poniedziałek, 13 lipca 2015

Kredyt dla firm z gwarancją de minimis

Kredyt dla firm z gwarancją de minimis


Autor: Kazimiera Częstowojna


Produktem finansowym, jaki zainteresuje każdego przedsiębiorcę, który potrzebuje środków na finansowanie bieżącej działalności gospodarczej, jest kredyt dla firm.


Niezależnie od tego czy zakłada on właśnie nową firmę, czy też potrzebuje pomocy finansowej, by rozwinąć istniejące już przedsiębiorstwo. Takiego kapitału potrzebować może zarówno większa firma, jak i mała, zatrudniająca zaledwie kilka osób. Jedną z możliwości jest kredyt dla firm z gwarancją Banku Gospodarstwa Krajowego w ramach programu „Portfelowej Linii Gwarancyjnej – de minimis”.

Czym jest gwarancja?

Będąca kluczowym elementem programu gwarancja to nic innego, jak forma zabezpieczenia kredytu, w przypadku, gdyby kredytobiorca nie był w stanie spłacić kredytu w określonym w umowie terminie. Bank udzielający kredytu ma dzięki temu pewność, że odzyska pożyczone pieniądze, gdyż spłaty kredytu za kredytobiorcę dokona gwarant. Kredytobiorca natomiast będzie się dalej rozliczał z gwarantem, zwracając mu kwotę wypłaconą bankowi z gwarancji wraz z odsetkami.

Czym jest pomoc de minimis?

Pomoc publiczna de minimis jest zgodną z prawem unijnym pomocą udzielaną przedsiębiorcom przez państwo bez obowiązku uzyskania zgody Komisji Europejskiej. Wartość przyznanej jednemu przedsiębiorcy pomocy nie może przekroczyć kwoty 200 000 euro (lub w przypadku przedsiębiorstw w sektorze transportu drogowego 100 000 euro) w roku podatkowym, w którym się on o nią stara, jak i w ciągu dwóch poprzedzających lat podatkowych. Wartość pomocy de minimis wyliczana jest według średniego kursu walut, jaki Narodowy Bank Polski ogłosi w dniu jej przyznania. Przedsiębiorcy muszą natomiast pamiętać, aby nie przekraczać dozwolonego pułapu tej pomocy.

Czym jest gwarancja de minimis?

Gwarancji de minimis udziela się w ramach programu dopuszczalnej pomocy publicznej w celu zabezpieczenia spłaty kredytu udzielonego mikro-, małemu lub średniemu przedsiębiorcy. Może dotyczyć zarówno kredytu obrotowego, jak i inwestycyjnego. Nie można jednak zapomnieć, że gwarancja ma tylko zabezpieczać kredyt dla firm i przedsiębiorca, za którego gwarant spłaci kredyt, będzie musiał spłacić jej kwotę z odsetkami. Nie jest ona dotacją przekazywaną bezpośrednio przedsiębiorcy.

Jaki kredyt dla firm może być objęty gwarancją de minimis?

Gwarancja de minimis dotyczy jedynie kredytów obrotowych przeznaczonych na rozwój lub bieżące finansowanie działalności gospodarczej oraz kredytów inwestycyjnych. Natomiast nie mogą być nią objęte kredyty udzielne na inwestycje kapitałowe, a więc na przykład zakup instrumentów finansowych, wierzytelności czy też zorganizowanej części przedsiębiorstwa.

Kredyt obrotowy z gwarancją de minimis

W przypadku kredytu obrotowego gwarancja de minimis udzielana jest maksymalnie na okres 27 miesięcy, a jej kwota nie może przekroczyć 3,5 mln zł i 60% kwoty kredytu obrotowego. Nie obejmuje ona żadnych kosztów związanych z kredytem, w tym również odsetek. Jest natomiast zabezpieczona jest wekslem własnym in blanco przedsiębiorcy.

Środki z takiego kredytu przedsiębiorca przeznaczyć może na sprawy bieżące, takie jak zapłacenie faktur za towary i usługi, zapłata składek ZUS, podatków oraz innych związanych z działalnością gospodarczą zobowiązań. Dzięki kredytowi obrotowemu można również sfinansować cele rozwojowe firmy, takie jak na przykład zakup środków trwałych czy też czy finansowanie VAT od inwestycji.

Kredyt obrotowy możemy uzyskać w różnych formach: jako kredyt w rachunku bieżącym, linię kredytową lub też jako zwykły kredyt dla firm służący do pokrycia jednorazowych wydatków.

Kredyt inwestycyjny z gwarancją de minimis

Gwarancja de minimis zabezpieczająca kredyt inwestycyjny udzielana jest na maksymalnie 99 miesięcy. Jej suma nie może przekroczyć 3,5 mln zł oraz 60% kwoty kredytu inwestycyjnego. Tak samo jak w przypadku kredytu obrotowego nie obejmuje ona kosztów związanych z samym kredytem i zabezpieczona jest wekslem własnym in blanco przedsiębiorcy. Za udzieloną gwarancję naliczana jest też stawka prowizji w wysokości 0,5% kwoty gwarancji w stosunku rocznym.

Pozyskane w ten sposób środki można przeznaczyć na finansowanie przedsięwzięć inwestycyjnych, takich jak zakup urządzeń, maszyn, samochodów, budowę, rozbudowę, modernizację lub zakup nieruchomości związanych z działalnością gospodarczą.

Co jeszcze warto wiedzieć o gwarancji de minimis

Aby kredyt dla firm został objęty gwarancją de minimis, przedsiębiorca musi posiadać zdolność kredytową zgodną z obowiązującymi w banku kredytującym procedurami i spełniać stawiane przez bank warunki formalne.

O kredyt dla firm z gwarancją de minimis można ubiegać się w każdym banku, który zawarł umowę współpracy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego. Wniosek o udzielenie gwarancji wypełnia się bezpośrednio w wybranym banku kredytującym.


Kredyt dla firm w ofercie Deutsche Bank: https://www.deutschebank.pl/klienci-biznesowi/kredyty.html

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

niedziela, 12 lipca 2015

Profilowanie Klienta

Profilowanie Klienta


Autor: Marek Mrowiec


Ósma i ostatnia część "7 Sekretów Uporządkowanego i Skutecznego Biznesu"


Całe to codzienne zamieszanie, występujące błędy i codzienne nerwy w połączeniu z brakiem na strategiczną pracę nad biznesem powodują kolejny, trapiący Cię problem - tutaj będzie wielki szok: jak to możliwe, żeby nie brać wszystkich zleceń.

Zgodzisz się ze mną, że warto uczyć się od najlepszych – a więc zrób to, co robią najlepsze i najlepiej zarabiające firmy na świecie: przyjmij schemat -> identyfikujesz potrzeby -> znajdujesz niszę na Twoim rynku -> dostosowujesz obsługę do tej niszy -> zdobywasz pozycję lidera, zarabiasz o wiele więcej i… …i bierzesz się za następną.

Dlaczego tak? W nowym podejściu do sprzedaży najważniejsze jest zrozumienie tego, czego tak naprawdę Klient chce. Jest to fakt trudny do przełknięcia, gdyż uderza w największy mit, że każdy chce najtaniej. A Ty – szukając jakiejkolwiek usługi, produktu, specjalisty do firmy czy firmy też tylko wybierasz najtańsze?

Pomyśl… Czy nie macie ogromnej szansy, by się wybić, póki inni będą prowadzić wojny cenowe, kiedy dostarczycie Klientowi tego, czego tak naprawdę chce? Wszystko kręci się wokół potrzeb i ich poznania – przy czym sekretem jest to, iż rzadko kiedy potrzeby są oczywiste na pierwszy rzut oka… Przykład banalny: zastanów się, dlaczego ludzie powiedzmy kupują czerwone ferrari… Dla potrzeby komunikacji i najnowocześniejszej techniki? Na pewno nie.

A Twój produkt / usługa – dlaczego ludzie ją kupują? Jaka jest ta kluczowa cecha której pragną, jaką potrzebę zaspokajasz? To właśnie specyficzne potrzeby na rynku, który obsługujesz stają się podstawą do wyznaczania nisz – a nie wielkość Klienta czy branża.

Niby proste, jednak wymaga dużo pracy – jednak ta praca staje się ogromnie opłacalna. Na temat dokładnego budowania profilu Klienta można by rozmawiać 5 godzin – na blogu przybliżę ten temat. Zajmijmy się jednak dużo ważniejszą sprawą i sprawiającą o wiele więcej problemów w przedsiębiorstwach à jak w ogóle zacząć wyszukiwać nisze, by wprowadzić to w praktyce?

Otóż przez lata doświadczeń udało mi się wybrać dwie najbardziej skuteczne metody:

  1. Prostsza: WYSTARCZY PRZEANALIZOWAĆ TWOJE STATYSTYKI SPRZEDAŻY:

Zasada pereto 20 % dające 80% efektów faktycznie działa wszędzie. Inwestując czas w analizę sprzedaży jestem pewny, że jedno ze stwierdzeń się sprawdzi:

  • ok. 25% Klientów przynosi Ci 80% przychodu;
  • ok. 25% Klientów (niekoniecznie CI sami co w poprzednim punkcie) przyniesie 80% zysku;
  • ok. 25% grup produktów/usług przynosi Ci też 80% zysku bądź przychodu…
  • itd.

Kolejnym krokiem w drodze znajdowania Twojej niszy – jest znalezienie wspólnych cech pomiędzy nimi.

Jednocześnie wszystkie zebrane dane wykorzystujemy przy budowie wspomnianych w poprzednim wideo algorytmów sprzedażowych, e-maili, reklam, strony internetowej, by odpowiadały na kluczowe dla Klienta potrzeby. Twoim nadrzędnym celem niech będzie odgadywanie i dostosowanie się do kluczowych Klientów, a firma wystrzeli jak z procy… Wyobraź sobie, iż idealni do współpracy potencjalni Klienci dzwonią do Twojego działu handlowego i zamiast pytać o cenę i tak wiedzą, że zamówią, i będą tak robić często i przez długi czas… Brzmi ciekawie?

Drugim sposobem na znajdowanie idealnych Klientów jest wykorzystanie Twojej wielkiej wizji… Patrzysz na nią i zastanawiasz się nad jednym, bardzo prostym pytaniem: jakich klientów musiałbym mieć, by tą wizję zrealizować, a następnie – co muszę im zaoferować, by ich do siebie przyciągnąć. Dalej postępujesz jak w poprzednim przypadku.

A na koniec HEREZJA, którą uwielbiają przedsiębiorcy, z którymi współpracuję… Pamiętasz zasadę 20% na 80%? Tak więc: 20% Twoich Klientów powoduje 80% wszystkich problemów, uwag i narzekań. Pozbądź się ich ślicznie dziękując za współpracę i wysyłając do konkurencji… Oni i tak będą niezadowoleni, konkurencja zaskoczona i nastawiona na ostrzał, a Twoi handlowcy 80% spokojniejsi.

Więcej materiałów znajdziesz tutaj: http://systemowyrozwojbiznesu.pl/blog/


Marek Mrowiec - ekspert optymalizacji i porządkowania biznesu, wdrożeniowiec ISO 9001 www.SystemowyRozwojBiznesu.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Strategiczne podejście i jego realizacja

Strategiczne podejście i jego realizacja


Autor: Marek Mrowiec


Siódma część "7 Sekretów Uporządkowanego i Skutecznego Biznesu"


Dlaczego dawna wizja nie działa i co się z nią stało

Tak naprawdę strategia i wizja Twojej firmy była z Tobą od samego początku. To ona zmotywowała Cię, by ciężko pracować i wyznaczać kolejne wzniosłe cele. Gdy firma była mała to wszyscy wiedzieli, w którą stronę należy iść i współpracować… Wiedzieli to, bo często przebywali z Tobą… Później przez rozbudowę, powolną dezorganizację i problemy wszyscy zatracili gdzieś pierwotny sens i główną propozycję, jaką firma chciała się wyróżniać.

Stare hasła rozbijają się o problemy z jakością, terminami i codziennymi przepychankami. Dziś bardziej irytują i śmieszą załogę niż poprawiają, szczególnie, jeśli brzmią jak np. Najwyższa jakość i pełna satysfakcja Klienta itp.

Dziś już masz za sobą ( o ile działasz zgodnie ze wskazówkami wideo) poukładany mechanizm biznesowy, wszyscy znają swoje miejsce, więc najważniejszy czas zrewitalizować misję, wizje i wartości organizacji, by były realne w oparciu o faktyczne wartości i Twój pomysł na firmę itd.

Bez jasno określonego pomysłu na firmę, zamiast na poziomie strategicznym, skupiasz się na taktykach… Co kupić, gdzie się zareklamować, jaki zrobić ruch w inwestycjach… Wszystkie te działania na pierwszy rzut oka dobre, często nie są spójne z celami, jakie masz do osiągnięcia długoterminowo… Dużo hałasu przed możliwą wielką porażką.

Kilka słów czym jest wizja, misja

Kilka słów czym jest wizja, misja… Wyobraź sobie swoją firmę jako piramidę – na samej górze mamy Wizję firmy, czyli odpowiedź na pytanie: Dokąd zmierzam w moim biznesie? Co chcę osiągnąć? Nieraz kilka % firm, na tym samym rynku, sprzedając bardzo podobne produkty potrafi zrobić 10-krotnie wyższe zyski – i to jak pokazują badania firmy, z jasną wizją i misją.

