany przez portal Konferencje.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Sukces sklepu internetowego

Sukces sklepu internetowego


Autor: gotowanie


Według najnowszych danych, na rynku e-commerce działa już ponad 10 000 takich sklepów. Nie ma się czemu dziwić, ponieważ eksperci i analitycy przewidują zwiększenie rynku internetowego o 100% do roku 2015. A więc szybko. Mogą na tym zyskać wszyscy. Zarówno działające już sklepy internetowe, jak i klienci e-sklepów.


Panuje powszechna opinia, że sklep internetowy jest najlepszym pomysłem na przejście „na swoje”, ponieważ łatwo można pogodzić pracę zawodową z prowadzeniem takiego sklepu. Jednak zgoła prosto wyglądający biznes internetowy w praktyce wcale taki nie jest. Pierwszą trudnością, jaką napotkają nowi przedsiębiorcy, jest uzyskanie odpowiedniej ilości wejść na stronę. A przecież wejścia na stronę wprost proporcjonalnie przekładają się na konwersję, czyli wskaźnik sprzedaży do ilości wejść na stronę. Dlatego w pierwszej kolejności właściciele sklepów internetowych powinni podjąć się wszelkich działań mających na celu pozycjonowanie ich serwisu internetowego. I o ile w przypadku prostych haseł np. akcesoria kuchenne jest to zadania bardzo łatwe, o tyle w przypadku bardziej konkurencyjnych fraz należy liczyć się z długotrwałym procesem pozyskiwania dobrej pozycji w wyszukiwarce.

W związku z tym na początek warto pomyśleć o kampanii w postaci linków sponsorowanych, w tym przypadku oczywiście w pierwszej kolejności należy skorzystać z najbardziej popularnej wyszukiwarki w naszym kraju. Jest to rozwiązanie o tyle korzystne, że sami możemy określić poziom kosztów dziennych na wyszukiwaną frazę. I o ile w przypadku haseł mało popularnych np. foremki silikonowe jest to dobrym rozwiązaniem, o tyle w przypadku haseł bardzo popularnych, takich jak akcesoria do kuchni, okaże się dla przedsiębiorców kosztowną reklamą . Należy bowiem pamiętać, że w przypadku linków sponsorowanych płacimy za kliknięcie w nasz link, nie za akcję, czyli np. sprzedaż w naszym sklepie.

Natomiast przeszkodą dla nowych sklepów jest bardzo niski wskaźnik konwersji wynoszący z zasady ok. 0,5%, czyli na każde 200 wejść można liczyć ledwie na jedną sprzedaż. Dlatego też nowi przedsiębiorcy, podejmujący wyzwanie działania na wirtualnym rynku, powinni najpierw zacząć od zdobycie wiedzy i umiejętności dotyczących e-marketingu, żeby potem spokojnie rozwijać biznes, bowiem to od marketingu w głównej mierze zależy sukces sklepów internetowych.


Autor artykuły prowadzi sklep w którym sprzedawane są akcesoira kuchenne.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak zbudować wizerunek firmy

Jak zbudować wizerunek firmy


Autor: Maja Paszke2


Chcesz założyć firmę, otworzyć oddział w innym mieście tak, żeby wzbudzić zaufanie u potencjalnych klientów już od pierwszego dnia pracy? Wbrem pozorom nie wymaga to wielkiego nakładu pracy, ani przede wszystkim - finansów.


W dzisiejszych czasach rynek nieruchomości daje olbrzymie możliwości w zakresie wynajmu powierzchni biurowej. Minęły czasy, kiedy w centrach miast mogły mieścić się siedziby jedynie wielkich koroporacji.

Aktualnie w najbardziej prestiżowych lokalizacjach znajdują się tak zwane serviced offices, czyli biura z obsługą. Dają one możliwość wynajmu powierzchni małej, często od 10 mkw wraz z elastycznymi warunkami umownymi. Dzięki temu nie trzeba deklarować się na wiloletnie dzierżawy, czy na własną rękę szukać dostawców internetu czy telefonii. W tego typu biurach wszystkie media są podłączone, biura umeblowane i gotowe do rozpoczęcia pracy. Dzięki temu można zaoszczędzić czas oraz pieniądze, gdyż jest to rozwiązanie zdecydowanie tańsze niż wynajem klaycznego biura i urządzanie go na własną rękę. Ale przede wszystkim lokalizacja, wysoki standard wykończeń, obsługa recepcyjna sprawiają, że ulokowanie siedziby firmy w takim biurze pozytywnie wpłynie na jej wizerunek.

No tak, ale przecież obecnie wiele firm nie potrzebuje fizycznej siedziby lub potrzebuje z niej korzystać na tyle rzadko, że nie opłaca się utrzymanie nawet takiego biura. Rynek bardzo szybko odpowiedział i na tą możliwość.

Obiekty tylu serviced offices posiadają w swoich ofertach również tzw. Biura Wirtualne oraz Biura na Godziny. Dzięki temu można wynająć jedynie adres korespondencyjny i rejestrowy w centrum miasta, a samą działalność prowadzić z domu. Dodatkowo wynajem Biura na Godziny pozwoli na spotykanie się z potencjalnym klientem pod tym samym adresem, co wzmocni jego przekonanie o stabilności danej firmy.

Każda z wymienionych usług jest zdecydowanie tańsza od klasycznej formy najmu, a częstokrotnie też korzytniejsza pod względem wizerunkowym. Bo czy nie lepiej mieć biuro w wysokim standardzie, w biznesowej okolicy?


Napisano z udziałem: OfficeSpot

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Tanie sposoby na siedzibę firmy

Tanie sposoby na siedzibę firmy


Autor: Dora KL


W obecnych czasach, przy tak wielu sposobach wymiany informacji i mobilności współpracowników warto szukać nowych rozwiązań na funkcjonowanie firmy. Oszczędności można szukać w siedzibie firmy, a zaoszczędzone pieniądze można przeznaczyć na inwestycje.


Mobilność w disiejszych czasach pozwala na nowe rozwiązania w firmie. Wynika z tego wiele korzyści oraz oszczęności. Dzięki środkom wymiany informacji przedsiębiorca moze sobie pozwolić na zmiany w strukturze firmy. Część z przedsiębiorców rezygnuje z biur stacjonarnych, pracuje w domu lub wynajmuje powierzchnie coworkingowe.

Typowy lokal biurowy wiąże się z długoterminowymi umowami, czynszem i mediami oraz koniecznością zatrudniania pracowników do jego prowadzenie. Dla tych, którzy poszukują oszczędności i mogą sobie pozwolić na nieprowadzenie biura stacjonarnego świetnym rozwiązaniem jest Wirtualne Biuro.

Wirtualne Biuro to możliwość zarejestrowania firmy pod adresem firmy użyczającej adresu. Za niewielkie pieniądze można zarejestrować firmę pod ciekawym adresem. Wynajmowany adres staje się od razu adresem korespondencyjnym. Dodatkowym atutem jest to, że Twoja korespondencja zostanie odebrana a Ty zostaniesz o niej poinformowany. Przedsiębiorca nie musi się martwić, że z powodu spotkania biznesowego czy wyjazdu służbowego nie odbierzesz ważnej paczki czy listu. Jeżeli zechce pracownicy Wirtualnego Biura mogą przeskanować i wysłać list.

Innym sposobem na tanią siedzibę firmy są Mikrobiura, Coworking. Jest to możliwość wynajęcia powierzchni biurowej z innymi firmami. Wynajmujący otrzymuje dostęp do wydzielonej małej przestrzeni biurowej. W ramach niewielkiej opłaty, otrzymuje się dostęp do typowego stanowiska biurowego: biurka, komputera z Internetem, drukarki, skanera, szafy aktowej.

