niedziela, 22 lutego 2015

Siódma Cnota: Pomnażaj swoje 10 talentów

Siódma Cnota: Pomnażaj swoje 10 talentów


Autor: Marek Mrowiec


W zamyśle siódma część miała traktować o klerykach, czyli o bardzo skutecznych sposobach szkolenia, wprowadzania i rozliczania pracowników.


Jednak pisząc, postanowiłem zaryzykować i opowiedzieć Ci o bardzo subiektywnej w moim odczuciu sprawie, będącej jednak jednym z filarów sukcesu Kościoła i najlepszych firm jakie znam. Zasadzie kreowania wartości – dobra, które po pomnożeniu wraca do nas z powrotem. To działa...

Zresztą Ty sam, gdy przejrzysz swoich znajomych, firmy z Twojego otoczenia czy historie z telewizji, zauważysz prosty schemat: za prawdziwym sukcesem biznesowym ZAWSZE KRYJE SIĘ ZASADA KREOWANIA WARTOŚCI. W długoterminowej rozgrywce na rynku prawdziwymi liderami zostają firmy, których misja (choć tego słowa nie lubisz) skupia się po prostu na zmienianiu świata na lepsze, czyli tworzeniu czegoś dobrego dla swoich Klientów.

Posłuchaj uważnie, masz 100% racji i też tak uważam: biznes ma na siebie zarabiać, masz mieć zyski i to bardzo, bardzo duże zyski – po to jest biznes i ta zasada temu pomaga! Im większą wytworzysz dla tego świata wartość, tym większe będą Twoje zyski. Takie np. Porsche jest najlepiej zarabiającą firmą w branży motoryzacyjnej, bo z miłości do motoryzacji każdy z jej pracowników, inżynierów, marketingowców skupia się na tworzeniu radości z jazdy i rozwijaniu marzeń milionów fanów motoryzacji na świecie. Bez tej magicznej otoczki nie byłoby Klientów chcących zapłacić z przyjemnością ogromną marżę.

Tak samo Ty możesz być liderem produkcji pralek, kartonów, handlu akwariami, sprayami do lakierów, szkolenia kierowców, pieczenia ciast czy remontu balkonów – wystarczy, jeśli nastawisz się na to, by zrozumieć głębokie potrzeby, myśli i marzenia swoich Klientów. Następnie całą politykę firmy skierujesz na to, by dla tych osób każdego dnia stwarzać największą w ich oczach POMOC, RADOŚĆ I WARTOŚĆ, zamiast kombinować jak wcisnąć im XYZ, kiedy konkurencja robi takie samo XYZ.

W polskich warunkach często nawet tak proste sprawy, jak parę faktycznie pomocnych dla potencjalnych Klientów poradników w kwestii wyboru xyz / uniknięcia problemów z zakupem xyz na Twojej stronie, już mogą postawić Cię przed konkurencją. Klienci błagają podświadomie, by niewidzialna ręka poprowadziła ich przez proces zakupu, pomogła wybrać najlepszy produkt (a ręka musi być niewidzialna, żeby zachować pozory, że to Klient samodzielnie podejmuje decyzje).

Kolejną rzeczą, którą umożliwi Ci taka postawa, jest stałość w dążeniu do celów i ideałów, jasna dla wszystkich pracowników. Jak powiedział mi znajomy ksiądz, bez swojej tradycji, podążając bezmyślnie za trendami na świecie, Kościół byłby olbrzymem na glinianych nogach. Warto uczyć się od Kościoła – cały czas trzymać obrany, długoterminowy kurs, a na co dzień po prostu modyfikować delikatnie i rozważnie strategię dojścia tam, gdzie założyliśmy. To motywuje pracowników i dla Klientów też staje się pewnego rodzaju gwarancją.

Kategorycznie unikamy tutaj stwierdzenia, że to wystarczy – absolutnie NIE. Bez wcześniejszych kroków nie da się odnieść znaczącego sukcesu, jednak jeśli wszystkie poprzednie sześć podpunktów jest jak części maszyny czy – jak wolisz urządzenia w Twoim biurze – to ta zasada jest jak elektryczność, która pozwala się im wszystkim poruszać.

Biznes prowadzony w dobrym celu zawsze wygra w długim okresie (w połączeniu z zasadami jakie są). Kościół też może przegrywał bitwy, a wygrywa wojny – bo jego misją jest dobro.

Na marginesie czasem taki drobny trik może na siebie dobrze zarobić: 10% dochodu miesięcznego firmy na ambitny i widoczny dla wszystkich cel, a wokół tego medialna prezentacja co nowego udało się zdziałać za zarobione pieniądze. Klienci poczują się bardziej zaangażowani w proces zakupu, a Ty masz stały materiał co nowego u Ciebie w firmie, który możesz zamieścić choćby na Facebooku (do budowania relacji). Takie działanie zarówno w życiu prywatnym, jak i biznesowym pozwala pracującym i zarządzającym na odkrycie w sobie nowych pokładów chęci i zapału do pracy.

Część pierwsza cyklu tutaj


Marek Mrowiec - ekspert optymalizacji i porządkowania biznesu, wdrożeniowiec ISO 9001 www.SystemowyRozwojBiznesu.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

8 komentarzy:

  1. Łatwo powiedzieć trudniej zrobić

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy ja wiem wszystko zależy od dobrej analizy rynku i gromadzeniu potrzebnych informacji tak aby sukcesywnie panować nad rozwojem firmy. Raczej zasada małych kroczków niż długoterminowe planowanie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdecydowanie analiza rynku nie tylko konkurenci ale również firm które mogły by działać komplementarnie do naszych usług jest wielkim krokiem w rozwoju.

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzeba mieć duże samozaparcie w realizacji aby się udało. Odnośnie promocji firmy to akurat dobra propozycja.

    OdpowiedzUsuń
  5. Biznes prowadzony mądrze to klucz do sukcesu. Jeżeli stawiamy najpierw pracownika i jago potrzeby a później chęci zysku to z pewnością nasz działalność się rozwinie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Długoterminowe planowanie biznesu i wytrwałe dążenie do jego realizacji to podstawa. Jeżeli ma się silną wolę to osiągnie się sukces.

    OdpowiedzUsuń
  7. https://awmzr.pl/

    OdpowiedzUsuń