Cała firma oraz ludzie potrzebują jasnej wizji po co biznes walczy i dokąd idzie – odpowiedzi po co biznes istnieje jako całość. Pamiętaj - nie możesz osiągnąć (ani pracownicy) celu, którego nie widać.

Formułując wizję nie powinieneś skupiać się na produkcie, ale na potrzebie, którą chcesz zaspokoić. Produkty się zmieniają, ale nie potrzeby. Wizja powinna być konkretna i niezbyt rozbudowana. Daruj sobie taką, którą będziesz mógł wyryć w marmurze.

Najlepsze są najprostsze wizje. Unikaj określeń: najlepszy, najtańszy i uwaga – kluczowa jest spójność Twoich osobistych życiowych celów z celami firmy/zbudowaniem misji i wizji oraz wiedza jak to przełożyć na stanowiska.

Misja zaś to deklaracja jak biznes służy i pomaga innym ludziom. Najlepiej, gdy od razu zawrzemy w niej metodę określającą jak ją osiągnąć.

Drugim poziomem w piramidzie zarządzania jest strategia, którą układasz na kilka lat (im dalej tym lepiej), w której opisujesz plan, jak zamierzasz osiągnąć założoną wizję.

Przekazanie ich do realizacji

OK, po tym krótkim wprowadzeniu sprawa ważniejsza – przekazanie planów do realizacji. Stworzyliśmy już maszynkę do realizacji celów – więc wystarczy je określić i przekazać do realizacji. Pamiętaj tutaj o starej zasadzie, by cele były zrozumiałe, ambitne, wykonalne, mierzalne i określone w czasie… Ale o tym czytałeś i słyszałeś już nieraz… Tak więc jak zawsze coś odkrywczego.

MBO i MBE

Rozwój Twojej firmy nieraz wymaga, byś coraz więcej zajmował się rozwojem strategicznym firmy i jej optymalizacją… Tak więc, by zrealizować cele wizji spójnie z tą filozofią zarządzania, konieczne jest wykonanie kilku modyfikacji.

Pierwszym krokiem jest wprowadzenie zarządzania przez cele – w teorii wszystko proste, ustanawiasz cele na poszczególne stanowiska i nadzorujesz ich realizację… Jednak w dalszym ciągu jesteś tutaj osobą decyzyjną i koordynującą. W 15-osobowej firmie się sprawdzi, jednak już dalej mogą być problemy. Potrzebny jest kolejny krok – zarządzanie przez wyjątki. Podczas, gdy Twoi kierownicy zarządzają przez cele, Ty skupiasz się tylko i wyłącznie na rozliczaniu ich z osiągania celów i wyników… Pamiętaj – masz mieć więcej czasu dla siebie. Oprzyj się pokusie kontroli wszystkiego i wszystkich – bo tylko zaszkodzisz…

Zabezpieczenie dzięki wizji

Pamiętaj też, że zawarte w wizji wartości i podejście procesowe zapobiegają negatywnym skutkom, jakie wiążą się ze stosowaniem zarządzania przez cele… Bądź spokojny…


Marek Mrowiec - ekspert optymalizacji i porządkowania biznesu, wdrożeniowiec ISO 9001 www.SystemowyRozwojBiznesu.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Co można usystematyzować

Co można usystematyzować


Autor: Marek Mrowiec


Szósta część "7 Sekretów Uporządkowanego i Skutecznego Biznesu"


System pozwala zwykłym ludziom osiągać konsekwentnie niezwykle rezultaty. Bez systemu nawet niezwykle utalentowani ludzie mają trudności z konsekwentnym realizowaniem chociażby przeciętnych rezultatów.

To, co tworzymy to dobrze naoliwiona maszynka do robienia pieniędzy. Klucz do sukcesu: konsekwentne ulepszanie. System Sukces Twojej Firmy opiera się na stałym i konsekwentnym działaniu w optymalizacji procesów biznesowych.

Poza wymienionymi wcześniej elementami przyśpieszającymi przebieg informacji, najlepsze efekty daje… nie uwierzysz – usystematyzowanie procesów pozyskiwania Klientów i sprzedaży.

Zerknijmy zatem co można zautomatyzować i usystematyzować - ale zachowując odpowiedni balans, by ludzie, procesy i systemy pracowały w idealnej harmonii…

Stworzenie tak zwanych algorytmów sprzedażowych, a idąc dalej całych systemów sprzedaży przynosi niezwykłe oferty. Wyobraź sobie: Twoi handlowcy w usystematyzowany sposób wyszukują najbardziej obiecujących Klientów, na podstawie swoich doświadczeń i świetnie zrozumiałych potrzeb docelowego Klienta – korzystając z szablonów rozmów, likwidacji obiekcji, gotowych e-maili, i przygotowanego zautomatyzowanego kalendarza – przekształcają potencjalnego Klienta w stałego odbiorcę, podczas gdy ten nie ma najmniejszego pojęcia, że bierze udział w z góry opracowanym scenariuszu… Następnie cały czas, jak w zegarku utrzymywany jest z nim kontakt, badane potrzeby i proponowane zwiększenie zamówień… Wszystko prawie zautomatyzowane tak, że nawet świeży handlowiec przynosi świetne efekty.

Wszystko czego potrzebujesz to wiedza, trochę czasu i arkusz kalkulacyjny, w którym stworzysz odpowiednie narzędzie… ogromne oszczędności czasu i zyski… Prawda, że ciekawe?

Ciekawy materiał uzupełniający

Tutaj znajdziesz kompletny system, jak należy zarządzać szansami sprzedaży: http://systemowyrozwojbiznesu.pl/blog/2013/07/jak-zwiekszyc-sprzedaz-o-202-i-zoptymalizowac-zarzadzanie-szansami-sprzedazy/

Taka baza pozwala Ci na zbieranie najważniejszych informacji o Klientach, by budować z nimi ciepłe relacje. Zadając odpowiednie pytania i wpisując je systematycznie w program, nawet po zmianie handlowca, w dalszym ciągu Klient jest obsługiwany na najwyższym poziomie – a Ty nie boisz się szantażu ze strony działu handlowego.

Poza tym, ważnym i mało znanym miejscem optymalizacji są spotkania biznesowe… Spytasz spotkania? Tak – jak najbardziej. Za Twoje pieniądze pracownicy spotykają się, dyskutują, a potem… kończy się na dobrych intencjach. Odpowiednio ustalone terminy okresowych spotkań i proste zasady – co ma być przygotowane przed spotkaniem, co ustalone po spotkaniu – kto to spisuje i do kogo trafia taka informacja, daje ogromne pole do popisu, jeśli chodzi o rozliczanie pracowników.

Zachowanie balansu

We wszystkich działaniach, o których mówimy, kluczowym faktem jest zachowanie właściwego balansu – pomiędzy uporządkowaniem, a kreatywnością i decyzjami pracowników. Faktycznie, zbyt duże uporządkowanie zabija zdolności rozwoju - jednak odpowiednia dawka pozwala wydobywać z pracowników to, co najlepsze – gdyż zamiast setny raz wyważać już otwarte drzwi, koncentrują się oni na tworzeniu wartości dodawanej, prowadzeni za rękę drogą opracowaną i doskonaloną przez lata.

Mam nadzieję, że z każdym kolejnym wideo coraz wyraźniej widzisz, jak ogromną szansą i przygodą jest konieczność zmiany Twojej roli z managera na osobę rozwijającą przedsiębiorstwo. Bez tej jakże ważnej mentalnej zmiany – nie uda się przełamać bariery i zawsze będziesz ciężko pracującym pracownikiem własnego biznesu. A chyba nie o to Ci chodziło, gdy go zakładałeś…

Poza przytoczonymi wcześniej aspektami – sam pewnie dobrze wiesz, które elementy firmy najbardziej wymagają usystematyzowana – zaplanuj, kiedy to rozpoczniesz oraz komu to zlecisz i do dzieła…

P.s. Ze spraw oczywistych – usystematyzowanie procesu obsługi reklamacji i eliminowania przyczyn ich występowania jest tak oczywiste, że aż nie zostało wspomniane.

Wrócimy do tego tematu później. Do zobaczenia w następnym odcinku.


Marek Mrowiec - ekspert optymalizacji i porządkowania biznesu, wdrożeniowiec ISO 9001 www.SystemowyRozwojBiznesu.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Zapewnienie jakości – przepływ informacji

Zapewnienie jakości – przepływ informacji


Autor: Marek Mrowiec


Piąta część "7 Sekretów Uporządkowanego i Skutecznego Biznesu"


Ostatnio zajmowaliśmy się procesami – dziś czas by bardziej szczegółowo przyjrzeć się każdemu z nich pod kątem wyższej jakości, automatyzacji i usystematyzowania pracy.

Błędy biorą się z procesów

Jak mówił jeden z najbardziej znanych guru zarządzania na świecie – pięć procent powodów, dla których nie udaje się spełnić oczekiwań klienta jest związanych z brakami w systemie pracy i procesach (…), a nie z pracownikami… Zaś rola zarządu powinna polegać na usprawnianiu PROCESÓW, a nie na uporczywym przypominaniu pracownikom, aby lepiej pracowali. I wiesz co? W 100% się z nim zgadzam. Ty pewnie też, choć trudno się czasem przyznać, iż powstałe w firmie problemy są tak naprawdę powodem zaniedbania udoskonalania biznesu i łatwiej zwalić to na pracownika.

A więc, by takie sytuacje problemowe zdarzały się jak najrzadziej, zajmijmy się szybką reperacją procesów Twojej firmy.

A więc by takie sytuacje problemowe zdarzały się jak najrzadziej, zajmijmy się szybką reperacją procesów Twojej firmy.

Wracając do mapy procesów stworzonej poprzednio (jeśli jej jeszcze nie wykonałeś, wróć do poprzedniego materiału i nie zabieraj sobie szansy na spokojne życie, podczas gdy Twoja firma pracuje samodzielnie dla Ciebie). Jak mówiliśmy ostatnio mapa pokazała nam:

  • jak przepływa produkt/usługa świadczona dla Klienta;
  • jak przepływają decyzje;
  • i jak biegnie informacja.

Zacznijmy od o tej ostatniej – gdy przyjrzysz się dokładnie, zauważysz, że poza fizycznym przepływem produktu, to w większości informacje krążą po firmie… Tak, to tutaj kryje się tajemnica zapewniania odpowiedniej jakości.

NAJWAŻNIEJSZE STAJE SIĘ UDROŻNIENIE TEGO PRZEPŁYWU, A NAJCZĘŚCIEJ NAJLEPSZYM UDROŻNIENIEM JEST JEGO SKRÓCENIE I UPROSZCZENIE. Patrząc jak informacja (szczególnie ta o wymaganiach Klienta, jego uwagach, pytaniach i zmianach w Twoich procesach) przepływa, jak na dłoni wyłapujemy punkty zapalne… Miejsca, gdzie dane się ucinają, gdzie nie przechodzą dalej, mogą być przepisywane, rozdrabniane, a może przekazywane ustnie… Nieraz wystarczy stworzenie prostego arkusza kalkulacyjnego, jednego formularza i paru lekkich zmian organizacyjnych, by odmienić sytuację niesamowicie na lepsze. Twoją ambicją niech stanie się stworzenie centralnych prostych baz, z których korzystają wszyscy, którzy tego potrzebują. Dodatkowo zaoszczędzisz czas pracowników, którzy obecnie nieraz te same dane wprowadzają kilkakrotnie.

Chcę też zauważyć, że dopóki nie wprowadzisz własnych narzędzi, nie zamawiaj skomplikowanego oprogramowania – nieraz widziałem jak zabija ono kreatywność, a ludzie dane wpisują… zamiast je wygodnie wykorzystywać, a o to Tu chodzi.

Ciekawy materiał uzupełniający

Wyczerpujący materiał wideo odnośnie porządkowania firmy: http://systemowyrozwojbiznesu.pl/4-kroki-optymalizacji


Procesy pomocnicze – znaczenie i powiązanie

Następnie zastanów się, jak przepływają informacje pomiędzy procesami pomocniczymi… W rozwoju firmy często wszystko co miało pomagać, a nie wiązało się bezpośrednio z realizacją usług/produktu, było wprowadzane bez powiązania z rzeczywistością – co powoduje tylko konflikty wewnątrz firmy… A i tak dział handlu zawsze brał górę. Czas to zmienić – niech pomocnicze procesy staną się integralną częścią działalności firmy, która zamiast przeszkadzać staje się dźwignią rozwoju firmy.

Miejsca styku z Klientem

W całym podejściu procesowym, widzisz też jak na dłoni, które miejsca firmy stykają się bezpośrednio lub pośrednio z Klientem. To tak zwane momenty prawdy, które powinny być Twoim oczkiem w głowie, gdyż niezależnie jak dobra jest Twoja firma – Klient będzie widzieć ją tylko przez pryzmat tych punków. A w Twoim interesie jest, by Klient był jak najbardziej zachwycony, nawet w obsłudze posprzedażowej i pozostał z Wami na długi, długi czas.

Listy kontrolne i instrukcje

Przy informacji zastanówmy się także, jakie instrukcje i wytyczne kontroli potrzebne są na najniższych szczeblach – bo tam jest ich główne miejsce i mogą się sprawdzać… Pamiętaj też – im prościej, ze zdjęciami i łatwymi opisami przedstawicie takie dokumenty – tym większa szansa, iż ktoś w ogóle tam popatrzy. No i dzięki temu nie ma ludzi niezastąpionych, szczególnie, gdy to pracownicy współtworzą takie dokumenty.