Jak widać możliwości jest kilka. Warto się z nimi zapoznać i zastanowić, która z nich będzie najlepsza dla danej firmy.

biuro


wirtualne biuro tani pomysł na siedzibę

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Kurs fryzjerski – dobra inwestycja w dobie bezrobocia

Kurs fryzjerski – dobra inwestycja w dobie bezrobocia


Autor: Magdalena Słowik


Są takie zawody, które niezależnie od sytuacji gospodarczej dalej cieszą się dobrym powodzeniem na rynku i nie tylko dotyczy to zawodu przedsiębiorcy pogrzebowego.


Dodatkowo wiele osób nie rezygnuje z chodzenia do fryzjera, w końcu samodzielne strzyżenie do najłatwiejszych czynności nie należy i często przynosi odwrotne niż zamierzone skutki. Dlatego, podczas gdy osoby po studiach wyższych mają kłopoty ze znalezieniem pracy dla siebie, ci, którzy postanowili zająć się fryzjerstwem, nie mają większych problemów z zarobkami. Żeby zostać fryzjerem, nie trzeba jednak koniecznie iść do szkoły zawodowej w tym kierunku. Dzisiaj można też wybrać specjalne kursy fryzjerskie, które pomagają w zdobyciu niezbędnych umiejętności.

Gdzie na kurs fryzjerski?

Kursy fryzjerskie organizowane są praktycznie przez cały czas przez różne firmy szkoleniowe, które posiadają nieraz w swojej ofercie także inne rodzaje kursów, na przykład szkolenia z wizażu czy kosmetyki. Najwięcej propozycji mają mieszkańcy większych miast, gdzie o kurs fryzjerstwa, i to nawet w atrakcyjnej cenie, nietrudno. W mniejszych miejscowościach nie ma tak szerokiego wyboru szkół, więc czasami trzeba też podjąć decyzję, czy iść do szkoły położonej blisko, czy też może do tej, która jest dalej, ale być może oferuje lepsze zajęcia. W sieci jest wiele informacji o kursach, można też sprawdzić opinie o różnych szkołach, co będzie pomocne w selekcji tej najlepszej.

Ile pieniędzy przygotować?

Żeby móc ukończyć szkolenia fryzjerskie, trzeba mieć w kieszeni ponad tysiąc złotych. Czasami nawet koszty dochodzą do dwóch tysięcy złotych, ale koszt tysiąca pięciuset jest tutaj najbardziej średni i najczęściej spotykany. Trzeba też pamiętać, że czasem szkoła życzy sobie dodatkowych pieniędzy na egzamin, trzeba też kupić własne narzędzia fryzjerskie, a te też kosztują kilkaset złotych.

Kurs fryzjerstwa jest jednak świetną inwestycją, jeśli szuka się pomysłu na pracę i jednocześnie samemu lubi się układać fryzury i ma się do tego rękę. Dobry fryzjer dzisiaj jest na wagę złota


Kurs Fryzjerstwa

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Łatwiejsze fakturowanie od 1 stycznia 2013

Łatwiejsze fakturowanie od 1 stycznia 2013


Autor: Outcom


Wraz z nadejściem ostatniego miesiąca roku 2012, wiemy już więcej o planowanych zmianach w przepisach dotyczących fakturowania. Wszelkie modyfikacje mają służyć ułatwieniu procesu fakturowania i dostosowaniu naszego prawa do wymogów Unii Europejskiej.


Kto jest prowodyrem?

Zapalnikiem zmian są prace dwóch organów – Ministerstwa Finansów (nowelizacja ustawy o VAT, rozporządzenie dot. faktur elektronicznych, rozporządzenie dot. zwrotu podatku, wystawiania faktur) oraz Ministerstwa Gospodarki (ustawa z dnia 16 listopada 2012 r. o redukcji niektórych obciążeń administracyjnych w gospodarce – kolejna deregulacja).

Faktury uproszczone

Faktury uproszczone istniały już wcześniej, ale były stosowane w innych celach. Do tej pory służyły dokumentowaniu dostaw towarów i świadczeniu usług poza Polską – podlegających opodatkowaniu VAT poza Polską. A jak będą wyglądały w 2013 roku? Będzie można je wystawić tylko do kwoty 450 zł brutto lub 100 euro. Wystawca nie będzie potrzebował wszystkich danych adresowych nabywcy, wystarczy podać NIP. Na fakturze nie będzie trzeba zamieszczać: miary, ilości towarów, zakresu świadczonych usług, ceny jednostkowej, wartości sprzedaży netto i stawki podatku. Wymagane będą tylko dane potrzebne do określenia kwoty podatku. Podsumowując, można się spodziewać, że „nowe” faktury uproszczone znajdą zastosowanie np. w restauracjach, na stacjach benzynowych, w hotelach i w innych miejscach, gdzie sprzedawca nie ma w systemie danych adresowych odbiorcy, a zależy mu na szybkim wystawieniu faktury. Korzystanie z faktur uproszczonych będzie dobrowolne.

Samofakturowanie

To również nie jest nowość, ale od 2013 mniej wymagające przepisy przyczynią się do popularyzacji tej formy. Samofakturowanie polega na tym, że to nabywca towaru/usługi wystawia fakturę w imieniu sprzedawcy na siebie. Do tej pory sprzedawca i nabywca musieli wiązać się umową na maksymalnie 2 lata. Umowę taką trzeba było zgłosić w przeciągu 14 dni do naczelnika urzędu skarbowego. Zgodnie z nadchodzącymi zmianami, od 1 stycznia 2013 roku nie będzie trzeba zawierać umów, wystarczy porozumienie pomiędzy stronami (formy porozumienia nie określono). Faktura będzie musiała zostać zatwierdzona przez sprzedawcę (niekoniecznie fizyczny podpis). Fakturę będzie musiał zaewidencjonować w systemie sprzedawca, mimo że sam jej nie wystawił. Istotne zatem będzie, czy z samofakturowania będą korzystać nabywcy, ale też np. biura rachunkowe i przedstawiciele podatkowi wystawiający faktury w imieniu klientów.

E-faktury

Kolejnym dość istotnym obszarem, w którym zostaną wprowadzone zmiany, są faktury elektroniczne. Do tej pory wystawca musiał mieć zgodę nabywcy na otrzymywanie faktur drogą elektroniczną. Od 1 stycznia 2013 roku zacznie obowiązywać zasada zgody domniemanej - wystawca będzie mógł wysyłać faktury drogą elektroniczną bez otrzymania zgody odbiorcy. Zapłata e-faktury będzie równoznaczna z wyrażeniem zgody na otrzymywanie jej właśnie w formie elektronicznej. Jeśli odbiorca nie będzie chciał otrzymywać elektronicznych faktur, powinien zgłosić formalny sprzeciw.

Udowodnij fiskusowi autentyczność i integralność faktury

Projekt rozporządzenia Ministra Finansów zakłada zmianę dotyczącą autentyczności pochodzenia i integralności treści faktur. Tyczy się to faktur w formie elektronicznej, jak i papierowej. Mają je zapewnić „dowolne kontrole biznesowe”. Przedsiębiorca będzie musiał wprowadzić procedury dotyczące dokumentowania poszczególnych transakcji, wystawiania faktur sprzedaży i ewidencji faktur zakupu, objaśniające, kto, kiedy i w jakich sytuacjach wystawia faktury, jaki jest sposób akceptacji itd. Dla korzystających z kompleksowego oprogramowania dla firm, takie procedury można usprawnić poprzez uruchomienie workflow w programie (przepływ pracy/obieg dokumentów), ewidencję pism przychodzących do firmy itp.