Procesy - temat rzeka… To, co Ci mogę podpowiedzieć to w pierwszym ogólnym rozrachunku rada, że warto zająć się poszczególnymi procesami po kolei, przyglądając się im dokładniej… 1 proces co 2 tygodnie… Ten system naprawdę działa.


Marek Mrowiec - ekspert optymalizacji i porządkowania biznesu, wdrożeniowiec ISO 9001 www.SystemowyRozwojBiznesu.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Dlaczego Programy Partnerskie?

Dlaczego Programy Partnerskie?


Autor: Artur Wiktor


Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że dzięki Internetowi łatwo można pomnożyć swój dochód, zarabiając 24 godziny na dobę, bez wychodzenia z domu.


Jednym z najprostszych i najbardziej efektywnych sposobów jest korzystanie z programów partnerskich. Wśród internautów dalej istnieje bardzo niska świadomość tego, jakie korzyści płyną z tego typu projektów. Z drugiej strony nie brakuje również młodych ludzi, którzy zdecydowali się wykorzystać potencjał programów partnerskich i do tej pory czerpią z nich niemałe zyski. Warto więc bliżej przyjrzeć się, dlaczego opłaca się na owe programy postawić.

Programy partnerskie są świetnym rozwiązaniem dla osób, które pragną stać się niezależne, chcą zarabiać samemu. Nikt bowiem nie zawraca nam głowy, nie stoi nad biurkiem, mówi co mamy robić i wytyka wszystkie błędy. Inwestując w programy partnerskie jesteśmy kowalami własnego losu, stajemy się szefami dla siebie samych. Można powiedzieć, że programy partnerskie otwierają drogę do wolnego zawodu. Każda decyzja jest tylko i wyłącznie wyborem jednostki. Inwestujesz w swój rozwój, dbasz o wizerunek, zarządzasz czasem, tworzysz strategię. A to wszystko jest możliwie dzięki wsparciu wirtualnych partnerów.

Osiem godzin na fotelu przed komputerem wykończyło na pewno niejednego pracownika. Dzięki programom partnerskim może się to zmienić. Sam bowiem decydujesz ile czasu poświęcasz na pracę. Elastyczność to kolejny atut. Jeśli uważasz, że dzisiaj jest ten dzień, podejmiesz więcej trudu na działania, kolejnego dnia będziesz mógł sobie odpuścić i odpocząć. Nie jesteś od nikogo uzależniony. Praca w zaciszu własnego domu może przynieść zdecydowanie korzystniejsze efekty. Sam bowiem planujesz czas pracy.

Kolejną zaletą korzystania z programów partnerskich jest niewątpliwie wynagrodzenie, które otrzymujesz za efekty swojej pracy, a nie za poświęcony czas. Wszystko zależy więc od Twojego zaangażowania i chęci zwiększenia zysku. Pamiętaj, musisz być odpowiedzialny za swoje czyny. Twoje działania nie są przez nikogo kontrolowane, jeśli nie zarobisz nic, możesz mieć pretensje tylko do siebie.

Wolność podejmowania wyborów. Czyż nie brzmi to przekonująco? Programy partnerskie dają Ci niepowtarzalną okazję decydowania jak, co, kiedy i ile. Osoby, które zaczynają swoją przygodę z e-biznesem to ludzie, którzy z reguły nastawieni są na samodzielność. Z drugiej strony otrzymujesz niezbędną pomoc ze strony sponsora. Uczysz się, korzystasz ze szkoleń, a przy tym przekuwasz własne pomysły w realne działania. Czyż to nie piękne?

Największy potencjał programów partnerskich tkwi przede wszystkim w możliwościach zarobkowych. Polecając i promując produkty innych, możesz nawet uzyskać finansową niezależność. Proste czynności, oczywiście przy odpowiednim wysiłku, mogą przynieść zyski, o których marzy niejeden z nas. Prowizje, odpowiedni dobór partnerów i struktury mogą stać się krokiem do osiągnięcia sukcesu w sieci. Wolność finansowa jest wtedy, gdy pracujesz mniej, a zarabiasz więcej – w programach partnerskich możliwe jest to dzięki przychodom pasywnym. Działania podejmuj jednak rozsądnie i świadomie, inwestuj pieniądze z głową, a gwarantuję, że w przyszłości na pewno Twoje zarobki się pomnożą.

Skorzystaj z możliwości jakie Ci daję

Wybierając program partnerski pamiętaj o własnych potrzebach i możliwościach. Polecam je wszystkim, którzy myślą o własnym biznesie w sieci, a przy tym cenią sobie komfort, szybkość i samodzielność.


Baw się dobrze!

Pozdrawiam

Artur Wiktor

Skuteczna Dźwignia Zarobkowa

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Odetkanie procesów i decyzyjności

Odetkanie procesów i decyzyjności


Autor: Marek Mrowiec


Czwarta część "7 Sekretów Uporządkowanego i Skutecznego Biznesu"


W ostatnim materiale, na przykładzie schematu organizacyjnego okazało się już, jak wiele nowego można odkryć w sprawach niby oczywistych. Dziś kontynuując porządkowanie odpowiedzialności i tworzenia sprawnej maszyny do podejmowania decyzji, posłużymy się czymś tak równie prostym, co skutecznym – identyfikacją procesów. Co może być bowiem lepszą ściągą do ustawienia kto i kiedy, za co odpowiada, z kim się kontaktuje i jakie podejmuje decyzje – niż kartka papieru z Twoją firmą, rozłożona na poszczególne kawałki?

Szybkie tworzenie mapy procesów:

Nie magia, a praktyka. Sam w 2 minuty wyodrębnisz na kartce procesy, jakie zachodzą u Ciebie w firmie. Dobrze zidentyfikowane procesy, ich powiązania, to często owe 20% pracy dające w przyszłości 80% pozytywnych efektów. Zarządzanie procesami jest dziś najprostszym, najłatwiejszym i najbardziej skutecznym narzędziem do optymalizacji działania firmy, znalezienia miejsc, gdzie marnotrawione są pieniądze i powstają błędy - tyle w teorii, więc zaczynajmy jej wykonanie:

W 90% przypadkach mapa procesów będzie ewolucją prostego modelu:

procesy w firmie kończą się i zaczynają na kliencie – przecież taka jest rola firmy: spełniać jego wymagania. W głównej działalności mamy tzw. procesy główne – wszystko przez co przechodzi główna realizacja.

Klient się kontaktuje – zamawia, zamówienie przyjmujecie, przekazujecie do realizacji i dostarczacie. Czasem jeśli coś wykonujecie od nowa – może pojawić się projektowanie w osobnym dziale. Tutaj celowo, nawet jeśli wykonują to Ci sami ludzie, warto zastosować ważny trik – mianowicie oddzielić pozyskiwanie Klientów ( cały marketing) od sprzedaży, czyli tego co się dzieje, gdy Klient już się z Wami skontaktuje – bo jak widać to dwa zupełnie różne procesy biznesowe – wymagające innego podejścia i rozliczane według innych zasad. Ale Ok. – koniec dygresji.

Dodatkowo w zależności od rodzaju działalności, będziesz mieć u siebie procesy pomocnicze – zaopatrzenie, zarządzanie zasobami i inne… oraz wiadomo procesy zarządzania – gdzie Ty i część najwyższego kierownictwa analizujecie dane i podejmujecie decyzje wpływające na całość firmy… OK. – najwyższy czas byś to teraz wykonał – wierz mi: warto, bo za parę chwil przekujemy to w bardzo ważne odkrycia. A więc zatrzymaj odtwarzanie i poświęć dwie minuty.

  1. Wracając do tematu tytułowego odetkania procesów, decyzyjności i odpowiedzialności, zobaczmy co umożliwiło Ci stworzenie mapy procesów Twojej firmy:
  2. Jasno widzisz, jak ma się Twoja struktura organizacyjna do faktycznych kroków w realizacji usługi. Czy przypadkiem nie jest tak, iż działy realizują dane procesy do połowy i przekazują dalej – tak powstają problemy i luki w informacjach. Nie ma wyjścia, trzeba przełamać bunkry, jakie w poprzednich latach wytworzyły się w poszczególnych działach…
  3. Jak na dłoni widzisz, gdzie pomiędzy poszczególnymi procesami jest przepływ danych oraz JAK I GDZIE ZAPADAJĄ DECYZJE. Warto je teraz opisać i przydzielić na nowym schemacie organizacyjnym. Od razu wychodzą Ci też punkty zapalne na drodze realizacji usługi – gdzie dwie bądź czasem trzy osoby podejmują sprzeczne decyzje.
  4. Kluczowe odpowiedzialności danych pracowników na poszczególnych etapach też stają się jaśniejsze i czas je opisać… Pamiętaj o zasadzie, że im niżej idziesz w strukturze, te opisy powinny być bardziej szczegółowe.
  5. Widzisz też, którzy pracownicy i które działy powinny się ze sobą kontaktować, co, ile oraz jakie informacje powinny być pomiędzy nimi przekazywane – tyczy się to też procesów pomocniczych, gdzie warto choćby i siłą zmusić osoby z zaopatrzenia czy rekrutacji do lepszej współpracy (szczególnie to drugie może być świetnym startem w planowaniu poziomej komunikacji)
  6. Widzisz też jakie informacje bądź raporty są potrzebne, by te decyzje podejmować.
  7. Mówiąc o komunikacji pomiędzy działami, warto poruszyć temat-ciekawostkę na temat kierowników awansowanych „z taśmy” . Pamiętaj, iż większość kierowników wcześniej dzieliło swoje obowiązki z normalną pracą, raportując głównie dyrektorowi co jest nie tak, stąd nauczyli się pracować w swoich własnych małych państewkach - zamkniętych na resztę firmy - DLATEGO TRZEBA IM UŚWIADOMIĆ KONIECZNOŚĆ KOMUNIKACJI NA RÓWNORZĘDNYM POZIOMIE. Bo na razie komunikują się głównie z musu – dla wyjaśniania błędów i niejasności. Stąd, by nie płakali nad rozlanym mlekiem, muszą się spotykać przed, a nie po fakcie. Najłatwiej im pokazać to poprzez współpracę na górze lub zatrudnienie odpowiednich managerów.

Miejsce właściciela

Zastanów się też czy nadal chcesz być dyrektorem pracującym w swojej własnej firmie? Czy nie czas zrobić właściwy krok i przekazać codziennej odpowiedzialności niżej, stając się biznesmenem – osobą, która rozwija maszynę do robienia pieniędzy, kieruje ją w właściwym kierunku i ma dużo czasu dla siebie i rodziny… Najbardziej wymaga to zaufania do osób pracujących pod Tobą… Bez Twojego przykładu nic nie zadziała.



Marek Mrowiec - ekspert optymalizacji i porządkowania biznesu, wdrożeniowiec ISO 9001 www.SystemowyRozwojBiznesu.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Trendy w branży papierniczej

Trendy w branży papierniczej


Autor: Wiktoria Woźniak


Artykuły biurowe w jednym miejscu? Już od dawna jest to możliwe dzięki sklepom online, które oferują niezwykle ogromny asortyment.


Branża biurowa to dość wymagająca dziedzina, dlatego też hurtownie papiernicze, które otworzyły się również na działalność internetową są w stanie dotrzeć z dostępnymi propozycjami takimi jak np. koperty, taśmy, ręczniki, folia strecz do znacznie szerszego grona odbiorców.


Oczekiwania klientów

Nie tylko firmy poszukują bardzo dobrej jakości produktów, ale i osoby indywidualne (co szczególnie można zauważyć przed rozpoczęciem roku szkolnego). Współpraca z renomowanymi producentami stwarza możliwość wprowadzenia do oferty wyrobów, które cechują się znakomitymi parametrami i znacząco ułatwiają organizację przestrzeni biurowej z wykorzystaniem niezbędnych akcesoriów. Dla klientów ważnym kryterium są oczywiście ceny na koperty, taśmy, ręczniki, folie strecz, dlatego też przy wyborze to zwykle kwota za dany produkt odgrywa pierwszorzędne znaczenie. Zamawiając większe ilości można otrzymać specjalny rabat na całość zakupów. Hurtownie papiernicze istniejące w branży już od wielu lat kładą szczególny nacisk na kompleksową obsługę klientów, a podejmując stałą współpracę dodatkowo można uzyskać dostęp do atrakcyjnych zniżek. Kompetentni i doświadczenie pracownicy chętnie służą profesjonalnym doradztwem i pomocą, w pełni koncentrując się na wymaganiach i oczekiwaniach. Wszelkie zamówione artykuły dostarczane są bezpośrednio pod wskazany adres, a w przypadku jakichkolwiek pytań bądź też nurtujących kwestii zawsze można uzyskać wyczerpujące informacje. W dowolnym momencie, klikając na karty poszczególnych produktów można złożyć zamówienie. Dla ułatwienia przy każdym zwykle widnieją dokładne opisy oraz zdjęcia wraz z informacją o dostępności, co jest bardzo ważne jeżeli planuje się duże zakupy na dany termin.


Rodzaje kopert

Koperty bąbelkowe - powietrzne, zwykłe wykonane z wysokogatunkowych materiałów będą trafionym wyborem. Hurtownie prowadzące sprzedaż online zapewniają bezpieczny proces transakcyjny i wygodny system płatności. Zadowolony klient to powracający klient. A nic tak nie wzbudza zainteresowania ofertą jak pozytywne rekomendacje od dotychczasowych zamawiających. Dobre opinie dla sklepu online to w wielu przypadkach wyznacznik dla osób niezdecydowanych, które zanim zdecydują się na zakupy poszukują informacji w sieci. Wyselekcjonowane produkty, jak i te z nieco niższej półki spełnią potrzeby, a decyzja odnośnie wyboru pozostaje wyłącznie w rękach klientów, którzy bez wychodzenia z domu czy biura mogą zdecydować się na produkty, na które aktualnie mają zapotrzebowanie.


folia strecz Tarnów

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak udrożnić niedziałającą strukturę organizacyjną - ciąg dalszy

Jak udrożnić niedziałającą strukturę organizacyjną - ciąg dalszy


Autor: Marek Mrowiec


Trzecia część "7 Sekretów Uporządkowanego i Skutecznego Biznesu"


Co się stało

  • By zrozumieć co się stało, cofając się w poprzednie lata – zobaczmy co działo się z firmą.
  • Naturalne, że gdy szybko rozwijałeś swój biznes, wraz z szybkim wzrostem obrotów rosła ilość zatrudnionych osób potrzebnych do realizacji zleceń… Wszystko OK. Problem tkwi w tym, jak te stanowiska były organizowane. Podstawowe błędy to:
  • stanowiska dla prestiżu – nie rzeczywistej roli: ludzie pracujący dłużej, z pobudek czysto ideologicznych woleli być przedstawiani w schematach coraz to wyżej, pojawiały się dumne deklaracje kto kim rządzi i jakie ma stanowisko… …napisane na wizytówce: kierownicy, dyrektorzy, kilka osobowych komórek, gdzie tak naprawdę wszyscy wykonywali to samo;
  • centralizacja decyzji: paradoksalnie, mimo posiadania „schematu kierowników”, decyzje i tak podejmowałeś scentralizowanie Ty i czasem 2 lub 3 inne zaufane osoby, co nie miało nic wspólnego ze strukturą organizacyjną;
  • działy oderwane od rzeczywistości: często w naturalnym odruchu kopiowania wzorców od większych firm, wprowadzałeś działy, komórki… które same w sobie nie są złe, ale nie do końca odpowiadały faktycznemu podziałowi pracy w codziennej działalności firmy;
  • ludzie jeśli się na czymś znali, automatycznie zostali połączeni ze stanowiskami – przykładowo kierownikiem dostaw stała się osoba, która kiedyś tam zajmowała się też ich realizacją, dyrektorem handlu – dawny handlowiec. Są sytuacje, kiedy jest to dobre rozwiązanie, jednak bardzo często na stanowiskach kierowniczych bardziej od wiedzy wymagane są inne umiejętności – jak zarządzania i nadzorowanie;
  • Zabłysnęły firmowe gwiazdy, które do dziś cicho bojkotują pomysły zmian. Naturalną konsekwnecją stało się, iż osoby odpowiedzlne za sprzedaż stają się gwiazdami firmy - szczególnie Ci najlepsi, dodatkowo posiadając ogromną wiedzę, która nie pozwala ich łatwo usunąć i ustawić. Dodatkowo, z racji obsługi Klienta i rozwoju sprzedaży, mają z Tobą jako właścicielem najczęstszy kontakt i stanowią głos doradczy, nie patrząc przez pryzmat całości firmy, lecz tylko handlu i sprzedaży. Bojkotują też większość decyzji mających służyć rozwojowi całości organizacji – bojąc się o osłabienie swojej pozycji. Poznajesz ich? Jeśli nie, zrób to jak najszybciej.

Ciekawy materiał uzupełniający

Zobacz na animacji co się działo, gdy firma się rozrastała oraz kto jest Twoim firmowym „El Diabolo” http://systemowyrozwojbiznesu.pl/odpowiedzialnosci

Co mamy zrobić

Co osiągnąć:

Znasz już błędy… Tymczasem schemat organizacyjny powinien stać się bardzo ważnym dokumentem, a nie po prostu kartką papieru. By pomóc w rozwoju firmy, musi przedstawiać faktyczne role (patrząc po codziennie wykonywanych zadaniach, a nie jak zostało przyjęte – podczas kiedyś tam, przy zamawianiu wizytówek.

Co zrobić:

  • By to osiągnąć, niestety trzeba zadać sobie trudne pytania i szczerze na nie odpowiedzieć – na temat ważności wszystkich osób w firmie, nawet w przypadku ulubionych współpracowników czy firmowych gwiazd…
  • Nowa struktura decyzyjna musi być wolna od personalnych przyzwyczajeń. Zastanawiasz się czego oczekujesz od danego stanowiska managera, a nie Kasi, Tomka czy Marka;
  • Żeby tego dokonać musimy oddzielić ludzi od stanowisk – one bardzo się zrosły w trakcie rozwoju z poszczególnymi stanowiskami, np. ktoś znał się na zatrudnianiu i został odpowiedzialny za zasoby ludzkie.

Wiadomo - zdarzą się osoby, które będą to bojkotować, taka jest cena za dojście do kolejnego etapu na drodze do sukcesu. Część pracowników, z obawy przed wyjściem na jaw ich niedociągnięć czy aspiracji, może odejść – no, ale takich osób przecież nie warto trzymać u siebie – zgadzasz się? Pamiętaj, że decyzje podejmujesz dla dobra wszystkich, choć niektórzy mogą tego nie rozumieć.

A co z gwiazdami i pseudokierownikami? Tutaj doświadczenie pokazuje mi dwie drogi:

  • jeśli faktycznie nie mają żadnych innych uprawnień i obowiązków w porównaniu z innymi pracownikami w dziale – należy po prostu ich wyrównać do poziomu…
  • lub docenić ich wkład, powoli przekształcając w faktyczne stanowisko kierownicze, jasno wskazując, które drobne decyzje i obowiązki Twoje bądź innego dyrektora powinni przejmować. Są to też wspaniałe osoby, jeśli chodzi o konieczność nadzorowania i zbierania informacji, które chciałbyś otrzymywać z pracy nowego działu.

Jak podoba Ci się praca w odkrywaniu swojego biznesu na nowo? Ciekawie, prawda?

W następnym materiale pokażę Ci, jak po odetkaniu struktury organizacyjnej łatwo i przejrzyście określić odpowiedzialności oraz jak dzięki nim stworzyć mechanizm do sprawnego i automatycznego podejmowania decyzji.


Marek Mrowiec - ekspert optymalizacji i porządkowania biznesu, wdrożeniowiec ISO 9001 www.SystemowyRozwojBiznesu.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak udrożnić niedziałającą strukturę organizacyjną

Jak udrożnić niedziałającą strukturę organizacyjną


Autor: Marek Mrowiec


Druga część "7 sekretów Uporządkowanego i Skutecznego Biznesu"


Zanim przejdziemy do tematu, powiem Ci kilka słów na swój temat. Systemami zarządzania zajmuje się już od 2004 roku, dziś jako właściciel firmy konsultingowej, pomagając przedsiębiorcom wracać na ścieżkę dalszego rozwoju biznesu.

Wychowałem się w rodzinie przedsiębiorców i od małego poznawałem codzienne problemy i frustracje małego biznesu – a zarządzanie i biznes był moją pasją od małego.

Przez ostatnie lata poszerzałem i testowałem w praktyce wiedzę na temat optymalizacji biznesu, pomagając przedsiębiorcom głównie za pomocą wdrożeń systemów jakości i sprzedaży, stąd dziś po tym wszystkim mogę zaproponować metody, które faktycznie działają…

Wprowadzenie

Dziś poznasz prawdziwy sekret. Miejsce, gdzie leży przyczyna porażek uporządkowania w ogromnej ilości firm, coś o czym na ogół zapominają/nie wiedzą nawet najlepsi konsultanci, prezesi i dyrektorzy… Zaś same proste podejście sprawia ogromne pozytywne efekty. Osobiście też spędziłem długie lata, by zrozumieć ten nagminnie powielany błąd i sam go popełniałem…

Sekret uporządkowania

Standardowa historia – w pewnym momencie rozwoju firmy, widząc że przybywa osób i robi się zamieszanie stwierdzasz, że trzeba coś z tym zrobić. I co – pierwszy pomysł USTALMY ODPOWIEDZIALNOŚCI I SCHEMAT. Pracujecie nad tym wszyscy, czasem decydujecie się na pomoc z zewnątrz czy wdrożenie systemu zarządzania jak ISO 9001, później już szczegółowe opisy tego co się wykonuje na co dzień, stanowisk i… …po kilku miesiącach tarć wszystko wraca do poprzedniego stanu, a pozostaje tylko frustracja…

Opisanie odpowiedzialności, uprawnień, tworzenie kart, schematów itd. okazało się być metodą podobną do wsadzenia w gips złamanej ręki – bez jej wcześniejszego nastawienia… Bolesne porównanie – ale to niestety prawda.


Marek Mrowiec - ekspert optymalizacji i porządkowania biznesu, wdrożeniowiec ISO 9001 www.SystemowyRozwojBiznesu.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

7 Sekretów Uporządkowanego i Skutecznego Biznesu cz.1

7 Sekretów Uporządkowanego i Skutecznego Biznesu cz.1


Autor: Marek Mrowiec


Czy masz wrażenie, że Twój biznes utknął w miejscu? Niby wszystko jest w porządku, z małej firmy udało się osiągnąć sukces...


Inni Ci zazdroszczą, a Ty tak naprawdę masz już dosyć swojego biznesu – odczuwasz frustrację i rozczarowanie.

Po latach radosnego rozwoju, wielkich marzeń i trafnych decyzji, zatrudniasz kilkanaście bądź kilkadziesiąt osób, a i tak masz wrażenie, że to Ty najciężej pracujesz – zamiast cieszyć się stylem życia, całkowicie poświęciłeś się firmie?

Więcej pracowników, więcej klientów, trochę większa sprzedaż – a drobne problemy rosną w zastraszającym tempie. Niepokojąco wrasta liczba reklamacji, błędów, a Ty jesteś w centrum wydarzeń – telefon dzwoni, stres, a pracownicy przychodzą do Ciebie z drobnostkami.

Ciągle bierzesz więcej i więcej na głowę, choćby się nie dawało rady – to jednak strach, że firma wyhamuje pcha do przodu… Masz wrażenie, jakbyś starał się uciągnąć to wszystko… Zajmujesz się drobnymi sprawami zamiast tym co lubisz najbardziej – rozwojem wymarzonej firmy?

Jest wyjście – nie jesteś sam

Możesz się uśmiechnąć, uspokoić i z dumą przyznać: rozwinąłeś firmę do naturalnego punktu rozwoju biznesu, gdzie stare metody, procesy i podejście znane z mikrofirm już nie działają.

I choć mało osób o tym wie – istnieją drogi, które pozwala ten punkt przeskoczyć – wystarczy, że zostawisz swoje imię i e-mail, a w serii darmowych wideo – ujawnię Ci sekrety przejścia na wyższy poziom biznesu.

Pomogę:

Co dziś osiągniemy

  • Przekształcić Twoją firmę w harmonijnie, samodzielnie i sprawnie działający mechanizm:
    • Udrożnić niesprawdzającą się już strukturę;
    • Tak uporządkować i określić odpowiedzialności, by pomogły osiągnąć Twoje cele;
    • Znaleźć luki w tym, co się dzieje i usprawnić realizację usług;
    • Sprawić, byś mógł spokojnie i z zadowoleniem pracować nad firmą, a nie męczyć się jak najciężej harujący pracownik;
    • Na nowo określić utraconą w natłoku spraw wizję, i zamienić w cele, które będą realizowane przez całą Twoją załogę;
    • Znacznie zwiększyć przychody i zyski, z jednoczesnym zmniejszeniem problemów z strony Klientów i systemowo rozwinąć sprzedaż;
    • Stworzyć system nerwowy firmy, zapewniający właściwe informacje Tobie i innym zarządzającym, podejmować trafne decyzje.

A wszystko to korzystając ze standardowych narzędzi, które w większości masz już u siebie w firmie.

Ciekawy materiał uzupełniający

Na którym etapie jest Twój biznes: http://systemowyrozwojbiznesu.pl/etapy-rozwoju-biznesu


Marek Mrowiec - ekspert optymalizacji i porządkowania biznesu, wdrożeniowiec ISO 9001 www.SystemowyRozwojBiznesu.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Wybór firmy sprzątającej

Wybór firmy sprzątającej


Autor: Wiktoria Woźniak


Jak wybrać firmę do sprzątania, by nie stracić nerwów i pieniędzy? W wypadku mieszkania oraz w wypadku większych obiektów. Oto kilka praktycznych porad.


Zapytaj innych

Jeżeli zależy nam na znalezieniu firmy czy też osoby, która będzie nam sprzątać mieszkanie, wówczas warto zasięgnąć opinii znajomych, którzy już korzystają z podobnych usług. Jeżeli są zadowoleni, zarówno z jakości usług, jak i z ich ceny, wówczas może to być dla nas informacja, która oszczędzi nam czasu na własne, szersze poszukiwania. Dobrym źródłem wiedzy i opinii na temat osób i firm oferujących sprzątanie jest oczywiście Internet. Istnieją już nawet branżowe portale ogłoszeniowe, gdzie konkretne osoby ogłaszają swoje usługi. Tam też zazwyczaj można spotkać oceny ich działalności – zarówno pozytywne, jak i krytyczne.