Joanna Reich

Product Manager oprogramowania dla firm Intea

www.intea.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

ISO 9001 certyfikat

ISO 9001 certyfikat


Autor: Paulina Król


ISO 9001 jest systemem zarządzania jakością, a jego wdrożenie umożliwia otrzymanie międzynarodowego certyfikatu, potwierdzającego zgodność firmy z najwyższymi wymaganiami względem jakości usług i oferowanych wyrobów.


ISO 9001

ISO 9001:2009 to międzynarodowy System Zarządzania Jakością, zawierający wymagania służące rozpoznaniu potrzeb klienta i jego oczekiwań względem danego produktu czy usługi. ISO 9001 zawiera także wymagania odnośnie planowania i zarządzania jakością, dokumentacji systemu oraz kontroli i doskonalenie systemu zarządzania.

Wymagania Systemu ISO 9001 uwzględniają i są zgodne z ośmioma zasadami jakości. Są to:

- nastawienie na wymagania klienta

- zaangażowanie kierownictwa

- zaangażowanie wszystkich pracowników

- wysoka jakość realizowanych procesów

- odpowiednie zarządzanie procesami

- ciągłe doskonalenie Systemu

- podejmowanie decyzji analizie wszystkich dostępnych danych

- tworzenie wzajemnie korzystnych stosunków z dostawcami

Wdrożenie Systemu ISO 9001 polega na opracowaniu kompletnej dokumentacji, zgodnej z wymaganiami normy oraz niezbędnej do uzyskania certyfikatu ISO 9001 . Stworzenie prawidłowej dokumentacji służy prawidłowemu działaniu oraz nadzorowaniu wymagań ISO 9001. Na dokumentację systemu zarządzania jakością ISO 9001 składają się:

- Księga Jakości,

- Polityka Jakości,

- Cele dotyczące jakości,

- Procedury i Instrukcje oraz Zapisy.

Cele i korzyści posiadania prawidłowej dokumentacji Systemu Zarządzania Jakością:

- prawidłowe opisanie SZJ

- lepsze zrozumienie wzajemnych zależności i powiązań z dostawcami

- komunikowanie pracownikom zobowiązania kierownictwa w odniesieniu do jakości

- zapewnienie wzajemnego zrozumienia między pracownikami a kierownictwem

- możliwość uzyskania certyfikatu ISO 9001, a to umożliwia rozszerzenie działalności firmy oraz wzrost jej konkurencyjności na międzynarodowych rynkach.

Wszystkie normy ISO, w tym także ISO 9001 zostały opracowane na zasadzie Ciągłego Doskonalenia Systemu, zwanej Kołem Deminga, która opiera się na czterech podstawowych założeniach:

PLANUJ – WYKONAJ - SPRAWDŹ - POPRAW

Po spełnieniu wszystkich wymagań zawartych w normie ISO 9001, dana organizacja może ubiegać się o przeprowadzenie audytu certyfikującego, a po jego pozytywnym przejściu- o wydanie certyfikatu ISO 9001.

Wdrożenie systemu ISO 9001 nie tylko umożliwia otrzymanie międzynarodowego certyfikatu. Zgodność danej firmy z wymaganiami jakościowymi ISO 9001 wiąże się także ze zwiększeniem sprzedaży produkowanych wyrobów i świadczonych usług oraz wzrostem wydajności i efektywności działań danej firmy.


DJB Doradztwo

www.djb-doradztwo.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Alfanumeryczna rewolucja

Alfanumeryczna rewolucja


Autor: Lukasz Piotr


Podczas wyprawy do USA kilka lat temu, zwróciłem uwagę na numery telefonów zawierające oprócz cyfr również litery. Nie było dla mnie do końca jasne, o co chodzi, ale ktoś mi wyjaśnił tajemnicę, otwierając przede mną całkiem nowy, alfanumeryczny świat..


Cały pomysł sprowadza się do tego, że do klawiszy telefonu oprócz cyfr przypisane są litery. Wystarczy spojrzeć na "tarczę" stojącego na biurku aparatu czy ekran trzymanej w rękach komórki z wyświetloną klawiaturą. Każdej z cyfr w zakresie od 2 do 9 przypisane są litery. Dla przykładu do dwójki przypisane zostały litery abc. Do trójki z kolei def itd. Zależność ta znana jest użytkownikom telefonu powszechnie - przecież w ten sposób, przed erą telefonicznych dotykowych komputerków pisało się SMSy. Pisanie SMSów w tradycyjny sposób odchodzi do historii, ale opisana właściwość zaczyna być w Polsce wykorzystywana w nowych celach. Jest to bowiem możliwość posiadania numeru łatwego do zapamiętania oraz równocześnie informującego o zakresie świadczonych usług.

Dla przykładu weźmy z pozoru nie wiele wyróżniający się numer telefonu komórkowego 887 729 645. Nic szczególnego, prawda? Trudne do zapamiętania i w ogóle o co chodzi? Ale spróbujmy zapisać ten sam numer, wykorzystując zależności alfanumeryczne.

W efekcie powstanie numer 88-P-R-A-W-N-I-K. Prawda, że to już coś innego? Jeżeli ktoś świadczy usługi prawne, to numer 88-PRAWNIK będzie dla niego z pewnością użytecznym narzędziem. Zachęcam czytelników do zabawy i odszukiwania podobnych kombinacji. Ostatnio widziałem na mieście numer kończący się na K-U-R-I-E-R, co zachęciło mnie zresztą do napisania tego artykułu. Polacy bardzo szybko przyjmują wszelkie praktyczne nowości, przypuszczalnie stoimy już dziś w przedsionku małej alfanumerycznej rewolucji.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Kalkulacja wstępnych kosztów przedsięwzięcia

Kalkulacja wstępnych kosztów przedsięwzięcia


Autor: Krzysztof Saniak


Kalkulacja potrzeb finansowych przedsiębiorstwa w fazie startupu to jedno z najpoważniejszych zadań, przed jakimi staje przedsiębiorca. To tutaj decydują się losy powodzenia projektu, jak i ostatecznego wyniku finansowego.


To, czy firma będzie warta miliony, czy będzie kolejnym nieudanym projektem, zależy od tego, jak będziesz zarządzał kosztami i czy zachowasz płynność finansową przez cały czas jej istnienia. Jest to szczególnie ważne w początkowej fazie rozwoju. Utrata płynności, czyli niemożność pokrycia kosztów związanych z bieżącym prowadzeniem firmy, niejednokrotnie pogrążyły nawet dobrze zapowiadające się biznesy. Ważne jest więc, aby przyłożyć się do tego procesu i niwelować wszystkie ryzyka, które uda się zauważyć, oraz zapewnić sobie plan awaryjny na wypadek komplikacji.

Proces zakładania własnej firmy wiąże się z wieloma różnymi wydatkami. Wiele z nich jest jednorazowych, jak opłaty skarbowe za założenie firmy czy pieczątka. Inne to natomiast comiesięczne koszty stałe na materiały promocyjne, wynajem lokalu czy wynagrodzenie pracowników. W przypadku kalkulowania wydatków konieczne jest ostrożne podejście. Należy być konserwatywnym – zarówno przy analizie, jak i przy wydawaniu kapitału. Pieniądze są krwioobiegiem firmy, a szczególnie firmy w początkowej fazie rozwoju, która nie ma zapewnionych stałych dochodów ze sprzedaży. Nie wydawaj więc wszystkiego - nie wydawaj na rzeczy zbędne, kupuj rzeczy używane i rzeczy z allegro. Znajdź odpowiednią równowagę między jakością i kosztem, używaj darmowego oprogramowania oraz korzystaj z własnych umiejętności.