Doświadczenie to podstawa

O ile wybór osoby sprzątającej mieszkanie nie musi być długofalowy, a zmiana nie jest większym problemem, o tyle wypadku sprzątania większych obiektów czy to handlowych, czy to przemysłowych, czy to medycznych wybór powinien być obarczony dużo mniejszym ryzykiem. Od tego bowiem, czy pomieszczenia zostaną właściwie przywrócone do porządku, zależy jakość pracy wielu osób. W tym wypadku zdecydowanie warto wybrać podmiot, który cieszy się na rynku uznaniem i renomą. Wywiad wśród znajomych oraz opinie w Internecie powinny nas już wstępnie ukierunkować, ale są także inne rzeczy, które możemy sprawdzić sami. Na przykład to czy firma posiada ubezpieczenie. Jest ono bowiem gwarantem tego, że w wypadku jakichkolwiek szkody czy uszkodzenia, otrzymamy stosowną rekompensatę.

Elastyczność i otwartość

Kiedy przyjdzie już do rozmowy o konkretach, zwróćmy uwagę czy potencjalny usługodawca jest otwarty na nasze potrzeby. Zdecydowanie powinien. Powinien uwzględniać indywidualne potrzeby, nawet gdy miałoby to oznaczać poszerzenie dotychczasowej oferty czy też świadczenie usługi niestandardowej. Z taką firmą prawdopodobnie będzie nam po drodze przez dłuższy czas.


firma sprzątająca Warszawa

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak działa BIK, raporty z BIK

Jak działa BIK, raporty z BIK


Autor: kasienieczka1984


BIK to inaczej biuro informacji kredytowej. Warto wiedzieć jak działa.


BIK to Biuro Informacji Kredytowej. Instytucja działa od 1997 roku. Powstała z inicjatywy największych polskich banków oraz Związku Banków Polskich głównie w tym celu, aby mieć pod kontrolą kredyty klientów baków. W Biurze Informacji Kredytowej znajdują się wpisy dotyczące kredytów pobranych od klientów. Klient może sprawdzić swoją sytuację pobierając raz na pół roku bezpłatny raport. Banki od momentu powstania BIKU sprawdzają swoich przyszłych kredytobiorców w BIKU i mogą odmówić udzielenia kredytu jeśli sytuacja tam jest nie uregulowana. Wpis w BIKU zostaje wykreślony jeżeli spłacimy zobowiązanie i nie ma opóźnienia w spłacie dłuższego niż sześćdziesiąt dni. Nie można też zlikwidować, „wyczyścić” sytuacji w BIK jeżeli kiedyś długi podlegały windykacje.

Aby dowiedzieć się jaka jest nasza sytuacja w BIK należy pobrać specjalny raport nazywany informacją ustawową osobiście w siedzibie na ulicy Postępu w Warszawie lub drogą pocztową czy przez internet. Jeżeli potrzebujemy taki raport szybko najlepiej odebrać go na poczekaniu osobiście. Taki raport warto dać do analizy specjaliście bo możliwe, że my nie będziemy mogli odczytać zawartych tam informacji. Są dwa rodzaje takich raportów wersja płatna i bezpłatna. Bezpłatne można pobrać raz na pół roku i nie zawierają oceny punktowej klienta a płatne można pobrać w każdym momencie. Są osoby, które niekorzystnie odbierają działanie takiej instytucji jak BIK, twierdzą, że jest to czarna lista. Część osób negatywnie odbiera BIK, ponieważ jego działanie utrudnia możliwość wzięcia kredytu i muszą zwracać się o niego do instytucji pozabankowych. Dla banków istnienie BIKU jest jednak korzystne bo udzielają kredytu tylko wiarygodnym klientom, którzy spłacają w terminie długi i dzięki temu nie instytucje bankowe nie ponoszą ryzyka finansowego. Ryzyko jest jednak takie, że banki będą miały coraz mniej klientów i coraz trudniej będzie otrzymać kredyt.

Warto mieć uregulowaną sytuacje w BIK zwłaszcza jeśli chcemy wziąć większy kredyt. Od liczby punktów w BIKu będzie zależało czy otrzymamy kredyt na korzystnych warunkach. Raz w roku możesz pobrać raport z biku bezpłatnie.


Warto znać metody działania BIKU.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Wirtualne biuro i główne jego zalety

Wirtualne biuro i główne jego zalety


Autor: Mariusz Mantys


Właściciele mniejszych firm, które dopiero startują na rynku, borykają się przeważnie z wieloma trudnościami. Podstawowym jest posiadanie własnej przestrzeni biurowej.


Wielu przedsiębiorców w imię oszczędności prowadzi swoje biuro w prywatnych kwaterach, jest to jednak rozwiązanie tymczasowe, obarczone wieloma niedogodnościami i wpływające negatywnie na prowadzoną działalność. Wyjściem z sytuacji mogą być coraz bardziej popularne na naszym rynku „Wirtualne Biura”. Wirtualne biuro zajmują się kompleksową obsługą firm – począwszy od lokalizacji firmy, przez prowadzenie sekretariatu biura, obsługę klientów, zarządzaniem korespondencją, po obsługę spotkań biznesowych czy wsparcie księgowe i prawnicze. Jakie więc są główne zalety takiego rozwiązania?

Oszczędność czasu i pieniędzy

Prowadząc małe przedsiębiorstwo, często nie stać nas na zatrudnienie sekretarki, która zarządzałaby kontaktami, spotykała się z petentami czy prowadziła korespondencję. Przez to sami podejmujemy się tych działań, co jednak pociąga za sobą spore nakłady czasowe na żmudną i często mało kreatywną pracę. Biuro wirtualne z jednej strony oszczędza nam mnóstwo czasu, z drugiej zaś kosztuje znacznie mniej niż dobra sekretarka. Dodatkowo w e-biurach pracują specjaliści, którzy z pewnością lepiej i bardziej profesjonalnie zajmą się prowadzeniem naszego sekretariatu niż my sami nawet.

Lokalizacja

Dzięki posiadaniu Wirtualnego Biura otrzymujemy dogodną lokalizację. Nasze biuro automatycznie zyskuje na powadze i zaufaniu klientów. Wirtualne Biura przeważnie bowiem znajdują się w obrębie biznesowych centrów, w budynkach, które są zaprojektowane specjalnie na potrzeby biznesu. Zapewniają parking i łatwo poprowadzą naszego klienta do naszej firmy – w odróżnieniu od prywatnej kwatery. E-biuro dzięki dogodnej lokalizacji zapewni naszej siedzibie także odpowiedni prestiż, przez co wizerunek naszej firmy znacząco poprawi się w oczach potencjalnych klientów.

Elastyczność

Potrzeby małych firm często zmieniają się z tygodnia na tydzień. Wirtualne biura potrafią w pełni dostosować się do tych zmian i mogą zaproponować w pełni zindywidualizowaną ofertę. Szczególną zaletą Wirtualnych Biur jest możliwość pełnego dostosowania oferty do potrzebnych nam usług. Wirtualne Biura dysponują szeregiem korzystnych rozwiązań i udogodnień dla prowadzących własny biznes – dzięki czemu przedsiębiorca otrzymuje dokładnie to, co mu najbardziej potrzebne w danym momencie. Potrzeby firmy często zmieniają się z tygodnia na tydzień, wirtualne biura prędko dostosowują się zmian i gotowe są na częste zmiany.

Wirtualne biuro to bez wątpienia świetny pomysł dla tych, którzy rozkręcają biznes, lub dla tych, których prowadzona działalność nie wymaga stałej i szerokiej kadry biurowej. Z pewnością warto sprawdzić ofertę takich biur i zastanowić się, czy któraś z usług znacząco nie odciążyłaby nas w codziennych, żmudnych nieraz trudach polskiego przedsiębiorcy.


Wirtualne biuro Biuro Progress

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Witryną być. Ważny styl stron internetowych

Witryną być. Ważny styl stron internetowych


Autor: Ireneusz Szyc


W dzisiejszym Internecie funkcjonują strony niezwykłe, stronki, nudziarki, straszydła i inne kategorie stron internetowych. Występują też strony, które potrafią samodzielnie sprzedawać. Nikt nie chciałby nudziarki i straszydła ale podczas wyboru, w zakresie zakupu strony, łatwo o potknięcie i totalną wpadkę zwłaszcza wtedy, gdy działamy pod presją ograniczonego budżetu.


Prawie każda firma w pierwszej kolejności po ulokowaniu się pod jakimś konkretnym adresem ważną informację o rozpoczęciu swojej działalności kieruje również do wszystkich użytkowników Internetu poprzez własną firmową stronę. Taka strona o indywidualnym charakterze to przede wszystkim wizytówka danej firmy, dlatego właśnie nie powinna powstać na zasadzie przypadku. Prawie na każde zapytanie skierowane do wyszukiwarki wyświetla się mnóstwo stron konkurencyjnych, które prezentują te same produkty. Jeżeli strona nie będzie odpowiednio zadbana pod względem jej pojawiania się w odpowiedzi na konkretne zapytania, pozostanie całkiem niewidoczna i samo jej istnienie nie będzie miało większego znaczenia. Dobre strony nie są ograniczone do tego, że prezentują tylko walory działalności gospodarczej i podnoszą jej prestiż. Dobre strony działają zachęcająco, a najlepsze same sprzedają. Wyjściową informacją dla każdego jest ta, że strona nie musi być sklepem, niemniej jednak powinna być przynajmniej tym, co wynika z synonimu dla strona internetowa, którym jest witryna. Dawnymi czasy każdy sklep dokładał wszelkich starań, aby witryna sklepowa, którą widzą wszyscy tak oddziaływała, by przyciągała każdego, kto kto ją ogląda. Kiedy potencjalny klient przekroczył już próg sklepu pozostawało maksymalnie skierować na niego uwagę sprzedawcy, aby wyszedł zadowolony i pewny, że jeszcze kiedyś tu wróci, a najlepiej polecił sklep znajomym. Taki też cel powinna spełniać dobra witryna internetowa. Po wejściu internauty powinna od razu zwrócić uwagę to czego internauta szuka. Kiedy już zawiesi oko i mysz na obiekcie powinna przekazać więcej informacji o produkcie lub usłudze a następnie pobudzić właściwe emocje - żadzę posiadania... Po zrealizowaniu tych wszystkich funkcji wystarczy, że podsunie guzik z napisem kup teraz i pieniądze błyskawicznie wyladują na koncie właściciela strony


Wypróbuj jak działają Strony Internetowe Olsztyn. Polska i Europa

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

U siebie czy na etacie? Czy można połączyć pracę i własną firmę

U siebie czy na etacie? Czy można połączyć pracę i własną firmę


Autor: kontofirmowe24.pl


Wszystko ma swoje wady i zalety – podobnie jest z pracą na etacie i w prowadzeniu własnej firmy. Nie zawsze trzeba stawiać wszystko na jedną kartę, na przykład rezygnować z pracy w momencie rozpoczynania biznesu. Jak połączyć te dwie formy zarobkowania i z jakimi korzyściami się to wiąże?


Etat i wizja stałej pracy
Wielu Polaków chciałby mieć stałą, stabilną i dobrze płatną pracę, ale badania rynku pracy nie pozostawiają złudzeń: nie każdy może na to liczyć. Zmiana pracodawcy raz na kilka lat to obecnie norma, dlatego przywiązanie do firmy jest zdecydowanie mniejsze, niż jeszcze kilkanaście lat temu. Dla wielu osób praca u kogoś jest jedyną akceptowalną formą zarobkowania. Plusem etatu na pewno jest fakt, że (o ile nie jesteś menedżerem), nie musisz szukać klientów. Ktoś robi to za Ciebie, a Twoja wypłata będzie teoretycznie taka sama nawet wtedy, kiedy w danym miesiącu zamówień w firmie będzie o połowę mniej.

Ważne jest też to, że pracując na etacie nie odprowadzasz samodzielnie składek i podatków – są one potrącane z Twojej wypłaty, zanim jeszcze ją otrzymasz. Łatwiej jest więc zaakceptować obciążenia, skoro to nie Ty wykonujesz przelewy do ZUS i urzędu skarbowego. Wreszcie Twoja odpowiedzialność jest ograniczona – jeśli firma wpadnie w kłopoty, możesz po prostu poszukać innej pracy, a nie głowić się nad wdrożeniem planu naprawczego.

Własna działalność – trudności i korzyści
W przypadku posiadania własnej firmy wszystko zależy od Ciebie. Wizja pasma sukcesów i szybkich zysków mało kiedy jest realna. Wraz z rozpoczęciem działalności rozpoczyna się wytężona praca i poświęcanie czasu wolnego na obowiązki zarobkowe. Możesz zarobić więcej, niż na etacie, jednak z każdej złotówki sporą część musisz oddać – teraz to Ty jesteś płatnikiem podatków i trochę boli, jeśli musisz w każdym miesiącu poświęcić niemałą część zarobionych pieniędzy na podatek dochodowy, ZUS i VAT. Suma z wystawionych przez Ciebie faktur zostanie znacznie odchudzona, zanim trafi na Twoje konto.

Zalety działalności? Zero podań o urlop, zero kłótni z szefem, dowolne godziny pracy. Czy to oznacza, że jest lżej na etacie? I tak, i nie. Te dwa światy są tak różne, że porównać ich się do końca nie da. Ale może dałoby się połączyć i prowadzić firmę pracując na etacie?

I u siebie, i na etacie
Spór o to, co jest lepsze: własna firma czy etat, czasem można sprawdzić w praktyce – prowadzenie firmy nie wyklucza możliwości pracy na etacie. Mało tego, takie rozwiązanie to świetny pomysł pod względem wysokości składek, ponieważ polskie prawo skonstruowane jest tak, że ubezpieczenia społeczne ZUS płaci się raz, ale w pierwszej kolejności od zarobków z etatu, a dopiero później z własnej działalności, dlatego, jeśli masz własną firmę i dodatkowo pracujesz u siebie, jako przedsiębiorca płacisz tylko składki zdrowotne.

Problemem oczywiście może być czas. Przy pracy na pełen etat zostaje go niewiele na prowadzenie firmy. Z drugiej jednak strony – równie dobrze możesz pracować w elastycznym czasie pracy albo na część etatu i mieć takie same korzyści (głównie opłacanie przez pracodawcę składek ZUS). A poza tym swoją przyszłą pozycję – właściciela szanowanej firmy – możesz budować stopniowo, najpierw rozkręcając działalność pracując na etacie, a dopiero kiedy będziesz gotowy i przygotowany finansowo, rezygnując z etatu. Możesz też pracować na pełen etat, a cały czas wolny poświęcić na własną firmę – nikt Ci tego nie zabrania, a ma to spore korzyści (głównie oczywiście finansowe).

Wybór nie jest ostateczny
Pamiętaj, że swoją decyzję zawsze możesz zmienić. Pracując na etacie, możesz dodatkowo założyć DG, a mając firmę, w każdej chwili poszukać jeszcze pracy u kogoś. Możesz też zawsze zrezygnować z jednego z dwóch stanowisk albo zawiesić działalność gospodarczą. Tak naprawdę nie popełnisz wtedy błędu – największym błędem jest strach przed wypróbowaniem wszystkich możliwości. Dopóki nie spróbujesz, nie dowiesz się z czym wiąże się posiadanie własnej firmy.


Artykuł powstał przy współpracy z KontoFirmowe24.pl - niezależnym serwisem finansowym dla przedsiębiorców.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak założyć firmę?

Jak założyć firmę?


Autor: Mart.Chol


Założenie firmy może być wstępem do naprawdę dużych zysków, nie zaskakuje więc to, że coraz więcej osób decyduje się na taki krok.


Najważniejszym zadaniem, jakie staje przed osobą, która myśli o takim kroku, jest określenie, jaki będzie charakter prowadzonej przez nią działalności. W zdecydowanej większości jest to jednoosobowa działalność gospodarcza, której powstanie jest możliwe jedynie pod warunkiem, że uzyskamy wpis do CEIDG. Wpis ten jest konieczny i wówczas, gdy myślimy o założeniu spółki cywilnej, można go przy tym uzyskać nie tylko wówczas, gdy formalności będziemy załatwiali osobiście, ale i wtedy, gdy skorzystamy z możliwości stwarzanych nam przez wirtualną sieć. Nieco inaczej sytuacja przedstawia się wówczas, gdy interesuje nas spółka kapitałowa, w tym zwłaszcza spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, która jest jej najczęściej spotykanym rodzajem. W tym przypadku kluczowe znaczenie ma dla nas wpis w KRSie, to bowiem właśnie on umożliwia nam zgodną z prawem działalność.

Wiele osób obawia się, że jego uzyskanie może okazać się czynnością skomplikowaną, warto jednak podkreślić, że i w tym zakresie mamy do czynienia ze zmianami na lepsze. Dziś można starać się o niego osobiście w sądzie właściwym dla siedziby naszej firmy. Wniosek można jednak złożyć korzystając z poczty, a rozwiązaniem szczególnie oryginalnym jest możliwość uzyskania go drogą elektroniczną, o co już od dawna zabiegali przedsiębiorcy. Długie nie jest również oczekiwanie na wpis, choć w tym wypadku wiele zależy przede wszystkim od nas samych, a zwłaszcza od tego, jak dobrze jesteśmy zorganizowani. Do wniosku powinny być załączone dokumenty, których lista różni się w zależności od tego, jaki rodzaj spółki kapitałowej budzi nasze zainteresowanie. Ich skompletowanie nie jest trudne, brak któregoś z nich może jednak znacząco wydłużyć czas trwania procedury rejestracyjnej.


Źródło: http://manager.money.pl/krs/

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Konto firmowe – otwierać czy nie?

Konto firmowe – otwierać czy nie?


Autor: kontofirmowe24.pl


Jedną z pierwszych decyzji, jakie musi podjąć przedsiębiorca, jest kwestia rachunku bankowego dla firmy – o tym czy otworzyć osobne konto i jeśli tak, w jakim banku. Okazuje się, że te decyzje nie należą do najprostszych, a znalezienie rzetelnych i jednoznacznych informacji na temat obowiązków przedsiębiorcy może przyprawić o ból głowy.


Czy jest obowiązek posiadania konta dla firmy?
Przepisy określają, że firma musi mieć rachunek bankowy. Jednak nie jest to równoznaczne z posiadaniem rachunku firmowego. W przypadku działalności jednoosobowych, teoretycznie można prowadzić rozliczenia związane z firmą przez konto osobiste, natomiast przedsiębiorstwa z bardziej skomplikowaną formą organizacyjną muszą posługiwać się kontem firmowym, ponieważ nie da się otworzyć konta osobistego na osobę prawną. Trochę więcej zamieszania wprowadzają same banki, które w regulaminach zabraniają wykorzystywania kont osobistych do prowadzenia działalności (więcej informacji: obowiązkowe konto firmowe). Sytuacja ta dotyczy większości banków, dlatego powstaje niepewność – czy aby uniknąć konsekwencji w przypadku wykrycia używania konta prywatnego do rozliczeń działalności, nie lepiej zawczasu otworzyć rachunek firmowy?

Argumenty przeciwko firmowym kontom
Znaczna część kont firmowych, to rachunki, których używanie nie jest całkowicie bezpłatne. To generuje pewien stały, miesięczny koszt, którego można byłoby uniknąć używając rachunku osobistego. Można rzecz jasna zaliczyć opłaty bankowe do kosztów uzyskania przychodu, jednak korzyści z tego tytułu będą symboliczne. Szczególnym obciążeniem dla budżetu będzie źle wybrane konto, to znaczy niedopasowane do potrzeb.

Poza tym konto firmowe to kolejna umowa z bankiem. Mało kto lubi wiązać się z umowami z instytucjami finansowymi, znajdować kolejne reklamy w skrzynce mailowej, czy odbierać kolejne telefony z propozycjami konsultantów. Na to niestety sposobu za bardzo nie ma – jeśli nie wyrazisz zgody na przesyłanie informacji marketingowej, to uprzejmy pracownik banku, kiedy będzie chciał złożyć ofertę, zadzwoni z pytaniem o zgodę na jednorazowe przedstawienie swojej propozycji.

Zalety kont firmowych. Może jednak warto?
W serwisie kontofirmowe24.pl można znaleźć porównanie kont firmowych, które dowodzi, że założenie rachunku dla firmy może być dobrym rozwiązaniem.

Koszty prowadzenia kont firmowych nie muszą iść w dziesiątki złotych. Są również konta darmowe, choć czasem opłata przeniesiona na jakiś inny aspekt funkcjonowania rachunku, który nie jest bezpośrednio związany ze stałą, miesięczną opłatą. Innym argumentem „za” jest możliwość precyzyjnego rozdzielenia finansów osobistych od firmowych. Szczególnie przydatne jest to w przypadku kontroli, ale na co dzień również dobrze jest móc szybko zidentyfikować poszczególne wpłaty i wydatki. Dzięki kontom firmowym można łatwiej uporać się z zamknięciem miesiąca księgowego, bo wszystkie operacje są zebrane w historii jednego rachunku – nie trzeba ich dodatkowo filtrować i przeszukiwać w gąszczu transakcji prywatnych.

Historia finansowa firmy
Posiadanie rachunku firmowego to dodatkowo sposób na stworzenie dobrej historii kredytowej firmy. Na konto prywatne nie można dostać firmowego kredytu, podobnie jak nie można wyciągiem z prywatnego konta udowodnić wiarygodności przed firmą leasingową. Konto w tym przypadku trzeba potraktować jako jedno z narzędzi do osiągnięcia celu, jakim jest zapewnienie finansowania firmie, gdy tylko zajdzie taka potrzeba. Trzeba pomyśleć o tym zawczasu.

Warto przyjrzeć się ofertom banków, bo także w produktach biznesowych można znaleźć ciekawe rozwiązania, które ułatwiają prowadzenie działalności gospodarczej, nie obciążając jednocześnie za bardzo budżetu przedsiębiorcy. Oprócz samych kont, dostępne są także pakiety ułatwiające firmie korzystanie z usług dodatkowych, takich jak księgowość, faktoring, czy leasing. Przed podjęciem decyzji o tym, czy założyć konto firmowe, warto też wziąć pod uwagę to, jakakolwiek działalność nie będzie postrzegana poważnie bez posiadania zarejestrowanego na nią rachunku w banku.


Więcej informacji na temat finansów dla przedsiębiorców można znaleźć w serwisie www.kontofirmowe24.pl.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Sprawiedliwy handel – teoria i praktyka

Sprawiedliwy handel – teoria i praktyka


Autor: Krystyna Kot


Po raz pierwszy pojawiała się w latach 60. XX wieku. Czym jest i jak przejawia się w praktyce idea sprawiedliwego handlu?


Sprawiedliwy handel – biznes w służbie ludzi

Idea sprawiedliwego handlu w największym skrócie to koncepcja, z której narodził się ruch społeczny, który stara się wykorzystywać mechanizmy rynkowe do działania na rzecz zrównoważonego rozwoju. Idea ta wychodzi z założenia, że globalny handel nie odbywa się na równych warunkach, z dysproporcjami w zyskach na niekorzyść Południa. Zatem producenci, którzy działają pod „szyldem” sprawiedliwego handlu proponują partnerom z Trzeciego Świata godną cenę za ich pracę i wytwarzane produkty. Kupując tego rodzaju produkty mamy więc pewność, że ludzie, którzy pracowali na ich wytworzenie zostali odpowiednio wynagrodzeni. Rozwój tej idei sprawił, że w 1999 roku po raz pierwszy została ona ubrana w międzynarodowe ramy prawne i definiowana w sposób wyżej przytoczony.

Praktyka sprawiedliwego handlu

Spectrum sympatyków i uczestników ruchu sprawiedliwego handlu jest dość szerokie. Obejmuje ono przedstawicieli biznesu, organizacje pozarządowe oraz spółdzielnie drobnego handlu, w krajach Trzeciego Świata i wreszcie konsumentów. Jest to łańcuch wzajemnych powiązań. Idea sprawiedliwego handlu ma swoich zwolenników i przeciwników. Czy idea sprawiedliwego handlu pomaga ludziom z krajów najuboższych? Zdania są podzielone, a odpowiedź nie taka oczywista, jak zdawać by się mogło. Z jednej strony co jakiś czas słyszymy o katastrofalnych warunkach, w jakich przychodzi pracować ludziom w krajach Trzeciego Świata. Z drugiej jednak strony, to zagraniczny kapitał i fabryki przez niego tworzone daje tym ludziom szansę poprawy statusu materialnego. Nawet jeśli jest to tylko przeskok ze statusu bardzo niskiego na niski. Krytycy sprawiedliwego handlu lubią podkreślać także, że jest to ich daniem forma szkodliwego dla gospodarki interwencjonizmu państwowego.


sprawiedliwy handel

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Praca w domu – wady i zalety

Praca w domu – wady i zalety


Autor: Monika Dywijska


Praca jest wartością niezwykle ważną dla każdego człowieka. Dzięki niej możemy żyć i utrzymywać się każdego dnia. Dlatego też każdy szuka pracy, która będzie odpowiadać jego potrzebom, umiejętnością i pozwoli uzyskać odpowiednie zarobki.


Bez wątpienia w tym momencie mamy wiele zawodów, których wykonywanie jest popularne i dochodowe. Na jaką pracę się zdecydować, by otrzymać wysokie wynagrodzenie? Takie pytanie zadaje sobie wiele osób.

Wraz z rozwojem internetu popularna stała się praca, którą można wykonywać we własnym domu. Jest to ciekawa forma zatrudnienia, która zyskuje sobie zwolenników. Jak na nią spojrzeć? Czy jest to wygodna i korzystna forma pracy czy też praca nieopłacalna? Jakie wady i zalety takiej pracy można na tą chwilę wskazać?

Pytanie takie nie ma oczywiście jednoznacznej odpowiedzi. Należy wskazać bowiem wiele czynników, które wpływają na postrzeganie pracy w domu. Ma ona swoje wady i zalety, które wynikają również z zakresu wykonywanych obowiązków czy też rodzaju pracy, której się podejmujemy.

Wydaje się, że ogólnie rzecz biorąc praca w domu ma więcej zalet i jest ciekawą formą zatrudnienia. Oczywiście praca w zaciszu własnego domu jest rozwiązaniem wyjątkowo wygodnym. W wielu przypadkach mamy również nienormowany czas pracy, w związku z czym sami możemy kierować wykonywanymi obowiązkami i pracować wtedy kiedy nam to odpowiada. Jest to bez wątpienia niezwykle wygodne i pozwala kształtować czas pracy w stosunku do własnych możliwości. Do zalet takiej pracy należy również jej wykonywanie bez kontroli bezpośredniej co w przypadku wielu osób jest niezwykle ważne, gdyż kontrola bezpośrednia może wpływać na nich demobilizująco.