Zróbmy teraz małe ćwiczenie. Wpisz poniżej kwoty, jakie będą Ci potrzebne na otwarcie biznesu

Krok 1: Otwarcie biznesu:

Wydatki związane z otwarciem firmy

Rejestracja firmy, pieczątki, wpisy do rejestru

kwota w PLN

Księgowość

kwota w PLN

Organizacja przestrzeni, dekoracje i przebudowa

kwota w PLN

Licencje i pozwolenia

kwota w PLN

Logo i identyfikacja wizualna

kwota w PLN

Marketing i materiały sprzedażowe

kwota w PLN

Czynsz za pierwszy miesiąc oraz kaucja

kwota w PLN

Ubezpieczenie

kwota w PLN

Telefon i media

kwota w PLN

Internet i strona internetowa

kwota w PLN

Inne

kwota w PLN

RAZEM

kwota w PLN

Krok 2: Zakup aktywów:

Jakich rzeczy będziesz potrzebował, aby prowadzić swój biznes

Nieruchomość

kwota w PLN

Meble i wyposażenie

kwota w PLN

Urządzenia i maszyny

kwota w PLN

Samochody i inne pojazdy

kwota w PLN

Zatowarowanie

kwota w PLN

Zaopatrzenie

kwota w PLN

Inne

kwota w PLN

RAZEM

kwota w PLN

Krok 3: Stałe miesięczne wydatki:

Jakie są koszty prowadzenia firmy w typowym miesiącu

Czynsz

kwota w PLN

Media

kwota w PLN

Wynagrodzenie

kwota w PLN

Wynagrodzenie właściciela

kwota w PLN

Materiały

kwota w PLN

Ubezpieczenia

kwota w PLN

Transport

kwota w PLN

Wysyłka

kwota w PLN

Wydatki prawne i księgowe

kwota w PLN

Reklama i marketing

kwota w PLN

Zatowarowanie

kwota w PLN

Podatki

kwota w PLN

Spłata zadłużenia (kredytów)

kwota w PLN

Kapitał obrotowy

kwota w PLN

Inne

kwota w PLN

RAZEM

kwota w PLN

Wiem, że uzupełnianie tych tabel może być przytłaczające. Faktycznie, otwarcie własnego biznesu może być kosztowne, dlatego tak ważne jest, aby być sprytnym i oszczędnym. W chwili obecnej tylko liczymy potencjalne wydatki „na papierze”. Weź ostatnią sumę i pomnóż przez sześć, a w ten sposób dowiesz się, jakich pieniędzy potrzebujesz, aby poprowadzić swój biznes przez pierwsze sześć miesięcy. Teraz dodaj sumy z pierwszego i drugiego kroku. Ta suma powie Ci, ile pieniędzy potrzebujesz, aby otworzyć biznes i pozostać na rynku przez sześć miesięcy. Idealnie byłoby mieć taką kwotę do dyspozycji. Jeżeli nie, to trudno, nadal możesz z powodzeniem otworzyć swój biznes i masz szansę na powodzenie. Będzie to tylko odpowiednio trudniejsze – musisz więc szukać sposobów, aby zmniejszyć swoje koszty. Jak zapewne zauważyłeś, największy wpływ na wydatki mają koszty stałe. Zastanów więc się, jak je zmniejszyć – być może na początku możesz pracować z domu, może nie potrzebujesz tylu pracowników i możesz sam wziąć więcej obowiązków na swoje barki albo znaleźć tańszy kredyt (lub szybko go spłacić).

Krok 4: Prognoza sprzedaży:

Kiedy piszesz biznes plan, musisz unikać liczb stworzonych z powietrza. Nie popełnij tutaj błędu – może to być kuszące, szczególnie, jeżeli szukasz finansowania i chcesz pokazać potencjalny wzrost Twojego przedsiębiorstwa. Ale będzie to błędem z dwóch powodów. Po pierwsze sprawny inwestor lub pożyczkodawca sprawdzi Twoje liczby i udowodni Ci, że jesteś nowicjuszem. A nowicjusz z błędnymi danymi nie ma zbyt dużej szansy na finansowanie. Po drugie – błędne liczby doprowadzą Cię do błędnych wniosków, a one mogą sprawić, że zbankrutujesz, jak skończą Ci się pieniądze, które myślałeś, że będziesz miał. Lepiej jest więc posiadać solidne podstawy co do liczb, szczególnie jeżeli chodzi o prognozę sprzedaży. Musisz spróbować dowiedzieć się, ile możesz zarobić w przeciągu kilku najbliższych lat. Oczywiście, tego teraz nie wiesz i będziesz opierać się na pewnych szacunkach, ale założenia powinny być ostrożne. Jeżeli uda Ci się zarobić więcej, to świetnie, a jeżeli nie – no cóż, przynajmniej byłeś na to przygotowany. Uczciwa prognoza powinna zawierać następujące elementy:

miesięczne prognozy na najbliższy rok, zarówno kwotowo jak i ilościowo,

roczne prognozy na najbliższy okres dwóch do czterech lat, zarówno kwotowo jak i ilościowo,

założenia, na jakich oparte są prognozy.

Gdzie znaleźć informacje? Przede wszystkim poprzez analizę potencjalnej konkurencji. Rozpatrz ich sprzedaż, godziny działania, okresy wzmożonej sprzedaży, cenę, jakość ich towarów i usług. Jeżeli to możliwe, porozmawiaj z klientami oraz pracownikami sprzedaży. Oszacuj tak dokładnie, jak to tylko możliwe, ile Twoja konkurencja zarobiła w tym miesiącu. Prognoza sprzedaży powinna być oparta na średniej miesięcznej sprzedaży przedsiębiorstwa o podobnym do Twojego rozmiarze i działającego na podobnym rynku. Następnie zapytaj stowarzyszenia handlowe oraz sprawdź magazyny branżowe, aby zorientować się, ile zarabia typowa firma w Twojej branży. Pamiętaj, aby szacunki przeprowadzać ostrożnie. Nie jesteś istniejącym biznesem, ale dopiero startującym przedsiębiorstwem. Jest mało prawdopodobne, aby Twoja sprzedaż była na tak stałym poziomie, jak u konkurencji, w ciągu najbliższych lat.


FinBiz - Finanse pod kontrolą

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Inspirujące cytaty biznesowe...

Inspirujące cytaty biznesowe...


Autor: Jack


Dziś będzie trochę nietypowo. Na dobry początek tygodnia przesyłam Ci parę mądrych myśli, którymi, mam nadzieję, zainspirujesz się, rozwijając swoją firmę.


„Jeśli nie popełniasz błędów co jakiś czas, to znak, że nie robisz nic innowacyjnego.” - Woody Allen

„Zła decyzja jest lepsza niż brak decyzji.” - Gen. H. Norman Schwarzkopf

„Nie bój się dużego kroku. Nie pokonasz przepaści dwoma małymi.” - David Lloyd George

„Wszystko jest zawsze uważane za niemożliwe, zanim zadziała. Tym właśnie zajmują się przedsiębiorcy – robieniem tego, co ludzie powiedzieli im, że jest niemożliwe.” - Hunt Greene

„Nie bój się zrobić czegoś głupiego. W najgorszym razie to po prostu nie zadziała.” - Peter Shankman

„Tylko człowiek szalony robi coś w kółko, za każdym razem spodziewając się innych rezultatów.” - Albert Einstein

„Wszyscy wiedzą, że czegoś się nie da zrobić i wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to coś robi.” - Albert Einstein

„Sekretem biznesu jest wiedzieć to, czego nie wiedzą inni.” - Arystoteles Onassis

„Firmy, które rosną dzięki rozwojowi i ulepszeniom, nie zginą. Ale kiedy firma przestaje być twórcza, kiedy uważa, że osiągnęła doskonałość i teraz musi tylko produkować - już po niej.” - Henry Ford

„Jeśli stosunek zmian zachodzących wewnątrz organizacji nie jest większy od stosunku zmian zachodzących na zewnątrz organizacji, oznacza to, że koniec jest bliski.” - Jack Welch

„Działanie właściwe ze strategicznego punktu widzenia ma większe znaczenie niż działanie przynoszące natychmiastowy zysk.” - Philip Kotler

„Skoro i tak musisz myśleć, to dlaczego nie miałbyś myśleć wielkimi kategoriami?” - Donald Trump


Autor: Jacek Pietrasiuk właściciel StrategieWzrostu.pl. Więcej artykułów na jacekpietrasiuk.pl.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Dlaczego biznes jest dla każdego?