Praca w domu ma jednak również swoje wady. Brak ściśle określonego czasu sprawia, że wiele osób, które nie potrafią się zdyscyplinować niestety pracuje zbyt mało czasu, by osiągnąć odpowiednie zarobki. Jednocześnie takie działania bardzo często mogą doprowadzić do tego, że zlecenia nie są wykonywane na czas. Dodatkowo praca w domu zazwyczaj nie jest tak ceniona i nie można uzyskać tak wysokich zarobków, jak w przypadku tradycyjnej pracy. Należy więc liczyć się z tym, że zarobki mogą być niezadowalające, szczególnie, gdy posiada się duże wymagania.

Praca w domu ma więc swoje wady i zalety a jej podjęcie wymaga dobrego zapoznania się ze specyfiką takiej pracy, aby udało się poznać czy będzie można odnaleźć się w takiej pracy.


Jeśli pracujesz w domu, na pewno przydałby Ci się dobry i wydajny klimatyzator pokojowy - w sam raz na upalne dni!

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

MLM biznes po godzinach?

MLM biznes po godzinach?


Autor: rafal88lsc


Marketing sieciowy to nie tylko biznes XXI wieku, lecz również dobry sposób na własny biznes. O tej formie zarabiania i uzyskiwania pasywnych dochodów mówi wielu ludzi sukcesu, takich jak Robert Kiyosaki, Brian Tracy czy Donald Trump.


MLM to nic innego jak sprzedaż jakiś produktów po określonej cenie. Aby móc sprzedawać te towary należy zazwyczaj wcześniej podpisać stosowną umowę i kupić pakiet startowy. Dodam, że wszystkie firmy kosmetyczne jak np., Avon czy Oriflame lub FM działają właśnie na takich zasadach. Marketing wielopoziomowy, czyli właśnie MLM daje ogromne możliwości rozwoju.

Niektórzy twierdzą nawet, że jest to obecnie najlepszy sposób na dodatkowe pieniądze. Inni zaś twierdzą, że MLM to system, na którym nie da się zarobić, a jeśli się to już uda to tylko nielicznym osobom. Każdy ma rację, bo według statystyk biznes MLM umożliwia osiągnięcie dochodu pasywnego nawet w wysokości 100 tys. Zł miesięcznie, a wszystko zależy tylko i wyłącznie od własnego zaangażowania w ten system.

Jednak polski system marketingu wielopoziomowego nie umożliwia uczestnikom takich zarobków, taka jest niestety prawda. Aby móc uczestniczyć w systemie MLM należy przede wszystkim umieć sprzedawać, budować pozytywne relacje z potencjalnymi klientami, nawiązywać nowe kontakty, musisz posiadać umiejętności organizacyjne i tworzenia własnego wizerunku. MLM od uczestników wymaga praktycznie tego samego, co od właścicieli małych czy średnich firm. Więc im więcej umiesz tym więcej zarobisz.

O tej formie zarabiania i uzyskiwania dochodów pasywnych mówi wielu ludzi sukcesu takich jak Robert Kiyosaki, Donald Trump czy Brian Tracy. W XXI wieku liczy się przede wszystkim przedsiębiorczość. Kryzys, który powoduje masowe zwolnienia z pracy będzie powodował strach przed niepewną przyszłością, ludzie będą skłaniać się ku szukaniu czegoś na własną rękę. Wzięcie steru za własne życie we własne ręce, zamiast zdawać się na innych i oczekiwać, że coś się zmieni. Ludzie będą szukać dobrego i sprawdzonego sposobu na biznes.


Jeśli chciałbyś zobaczyć jak zbudować biznes w Internecie i zarabiać kilka średnich krajowych prosto z domu to więcej informacji znajdziesz pod tym adresem: Przewaga w Biznesie!

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Rola hostessy w promowaniu marki

Rola hostessy w promowaniu marki


Autor: marcin.marc


Promotorzy z agencji reklamowych zatrudniają często młode dziewczyny, które na różnego rodzaju targach, wystawach czy też pokazach mają promować produkty rozmaitych firm. Czy taka forma promocji jest skuteczna?


Niektórzy uważają ją za zbędny element targów, inni zaś nie wyobrażają sobie efektywnego reklamowania marki bez udziału hostessy. A jak jest naprawdę? Agencje hostess będą oczywiście stosować tego rodzaju zabiegi, aby przyciągnąć uwagę zwłaszcza męskiej części klientów. Jednak musimy pamiętać, że czasami taka reklama może nawet zaszkodzić wizerunkowi firmy.

O ile przystoi ona na przykład promowaniu usług salonu samochodowego czy konkretnej marki auta, gdzie pół-rozebrane modelki to norma, o tyle w czasie targów książek albo wystawy gołębi, takie hostessy mogą wyglądać co najmniej dziwnie. Wszelkie zabiegi trzeba więc stosować z umiarem i pamiętać o tym, że różne "tricki" reklamowe będą adekwatne lub nie w przypadku konkretnych wydarzeń promocyjnych.

Zamiast hostessy, można przecież ograniczyć się np. do punktu informacyjnego, do którego zainteresowany daną marką, konkretnym produktem bądź usługą klient będzie mógł sam podejść, dopytać, poprosić o próbkę, ulotkę czy folder reklamowy.

A hostessa niejednokrotnie może być zbyt nachalna i kojarzyć się co niektórym bardzo jednoznacznie. Mimo to, nie każdy organizator imprez i wydarzeń promocyjnych pamięta o tych złotych zasadach i "wystawia" swoje modelki wszędzie, gdzie popadnie, tylko dlatego, że "tak się już przyjęło" i że inni promotorzy postępują dokładnie tak samo.

Tymczasem sposobów promocji jest naprawdę mnóstwo, wystarczy trochę inwencji i kreatywności, a jakiś inny pomysł, niż kolejna rozebrana hostessa, przyjdzie nam - jako promotorom - do głowy.

Dzięki niemu, będziemy mogli zabłysnąć i pokazać się z zupełnie innej niż dotychczas strony, a ukierunkowanie naszych działań promocyjnych na inne tory, skupi również wzmożoną uwagę na promowanym produkcie. Pamiętajmy więc, że hostessy mogą wspierać akcje reklamowe, ale nie zawsze i nie wszędzie.


Podziękowania dla Agencji Hostess Glorietta przy redagowaniu artykułu.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

3 najważniejsze czynniki które powodują, że klient wybiera Twój salon. Nr 3 – doskonały marketing

3 najważniejsze czynniki które powodują, że klient wybiera Twoj salon. Nr 3 – doskonały marketing


Autor: Lucyna Wiewiórska


Nie spodziewałaś/łeś się takiej informacji? Prowadzisz swój salon, masz wspaniale wyposażony, masz doskonałe kosmetyki, personel, jednym słowem masz wszystko co potrzebne jest Twojemu klientowi. I ….nie masz klientów!!! Twój salon świeci pustkami!


Ale tak może się stać, jeśli Twój klient o tym wszystkim się nie dowie.

Nie dowie się bo nie wybierze twojej ulotki z tłumu innych ulotek.

Nie dowie się, bo nie znajdzie Twojej strony www.

Nie dowie się, bo nie znajdzie twojego Fun Page.

Itd. Itp.

Można by wymieniać bez końca, ale nie jest moim zamysłem Cię straszyć.

To fakty, które już pewnie znasz, bo jeśli czytasz mojego bloga, to nie raz o tym pisałam.

Marketing jest procesem, który w każdej firmie powinien być opracowany zanim jeszcze firma zacznie działać. Nie marketing, ale doskonały marketing.

Co to znaczy?

I wracam do podstaw. Musisz poznać swojego klienta.

Dziś największe firmy wydaja miliony dolarów, żeby poznać swojego klienta, żeby wiedzieć jak przebiega u niego proces przyswajania informacji, jakie informacje i w jaki sposób pisane, dotrą do niego najszybciej.

Miliony informacji, tylko po to, żeby dostać się do kieszeni klienta.

Jeśli Ty nie zastosujesz wiedzy, która pomaga do klienta docierać – ta wizja z początku artykułu może stać się rzeczywistością.

Dziś dobry marketing to wyraz szacunku dla klienta i jego potrzeb.

Dziś rynkiem reklamy rządzi klient.

Ale tez dziś jednym z ważniejszych elementów marketingu stało się rozpoznanie trendów z wyprzedzeniem kilkudziesięciu lat. Dzięki temu wiem, że np. mezoterapia mikroigłowa w kosmetyce to wg amerykańskich źródeł mega trend na najbliższe 80 lat.

Śledzenie trendów, poznanie konkurencji, a przede wszystkim poznanie potrzeb klienta wyznacza kierunki, narzędzia, metody i sposoby dzisiejszej reklamy.

I tak naprawdę ważnymi nie są same trendy, ale zmiany w tych trendach, a jeszcze ważniejsze jest umieć te zmiany w porę dostrzec i dostosować się do tych zmian.

Wielkie zwycięstwa i wielkie porażki.

Kto pamięta reklamę Marlboro – mężczyzna w dżinsach… każdy mężczyzna noszący dżinsy pali Marlboro. A który nie nosi dżinsów?

A potyczki Pepsi Coli i Coca Coli? Czasem owocujące wymianą całego „dowództwa” odpowiedzialnego za marketing marki.

I najnowsza reklama Volvo z Van Dam`em. Majstersztyk!

I nieprawdopodobne ilości algorytmów w marketingu internetowym. To co robi dziś Google, czasem jest trudne do objęcia ludzkim umysłem; algorytmy, które pozycjonują indywidualność, oryginalność.

Każdy szuka rozwiązania, które wbije widza w fotel i sprawi, że podkręci gałkę odbiornika, albo kliknie by zobaczyć, posłuchać, przeżyć jeszcze raz.

Wszyscy zmierzają do jednego. Do wyróżnienia się na swoim rynku. Do tego, żeby to właśnie nas klient zauważył, a jeszcze lepiej wybrał. To właśnie klienci są źródłem pomysłów marketingowych, źródłem innowacji w tej dziedzinie.

Im bardziej doskonałe pomysły, im większa wiedza o kliencie, tym większy sukces na rynku.

Jest jeszcze jedna ważna zmiana w marketingu. Najważniejsza. Marketing H2H, Home to Home, marketing ludzki, uczciwy, mający na względzie najwyższe dobro drugiego człowieka.

Jak to wygląda na Twoim podwórku? Jak przedstawia się Twoja kreatywność w rozpoznaniu potrzeb klienta i dostarczeniu mu odpowiedniej informacji?

Czy wszystkie informacje, które podajesz swojemu klientowi są uczciwe, prawdziwe, z serca?


Lucyna Wiewiórska doradza właścicielom salonów kosmetycznych

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

3 najważniejsze czynniki które powodują, że klient wybiera Twój salon. Nr 2 – doskonałe relacje

3 najważniejsze czynniki które powodują, że klient wybiera Twoj salon. Nr 2 – doskonałe relacje


Autor: Lucyna Wiewiórska


Słuchałam wczoraj piosenki z filmu Bagdad Cafe z konkursu Voice of Poland. Wykonanie Doroty Osińskiej, jej przecudowny głos, 100% zaangażowanie w to co robi „rozpuściło” wszystkich jurorów. Jeśli tak jak Dorota rozpuścisz serca swoich klientów, pozostaną wdzięczni na długo. Pozostaną wierni na długo.


Bo drugim najważniejszym czynnikiem, powodującym, że klient korzysta z usług Twojego salonu są relacje.
To relacje budują zaufanie do firmy, do produktu. Relacje z klientów robią przyjaciół. Klienci Ciebie traktują jak przyjaciela. Przyjaciel nie oszukuje. Więc Ci ufają. Kupują u Ciebie.Wczytywałam sie na jednym z blogów w rozmowy czytelników jak rozmawiać z klientem za pomocą maili, artykułów w blogu itp.Jedni uważali, że bezpośredni ton maili, podobnie jak wpisów w blogu urąga polszczyźnie, inni że to niegrzeczna poufałość,ale byli i tacy, którzy stosują tę metodę i zwiększają ilość sprzedaży, bo łatwiej im się zaprzyjaźnić, przyjacielowi się ufa więc i kupuje bezpiecznie od przyjaciela.Dla mnie szczerze mówiąc nie ma tak naprawdę znaczenia metoda, za pomocą której będziesz komunikować się z klientami.Istotny będzie sposób w jaki to zrobisz! Istotne będzie, żeby to Twoje działania, komunikacja – były szczere.
Kiedy wychodzisz do klienta z pełną otwartością, dzielisz się z nim miłością, przygotujesz dla niego ofertę z miłością, kiedy szczerze będziesz chcieć go wspierać i dasz mu to co masz najlepszego z intencją pomocy, to wierz mi tak jak Dorota rozpuścisz jego serce.
Najważniejsze to działać zgodnie ze swoimi wartościami, działać uczciwie i być w tym prawdziwym. Być sobą.
Jak pisze Darek Puzyrkiewicz Home to Home. Czyli po ludzku. Czyli z empatią.
Być człowiekiem dla drugiego człowieka. Dobre relacje powodują, że klient zostaje. Bo nie zostawia się przyjaciół. Więc jak chcesz, wybór należy do Ciebie. Jeśli narzekasz, że brakuje klientów, że wybierają inny salon, przyjrzyj się relacjom. Przyjrzyj się temu jak komunikujesz się ze swoimi klientami, jak odpowiadasz na ich komentarze, czy je zauważasz, czy dziękujesz klientom nawet wtedy, gdy stwierdzą, że coś im się nie podoba. Jeśli taką komunikację masz „we krwi” to budujesz emocjonalne strategie, które wzmacniają więzi emocjonalne.
Czy zawsze twoje działania są szczere?
Czy zawsze są uprzejme?
Szczerość, uczciwość, po prostu czyste intencje.
Dobro Twojego Klienta to najlepsza inwestycja.
Kiedy planujesz jakąkolwiek kampanię, projekt – zadaj sobie pytanie
- Co dobrego dam swojemu klientowi tym działaniem?
- Jaki jest jego problem?
- Jak mogę mu pomóc w rozwiązaniu jego problemu?
Bez kitu i lania wody, po prostu po ludzku!


Lucyna Wiewiórska doradza właścicielom salonów kosmetycznych

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

3 najważniejsze czynniki które powodują, że klient wybiera Twój salon. Nr 1 – doskonała jakość

3 najważniejsze czynniki które powodują, że klient wybiera Twoj salon. Nr 1 – doskonała jakość


Autor: Lucyna Wiewiórska


Co Twoja firma chce dać Klientowi? To pytanie stawiam każdemu, kto zaczyna rozmowę od tego, że jest ciężko, że kryzys i inne dyrdymały.


Zdarza się, że kiedy rozmawiam z właścicielami salonów i mówię, że problem leży w braku innowacyjności, twórczości, a przede wszystkim w braku podporządkowania działalności potrzebom klienta, kiedy mówię, że problem ich firmy nie leży w czynnikach zewnętrznych tylko w nich samych, ludzie się obrażają.

Pomimo tak wielu wspaniałych salonów na rynku klient wciąż ma poważny problem ze znalezieniem dla siebie produktu jakiego potrzebuje.
Klient się zmienił. Nie kupuje już przysłowiowego śledzia w gazecie. Klient szuka najlepszego w najlepszej cenie towaru. To zwyczajnie ludzkie zachowanie. Każdy chce czuć się wyjątkowym i szuka czegoś wyjątkowego.

Jednakże szczególnie dziś, gdy dostępność produktów, w tym usług beauty jest duża i jest w czym przebierać to wybieranie wśród niezbyt różniących się ofert stanowi największą trudność i powoduje, że klient poszukuje w różnych miejscach, albo zamienia gabinet na „domowe spa”.
W swojej ofercie wszystkie salony mają dziś zabiegi oczyszczania, mikrodermabrazji, mezoterapii. Praktycznie w każdym gabinecie można zrobić sobie „czekoladę” na ciało, manicure, pedicure.
Co zatem zrobić, żeby klient wybrał Ciebie, był zadowolony z wyboru i chciał powrócić?

Dać mu to, czego nie daje nikt, albo mało kto. Absolutnie doskonałą jakość obsługi! Nie wystarczy dać wysoką jakość. Musisz dać doskonałą jakość.
Ta jakość opiera się na standardach, które określasz, na powtarzalności doskonałego doświadczenia klienta na każdym etapie jego kontaktu z Twoją firmą.
To jest np. telefon odpowiednio odebrany, odpowiednio szybko odebrany i dający informacje w sposób, który wywołuje jego wow!
To co klient usłyszy już przez telefon, to co klient zobaczy czy przeczyta na Twojej stronie, to dokument świadczący o Tobie i stylu zarządzania Twoją firmą. I niezależnie od warunków rynkowych sposób odbierania telefonów nie kosztuje….
I nie piszę tego, żeby komukolwiek urągać. Taki jest świat. Tacy jesteśmy, ale świadomość tego stanu, daje Ci szansę wyjścia na przeciw oczekiwaniom Twoich klientów. Daje Ci możliwość wyjścia poza schematy i zrobienia czegoś, co zmieni postrzeganie tego świata. Tak jak zrobił np. Steve Jobs ze zwykłym telefonem.
To marzenia o zmianie dotychczasowego, nudnego, przeciętnego porządku sprawiają, że ludzie tworzą nowe rozwiązania.
To marzenie „Zbudować samochód dla mas” Henry Forda zmieniło świat komunikacji. To marzenie Bila Gates`a „Komputer osobisty na każdym biurku w każdym domu” sprawiło, że mogę dziś pisać tego bloga i komunikować się z każdym na końcu świata nie wychodząc z domu.

Zadaj sobie pytania:
Co można zrobić, aby klienci czerpali większą radość z wizyty w naszym salonie?
Co mogę zrobić, żeby ułatwić klientom zakupy w moje firmie?
Co mogę zrobić, żeby wyróżnić się dla Klienta?

Twoje marzenie może również dać Twojemu klientowi tę wyjątkowość, której nie znajduje gdzie indziej.

Kiedy? Wtedy kiedy otworzysz się na drugiego człowieka. Kiedy zmienisz nastawienie z „JA” na „TY”.
Właśnie tak możesz pomóc wzbogacić klientom ich życie, a tym samym wyróżnić się na rynku.

Trzymam za Ciebie kciuki!


Lucyna Wiewiórska doradza właścicielom salonów kosmetycznych

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jakość będzie głównym kryterium!

Jakość będzie głównym kryterium!


Autor: Teraz_Polska


Zakończono przyjmowanie zgłoszeń do tegorocznego Konkursu „Teraz Polska”. Uczestnicy konkursu mogli aplikować o Godło „Teraz Polska” w jednej z czterech kategorii: produkt, usługa, innowacja oraz gmina.


O tym jak zmienił się Konkurs „Teraz Polska” w perspektywie ponad 20 lat oraz o wielkim święcie polskiej przedsiębiorczości czyli Finałowej Gali „Teraz Polska” opowiada Michał Lipiński, dyrektor Konkursu „Teraz Polska”.

Która z kategorii cieszyła się w tym roku największym powodzeniem?

Przyjmowanie zgłoszeń do tegorocznej edycji Konkursu „Teraz Polska” zakończyliśmy 31 stycznia br. Uczestnicy konkursu mogli aplikować o Godło „Teraz Polska” w jednej z czterech kategorii: produkt, usługa, innowacja oraz gmina.

Cieszy nas przede wszystkim niesłabnące zainteresowanie Konkursem „Teraz Polska”. W tym roku zaobserwowaliśmy ok. 20% wzrost ilości zgłoszeń, w porównaniu z rokiem ubiegłym. To dla nas najlepszy dowód, że znak „Teraz Polska” jest nadal wyjątkową formą dla wyróżnienia na rynku prowadzonej działalności. Nie bez znaczenia jest również możliwość skorzystania przez Laureatów Konkursu z pakietu promocyjnego, który oferujemy.

Tradycyjnie już najwięcej zgłoszeń otrzymaliśmy do edycji dla produktów. O przyznanie nagrody w tej kategorii ubiega się niemal 50 firm. Dużym zainteresowaniem cieszy się również edycja dla innowacji. Pomimo, iż firma zgłaszająca się do tej kategorii musi spełnić pewne dodatkowe wymagania (zgłaszany produkt musi być rozwiązaniem nowatorskim na skale światową), co roku obserwujemy wzrost ilości zgłoszeń. Co ciekawe w tej kategorii o znak „Teraz Polska” mogą jednocześnie ubiegać się dwa podmioty – ten który opracował innowacyjną technologię oraz ten, który wdrożył ją w swojej firmie. Za ten swego rodzaju transfer technologii przyznawane są dodatkowe punkty na etapie oceny eksperckiej.

Obecnie trwają oceny eksperckie wszystkich zgłoszeń – na czym one polegają i do kiedy potrwają?

Głównym celem ocen eksperckich jest weryfikacja jakości zgłoszonych do konkursu produktów, usług oraz innowacji. To właśnie jakość jest głównym kryterium oceny w Konkursie „Teraz Polska” i podstawą do uzyskania pozytywnej oceny konkursowej. Ponadto eksperci oceniają walory użytkowe, satysfakcję klienta, poziom reklamacji, dotychczasowe formy promocji oraz sytuację ekonomiczną firmy.

W przypadku samorządów eksperci oceniają efekty zadań realizowanych przez włodarzy miast i gmin. Sprawdzają m.in. rozwój infrastruktury technicznej, efektywność prowadzonej polityki inwestycyjnej, sposób realizacji polityki społecznej oraz wskaźniki ekonomiczne ilustrujące poziom rozwoju ekonomiczno-społecznego. Innymi słowy – starają się wyłonić najlepsze gminy pod względem jakości życia mieszkańców oraz warunków prowadzenia działalności przez przedsiębiorców.

Oceny eksperckie potrwają do końca marca a ich efektem będzie wyłonienie spośród wszystkich uczestników tegorocznej edycji konkursu, firm i gmin nominowanych do Godła „Teraz Polska”. Nominacja to nic innego jak potwierdzenie, że uczestnik konkursu spełnił wszystkie wymagania konkursu, otrzymał wysoką ocenę ekspercką i zasługuje na przyznanie Godła „Teraz Polska”. Nominowani tworzą grono finalistów konkursu.

Jakie będą kolejne etapy Konkursu?

Po zakończeniu ocen eksperckich i wyborze nominowanych, kolejnym etapem konkursu będzie posiedzenie Kapituły. W jej skład wchodzi 26 osób – przedstawicieli świata nauki, gospodarki, polityki, kultury, mediów. Obradom Kapituły przewodniczy prof. Michał Kleiber – Prezes Polskiej Akademii Nauk. Kapituła, stanowiąca jury, dokona wyboru – spośród nominowanych – Laureatów tegorocznej edycji Konkursu. Posiedzenie Kapituły jest zaplanowane na 24 kwietnia br. Poprzedzi je wystawa nominowanych produktów, usług, innowacji i gmin. Dzięki niej członkowie Kapituły będą mogli w pełni zapoznać się z walorami najlepszych tegorocznych zgłoszeń. Wystawa odbędzie się na Stadionie Narodowym w Warszawie. Każdy z nominowanych uczestników konkursu będzie miał do dyspozycji stoisko, na którym zaprezentuje swoją ofertę oraz będzie mógł porozmawiać z członkami Kapituły. Na tej podstawie oraz korzystając ze sprawozdania ekspertów, prezentującego wyniki ocen oraz wnioski komisji, członkowie Kapituły wybiorą Laureatów konkursu.

9 czerwca br. w Teatrze Wielkim w Warszawie odbędzie się Gala „Teraz Polska” – czego możemy się spodziewać w tym roku?

Przede wszystkim będzie to, jak co roku, święto polskiej przedsiębiorczości. Najlepsze, najbardziej innowacyjne firmy odbiorą statuetki „Teraz Polska”. Dołączą tym samym do grona ponad 550 firm, które w swojej strategii działania postawiły na jakość i nowoczesność oraz stały się wizytówkami naszej gospodarki. Nagrodzimy również najlepsze polskie samorządy, które stworzyły atrakcyjne warunki zarówno dla swoich mieszkańców jak i dla rozwoju firm.

Od czterech lat Gala „Teraz Polska” jest również okazją do nagrodzenia osób, które dzięki swojej działalności przyczyniają się do promocji marki Polska na świecie. Przyznawana im statuetka „Wybitnego Polaka” jest wyrazem uhonorowania ich dokonań, dzięki którym nasz kraj jest również pozytywnie postrzegany przez innych.

Planujemy również zaakcentować podczas tegorocznej Gali ważne rocznice, które przypadają w tym roku. Nasza uroczystość odbędzie się 5 dni po obchodach 25-lecia obrad Okrągłego Stołu. W związku z tym nie może zabraknąć nawiązania do wydarzenia, dzięki któremu w dużej mierze, dzisiaj Polska jest krajem nowoczesnym i stabilnym, w którym każdy może realizować własne palny i marzenia.

Ten rok jest wyjątkowym rokiem dla Polski, obfituje w wiele ważnych rocznic. Jak w perspektywie ponad dwudziestu lat zmienił się Konkurs – czy dziś firmy zgłaszają zupełnie inne produkty i usługi niż dawniej?

Oczywiście, tak samo jak przez minionych 25 lat zmienił się nasz kraj, tak samo zmienił się Konkurs „Teraz Polska”. Do pierwszej edycji, ogłoszonej w 1992 roku były przyjmowane wyłącznie produkty. Z czasem formuła konkursu została poszerzona o nowe kategorie. Najpierw do rywalizacji o znak „Teraz Polska” mogły stanąć usługi, później innowacje i samorządy.

Wśród pierwszych laureatów konkursu znalazły się m.in. takie produkty jak „Torcik Wedlowski”, piwo „Żywiec”, kiełbasa „Krakowska sucha”, odkurzacz „Zelmer-Meteor”. Cześć z nich nadal jest na rynku, część została zastąpiona produktami nowocześniejszymi. I jeżeli miałbym porównać zgłoszenia sprzed 10-15 lat do tych obecnych, to powiedziałbym, że przede wszystkim mamy dużo więcej produktów i usług nowoczesnych, które niczym nie ustępują ich zagranicznym odpowiednikom. Również poziom rywalizacji pomiędzy uczestnikami jest dużo bardziej zacięty i wyrównany. W pierwszych latach konkursu ok. 50% firm nie było w stanie otrzymać pozytywnej oceny eksperckiej. Teraz ten odsetek jest na poziomie niecałych 10%, w związku z czym, przed Kapitułą stoi naprawdę trudne zadanie wyboru tych najlepszych zgłoszeń.


Teraz Polska

terazpolska.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.