Dlaczego biznes jest dla każdego?


Autor: Michał Porwisz


Każdy marzy o byciu bogatym, karierze, własnym biznesie, zarabianiu pieniędzy dla siebie w odróżnieniu od etatowego odkładania grosza do grosza. Dlaczego jednak tak niewielu z nas podejmuje to wyzwanie? Dlaczego tak mały procent społeczeństwa ma odwagę spełniać swoje marzenia?


Co sprawia, że nie potrafimy wziąć życia we własne ręce? Co odrzuca nas od działania w biznesie? Strach? Niepewność własnych możliwości? Lenistwo? Brak pieniędzy? Czasu? Większość ludzi nie ma odwagi podjąć ryzyka. Nie robiąc biznesplanu, rezygnują z pomysłów, które po przeanalizowaniu, w skali kilku lat, mogłyby okazać się niezwykle zyskowne. Kto jednak nie ryzykuje, ten nie ma. Łatwiej jest przecież trzymać ciepłą posadkę, może niezbyt dochodową, ale stałą i pewną. Ma ona jednak podstawową wadę - dzięki niej nigdy nie zostaniemy milionerami…

Czy zatem biznes naprawdę jest dla każdego? Sukces zależy od tylko od nas, od naszej pracowitości, uporu, konsekwencji. Wystarczy tylko podjąć wyzwanie, zdecydować się na zmianę, która - choć wydaje się być przerażająco nieprzewidywalna, groźnie nieznana - może okazać się zmianą na lepsze. Przełamanie własnych lęków jest pierwszym krokiem do sukcesu. Powodzenie w biznesie zależy bowiem od naszej osobowości, nad którą można pracować, a przede wszystkim od umiejętności, których można się nauczyć. Pracowitość jest kwestią wyboru opartego na świadomości, iż nic nie przychodzi samo. Im bardziej zapracujemy na sukces, im więcej czasu poświęcimy biznesowi, im bardziej zatroszczymy się o zdobycie oraz utrzymanie klienta, tym więcej zarobimy. Wiąże się to z konsekwencją w działaniu i wytrwałością. Skoro już więc uznaliśmy, że nasz pomysł na własny biznes jest na tyle dobry, aby wprowadzić go w życie, wystarczy nie zrażać się przeciwnościami, nie rezygnować pod wpływem zbyt wolnego tempa rozwoju, a cierpliwie robić swoje, czekając na zwieńczenie naszego wysiłku. Również samodzielności, niezbędnej w biznesie, można się nauczyć. Nie licząc na pracodawcę, możemy przecież zdziałać więcej. Sami decydujemy, co jest dla nas dobre, a co złe i nikt nie może nas oceniać. Świadomość, że teraz wszystko zależy tylko od nas samych potrafi być niezwykle motywująca.

Wiara w siebie, otwartość na nowe wyzwania oraz ludzi potrafią zrobić z człowieka milionera. Nieocenione są jednak również kontakty – ludzie, którzy podadzą pomocną dłoń, zainwestują albo jedynie udzielą dobrej rady. Ludzie, którzy nas zmobilizują, uwierzą i „dadzą kopa”. Pracując nad przedstawionymi czynnikami, inwestujemy w siebie i skazujemy się na sukces. Czyż nie warto zdecydować się na taką zmianę?


Biznes MLM i sprzedaż bezpośrednia w Fm Group. Dowiedz się więcej na:

Perfumy Fm Group

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Efekty kryzysu gospodarczego na Łotwie

Efekty kryzysu gospodarczego na Łotwie.


Autor: Beata Kozłowska


Co nas nie zabije, to nas wzmocni – wierni tej zasadzie ludzie nie poddają się przeciwnościom losu i walczą o lepsze jutro. W biznesie tak, jak w życiu przyjęło sie uważać, że negatywne wydarzenia mają swój pozytywny wydźwięk.


Wielu ekonomistów jest zdania, że kryzysy są okresami, w których konkretne gospodarki oczyszczają się ze złuch nawyków, złogów biurokracji, deficytu publicznego, przerostów zatrudnienia i dziesiątków innych, gospodarczych patologii.

Do niedawna głównym czynnikiem, nakręcającym na Łotwie koniunkturę, były usługi finansowe i budownictwo. Banki pożyczały pieniądze na lewo i prawo, a kredyty, czyli po łotewsku kredīts, napędzały rynek nieruchomości. Oczywiście w naturalny sposób pojawili się również biznesmeni, którzy zaczęli spekulować na cenach mieszkań i zawyżać ich wartość. W efekcie cena metra została wywindowana do nienaturalnych rozmiarów. Kryzys wyrównał wszystko za jednym zamachem. Cena mieszkań spadła w niektórych lokalizacjach nawet o 30 procent i zabrakło nabywców. Banki w popłochu zmieniały politykę pożyczkową. Nie pojawiały się nowe kredīts, a dotychczasowe trzeba spłacać.

Dzisiaj łotewska gospodarka odradza się dynamicznie. Tym razem kredyty dawkowane są ostrożnie, o ile na inwestycje kredīts się znajdują, o tyle na konsumpcję nikt nie pożyczy nawet jednego łata. Eksperci podkreślają, że łotewska gospodarka z całego zamieszania wyjedzie mocniejsza niż była przed zawirowaniami. Relacje pomiędzy światem produkcji, a finansów będą opierały sie rynkowe zasady, a ludzie będą musieli dotrzymać tego, czego nauczyli się w kryzysie, że wydawać można jedynie tyle, ile się zarabia.


Kredīts

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

7 pytań, jakie powinieneś sobie zadać nim założysz własną firmę

7 pytań, jakie powinieneś sobie zadać nim założysz własną firmę


Autor: Outcom


Zanim przystąpisz do zakładania firmy powinieneś zastanowić się nad kilkoma kwestiami, m.in. nad tym, jaki program do fakturowania wybrać. Działanie z planem pozwoli Ci zaoszczędzić rozczarowań i szybciej stworzyć zyskowną firmę.


Jaki masz pomysł na biznes?

Mgliste wyobrażenia o tym, czym miałaby zajmować się twoja firma, to trochę mało. W głowie powinieneś mieć sprecyzowany obraz swojego biznesu. Masz go? Jeśli tak, bez problemu odpowiesz na następujące pytania:

czym chcesz się zajmować,

czy twoja działalność będzie usługowa, handlowa,

czy i co będziesz sprzedawać,

w czym się specjalizować,

do kogo chcesz kierować swoją ofertę.

Pomyśl, czego potrzebujesz

Pomyśl, czego Ci potrzeba do rozpoczęcia działalności. Nie chodzi tu o same pieniądze, choć to za nie kupisz potrzebny sprzęt. Pomieszczenia, komputery, maszyny, sprzęt biurowy, program do fakturowania, kursy. Powinieneś wiedzieć, co będzie niezbędne, by oszacować swoje potrzeby finansowe.

Znajdź fundusze na rozruch firmy

Nie potrzeba wiele. Sam proces rejestracji działalności jest bezpłatny. Nie ma również obowiązku posiadania konkretnej kwoty podczas startu działalności. Warto jednak przeznaczyć choć niewielką kwotę – jako zabezpieczenie. Zastanów się nad możliwościami zdobycia dofinansowania swojej działalności przed założeniem firmy. Niektóre dofinansowania skierowane są tylko do osób planujących założenie działalności gospodarczej.
Jeśli chcesz wiedzieć więcej, skorzystaj z zakładki dofinansowanie w bazie wiedzy.

Oszacuj swoje możliwości

Stań przed lustrem i rzetelnie oceń swoje kompetencje, konkurencję oraz sytuację rynkową:

czy rzeczywiście się na tym znasz? Jakie masz kompetencje i wiedzę na temat prowadzenia konkretnej działalności?

Jak wygląda konkurencja? Czy na rynku jest dużo firm działających w podobnym segmencie? Jaka jest ich kondycja?

I najważniejsze – czy taka działalność jest opłacalna i ma szansę odnieść sukces?

Określ ramy czasowe

Jak długo będziesz czekać na efekt swoich działań? Co zrobisz, jeżeli w obranym przez siebie okresie nie osiągniesz planu minimum? Zrezygnujesz? Czy będziesz czekać na to, że los się do ciebie uśmiechnie? Według danych GUS, w ciągu 1 roku działalności upada około 25% firm.

Wybierz formę prawną swojej działalności

Tutaj masz duże pole manewru, zaczynając od indywidualnej działalności gospodarczej, aż do spółek o różnym charakterze.
Formę działalności możesz zmienić w trakcie prowadzenia firmy, jednak może to być dosyć kłopotliwe. Lepiej od razu zastanów się, która forma jest odpowiednia dla twojej firmy.

Wybierz metodę opodatkowania

Do wyboru jest kilka form opodatkowania. Każda z nich ma swoje zalety i wady, w zależności od twoich przychodów, sytuacji rodzinnej itp.:

karta podatkowa,

ryczałt ewidencjonowany,

opodatkowanie na zasadach ogólnych (skala progresywna lub podatek liniowy).

Przed skompletowaniem niezbędnych dokumentów o założenie działalności gospodarczej, powinieneś już wiedzieć, jaką formę opodatkowania wybierasz. Jeśli już posiadasz jakiś program księgowy, warto sprawdzić, czy obsługuje wybraną formę opodatkowania.


www.intea.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Handel z Chinami - korupcja w Chinach

Handel z Chinami - korupcja w Chinach


Autor: Dominik Kroplewski


Prawie każda firma ma styczność z produktami z Chin, wiele osób handluje lub zastanawia się nad rozpoczęciem handlu z tym państwem. Chiny należą do krajów, gdzie poziom korpucji jest bardzo wysoki i, niestety, nie ma znaków, żeby miał spadać.


Obecnie Chiny uważane są za atrakcyjne miejsce dla zagranicznych inwestycji, pomimo wysokiej korupcji, którą na co dzień tam obserwujemy. Proces przejścia od gospodarki planowanej do gospodarki wolnorynkowej pozwolił Chinom na uzyskanie wyjątkowego wzrostu gospodarczego, dużych możliwości rozwoju, ale także stworzyło sytuacje, w których korupcja w sektorze prywatnym i publicznym kwitnie.

Chiński rząd otwarcie przyznaje, że korupcja jest problemem, który może wstrząsnąć wzrostem gospodarczym w długim okresie, dlatego też została wprowadzona kampania antykorupcyjna w całym kraju. Niestety, nie przyniosła ona zamierzonych skutków. Pomimo takich działań jak: wzmocnienie ustawodawstwa, wyższe kary i częstsze kontrole w spółkach i urzędach państwowych.

Korupcja nadal jest poważnym problemem dla zagranicznych firm, zarówno inwestujących w Chinach, jak i importujących produkty z Chin. Korupcja obejmuje podmioty na różnych etapach działalności, w szczególności dotyczy ona firm eksportujących swoje produkty. Chińscy urzędnicy przymykają oko na brak pozwoleń eksportowych firm, brak wymaganych certyfikatów i pozwoleń na produkcję. Dotyczy to w szczególności małych firm handlowych, które podają się za producentów poszukiwanych przez nas produktów. Można się łatwo zabezpieczyć przed nieuczciwymi firmami, sprawdzając niezależnie, czy firma takie dokumenty faktycznie posiada.
Transparency International od dawna ostrzega przed powszechną korupcję w kraju, statystyki z 2011 tylko to potwierdzają.

-> Indeks Percepcji Korupcji dla Chin wynosi 3,6 (1 – bardzo skorumpowane, 10 – czysta)

-> Indeks współczynnika łapówek wynosi 6,5 (bardzo prawdopodobne).

Statystyki z 2011 pokazują, że łapówki były konieczne u 54% chińskich producentów, którzy eksportowali za granicę. Dotyczyło to głównie wysyłki towarów do zagranicznych importerów. 3 najczęstsze przypadki to:

-> brak wymaganej licencji eksportowej

-> brak pozwolenia na eksport dla firm handlowych (producenci/fabryki posiadają takie pozwolenie)

-> brak certyfikatów (badań laboratoryjnych, CE, ISO)


Targi w Chinach 2013

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Na co uważać przy imporcie z Chin

Na co uważać przy imporcie z Chin


Autor: Dominik Kroplewski


Wiele osób zastanawia się, jak rozpocząć import z Chin? Obecnie w dobie witryn B2B nie jest to trudny proces, jednak warto uważać na nieuczciwe firmy i się dobrze zabezpieczać.


Istnieje wiele zagrożeń związanych z importem z Chin - jednym z nich są nieuczciwe firmy.

Chcę opisać przypadek zagrożenia, jakim jest nieistniejąca firma w Chinach.

1. Objawy

Prawie każdy importer w kontakcie z firmami chińskimi natknął się na nieistniejącą firmę. Otóż w Chinach jest to bardzo częstą praktyką, że firmy, które poznajemy zarówno na platformach B2B, takich jak alibaba czy made-in-china, ale również i na targach handlowych w Chinach, zwyczajnie nie są nigdzie zarejestrowane i prawnie nie funkcjonują.

Niestety, spowodowane jest to chęcią szybkiego zarobienia i załapania się na trwający boom inwestycyjny. Bardzo często okazuje się, że cała otoczka jest przygotowana przez Chińczyków. „Firmy widma” posiadają swoje stoiska na międzynarodowych targach handlowych, przyjmują delegacje, pokazują biura, fabryki, utrzymują dobry kontakt z zamawiającym etc.

Jednak już po przelaniu zaliczki (często 30% czy nawet 50% przedpłaty) do Chin telefony milkną, a na faksy i e-maile nikt nie odpowiada. Jest to niewątpliwie największe zagrożenie, gdyż nie znając realiów Chin, kultury czy języka, bardzo ciężko to zagrożenie wyeliminować.

2. Sposób przeciwdziałania tym praktykom

Jeżeli współpracujemy z firmami w USA lub EU czy też Kandy, zazwyczaj w przypadku jakichkolwiek problemów możemy sprawdzić KRS i dokumenty każdej firmy. Czemu nie robimy tego, handlując z Chinami i wysyłając tysiące dolarów zaliczki w ciemno? Podstawowym krokiem w bezpiecznym handlu i imporcie z Chin powinna być weryfikacja firmy. Najszybciej zrobić to poprzez sprawdzenie KRS firmy. Dopiero wtedy jesteśmy w stanie mieć pewność, że firma, z którą chcemy handlować, faktycznie istnieje i jednocześnie zmniejszamy ryzyko handlu.


Targi w Chinach 2013

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Dobry biznesplan do podstawa

Dobry biznesplan do podstawa


Autor: Jan Kowalski18


Jeśli podczas nauki w szkole mieliśmy zajęcia z przedsiębiorczości, pewnie zetknęliśmy się z czymś takim jak biznesplan, jeśli jednak nie mieliśmy takich zajęć, możemy się czuć nieco zagubieni, słysząc o konieczności zredagowania takiego dokumentu.


Biznesplan jest nieodłącznym dokumentem, jeśli chodzi o tworzenie własnej firmy, bardzo ważne jest więc odpowiednie jego opracowanie. Co powinien zawierać dobry biznesplan?

biznes plan

Zastanawiając się nad otwarciem własnej działalności gospodarczej, prawdopodobnie mamy pewną ogólną wizję tego, co dana firma miałaby robić, czym się zajmować i jak działać. W biznesplanie chodzi jednak o to, by przedstawić to w sposób maksymalnie szczegółowy, by rozważyć różne za i przeciw określonej działalności firmy, by odnaleźć szanse i zagrożenia czyhające na naszą działalność na skomplikowanym rynku.

Co więcej, w biznesplanie powinniśmy również zając się prognozowaniem opłacalności naszej firmy. Musimy zastanowić się z jakimi wydatkami łączy się rozpoczęcie prowadzenia działalności i z jakimi zyskami możemy liczyć się w pierwszym roku. Konieczne jest również rozważenie strategii marketingowej naszego biznesu, rozważenie grupy docelowej klientów, ewentualne pomysły na rozszerzenie profilu działalności… Jak widzimy, stworzenie biznesplanu to działanie nie tylko trudne, ale także dość czasochłonne. Jeśli jednak poważnie podejdziemy do wyzwania i przygotujemy dobry plan dla naszej firmy, możemy oczekiwać łatwiejszego startu i lepszych osiągnięć. Pamiętajmy także, że biznes plan jest bardzo ważnym dokumentem, jeśli staramy się o uzyskanie dotacji na otwarcie firmy, czy to z urzędu pracy, czy też z funduszy europejskich. Jeśli zamierzamy wnioskować o uzyskanie takiej dotacji, musimy wziąć pod uwagę ewentualnych konkurentów i już na tym poziomie uczynić naszą firmę (a dokładniej biznes plan) ciekawszym i bardziej profesjonalnym. Dobrym pomysłem jest również uwypuklenie ewentualnych zastosowanych innowacji w naszym biznesie – jest to bowiem właściwość szczególnie ceniona w przypadku małych i średnich firm.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Czy otwarcie sklepu internetowego gwarantuje sukces?

Czy otwarcie sklepu internetowego gwarantuje sukces?


Autor: Adriano


Internet to już nie tylko globalna platforma komunikacyjna, ale także prężnie działający wolny rynek, w którym dokonuje się każdego dnia milionów transakcji kupna-sprzedaży.


Wirtualny świat stwarza możliwości rozwoju własnego biznesu, który przynosi realne zyski. W Polsce powstaje coraz więcej sklepów internetowych. W każdym miesiącu powstaje kilkadziesiąt nowych sklepów w sieci, które działają w różnych branżach. W Internecie znajdziemy mnóstwo informacji jak otworzyć tego rodzaju sklep i bardzo często obiecuje się nam gwarantowane zyski. Co więcej, wiele osób zamyka swoje tradycyjne sklepy i próbuje przenieść swój biznes do wirtualnego świata, licząc na to, że to właśnie tam odniosą prawdziwy sukces.

Istnieje stereotyp, że sklep internetowy jest bardzo łatwo założyć i prowadzić, a klienci sami się zjawiają, bo w końcu z Internetu korzystają miliony osób. Rzeczywiście, otwarcie sklepu internetowego nie stanowi większego problemu, ponieważ na rynku działa wiele firm, które stworzą dla nas od podstaw gotowy sklep internetowy i dodatkowo nauczą jego obsługi, a nam pozostanie już tylko sprzedawanie i jego dalsze prowadzenie.

W każdym miesiącu znika z Internetu kilkadziesiąt sklepów internetowych, które kończą swoją działalność z powodu generowania coraz większych strat. Wiele sklepów od momentu powstania nie jest nawet w stanie wypracować zysku i po czasie taki nierentowny interes jest zamykany. Wolny rynek, także w Internecie, jest nieubłagany. Przetrwają tylko najlepsi, którzy potrafią sobie poradzić na rynku i zdobyć klienta. Częściowo takiej sytuacji winne są media, które rozpowszechniają informacje o sukcesach osób otwierających własne sklepy internetowe.

Otwarcie wirtualnego sklepu nie gwarantuje nam sukcesu. Właściciel musi sam ciężko pracować, aby móc czerpać z biznesu zyski. Pomimo, że działa on w wirtualnym świecie, to jego praca musi być bardzo wytężona i wręcz nieustanna. Chcąc otworzyć własny sklep internetowy, rozpocznijmy od biznesplanu. Niezbędne są również środki pieniężne na budowę sklepu oraz jego reklamę. Koszt stworzenia kompleksowego sklepu internetowego to od 4 do kilkunastu tysięcy złotych, wszystko zależy od branży, oferty. Do tego dochodzą koszty zakupu towaru, jego przechowywania, a przede wszystkim koszty reklamy. Jeśli będziemy oszczędzać na reklamie swojego sklepu internetowego, to od razu możemy zamknąć wirtualny biznes.

Bez reklamy w sieci nikt nie będzie nawet wiedział, że nasz sklep istnieje. Na rynku jest tak duża konkurencja, że należy ostro walczyć o klienta. Reklama w Internecie to przede wszystkim pozycjonowanie sklepu w Google. Ponadto warto zainwestować w reklamę na portalach i serwisach tematycznych, które są ściśle powiązane z branżą naszego sklepu. W ten sposób będziemy w stanie dotrzeć do naszych potencjalnych klientów.

Przeznaczenie dużych środków na reklamę sklepu internetowego wcale nie gwarantuje nam sukcesu. Sklep w sieci, jak każdy biznes, wiąże się z ryzykiem. Pomimo dobrej oferty i dużej reklamy, możemy nigdy nie zobaczyć zysku. Wszystko zależy od pomysłu na sklep internetowy, liczy się innowacyjność i świeżość. Każdy musi znaleźć niszę na rynku, którą skutecznie wypełni. Powielanie istniejących ofert, nawet przy oferowaniu niższych cen, może okazać się dotkliwą porażką.

Należy mieć na uwadze, że Internet nie jest cudownym światem spełniania snów i marzeń. Działa tutaj taki sam wolny rynek jak w realnym świecie i przetrwają tylko najlepsi. Nie łudźmy się, że gdy otworzymy sklep w Internecie, będą do nas przybywać w cudowny i samoczynny sposób tłumy klientów. Jeśli nie zainwestujemy odpowiednich środków w reklamę, to nigdy nie wypracujemy zysku.

W Internecie konkurencja powstaje znacznie szybciej niż w realnym świecie. Musimy być zawsze gotowi do działania i wdrażać nowe rozwiązania. Wszystko po to, aby nie pozostać w tyle.


Jaki biznes otworzyć?

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Eksport do Chin - co eksportować?

Eksport do Chin - co eksportować?


Autor: Dominik Kroplewski


Wiele osób zadaję sobie pytanie co eksportować do Chin? Warto wziąć przykład z firm zachodnich, które z wielkimi sukcesami eksportują dobra luksusowe.


Cały świat w ostatnich latach mocno odczuł kryzys gospodarczy co odbiło się też na producentach dóbr luksusowych jak LVMH czy Ferrari, nastąpił spadek zainteresowania markami tych firm zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych czy Europie. Jednak koncerny sprzedające produkty dla najbogatszej warstwy społecznych nie zwolniły obrotów i to właśnie dzięki eksportowi do Chin, który spowodowany jest wciąż nienasyconym rynkiem głównie w Chinach i innych państwach azjatyckich.

Państwo Środka, w którym w ostatnich dziesięciu latach możemy zaobserwować bardzo duży wzrost osób bardzo zamożnych rządne są uwielbianych przez nich zachodnich marek jak Hermes czy IWC, w Chinach właśnie produkty tych marek sprzedają się w największych ilościach na świecie. Producenci zauważyli tą tendencję wiele lat temu i rozpoczęli eksport do Chin. Również zaczęli doceniać chińskiego klienta, co przejawia się w kampaniach marketingowych czy specjalnych edycjach produktów skierowanych specjalnie na ten właśnie rynek.

Za przykład może posłużyć Rolls Royce, który Chiński Nowy Rok powitał specjalną edycją swojego flagowego modelu Phantom.

Cena tego modelu? 1.200.000 dolarów amerykańskich (dla porównania wersja standardowa to „tylko” 380.000 USD). Mimo wysokich cen chętnych nie brakowało, sprzedały się na pniu, firma nie zdradza ile „smoków” wypuściła na rynek. Rolls Royce ma w Państwie Środka 15 salonów i otwiera kolejne.

Legendarna brytyjska marka nie jest wyjątkiem wśród producentów luksusowych aut która zrozumiała, że Chiny to obecnie kierunek numer jeden, Ferrari i Bentley też dostrzegają w tym rynku największy potencjał.

Chińczycy najbardziej poważają europejskie marki luksusowe, to co wyprodukowane na starym kontynencie jest symbolem najwyższego prestiżu.

Szwajcarscy producenci zegarków nie ukrywają, że Chiny to rynek najbardziej chłonny, według Szwajcarskiej Izby Eksportu te dane rosną z roku na rok i to właśnie chiński rynek jest najbardziej chłonny dla takich producentów jak IWC, Patek Philippe czy Vacheron Constantin, którzy z roku na rok notują wzrost eksportu swoich produktów do Chin. Dlatego te marki właśnie w Chinach otwierają najwiecej nowych sklepów.

Podsumowując, eksport do Chin towarów luksusowych z Europy jest dobrym kierunkiem i nie przyszłością a już teraźniejszością, tak chiński konsument podbudowuje problematyczną europejską gospodarkę, Szwajcaria, Francja, Włochy czy Wielka Brytania korzystają na handlu z Chinami na pewno najbardziej gdyż ich wachlarz marek w omawianym sektorze jest najmocniejszy. Jednak nawet Polska może skorzystać z tego fenomenu, silniej lobbując na przykład eksport bursztynu, na który jest tam również popyt, nie duży a ogromny.


www.ChinskiRaport.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

czwartek, 9 października 2014

Skuteczne ogłoszenie to połowa sukcesu… Jak stworzyć dobre ogłoszenie internetowe?

Skuteczne ogłoszenie to połowa sukcesu… Jak stworzyć dobre ogłoszenie internetowe?


Autor: Dr. Jan Nowak


Internet to dziś największe źródło wszelkiego rodzaju informacji, obecne właściwie w każdym domu i firmie. Korzyści, jakie daje nam Sieć są wręcz nieograniczone. Jedną z nich są internetowe bazy ogłoszeń.


Zamieszczanie ogłoszeń w Internecie jest bardzo dobrą i najtańszą metodą na dotarcie do potencjalnych klientów. Jest tu bowiem dużo darmowych portali, na których można umieszczać ogłoszenia, zarówno wtedy, kiedy chcemy sprzedać samochód, używaną pralkę, wózek dziecięcy, jak i na przykład nietrafione prezenty zalegające w naszych szufladach. W Internecie możemy sprzedać dosłownie wszystko, ale kluczem do sukcesu jest… skuteczne ogłoszenie!

Jak zatem stworzyć dobre ogłoszenie - takie, które będzie często czytane przez internautów, a także będzie wyróżniać się na tle innych? Zanim zaczniemy cokolwiek pisać zapamiętajmy, że skuteczne ogłoszenie to takie, które zwraca uwagę potencjalnego klienta, jest interesujące i zachęca do kupna!

Pierwszym elementem, z którym zetknie się przeglądający jest sam temat ogłoszenia. To właśnie od niego wszystko zależy, dlatego musi zwracać uwagę i zachęcać do kliknięcia i przeczytania dalszego ciągu. Do napisania takiego nagłówka warto wykorzystać tzw. słowa mocy, które najbardziej oddziałują na czytelnika. Do najczęściej używanych należą: „darmowy”, „nowy”, „okazja”, „pilnie”, „promocja”. Temat powinien być również konkretny i jasno przedstawiać, czego dotyczy ogłoszenie.

Kolejnym punktem jest treść. Tu należy pamiętać, że najlepiej sprawdzają się ogłoszenia krótkie, zwięzłe, treściwe. Najważniejsze są pierwsze dwa - trzy zdania, które powinny zachęcać do przeczytania reszty. W nich można ująć zalety sprzedawanego przedmiotu, czy oferowanej usługi, ale w taki sposób, aby w dalszej części można było je rozwinąć. Treść ogłoszenia powinna być pisana krótkimi, prostymi zdaniami - tak, aby wszystko było zrozumiałe, a czytelnik nie miał żadnych wątpliwości. Wszelkiego rodzaju udziwnienia, wiele wykrzykników, pisanie drukowanymi literami… wszystko to raczej nie budzi zaufania. Źle widziane są oczywiście także błędy w tekście, które potrafią skutecznie odstraszyć wiele osób i sprawić, że nasze ogłoszenie postrzegane jest jako niepoważne, niewiarygodne. W tym miejscu warto dodać też chyba, że aby być bardziej wiarygodnym można w treści ogłoszenia zaznaczyć, dlaczego daną rzecz sprzedajemy. Nie zapomnijmy również napisać, dlaczego czytelnik powinien skorzystać z naszej oferty, dlaczego jest ona najlepsza – na przykład, że cena jest atrakcyjna, że dodajemy jakiś gratis, że stan jest idealny… etc. Pamiętajmy również o dokładnym sprawdzeniu danych kontaktowych, warto jest podać jak najwięcej dróg kontaktu oraz precyzyjną lokalizację.

Ważnym elementem skutecznego ogłoszenia są również zdjęcia, gdyż zaraz po tytule przyciągają one najwięcej uwagi odbiorców. Przede wszystkim, załączmy zdjęcia w dużym formacie, wyraźne i dobrze oświetlone. Bez względu na to, czy sprzedajemy samochód, czy płaszcz, fotografie powinny przedstawiać przedmiot z każdej strony - tak, aby czytelnik mógł wyobrazić sobie pełny jego obraz. Jeśli sprzedawana przez nas rzecz ma jakieś uszkodzenia, należy również pokazać to na zdjęciu. Tym sposobem zyskamy zaufanie, a także unikniemy niemiłych niespodzianek.

Jeśli ogłoszenie mamy już wstępnie przygotowane, pozostaje pytanie jak umieścić je w Internecie? Przede wszystkim, należy znaleźć strony, które tego typu ogłoszenia publikują. Najlepszym rozwiązaniem będą portale tematyczne, ale tu należy pamiętać, aby wszystkie informacje podawać bardzo szczegółowo. W niektórych serwisach należy się najpierw zarejestrować, a dopiero później kliknąć w „dodaj ogłoszenie”. Po zalogowaniu się otrzymujemy niekiedy szerszą możliwość edycji i zarządzania własnymi ogłoszeniami. Dalej aplikacja poprowadzi nas sama. Po kolei wpisujemy temat, treść, dodajemy fotografie oraz swoje dane. I to wszystko! Proste, prawda?


Gazeta Anonse.pl - darmowe ogłoszenia drobne w Internecie oraz blog informacyjny.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.